Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty



Arkina
4 minuty temu, Frau napisał:

Podczas mojej ostatniej wizyty w szpitalu, miałam nocnego obserwatora. 

Było takie przepełnienie na oddziałach, że w skrzydle dla kobiet jedną salę zajmowało 3 panów. 

Pacjentka z mojej sali cierpiała   na bezsenność i wszystko widziała. W drugą noc faceta przegoniła i zaraz to zgłosiła na dyżurce. 

Facetów wyrzucili ? 

Stał młotek w drzwiach i mój tyłek oglądał ?

Bosze Frau nie mów, że spałaś bez bielizny i ci się kolderka zadarła ?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

A najlepsza była pielęgniarka która po operacji szła ze mną do kibelka bo powiedziałam że żadnych basenów nie chce. Mówi że mnie przetestuję więc kazała mi siąść a później wstać. Nie przewróciłam się więc mówi, że mogę iść z nią. Więc zrobiłam krok a ona do mnie ale uważaj na Tofika na smyczy ?

Patrzę na nią a ona mi pokazuje palecem dluga rurkę z woreczkiem z drenu, która ciągnę za sobą ?

Wzięłam Tofika pod pachę więc i poszłyśmy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famme
32 minuty temu, Frau napisał:

Podczas mojej ostatniej wizyty w szpitalu, miałam nocnego obserwatora. 

Było takie przepełnienie na oddziałach, że w skrzydle dla kobiet jedną salę zajmowało 3 panów. 

Pacjentka z mojej sali cierpiała   na bezsenność i wszystko widziała. W drugą noc faceta przegoniła i zaraz to zgłosiła na dyżurce. 

Facetów wyrzucili ? 

Stał młotek w drzwiach i mój tyłek oglądał ?

Myślę że jak by ten facet patrzył na jej tyłek to by nic nie mówiła, a tak. A ty tu czego, paszoł won ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
23 minuty temu, Arkina napisał:

Bosze Frau nie mów, że spałaś bez bielizny i ci się kolderka zadarła ?

 

 

 

 

Ja leżałem jak był remont szpitala, więc prysznice i toalety były wspólne, a oddział w zasadzie był damsko-męski. Nic co ludzkie nie jest nam obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
29 minut temu, Arkina napisał:

Bosze Frau nie mów, że spałaś bez bielizny i ci się kolderka zadarła ?

 

 

 

 

Chyba Cię pogięło. 

Wszystkie drzwi do sal musiały być w nocy otwarte. Miałam na sobie bieliznę i koszulkę. 

Kołdra pode mną, w sali jak w saunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
15 minut temu, Frau napisał:

Chyba Cię pogięło. 

Wszystkie drzwi do sal musiały być w nocy otwarte. Miałam na sobie bieliznę i koszulkę. 

Kołdra pode mną, w sali jak w saunie.

Żartowałam ?

My się zamykalysmy w jednym i drugim szpitalu. A oddział był damski męski ale pokoje już nie...jedynie w pokoju na sorze spałam w łączonej sali... 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 godzinę temu, Frau napisał:

Stał młotek w drzwiach i mój tyłek oglądał.

Jak to mówią "Jak fajna dupa niech patrzą" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
50 minut temu, Famme napisał:

Myślę że jak by ten facet patrzył na jej tyłek to by nic nie mówiła, a tak. A ty tu czego, paszoł won ???

Nie. Ta pacjentka miała dość wysoko podniesiony zagłówek. Cierpiała na bezsenność i praktycznie siedziała całą noc. 

Ten facet był jakiś dziwny. W dzień też stał przy naszych drzwiach.

Stał, stał, a zgwałcić zapomniał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 minut temu, Frau napisał:

 

Stał, stał, a zgwałcić zapomniał ?

Może już nie mógł to stanie mu zostało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Famme napisał:

Myślę że jak by ten facet patrzył na jej tyłek to by nic nie mówiła, a tak. A ty tu czego, paszoł won ???

Jak to zazdrosne baby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
17 minut temu, Frau napisał:

Stał, stał, a zgwałcić zapomniał ?

Pewnie z wrażenia! ?

Edytowano przez Fifka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Fifka napisał:

Pewnie z wrażenia! ?

To poniekąd moja wina.

Gdybym była chora, leżałabym na boczku w pozycji embrionalnej.

Byłam zdrowa, więc spałam jak w domu. 

Na brzuchu. Jedna noga zgięta w kolanie i uniesione wyżej.

No co ja będę tłumaczyć.

Stary twierdzi, że śpię jak żaba, nic ino taką "zahaczyć" ? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
4 minuty temu, Frau napisał:

To poniekąd moja wina.

Gdybym była chora, leżałabym na boczku w pozycji embrionalnej.

Byłam zdrowa, więc spałam jak w domu. 

Na brzuchu. Jedna noga zgięta w kolanie i uniesione wyżej.

No co ja będę tłumaczyć.

Stary twierdzi, że śpię jak żaba, nic ino taką "zahaczyć" ? 

 

 

Wstydził się chłopak przy koleżankach. :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
23 minuty temu, Fifka napisał:

Wstydził się chłopak przy koleżankach. :D 

Następnym razem wezmę do szpitala majtki koronkowe ? 

Może się uda ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
43 minuty temu, Frau napisał:

To poniekąd moja wina.

Gdybym była chora, leżałabym na boczku w pozycji embrionalnej.

Byłam zdrowa, więc spałam jak w domu. 

Na brzuchu. Jedna noga zgięta w kolanie i uniesione wyżej.

No co ja będę tłumaczyć.

Stary twierdzi, że śpię jak żaba, nic ino taką "zahaczyć" ? 

 

 

A nie atakowali Cię w nocy z lewatywą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

A nie atakowali Cię w nocy z lewatywą?

Dlaczego?

Po szpitalnym jedzeniu nie ma co oddawać ? 

 

To kolejna ciekawostka.

Wszystkie chore, jeść nie mogą, spać, wszystko boli, apetytu nie mają.

Podają posiłki i znowu:

takie małe porcje! Zero przypraw! Głodna będę! 

Pacjenci potrafią wku**ić.

Ta co mnie broniła przed facetem była najgorsza. Ojej ?

Przyszła jej koleżanka z litrowym słoikiem zupy z mięsem. Wpierdzieliła to w kilka minut. 

Nie mogłam sobie podarować uszczypliwości ? 

Po wizycie znowu zaczęła "umierać" a ja na to.

A myślałam, że już pani dobrze się czuje. Z takim apetytem zjadła pani cały słoik zupy ? 

 

Ja bym tego nie zjadła, ale chciałam słoik oddać....

 

 

Trochę mi żal tych lekarzy i pielęgniarek. Ja bym połowę pacjentów poduszką na spaniu poddusiła ?

 

Dobranoc ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Frau napisał:

Dlaczego?

Po szpitalnym jedzeniu nie ma co oddawać ? 

No fakt, ale Twoja pozycja była jakby wyczekująca zabiegu ?

Dbn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja to dzisiaj miałem coś do zrobienia, a psychicznie się czuję w miarę dobrze. 

Spać jeszcze nie idę. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
13 godzin temu, Frau napisał:

To u Was lekarz przyjmuje na korytarzu? 

A co z tajemnicą lekarską? ? 

Ja też usłyszałam od lekarza: w pewnym wieku to normalna rzecz ?

@Frau nie na korytarzu,  ale jakby mógł to receptę  na kolanie by wypisał , a jaka oszczędność w badaniach jest. Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
37 minut temu, dorka84 napisał:

@Frau nie na korytarzu,  ale jakby mógł to receptę  na kolanie by wypisał , a jaka oszczędność w badaniach jest. Szok.

teraz już się ręcznie recept nie wypisuje, więc na kolanie nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
11 godzin temu, Aco napisał:

Ja leżałem jak był remont szpitala, więc prysznice i toalety były wspólne, a oddział w zasadzie był damsko-męski. Nic co ludzkie nie jest nam obce.

nigdy nie leżałem w szpitalu .... patrząc ile mam lat to jest to jednak jakieś osiągnięcie. Moja mama leżała i zmarła na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
9 godzin temu, Frau napisał:

Następnym razem wezmę do szpitala majtki koronkowe ? 

 

 

stringi,

 

za to na ginekologii chyba leży się bez majtek ale tam leżą same kobiety ... więc "żadna atrakcja"

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
8 minut temu, ddt60 napisał:

teraz już się ręcznie recept nie wypisuje, więc na kolanie nie da rady

Recznie wypiswali do 2021 czerwca bodajże. Elektronicznie, tylko że takich Lekarzy z tzw powołania jest coraz mniej sztuka się liczy, piszę tutaj o lekarzach rodzinnych.

Edytowano przez dorka84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
11 godzin temu, Frau napisał:

Nie. Ta pacjentka miała dość wysoko podniesiony zagłówek. Cierpiała na bezsenność i praktycznie siedziała całą noc. 

Ten facet był jakiś dziwny. W dzień też stał przy naszych drzwiach.

Stał, stał, a zgwałcić zapomniał ?

Może potrzebował więcej czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 654
    • Postów
      258 916
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • shatteredcode
      Planuję urządzić mały kącik treningowy w mieszkaniu. Potrzebuję drążka, który nie zajmie dużo miejsca, ale będzie solidny - co byście polecili?  
    • Dana
    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...