Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, Maybe napisał:

Będzie się dusił i krzyczał, że to nie covid.....

no tak może być .... anty do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Szczęśliwy
ddt60
Przed chwilą, Arkina napisał:

Owszem 70%...kiedys ktoś mnie wkręcił wiele lat temu i polał mi tego cudownego napoju i nie uprzedził ?

działa tak,  że zazwyczaj myśl i świadomość jest całkiem długo ale nogi się plączą. Typowe dla śliwowicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, ddt60 napisał:

no tak może być .... anty do końca

Słyszałam różne relacje.....jedni do końca się zapierają - hard level, ale większości rura mięknie.

Moja 'mondra' inaczej córka z astmą też pod naporem rodziny obiecała, że się zaszczepi, ale czy to zrobi? Nie wiem....myślę że nie. Powiedziałam jej już latem, że jeśli chce umrzeć, to niech się zabije od razu i nie trzyma nas w tej niepewności, bo mnie już szlag trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
26 minut temu, Arkina napisał:

Teraz na pewno nie odpuszczę...

Lubie takie  atrakcje ?

Dam ci namiar jak będziesz chciała na przystojnych raftsterownika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
32 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Dam ci namiar jak będziesz chciała na przystojnych raftsterownika ?

Cwaniak..jeszcze podsuniesz mi nie wiadomo kogo i zostanę w rzece. Po tobie mogę się tego spodziewać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
42 minuty temu, ddt60 napisał:

działa tak,  że zazwyczaj myśl i świadomość jest całkiem długo ale nogi się plączą. Typowe dla śliwowicy

Rozumiem, że to nie teoria u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Rozumiem, że to nie teoria u Ciebie
Raz mi się tak zdarzyło ale inni też informują o podobnych skutkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
6 godzin temu, Arkina napisał:

Cwaniak..jeszcze podsuniesz mi nie wiadomo kogo i zostanę w rzece. Po tobie mogę się tego spodziewać ??

Hmmm no to cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
43 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Hmmm no to cześć.

Serio się obraziłeś? Czy mnie wkręcasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, Arkina napisał:

Serio się obraziłeś? Czy mnie wkręcasz? 

Yyy chciałbym. Serio chciałbym na serio po tych wszystkich fochach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Yyy chciałbym. Serio chciałbym na serio po tych wszystkich fochach ?

Fochach? 

Powiem tak...zapracowales sobie trochę na to ??

Wcale się nie gniewam tylko z tego żartuję teraz...

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
6 minut temu, Arkina napisał:

Fochach? 

Powiem tak...zapracowales sobie trochę na to ??

Wcale się nie gniewam tylko z tego żartuję teraz...

 

 

To ustalmy że tam wyżej trochę ty zapracowalaś też na mojego focha. Dla równowagi. ?️?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

To ustalmy że tam wyżej trochę ty zapracowalaś też na mojego focha. Dla równowagi. ?️?

Ty zaczeles... ? Prowokując mnie powinieneś brać na klatę pewne rzeczy ?‍♀️

Fochaj sobie ile chcesz...

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Super. Zaspalam do pracy 2h, bo zapomniałam ustawić budzik a mam rozregulowany organizm...... i nikt się nie zorientował ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
19 minut temu, Maybe napisał:

Super. Zaspalam do pracy 2h, bo zapomniałam ustawić budzik a mam rozregulowany organizm...... i nikt się nie zorientował ? 

Następnym razem nie idź! Podaruj sobie odrobinę luxusu! :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
30 minut temu, Fifka napisał:

Następnym razem nie idź! Podaruj sobie odrobinę luxusu! :D 

Teraz to się przestraszyłam, bo jak nie zauważyli, to może wypłaty też nie dostanę ? a miała być taka fajna, amerykancka po podwyżce ? 

Może maile przejrzę,  może mnie zwolnili w święta, a ja nic o tym nie wiem ?

 

?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
14 godzin temu, ddt60 napisał:

na grypę prawie nikt nie umiera

Z samej grypy moze nie ale na powikłania już tak np. zapalenie mięśnia sercowego.

Tylko się o tym nigdy głośno nie mówiło.

Wszystkie jednostki chorobowe - grypa czy koronawirusy na statystykach zawsze były w jednym worku. 

To trochę tak jak z pasożytnictwem. Kiedy ktoś umiera na rozlany wyrostek nie mówi się ze umarł z powodu pasożytnictwa (bo to jest główna przyczyną - tzw.włosogłówka) tylko na wyrostek. 

 

Samo sądzenie że grypa nie istnieje bo została wyparta też jest moim zdaniem błędne, bo na co w takim razie chorują osoby z negatywnym testem? 

 

Swoja drogą szczepionka Cie nie ratuje - tylko jak mówi samo Ministerstwo Zdrowia pozwala na lżejsze obycie się z chorobą. Nie gwarantuje niczego. Równie dobrze możesz umrzeć po szczepionce lub na wstrząs anafilaktyczny. 

Edytowano przez Fifka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
5 minut temu, Maybe napisał:

Teraz to się przestraszyłam, bo jak nie zauważyli, to może wypłaty też nie dostanę ? a miała być taka fajna, amerykancka po podwyżce ? 

Może maile przejrzę,  może mnie zwolnili w święta, a ja nic o tym nie wiem ?

 

?????

Luzik masz jeszcze okres wypowiedzenia.  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Fifka napisał:

Swoja drogą szczepionka Cie nie ratuje - tylko jak mówi samo Ministerstwo Zdrowia pozwala na lżejsze obycie się z chorobą.

Wybacz ale muszę się przyczepić...slowo "tylko" może mieć tutaj ogromne znaczenie. Z pewnością Twoje szanse na przeżycie rosną i o to w tym chodzi. 

Nie chce ciężkiego przebiegu i leżeć w szpitalu plując sobie w twarz jak glupia byłam a słyszę takie wypowiedzi... 

Jezeli zrobiłam wszystko co mogłam a i tak umrę to choć na spokojnie... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Fifka napisał:

 

 

Swoja drogą szczepionka Cie nie ratuje - tylko jak mówi samo Ministerstwo Zdrowia pozwala na lżejsze obycie się z chorobą.

Nie gwarantuje niczego. Równie dobrze możesz umrzeć po szczepionce lub na wstrząs anafilaktyczny. 

Niczego nie gwarantuje ale może uchroni jednak przed śmiercią. W większości przypadków jednak to robi.

 

Pytanie tylko ile tych szczepionek będziemy musieli przyjąć....żeby nie była to niekończąca się historia...

Nie wiem też czemu służy segregacja sanitarna i co gorsze nikt się temu nie przeciwstawia np. w Niemczech. Ale oni również się nie przeciwstawiali prawie wiek temu segregacji Żydów, więc mają to we krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Przed chwilą, Arkina napisał:

Nie chce ciężkiego przebiegu i leżeć w szpitalu plując sobie w twarz jak glupia byłam a słyszę takie wypowiedzi... 

Niech każdy sam ocenia swoja odporność. ;) 

2 minuty temu, Arkina napisał:

Jeżeli zrobiłam wszystko co mogłam a i tak umrę to choć na spokojnie... 

Dla mnie nie ma zasady  - śmierć to śmierć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Fifka napisał:

Luzik masz jeszcze okres wypowiedzenia.  :D

Nie dobijaj mnie! Ja mam kontrakt i działalność ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Fifka napisał:

Niech każdy sam ocenia swoja odporność. ;) 

Widzisz, że to nie proste i się mylą ?‍♀️

Czasem gdzie jest wolność jednego człowieka kończy się drugiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
3 minuty temu, Maybe napisał:

Niczego nie gwarantuje ale może uchroni jednak przed śmiercią. W większości przypadków jednak to robi.

 

Pytanie tylko ile tych szczepionek będziemy musieli przyjąć....żeby nie była to niekończąca się historia...

Nie wiem też czemu służy segregacja sanitarna i co gorsze nikt się temu nie przeciwstawia np. w Niemczech. Ale oni również się nie przeciwstawiali prawie wiek temu segregacji Żydów, więc mają to we krwi.

Znasz mnie z innego forum i wiesz jaki mam stosunek do tego tematu.

Każdy ma wolny wybór i niech decyduje o sobie. Nie jest powiedziane ze osoba która się nie zaszczepi nie przeżyje. Tak samo jak ze przeżyje szczepiona dzięki szczepieniu. Każdy ma inny organizm i odporność. 

Nie chcę się rozpisywać bo znów będę musiała zmieniać forum. ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
7 minut temu, Fifka napisał:

Znasz mnie z innego forum i wiesz jaki mam stosunek do tego tematu.

Każdy ma wolny wybór i niech decyduje o sobie. Nie jest powiedziane ze osoba która się nie zaszczepi nie przeżyje. Tak samo jak ze przeżyje szczepiona dzięki szczepieniu. Każdy ma inny organizm i odporność. 

Nie chcę się rozpisywać bo znów będę musiała zmieniać forum. ;) 

Z jakiego forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 654
    • Postów
      258 916
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • shatteredcode
      Planuję urządzić mały kącik treningowy w mieszkaniu. Potrzebuję drążka, który nie zajmie dużo miejsca, ale będzie solidny - co byście polecili?  
    • Dana
    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...