Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Tys anioł przecież...

Yyy, jakby tutaj zmienić zdanie? <drapie się po głowie>...

1 minutę temu, Arkina napisał:

Ja mam już kocioł zarezerwowany z kilkoma osobami. Tak się zmówiliśmy aby się nam za bardzo nie nudziło ☺️

Znajdzie się miejsce dla jednej zbłąkanej duszyczki? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Yyy, jakby tutaj zmienić zdanie? <drapie się po głowie>..

A po co zmieniać? ?

 

6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Znajdzie się miejsce dla jednej zbłąkanej duszyczki?

Nie wiem czy to dobry pomysł. 

Jeszcze Cię tam zepsujemy bardziej ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Jeszcze Cię tam zepsujemy bardziej ?

Ten no tego... możliwe, że zostawiłem to żelazko na gazie? To może ja się udam tam i sprawdzę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Spałam do 14 to pewnie nockę mam z głowy. 

 

Dobrej nocy wszystkim innym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Zapowiada się ładny dzień...słońce i błękitne niebo powróciło.

Idę do kosmetyczki więc ten tego będzie tym bardziej pozytywny dzień :)

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
31 minut temu, Arkina napisał:

Zapowiada się ładny dzień...słońce i błękitne niebo powróciło.

Idę do kosmetyczki więc ten tego będzie tym bardziej pozytywny dzień :)

 

 

Nigdy nie byłam w salonie kosmetycznym.

@Arkina, jakim zabiegom się poddajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
18 minut temu, Frau napisał:

Nigdy nie byłam w salonie kosmetycznym.

Cieszę się, że nie jestem jedynym dziwakiem na świecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
26 minut temu, Pieprzna napisał:

Cieszę się, że nie jestem jedynym dziwakiem na świecie ?

Jakiś czas temu wyczytałam, że fusy po kawie są idealnym pillingiem. Jogurt naturalny, maślanka lub kefir wcierany w twarz, dobrą maseczką.

Drożdże rozcieńczone mlekiem lub wodą też. 

Tylko, komu się chce to wcierać ? 

Nie wiem jak Ty @Pieprzna ja sądzę, że te kremy i kosmetyczka to takie placebo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
17 minut temu, Frau napisał:

Jakiś czas temu wyczytałam, że fusy po kawie są idealnym pillingiem. Jogurt naturalny, maślanka lub kefir wcierany w twarz, dobrą maseczką.

Drożdże rozcieńczone mlekiem lub wodą też. 

Tylko, komu się chce to wcierać ? 

Nie wiem jak Ty @Pieprzna ja sądzę, że te kremy i kosmetyczka to takie placebo ?

Jestem absolutnym leniem kosmetycznym. Ostatni raz drożdże nakładałam sobie na twarz 20 lat temu. Ale moje pryszcze były oporne na wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, Frau napisał:

Nigdy nie byłam w salonie kosmetycznym.

@Arkina, jakim zabiegom się poddajesz?

60874155d27b.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, Frau napisał:

Jakiś czas temu wyczytałam, że fusy po kawie są idealnym pillingiem. Jogurt naturalny, maślanka lub kefir wcierany w twarz, dobrą maseczką.

Drożdże rozcieńczone mlekiem lub wodą też. 

Tylko, komu się chce to wcierać ? 

Nie wiem jak Ty @Pieprzna ja sądzę, że te kremy i kosmetyczka to takie placebo ?

Dobra to spróbujcie oleju kokosowego i sody oczyszczonej. Zróbcie papkę i i rzućcie na twarz. Podobno efekt niesamowity. Tylko wiecie kupcie to w sklepie zielarskim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Przepraszam, czy ja trafiłem do SPA lub innego salonu kosmetycznego? :D

Taak, jakas depilację woskiem sobie Pan życzy ? Trochę Pan zarośnięty na moje oko.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Arkina napisał:

Taak, jakas depilację woskiem sobie Pan życzy ? Trochę Pan zarośnięty na moje oko.. 

Zarośnięty? Łogolony jezdem, włos przystrzyżony na krótko. Hmmm czyżby mowa była, że "tam" mam za dużo włosów? (ciekawe, o czym sobie zboczuchy pomyślą) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Zarośnięty? Łogolony jezdem, włos przystrzyżony na krótko. Hmmm czyżby mowa była, że "tam" mam za dużo włosów? (ciekawe, o czym sobie zboczuchy pomyślą) :D

Nie wiem o czym kto myśli ale ja mam jasna sytuację. 

@Frau lubi podobno zarośniętych więc pewnie będzie oporowac przeciw depilacji?

 

500635fd9337.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Arkina napisał:

@Frau lubi podobno zarośniętych więc pewnie będzie oporowac przeciw depilacji?

To jest moje stare zdjęcie. Już tak nie wyglądam! <oburzony>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

To jest moje stare zdjęcie. Już tak nie wyglądam! <oburzony>

Udowodnij! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
12 minut temu, Arkina napisał:

Udowodnij! 

Niedowiarek? :P Pokazywałem, jak byłem mały, a teraz na lewo i prawo nie rozdaję "dowodów" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Niedowiarek? :P 

Udzieliło mi się trochę...dobra skoro buszmen nieaktualny to zwracam honor ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Arkina napisał:

Udzieliło mi się trochę...dobra skoro buszmen nieaktualny to zwracam honor ?

Całkiem wydepilowany nie jestem, ale z tymi zaroślami sobie kosiarka poradziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 godzin temu, Pieprzna napisał:

Jestem absolutnym leniem kosmetycznym. Ostatni raz drożdże nakładałam sobie na twarz 20 lat temu. Ale moje pryszcze były oporne na wszystko ?

Ja nie tyle jestem leniem, co w cuda nie wierzę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
15 minut temu, BrakLoginu napisał:

Całkiem wydepilowany nie jestem, ale z tymi zaroślami sobie kosiarka poradziła :D

Umówmy się, że szczegóły mnie nie interesują ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Dobra to spróbujcie oleju kokosowego i sody oczyszczonej. Zróbcie papkę i i rzućcie na twarz. Podobno efekt niesamowity. Tylko wiecie kupcie to w sklepie zielarskim ?

Wolę tego nie robić.

Źle proporcje dobiorę i odmłodzę się tak, że na pampersy nie zarobię ? 

Pazurki robię sama. 

Mnie by szlag trafił siedzieć ponad godzinę przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Frau napisał:

Wolę tego nie robić.

Źle proporcje dobiorę i odmłodzę się tak, że na pampersy nie zarobię ? 

Pazurki robię sama. 

Mnie by szlag trafił siedzieć ponad godzinę przy tym.

Wiesz 1.5h ale 4 tygodnie spokoju  ?

Nie mam tyle czasu ani chęci aby codzień malować sama ?

Zresztą efekt jest nieporównywalny i do pracy bardzo wygodny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 914
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...