Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty



Szczęśliwy
ddt60
Dnia 11.10.2021 o 14:49, Arkina napisał:

Przyrzekam sobie, że w tym roku jeszcze pojadę w Tatry i choćby się waliło i paliło nie zrezygnuje bo tak się żyć nie da. 

ja w Tatry może nie. Wkurza mnie ten co raz bardziej marketingowo-tandetny klimat Tatr w szczególności Zakopanego. Ale w moje ukochane Beskidy to pojechałbym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Dnia 9.10.2021 o 10:25, Jacenty napisał:

chleb-i-woda_2668411.jpg

?

A na poważnie to dieta ustawiona na kilka tygodni pod mój organizm.Codziennie inne potrawy-skomplikowane to dla mnie ale pomaga.Jak by co to Hogan może pomoże każdemu i ułoży odpowiednią dietę.

to chyba jest dieta więzienna. Nie wiem czy ona jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, ddt60 napisał:

ja w Tatry może nie. Wkurza mnie ten co raz bardziej marketingowo-tandetny klimat Tatr w szczególności Zakopanego. Ale w moje ukochane Beskidy to pojechałbym

To prawda pewne rzeczy nie powinny powstać a na pewno centrum handlowe na Krupówkach. Co za żenada...

Nie lubię Krupówek ale czasem tam bywam na poczcie gdy wysyłam pocztówki wirtualnym znajomych ale też gdy mam zamiar coś zjesc?

Przeważnie  ulokowuje się w okolicznych miejscowościach...i po to aby pochodzić po górach. Nie znoszę też tloku na szlakach i liczę, że w listopadzie wiele ludzi nie będzie się kręcić ale też ciekawe jakie będą warunki pogodowe i na co będę mogła sobie pozwolić. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Arkina napisał:

To prawda pewne rzeczy nie powinny powstać a na pewno centrum handlowe na Krupówkach. Co za żenada...

Nie lubię Krupówek ale czasem tam bywam na poczcie gdy wysyłam pocztówki wirtualnym znajomych ale też gdy mam zamiar coś zjesc?

Przeważnie  ulokowuje się w okolicznych miejscowościach...i po to aby pochodzić po górach. Nie znoszę też tloku na szlakach i liczę, że w listopadzie wiele ludzi nie będzie się kręcić ale też ciekawe jakie będą warunki pogodowe i na co będę mogła sobie pozwolić. 

 

Och opowiadaj opowiadaj gdzie tym razem na szlak? Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
15 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Och opowiadaj opowiadaj gdzie tym razem na szlak? Cześć

Gdzie nogi poniosą ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Rozbawiona ?

 

Moja wirtualna perełka przysyła mi fotkę próbek kolorow na ścianę i pyta który odcień będzie pasować do pokoju ?

Jak ja nie kochać? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Dnia 14.10.2021 o 01:56, Arkina napisał:

Rozbawiona ?

 

Moja wirtualna perełka przysyła mi fotkę próbek kolorow na ścianę i pyta który odcień będzie pasować do pokoju ?

Jak ja nie kochać? 

 

Łososiowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, ddt60 napisał:

Łososiowy?

Naprawdę ja lubię ?

 

3 godziny temu, ddt60 napisał:

?

Nie wiem czy tak fajnie jak zasypia się godzinę przed budzikiem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Arkina w pracy... 

 

Pani Ania lat ok 70 przychodzi uhahana i do mnie:

 

Mam dla Ciebie ciacho... 

Wyraziłam zadowolenie, a ona na mnie patrzy i mowi:

 

190 wzrostu z Krakowa ???

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja tak w miarę dobrze się czuję dziś i już późnym wieczorem. 

Właśnie wypiłem smacznie-pyszną herbatę, ale z mlekiem i sodą... 

 

Żart, oczywiście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Arkina napisał:

Ochryplam dosłownie tak się nagadalam ?‍♀️

W pracy? Bo mnie akurat od gadania na forum to czasem palce bolą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

W pracy? Bo mnie akurat od gadania na forum to czasem palce bolą :(

Nie w pracy... 

Musiałam ustawić jednego nicponia. 

Nic nowego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Arkina napisał:

Musiałam ustawić jednego nicponia. 

Wiesz, w pewnym wieku mało dociera (znam to z autopsji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Wiesz, w pewnym wieku mało dociera (znam to z autopsji).

?

To o jakim wieku mówimy? 

Sugerujesz, że znany ci osobnik ?

Dobra, muszę wlonczyc Ci gps ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Sugerujesz, że znany ci osobnik ?

Wiesz, mam w życiu pewnego takiego osobnika, ale on już wyrósł z głupot (chyba) i stał się pełnoletni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Wiesz, mam w życiu pewnego takiego osobnika, ale on już wyrósł z głupot (chyba) i stał się pełnoletni.

A to już ?

Taaa ja tam z tą pelnoletnoscia to bym uważała jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, Arkina napisał:

Taaa ja tam z tą pelnoletnoscia to bym uważała jeszcze ?

Jak się wdał we mnie, to różnie może być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Czuję zdecydowaną poprawę.

Muszę powiedzieć, że ssanie ziaren goździka faktycznie pomaga na stan zapalny jamy ustnej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
23 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Jak się wdał we mnie, to różnie może być ;)

Co ty gadasz? Nigdy bym nie pomyślała? ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
42 minuty temu, Arkina napisał:

Co ty gadasz? Nigdy bym nie pomyślała? ? 

Ten no tego.. ja anioł w czystej postaci, więc będą z niego ludzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 912
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...