Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty

gość
48 minut temu, Maybe napisał:

Czyli nie polecasz, warto wiedzieć. Kupiłam bi chciałam podreperować stawy, ale może masz rację. Większej zmiany nie zaobserwowałam, prócz tego że mi staw kolanowy nie trzeszczy.

Nie trzeszczy to już coś.Czy nie boli? Czy sprawne? Ogólnie te wszystkie colageny np 4 Flex itp. są do niczego.Już lekarze zmieniają zdanie, że to nic nie działa. Ruch i tylko ruch.Tylko jak się ruszać jak kondycja nie ta.  Teraz mi się uruchomił zatrzaskujący kciuk. Na rower nie pójdę, gimnastyki nie zrobię.        

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
34 minuty temu, gość napisał:

Tylko jak się ruszać jak kondycja nie ta.

powoli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
47 minut temu, gość napisał:

Nie trzeszczy to już coś.Czy nie boli? Czy sprawne? Ogólnie te wszystkie colageny np 4 Flex itp. są do niczego.Już lekarze zmieniają zdanie, że to nic nie działa. Ruch i tylko ruch.Tylko jak się ruszać jak kondycja nie ta.  Teraz mi się uruchomił zatrzaskujący kciuk. Na rower nie pójdę, gimnastyki nie zrobię.        

Nie, flex kiedyś chyba piłam w saszetkach, brałam też tabletki, a teraz miałam collagen w płynie w małych buteleczkach. Jedna buteleczka na dzień. Nie był tani - kilka stówek 20 dniowa kuracja. A kupiłam dlatego, że ostatnio miałam rwę i jak już z tego wyszłam, to postanowiłam się naoliwić od środka ?.

Kolana mi trzeszczały ale nie bolały, czasem lewe, bonmiałam kiedyś małą kontuzję, podobnie prawa kostka - ale nic poważnego. No i wynik taki że nie trzeszczą ?. Biodro po rwie też nie boli, a niedawno jeszcze odczuwałam dyskomfort. Ale nie mówię hop, póki nie przeskoczę, bo za dzień, dwa znów mogę czuć pewną sztywność w biodrze, a może nie...zobaczymy.

Ja się ruszam, ale bardziej weekendowo (rower), bo wiadomo jak jest w tygodniu, praca i dom.

Boszsze, chyba muszę poprosic o stworzenie działu Geriatria ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
15 godzin temu, Maybe napisał:

Ja się ruszam, ale bardziej weekendowo (rower)

no, to może bardziej weekendowo będziesz sprawna??

trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

mam lekko zdartą skórę na łokciu,

co sprawia dyskomfort podczas operowania myszką,

 

chyba będę zmuszony zrobić sobie przerwę?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Dnia 10.06.2022 o 22:25, Arkina napisał:

Wiesz co to...prawo do bycia zapomnianym na forum? 

Jest coś takiego....chcialam wyparowac ale nie wiem dlaczego nie moge ?

Znika profil i wszystkie wpisy...jedynie pozostają cytowania innych osób. 

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Prawo_do_bycia_zapomnianym

Przetwarzanie danych niezgodnie z prawem

Każdy, kto uważa, że jego dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem, może dochodzić swoich praw przed sądem powszechnym (art. 79 RODO). Dana osoba ma prawo żądać od administratora lub podmiotu przetwarzającego odszkodowania (art. 82 RODO). Możliwość skorzystania z powyższych praw w przypadku zgody może mieć miejsce, gdy np. wycofujemy zgodę, a administrator to utrudnia albo nie respektuje naszego żądania i w dalszym ciągu przetwarza nasze dane, a nie ma innej przesłanki legalizującej takie działanie. Również, gdy kwestionujemy dobrowolność wyrażonej zgody, to możemy skorzystać z przysługujących nam praw.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, Fifka napisał:

Przetwarzanie danych niezgodnie z prawem

Każdy, kto uważa, że jego dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem, może dochodzić swoich praw przed sądem powszechnym (art. 79 RODO). Dana osoba ma prawo żądać od administratora lub podmiotu przetwarzającego odszkodowania (art. 82 RODO). Możliwość skorzystania z powyższych praw w przypadku zgody może mieć miejsce, gdy np. wycofujemy zgodę, a administrator to utrudnia albo nie respektuje naszego żądania i w dalszym ciągu przetwarza nasze dane, a nie ma innej przesłanki legalizującej takie działanie. Również, gdy kwestionujemy dobrowolność wyrażonej zgody, to możemy skorzystać z przysługujących nam praw.

 

Nie wiem jak się ma ten artykuł do regulaminu, który podpisuje się dobrowolnie rejestrując tu swoje konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Gość w kość napisał:

no, to może bardziej weekendowo będziesz sprawna??

trzymam kciuki!

Jestem już. Collagen to profilaktyka dla starych kosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
26 minut temu, Gość napisał:

Nie wiem jak się ma ten artykuł do regulaminu, który podpisuje się dobrowolnie rejestrując tu swoje konto.

Admin pewnie już popuścił w majty z wrażenia ??‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, Gość w kość napisał:

 

chyba będę zmuszony zrobić sobie przerwę?‍♂️

Wróć odmieniony.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
22 godziny temu, Maybe napisał:

Czyli nie polecasz, warto wiedzieć. Kupiłam bi chciałam podreperować stawy, ale może masz rację. Większej zmiany nie zaobserwowałam, prócz tego że mi staw kolanowy nie trzeszczy.

Nie polecam, ale nikomu nie zabronię stosować. Placebo czasem może zdziałać cuda  ;) 

Jednak wiem, że suplementy to specyfiki jak już wspomniałam nad produkcją których nie ma żadnej kontroli i treść składu na pięknym kolorowym opakowaniu jest niczym nie uzasadnioną teorią, a jak wiemy napisać można wszystko. 

Mam alergię na słowo suplement i nic na to nie poradzę ?‍♀️

 

Dodam jeszcze, że bardzo dużo osób  bez opamiętania uzupełnia Vit D3  - przy dużych niedoborach to słuszne, aczkolwiek trzeba to robić bardzo ostrożnie, bo jej nadmiar obciąża nerki, doprowadza do gromadzenia się wapnia w tkankach, m.in. w sercu, a w szczególności w tętnicach i nerkach. W konsekwencji dochodzi do zaburzeń pracy serca i ośrodkowego układu nerwowego, oraz zwiększa się skłonność zachorowania na kamicę pęcherzyka żółciowego.

 

Najlepszym rozwiązaniem jest  też wybieranie spośród tych preparatów, które mają status leku.

Przynajmniej mamy pewność, że jeśli jest napisane, że 1 tbl zawiera 1000 j.m Vit D3 to tak jest naprawdę ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
20 godzin temu, Maybe napisał:

 

Kolana mi trzeszczały ale nie bolały, czasem lewe, bo miałam kiedyś małą kontuzję, podobnie prawa kostka - ale nic poważnego. 

@Maybe chrupiąca Jesteś po prostu :) 

390cea1b4a515cf11673cef0b27c5523.png 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Lubczyk napisał:

Nie polecam, ale nikomu nie zabronię stosować. Placebo czasem może zdziałać cuda  ;) 

Jednak wiem, że suplementy to specyfiki jak już wspomniałam nad produkcją których nie ma żadnej kontroli i treść składu na pięknym kolorowym opakowaniu jest niczym nie uzasadnioną teorią, a jak wiemy napisać można wszystko. 

Mam alergię na słowo suplement i nic na to nie poradzę ?‍♀️

 

Dodam jeszcze, że bardzo dużo osób  bez opamiętania uzupełnia Vit D3  - przy dużych niedoborach to słuszne, aczkolwiek trzeba to robić bardzo ostrożnie, bo jej nadmiar obciąża nerki, doprowadza do gromadzenia się wapnia w tkankach, m.in. w sercu, a w szczególności w tętnicach i nerkach. W konsekwencji dochodzi do zaburzeń pracy serca i ośrodkowego układu nerwowego, oraz zwiększa się skłonność zachorowania na kamicę pęcherzyka żółciowego.

 

Najlepszym rozwiązaniem jest  też wybieranie spośród tych preparatów, które mają status leku.

Przynajmniej mamy pewność, że jeśli jest napisane, że 1 tbl zawiera 1000 j.m Vit D3 to tak jest naprawdę ? 

 

Akurat Wit. D mam jako lek. 

Myślę, że nie ma co straszyć tym nadmiarem witaminy D3, bo ponad 60% społeczeństwa ma niedobory. Myślę że to ci, którzy większość dnia spędzają w pracy, akurat w godzinach największego nasłonecznienia. No i w moim przypadku akurat słońca mam jak na lekarstwo. Anglia jest niedosłoneczniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Lubczyk napisał:

@Maybe chrupiąca Jesteś po prostu :) 

390cea1b4a515cf11673cef0b27c5523.png 

Stara ??? ale jara ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
3 minuty temu, Maybe napisał:

Akurat Wit. D mam jako lek. 

Myślę, że nie ma co straszyć tym nadmiarem witaminy D3, bo ponad 60% społeczeństwa ma niedobory. Myślę że to ci, którzy większość dnia spędzają w pracy, akurat w godzinach największego nasłonecznienia. No i w moim przypadku akurat słońca mam jak na lekarstwo. Anglia jest niedosłoneczniona.

To raczej taka luźna informacja, a nie straszenie ?

Ja dużo przebywam na słońcu, a niedobór witaminki mam ogromny - jak nie zapominam to czasem biorę , więc tak naprawdę trudno jednoznacznie określić co powoduje jej niedobór - może dieta ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Przed chwilą, Maybe napisał:

Collagen to profilaktyka dla starych kosci

a co Lubczyk na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
41 minut temu, Lubczyk napisał:

Nie polecam, ale nikomu nie zabronię stosować.

OK,

widzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
51 minut temu, Maybe napisał:

Wróć odmieniony.....

po co?

dobrze mi w roli ideału,

thank-you-lucifer.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Jacenty napisał:

Trzeszczące stawy sobie macie i leczycie ?

Galaretę trzeba jeść.

Wiem ale ja nie jem ? 

Setę też bez galarety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Jacenty napisał:

Trzeszczące stawy sobie macie i leczycie ?

Galaretę trzeba jeść.

Nic to nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Maybe napisał:

Wiem ale ja nie jem ? 

Setę też bez galarety ?

Te nóżki na galaretę też jakieś dziwne.Wszystko mamy zatrute. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
18 minut temu, Gość napisał:

Wszystko mamy zatrute

atmosfera na nastroiku niezatruta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
23 minuty temu, Gość napisał:

Te nóżki na galaretę też jakieś dziwne.Wszystko mamy zatrute. 

A ić! Nie będę jadła czyiś nóg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Dnia 12.06.2022 o 20:58, Gość napisał:

Nie wiem jak się ma ten artykuł do regulaminu, który podpisuje się dobrowolnie rejestrując tu swoje konto.

Ze zgody można zrezygnować. Czytaj ze zrozumieniem i  zajrzyj do regulaminu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...