Frau 4 214 Napisano 25 Marca 2022 4 minuty temu, Żebrak napisał: A wiesz, że przez sklerozę możesz zastukać się na śmierć? A co ja stenotypistka w sądzie? 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifka 1 915 Napisano 26 Marca 2022 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 27 Marca 2022 @Maybe jak tam wycieczka? Podołałaś? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 27 Marca 2022 22 godziny temu, Fifka napisał: Czy to rumianek? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 27 Marca 2022 9 minut temu, Pieprzna napisał: @Maybe jak tam wycieczka? Podołałaś? No jestem w Edyburgu, podroz była bolesna, wczoraj musiałam odpoczywać cały dzień, byliśmy tylko w pobliskich knajpach i pojechaliśmy wynająć samochód....nic ciekawego nie robiliśmy, bo byłam przeciążona po podróży. Dziś zobaczymy, jeszcze nie wiem jak z moją mobilnością, dopiero skończyłam ćwiczyć Może pojedziemy gdzieś za miasto... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifka 1 915 Napisano 27 Marca 2022 15 minut temu, Arkina napisał: Czy to rumianek? melisa ?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lubczyk 487 Napisano 27 Marca 2022 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 28 Marca 2022 (edytowany) Mam piranie i diablicę na 4 lapach. Przewróciła donice z 17 letnia dracena. Ona ma trzy miesiące...jak tego dokonała ? Edytowano 28 Marca 2022 przez Arkina Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 28 Marca 2022 1 minutę temu, Arkina napisał: Mam piranie i diablicę na 4 lapach. Przewróciła donice z 17 letnia dracena. Ona ma trzy miesiące...jak tego dokonała ? Ty zacznij ciężary podnosić, albo jakiś trening wzmacniający, bo i Ciebie może przewrócić. Ewentualnie pójdź w masę metodą ciastkową ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 28 Marca 2022 Przed chwilą, Pieprzna napisał: Ty zacznij ciężary podnosić, albo jakiś trening wzmacniający, bo i Ciebie może przewrócić. Ewentualnie pójdź w masę metodą ciastkową ? Heh ostatnio szlam z garnkiem zupy do lodówki i wleciała mi w nogi. Ledwo się wyratowalam i ocalilam zupe ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 28 Marca 2022 Wczoraj było bosko, dzień bez bólu, jak kiedyś, płakałam z radości, wieczorem znów się zaczęło, dziś unieruchomiona. Żygam tym? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 602 Napisano 28 Marca 2022 53 minuty temu, Maybe napisał: Wczoraj było bosko, dzień bez bólu, jak kiedyś, płakałam z radości, wieczorem znów się zaczęło, dziś unieruchomiona. Żygam tym? A to uparte cholerstwo, współczuję. Może jednak ten dzień ulgi to znak, że powoli zaczyna się poprawa? Oby, bo ileż można... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 28 Marca 2022 1 minutę temu, aliada napisał: A to uparte cholerstwo, współczuję. Może jednak ten dzień ulgi to znak, że powoli zaczyna się poprawa? Oby, bo ileż można... Może, miałam już takie poprawy ale kilku godzinne, wczoraj to był w zasadzie cały dzień, nawet miałam wyprostowaną sylwetkę, nigdy nie myślałam że takie rzeczy mogą cieszyć. Cxyłam sie jak kiedyś, choć jestem bardzo oslabiona. Doceniamy coś oczywistego gdy to stracimy. Dziś znów źle. Oglądam filmy słucham audiobooków, K wygoniłam żeby zdjęcia przyniósł i obiad. Dobrze że jest pochmurno. 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lubczyk 487 Napisano 28 Marca 2022 7 godzin temu, Maybe napisał: Wczoraj było bosko, dzień bez bólu, jak kiedyś, płakałam z radości, wieczorem znów się zaczęło, dziś unieruchomiona. Żygam tym? Biedulko, a Ty dalej cierpisz Może zastrzyki nadtwardówkowe bezpośrednio w okolicę bólu? Zdarza się, że po takich blokadach ból mija już po kilku dniach, ale wiadomo że nie każdemu pomoże tak samo i nie jest to alternatywa dla rehabilitacji. Przy zespole mięśnia gruszkowatego również stosuje się tego typu zastrzyki i oczywiście wykonuje się je pod kontrolą USG . Wiem, że dobre efekty przynosi rehabilitacja rwy kulszowej amerykańską metodą ARP. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lubczyk 487 Napisano 28 Marca 2022 A ja dzisiaj... 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aco 2 815 Napisano 28 Marca 2022 9 godzin temu, Maybe napisał: Wczoraj było bosko, dzień bez bólu, jak kiedyś, płakałam z radości, wieczorem znów się zaczęło, dziś unieruchomiona. Żygam tym? Nie jestem w temacie. Byłaś gdzieś z tym (fizykoterapia) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 29 Marca 2022 11 godzin temu, Aco napisał: Nie jestem w temacie. Byłaś gdzieś z tym (fizykoterapia) Oczywiście że byłam. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 29 Marca 2022 12 godzin temu, Lubczyk napisał: Biedulko, a Ty dalej cierpisz Może zastrzyki nadtwardówkowe bezpośrednio w okolicę bólu? Zdarza się, że po takich blokadach ból mija już po kilku dniach, ale wiadomo że nie każdemu pomoże tak samo i nie jest to alternatywa dla rehabilitacji. Przy zespole mięśnia gruszkowatego również stosuje się tego typu zastrzyki i oczywiście wykonuje się je pod kontrolą USG . Wiem, że dobre efekty przynosi rehabilitacja rwy kulszowej amerykańską metodą ARP. Dostałam zastrzyki. Miałam rehabilitację, teraz mam urlop, cwicze, mam leki przeciwbólowe. Sorry ale już nie chce mi się pisać o tym kolejny raz, bo nie chce przynudzać na forum, mam wrażenie że i tak dużo ostatnio narzekam. Bo narzekam. Bo cierpię. Bo jestem niepełnosprawna, chodze o lasce, nie umiem się z tym pogodzić i płaczę, bo boję się co będzie, bo może będę musiała mieć operację. Nie wiem co będzie. Czuję się zgnojona, skopana przez ból, choć może nie mam prawa, ludzie mają gorsze bóle. Nie wiem. Najgorszy jest brak poprawy, a jeśli jest to minimalny. 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aco 2 815 Napisano 29 Marca 2022 3 godziny temu, Maybe napisał: Oczywiście że byłam. Nie wiem jaka przyczyna tych dolegliwości jest u Ciebie. Mój kumpel miał taki problem z kręgosłupem, że ból uniemożliwiał mu normalne funkcjonowanie. W końcu trafił do naszego szpitala ortopedycznego i przez miesiąc postawili go na nogi. Codziennie miał zabiegi z wyjątkiem sobót i niedziel. Obyło się bez operacji, ale czasami nie ma innego wyjścia. Współczuję, bo wiem jak to potrafi człowieka poskładać. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 29 Marca 2022 1 godzinę temu, Aco napisał: Nie wiem jaka przyczyna tych dolegliwości jest u Ciebie. Mój kumpel miał taki problem z kręgosłupem, że ból uniemożliwiał mu normalne funkcjonowanie. W końcu trafił do naszego szpitala ortopedycznego i przez miesiąc postawili go na nogi. Codziennie miał zabiegi z wyjątkiem sobót i niedziel. Obyło się bez operacji, ale czasami nie ma innego wyjścia. Współczuję, bo wiem jak to potrafi człowieka poskładać. Wiesz, dziękuję za zainteresowanie, naprawdę bardzo to doceniam, ale już nie raz o tym tu na forum pisałam, nawet w tym temacie i innych, i nie chce każdemu z osobna opisywać, co i jak....bo w końcu całe forum stanie się historią mojej choroby. Trochę to moja wina bo się tu zaczęłam żalić i teraz każdy oczekuję wyjaśnień i to w każdym temacie. No jest źle. Zaczynam wątpić we wszystko. Po urlopie będę miała dalsze leczenie. Zobaczymy, cierpię już chyba od 6 tygodni. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 29 Marca 2022 5 godzin temu, Maybe napisał: nie chce przynudzać na forum Gdzieś trzeba to z siebie wyrzucić więc się nie krępuj. A jeśli będziemy za często dopytywać to zlewaj. Nie broń się przed operacją jeśli będzie taka konieczność. Wszystko jest dla ludzi. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 29 Marca 2022 4 minuty temu, Pieprzna napisał: Gdzieś trzeba to z siebie wyrzucić więc się nie krępuj. A jeśli będziemy za często dopytywać to zlewaj. Nie broń się przed operacją jeśli będzie taka konieczność. Wszystko jest dla ludzi. Może jestem trochę jak facet, męczydupa w chorobie.....naprawdę staram się nie narzekać w życiu, ale chyba nie umiem się z tym wszystkim pogodzić I za długo to trwa. Nie mam prawa chyba się użalać, ale jest mi naprawdę ciężko ?. Przepraszam, że przynudzam i dziękuję za wyrozumiałość. Ja doceniam zainteresowanie, brak obijętnosci i waszą życzliwosc ❤ ale nie chcę też zalać forum swoimi żalami. Może po prostu jak coś, to będę tutaj, tylko w tym temacie, pisać o tym. 6 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 29 Marca 2022 38 minut temu, Maybe napisał: Może jestem trochę jak facet, męczydupa w chorobie..... Na poprawę humoru, o ile nie widziałaś 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 29 Marca 2022 48 minut temu, Maybe napisał: naprawdę staram się nie narzekać w życiu, ale chyba nie umiem się z tym wszystkim pogodzić I za długo to trwa. Masz prawo. To nie jest byle stłuczenie, które samo przejdzie tylko jednak poważna bolesna choroba i nie ma co zgrywać twardziela gdy się przedłuża i wyczerpuje siły. Ja też się męczę z jednym problemem już pół roku i też sobie tłumaczyłam, że inni mają gorzej, ale momentami psychika siada. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 29 Marca 2022 Pozytywnie... Okularki się robią ? 1 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach