Frau 4 219 Napisano 20 Lutego 2021 10 minut temu, Gość w kość napisał: na pewno? Tak. Zaraz będę się tulić do wanny ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 20 Lutego 2021 58 minut temu, Frau napisał: Tak. Zaraz będę się tulić do wanny a ja właśnie skończyłem, przypadek?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ggg Napisano 20 Lutego 2021 10 minut temu, Gość w kość napisał: przypadek? Nie sondze Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 20 Lutego 2021 1 godzinę temu, Ggg napisał: sondze auć!? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 219 Napisano 21 Lutego 2021 Czuję się wyśmienicie. Zaszalałam. 30 minut poza domem bez maski ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 629 Napisano 27 Lutego 2021 Marnie, mam ochotę coś pochrupać a mam tylko ciasteczka dla psa? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 818 Napisano 7 Marca 2021 Dnia 27.02.2021 o 17:34, Arkina napisał: Marnie, mam ochotę coś pochrupać a mam tylko ciasteczka dla psa? po przechorowaniu covidu w ogóle nie mam ochoty na żadne słodycze .... dla psa też nie zjadłbym Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 7 Marca 2021 Zaniepokojona, robię dziś wstępny (kasetkowy) test na covid j pan zaraz będzie z testem. Jak wyjdzie negatywny to we wtorek idę do laboratorium zrobić normalny. Mam lekkie dygoty.... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 7 Marca 2021 Jestem negatywna ?? 1 ddt60 zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 629 Napisano 7 Marca 2021 3 godziny temu, ddt60 napisał: po przechorowaniu covidu w ogóle nie mam ochoty na żadne słodycze .... dla psa też nie zjadłbym Mój covid niestety nie wyleczył mnie z przekąsek Oczywiście nie podjadam psu chrupek, jeszcze nie ta faza ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 818 Napisano 7 Marca 2021 Zaniepokojona, robię dziś wstępny (kasetkowy) test na covid j pan zaraz będzie z testem. Jak wyjdzie negatywny to we wtorek idę do laboratorium zrobić normalny. Mam lekkie dygoty....A czemu nie jutro? Rozumiem, że chodzi o RT-PCR Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 7 Marca 2021 1 godzinę temu, ddt60 napisał: 4 godziny temu, Maybe napisał: Zaniepokojona, robię dziś wstępny (kasetkowy) test na covid j pan zaraz będzie z testem. Jak wyjdzie negatywny to we wtorek idę do laboratorium zrobić normalny. Mam lekkie dygoty.... A czemu nie jutro? Rozumiem, że chodzi o RT-PCR Nieee, kasetkowy czyli antygenowy a dziś bo akurat dziś dostawca mi go przyniósł, a we wtorek robię w laboratorium z wynikiem tłumaczonym na angielski. A dlatego zamówiłam kasetkowy, żeby tyle kasy nie wydawać, jakby poszło coś nie tak Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 818 Napisano 8 Marca 2021 19 godzin temu, Maybe napisał: Nieee, kasetkowy czyli antygenowy a dziś bo akurat dziś dostawca mi go przyniósł, a we wtorek robię w laboratorium z wynikiem tłumaczonym na angielski. A dlatego zamówiłam kasetkowy, żeby tyle kasy nie wydawać, jakby poszło coś nie tak to jest jak widzę oczami swoimi test antygenowy i jest ujemny jak widać na obrazku .... ale niestety ujemny test antygenowy nie wyklucza bycia zakażonym. Referencyjny jest RT-PCR. Miejmy nadzieję, że we wtorek wyjdzie Ci też ujemny Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 8 Marca 2021 1 minutę temu, ddt60 napisał: to jest jak widzę oczami swoimi test antygenowy i jest ujemny jak widać na obrazku .... ale niestety ujemny test antygenowy nie wyklucza bycia zakażonym. Referencyjny jest RT-PCR. Miejmy nadzieję, że we wtorek wyjdzie Ci też ujemny Wiem, ale daje większe prawdopodobieństwo, że jest w ogóle sens podchodzić prywatnie do referencyjnego. Tu o kasę chodzi, tym bardziej że w UK będziemy musieli zrobić prywatnie jeszcze 2 testy, 2 i 8 dnia kwarantanny. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 818 Napisano 8 Marca 2021 6 minut temu, Maybe napisał: Wiem, ale daje większe prawdopodobieństwo, że jest w ogóle sens podchodzić prywatnie do referencyjnego. Tu o kasę chodzi, tym bardziej że w UK będziemy musieli zrobić prywatnie jeszcze 2 testy, 2 i 8 dnia kwarantanny. no tak ... straszne wymagania mają Ci brytole a to przecież to u nich tego świństwa jest najwięcej i to od nich się to przywozi do Polski częściej niż zawozi. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 8 Marca 2021 6 minut temu, ddt60 napisał: no tak ... straszne wymagania mają Ci brytole a to przecież to u nich tego świństwa jest najwięcej i to od nich się to przywozi do Polski częściej niż zawozi. Ale też mają ogromny ruch na granicy...więc muszą ją uszczelnić. Akurat im się nie dziwię. Dziwię się że w Polsce trzeba w masce na ulicy chodzić. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 629 Napisano 11 Marca 2021 Zmęczona ilością spraw do ogarnięcia ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 11 Marca 2021 7 minut temu, Arkina napisał: Zmęczona ilością spraw do ogarnięcia ? tu na forum? poważna sprawa? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 629 Napisano 11 Marca 2021 10 minut temu, Gość w kość napisał: tu na forum? poważna sprawa? Zdziwiłbyś się i żebyś wiedział że też ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 11 Marca 2021 1 godzinę temu, Arkina napisał: Zdziwiłbyś się 1 godzinę temu, Arkina napisał: i żebyś wiedział że też ? już się dziwię!? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 12 Marca 2021 Dygoty przed podróżą.... Rura w zlewie w dodatku mi się zatkała, tak na pożegnanie, 3 krety wsypałam i nic. Jeszcze mój majster będzie musiał kolanko odkręcać, no kurna! A ja już z walizkami biegam od rana ? Cieszę się że wracam. Jestem tam tęsknię tu, jestem tu tęsknię tam. Tu tęsknię za rodziną i znajomymi, widokami i językiem polskim, tam - za ludźmi generalnie, ich mentalnością, atmosferą i przyrodą. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek 82 Napisano 12 Marca 2021 5 godzin temu, Maybe napisał: Dygoty przed podróżą.... Rura w zlewie w dodatku mi się zatkała, tak na pożegnanie, 3 krety wsypałam i nic. Jeszcze mój majster będzie musiał kolanko odkręcać, no kurna! A ja już z walizkami biegam od rana ? Cieszę się że wracam. Jestem tam tęsknię tu, jestem tu tęsknię tam. Tu tęsknię za rodziną i znajomymi, widokami i językiem polskim, tam - za ludźmi generalnie, ich mentalnością, atmosferą i przyrodą. Szczęśliwej podróży więc:) 1 Maybe zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 12 Marca 2021 27 minut temu, Ze(ś)firek napisał: Szczęśliwej podróży więc:) Dziękuję ? jestem w drodze na lotnisko, lot dopiero wieczorem, jak przejdę odprawę będę spokojna Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 393 Napisano 12 Marca 2021 1 godzinę temu, Maybe napisał: Dziękuję ? jestem w drodze na lotnisko, lot dopiero wieczorem, jak przejdę odprawę będę spokojna Podziwiam odwagę. Trzeba mieć jaja żeby zostawić wszystko i zacząć od nowa w obcym kraju Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 870 Napisano 12 Marca 2021 1 minutę temu, Bledny napisał: Podziwiam odwagę. Trzeba mieć jaja żeby zostawić wszystko i zacząć od nowa w obcym kraju Ale juz zaczęłam 1,5 roku temu. Żyje tam gdzie mi lepiej, gdzie nie ma tego całego syfu (i nie mam na myśli porządku na ulicach - w Polsce jest czyściej ?) i gdzie ? mi mocniej bije. Ale tak naprawdę ciągle jedną noga jestem tu. Tu mam dom, rodzinę, przyjaciół, pewne rozliczenia i też pewne dochody. Ale tam też wiele mam, co mnie trzyma. Przyjeżdżam raz na kwartał bo tęsknię. Ale na emeryturze chyba osiądę tam, no chyba, że w Grecji ? Można żyć w rozkroku - też fajnie 1 aliada zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach