woman33 Napisano 13 Maja 2019 Jak oduczyc faceta egoizmu i skapstwa? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 13 Maja 2019 Facet to głąb, niczego się nie nauczy. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jacenty 2 768 Napisano 13 Maja 2019 28 minut temu, woman33 napisał: Jak oduczyc faceta egoizmu i skapstwa? Się nie da tak jak kobietę... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 13 Maja 2019 Godzinę temu, Rutlawski napisał: Facet to głąb, niczego się nie nauczy. Wypraszam sobie, codziennie się czegoś uczę, a że przeważnie samych głupot, to już mniej ważne, bo się jednak uczę Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawendowa 133 Napisano 13 Maja 2019 Odpowiem jak zawsze w takich pytaniach. Gonić w cholere. Nie jesteś matką żeby go wychowywać. Bierzesz z dobrem inwentarza albo stwierdzasz, że to nie to. Życie jest zbyt krótkie na wychowywanie matkowanie marnowanie swojego zycia. 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 14 Maja 2019 9 godzin temu, BrakLoginu napisał: Wypraszam sobie, codziennie się czegoś uczę, a że przeważnie samych głupot, to już mniej ważne, bo się jednak uczę Czyżby całe moje życie było kłamstwem????? A teraz poważnie... Do autorki tematu. Dlaczego Ty masz czegokolwiek kogokolwiek uczyc/oduczac? kto tu decyduje, że masz rację i musisz dostosować drugą osobę do siebie? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 14 Maja 2019 5 godzin temu, Rutlawski napisał: Dlaczego Ty masz czegokolwiek kogokolwiek uczyc/oduczac? kto tu decyduje, że masz rację i musisz dostosować drugą osobę do siebie? No i jak tu się nad tym nie pochylić? Nie da się. Najpierw bierze sobie takiego faceta, czy facet kobietę, a następnie zmienia, to co nie pasuje w partnerze. To jakby "kocham Cię, ale..." i następuje wymiana "podzespołów", bo coś akurat denerwuje w danej osobie. Autorko jak Ci on nie pasuje, to idź dalej przez życie bez niego, a nie rób go na swój "ideał", zresztą poniżej koleżanka ujęła to wszystko w krótkim zdaniu: 13 godzin temu, Lawendowa napisał: Bierzesz z dobrem inwentarza albo stwierdzasz, że to nie to. Tutaj to nic dodać nic ująć. Rzekłbym "ajmen", ale ja do bogobojnych nie należę 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 2 Sierpnia 2021 Dnia 13.05.2019 o 21:47, Lawendowa napisał: Odpowiem jak zawsze w takich pytaniach. Gonić w cholere. Nie jesteś matką żeby go wychowywać. Bierzesz z dobrem inwentarza albo stwierdzasz, że to nie to. Życie jest zbyt krótkie na wychowywanie matkowanie marnowanie swojego zycia. Też tak uważam. Dlatego często związki nie wychodzą, bo chcemy kogoś zmieniać, uczyć, wychowywać, leczyć z traum, zaburzeń, a to nie jest rola partnerki/a, czy żony/męża. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ddt60 817 Napisano 2 Sierpnia 2021 Też tak uważam. Dlatego często związki nie wychodzą, bo chcemy kogoś zmieniać, uczyć, wychowywać, leczyć z traum, zaburzeń, a to nie jest rola partnerki/a, czy żony/męża.To prawda 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach