Głupi naród?

6 minut temu, Pieprzna napisał:

To tak jakby mieć pretensje, że ten co pracuje od 8 do 16 nie dostaje dodatku za pracę w godzinach nocnych ??‍♀️ To jest program, który w zamyśle miał poprawić dzietność. Nie do końca wyszło, ale przynajmniej jest lżej tym dzieciom, które już się urodziły. Przemawia przez Ciebie zazdrość i żal.

 

To powiedz dlaczego PO nie przeskoczyło PiS w sondażach skoro chciało zachować socjal? Może inne sprawy jednak też mają wpływ na poparcie? Choćby nie poddawanie się presji UE.

No to ja Ci powiem tak, jeśli ktoś się decyduje na rodzinę i dzieci ( a to nie jest przymusem żadnym ), to musi też mieć świadomość utrzymania rodziny. 

Państwo nie ma obowiązku rodzin utrzymywać, bo rodziny są dobrowolne, w wolnym kraju. 

Nie ma czegoś takiego, że ktoś sobie może narobić ileś tam dzieci z kim chce i potem nie pracować i zyć tylko na koszt państwa. 

Ludzie odpowiedzialni pracują na rodzinę i mają mieć taką pracę i takie zarobki, żeby dali radę rodzinę utrzymać i tyle. Jeżeli ktoś nie da rady, nie może mieć rodziny i tyle. Dzieciom krzywdy zrobić nie można, bo dzieci są niewinne. A są rodzice, którzy krzywdzą dzieci, są matki, które porzucają małe dzieci. 

Ludzie niektórzy robią takie świństwa, bo im coś się w głowie robi... Media cały czas o tym informują. Codziennie. 

Nie, przeze mnie nic nie przemawia. 

Tutaj się niestety mylisz. 

Ja stwierdzam tylko rzeczywistą sytuację w kraju i tyle. Nic więcej. 

Ja nie zazdroszczę, nawet gdyby to było 3000 zł. na jedno dziecko. 

Gdyby mi zależało na tych pieniądzach, to uwierz, że ja bym sobie gdzieś tam "podłapał" pierwszą lepszą kobietę i zrobił sobie z nią nawet czwórkę dzieci i pobierał po 500 zł. na te dzieci. 

Gdybym tylko chciał. 

Ale ja na to nie pójdę i tego nie zrobię, bo ja głupi nie jestem. 

Możesz mi nie wierzyć, ale mówię naprawdę szczerze. 

I pewnie takich ludzi, jak ja, którzy myślą podobnie jest wielu w Polsce. 

3 minuty temu, Miejscowy napisał:

Państwo nie ma obowiązku rodzin utrzymywać, bo rodziny są dobrowolne, w wolnym kraju. 

Piszesz w kółko o tym samym i nic więcej a na pytanie żadne nie odpowiadasz. Mam pytanie kolejne, czy Państwo zatem na obowiązek finansować biednych ludzi. Przecież mogą ciężej pracować, dokształcić się itp itd. Niech sobie radzą jak inni ?‍♀️

3 minuty temu, Miejscowy napisał:

Nie ma czegoś takiego, że ktoś sobie może narobić ileś tam dzieci z kim chce i potem nie pracować i zyć tylko na koszt państwa. 

Po twoich wpisach to mi się będą śnić farmy produkcji dzieci. Gdzie ty widzisz tyle patologii? Na dziś mi wystarczy twojego wyolbrzymiania, piszesz w kółko to samo. Bez urazy.

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Po twoich wpisach to mi się będą śnić farmy produkcji dzieci. Gdzie ty widzisz tyle patologii? Na dziś mi wystarczy twojego wyolbrzymiania, piszesz w kółko to samo. Bez urazy.

Piszę, bo po to jest forum i ja wymieniam swoje zdanie i poglądy. Tak samo jak i Ty. 

Są takie rodziny, w których są patologię. Tylko trzeba trochę wiedzieć na ten temat i poczytać. 

A są też programy różne, dokumentalne, które dość często ukazują takie sytuacje, jak tam reporterzy jeżdżą po takich rodzinach i pokazują publicznie. 

Mam podać przykłady? 

Np. "Uwaga", "Interwencja". 

Tam często pokazują różne rzeczy i sytuacje. 

Mi tam się nic od Państwa nie należy bo nie łapię się do żadnej grupy ?

1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Mi tam się nic od Państwa nie należy bo nie łapię się do żadnej grupy ?

Na pewno masz darmową opiekę od państwa bo odprowadzasz składki. Nie narzekaj i ty

1 minutę temu, Miejscowy napisał:

A są też programy różne, dokumentalne, które dość często ukazują takie sytuacje, jak tam reporterzy jeżdżą po takich rodzinach i pokazują publicznie

A znasz jakiś program, który pokazuje zwyczajne, szczęśliwe życie?

2 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Mi tam się nic od Państwa nie należy bo nie łapię się do żadnej grupy ?

A ktoś ci chociaż coś obiecuje? ?

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

A znasz jakiś program, który pokazuje zwyczajne, szczęśliwe życie?

No fakt. Raczej takiego nie znam. 

4 minuty temu, Miejscowy napisał:

No fakt. Raczej takiego nie znam. 

Dlatego masz spaczony obraz rzeczywistości i myślisz, że wszystkie rodziny to patusy. Sam piszesz, że nie masz znajomych. To skąd masz znać jakieś dobre wzorce opieki i miłości wobec dzieci? Karmisz się złymi informacjami i przyjmujesz to za powszechny stan rzeczy. A potem biadolisz na forum, że pieniądze państwowe idą na zmarnowanie.

@Miejscowy chyba nie do końca jesteś obiektywny. Piszesz w kółko, że państwo nie ma obowiązku utrzymywać rodzin, ale już Ci którzy zarabiają więcej niż przeciętnie, powinni zrzec się 500+, bo ich stać na godne życie, a jest wiele biedniejszych rodzin, którym należy się socjal, bo zarabiają mniej. Serio?

A to już takie osoby mają obowiązek wspierać tych "biedniejszym? Na jakiej podstawie, przepraszam bardzo? 

Podałeś przykład dochodu 12 tysięcy złotych. No i ok. Tylko nie wiem czy wiesz, ale ktoś mający taką pensję, nie ma jej za picie kawy przed laptopem. Takie osoby zapierdzielają na to co mają i nie bronią tego samego robić całej reszcie. Rynek pracy jest otwarty, nawet własną działalność można założyć z dnia na dzień i patrzeć jak te miliony same spadają z nieba, a potem zbierać je z ziemi i rozdawać "potrzebującym". A już szczególnie ci, którzy nie mają dzieci mają duże pole do zarabiania, bo mają na to znacznie więcej czasu i środków. 

Co to za liczenie, że tamten zarabia więcej, to niech się dzieli z tym co ma mniej ?‍♀️ 

46 minut temu, Pieprzna napisał:

A ktoś ci chociaż coś obiecuje? ?

Nawet na obietnice się nie łapię ?

Do emerytury za daleko, na darmowe mieszkanie jestem za bogaty i za stary, dzieci nie mam, niepełnosprawny nie jestem. Najgorsza kategoria obywatela

35 minut temu, Pieprzna napisał:

Dlatego masz spaczony obraz rzeczywistości i myślisz, że wszystkie rodziny to patusy. Sam piszesz, że nie masz znajomych. To skąd masz znać jakieś dobre wzorce opieki i miłości wobec dzieci? Karmisz się złymi informacjami i przyjmujesz to za powszechny stan rzeczy. A potem biadolisz na forum, że pieniądze państwowe idą na zmarnowanie.

I ja wcale nie uważam, że większość rodzin jest patologiczna. 

Trochę to doprecyzuję, jeżeli coś nie jest dla Ciebie jasne. 

Są niektóre rodziny ( nie wiem w jakiej skali ), w których są patologię i są rodzice lub jedno z rodziców, którzy nadużywają alkoholu. 

Ja sam pochodzę z podobnej rodziny, gdzie ojciec i matka lubili alkohol i nadal pewnie lubią. Nie wiem, bo ja od lat nie mam z nimi kontaktu żadnego i ich nie odwiedzam. 

Zresztą, z rodzin patologicznych najczęściej dzieci są odbierane, gdzie rodzice mają albo prawa rodzicielskie ograniczone, albo całkiem odebrane przez sąd rodzinny. 

I takie dzieci sie wychowują w domach dziecka lub u rodzin zastępczych. 

Tacy rodzice robią krzywdę dzieciom i są nieudolni w wychowaniu. 

A jak już dzieci są odebrane od takich rodziców, to już nie należy 500 plus, bo nie ma dzieci. Wtedy to opiekunowie mogą otrzymywać te pieniądze w domach dziecka, bo to już oni wychowują. 

Więc, jeśli rodzice są niezdolni do wychowania własnych dzieci, to musi za nich to robić państwo. 

Nie musi też być "patologii" w rodzinie, żeby tam rodzice nigdzie nie pracowali i żyli tylko z 500 plus. 

Tylko, która rodzina się utrzyma za samo 500 zł? 

A jednak są tacy rodzice, którzy tak żyją i też zaniedbują te dzieci. 

Bo tam, rodzic nie zarabia na siebie, tylko przeznacza te pieniądze na swoje potrzeby. 

A ja raz jeszcze to przypomnę, że: ktoś się decyduję na rodzinę i chce mieć dzieci, to musi na rodzinę pracować. 

Na koszt państwa cały czas też nie można żyć. 

Oczywiscie, rodzice uważają zapewne inaczej albo niektórzy rodzice, bo dostają takie pieniądze. 

To już z czasem się zrobiło takie przyzwyczajenie, że: "rząd musi dawać". 

To sam rząd PiS wymyślił taki program, ale utrzymując ten program, rodzice się do tego też przyzwyczajają i to się w większości rodzicom podoba. 

Ale to nie jest właściwa forma pomocy przez rząd. 

Ja tylko mówię swoje zdanie, które może być brane pod uwagę lub nie. 

I tak, 500 plus nie udał się za bardzo PiS-owi, do czego się nie chcą przyznać szczerze. 

Ale to już są tacy ludzie, którzy do niczego się nie przyznają to, co źle robią i udają. 

Bo założeniem "500 plus" miało być: zwiększenie dzietności w Polsce, a okazało się trochę inaczej. 

Czyli, to nic innego, jak: przekupywanie ludzi do tego, by się decydowali na dzieci. 

To tak się, fachowo nazywa, ale trzeba chcieć nazywać rzeczy po imieniu. 

Bo rzeczywistość jest taka, że coraz więcej młodych ludzi z Polski emigruje do krajów Europy Zachodniej, do Wielkiej Brytanii, bo tam mają lepsze perspektywy i dobrą prace, która im coś daje. 

Dlatego nie decydują się na rodzinę w Polsce. 

Bo to nie chodzi tylko o same pieniądze, jak to teraz często ludzie się tylko na tym skupiają. 

Chodzi też o warunki mieszkaniowe, o wychowanie. 

To już bardziej, niektórzy ludzie młodzi, którzy z Polski wyjeżdżają są chętni na zakładanie rodzin w krajach bogatych. 

Bo tam mają przyszłość jakąś, a w Polsce tego nie mają, nadal. 

Natomiast, niech zauważy też koleżanka, że jesteśmy od 2004 roku w Unii Europejskiej, dzięki Lewicy, nie PiS-owi i granice się otworzyły. To zachęcało dużą liczbę ludzi młodych do emigracji z Polski. 

Młodych w Polsce ubywa, bo tak się demografia przedstawia, coraz więcej przybywa emerytów na których trzeba pracować. 

Młodych w Polsce brakuje, nie ma za bardzo kto pracować, a budżet państwa dokłada ogromne miliardy do emerytur, bo z samych składek brakuje. 

I taka jest rzeczywistość. 

Niech niektórzy już tego nie zakłamują i powiedzą w końcu, że tak to własnie wygląda w Polsce. 

21 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Poszły ogromnie do góry, bo miałem komuś coś zrobić z nich i byłem w szoku.

 

Wszelkie pretensje kierować do PiS. Już bardziej się nie da zajechać gospodarki. Ważne, że dają socjale, a że ceny wszystkiego lecą w górę, to już tego miłośnicy ów partii nie widzą
Nawet nie chce mi się już pisać, o tych kłamcach i złodziejach. Dla tych, którzy nie znają poniższej strony:
http://100aferpis.pl/

 

W sumie tam jest i tak mało, co wypisane, bo robią o wiele gorsze rzeczy.

Nic nie ma tam o aferze z płytami OSB ?

Jestem przerażona koszami tych płyt i muszę się wycofać z inwestycji bo okazało się że będzie mnie to kosztowało ok 7 tysięcy bez robocizny (cała podłoga z wykończeniem tak na oko) ?‍♀️

Ja się udzielam na forum i mam do tego prawo. Tak jak każdy na forum. 

Po to jest forum, żeby na nim prowadzić dyskusję. 

To się jednym może podobać, innym się może nie podobać. Tak jest na na każdym forum, bo przez lata to obserwuję na różnych forach. Zawsze na forum komuś się nie będą podobały czyjeś posty i wypowiedzi. I nie ma na to rady. 

Trzeba się z tym pogodzić. 

Dla mnie to żadna nowość. 

Co do 500 plus, to raz jeszcze to powtórzę, nie mam nic przeciwko pomaganiu rodzinom i jestem jak najbardziej za pomaganiem rodzinom. 

Ale w rozsądny i mądry sposób. Nie w głupi sposób. 

Ja co do 500 plus mam swoje zdanie i tego się będę trzymał. 

Ktoś inny może inaczej uważać. 

Program, który został stworzony "sztucznie" po to, żeby głosami PiS utrzymywał władzę. 

Wyborcy i sympatycy tego rządu tego dostrzegać nie chcą, a jak niektórzy to dostrzegają, to się tym nie przejmują. 

Jest to jakieś wsparcie dla każdej rodziny, ale to nie jest za darmo. Bo taki program kosztuje budżet, ok. 40 miliardów rocznie, który i tak się nie przyczynił zbytnio do: zwiększenia dzietności w Polsce. A jest cały czas utrzymywany i finansowany z dużych miliardów. 

I pod tym kątem trzeba to widzieć i to dostrzegać. Nic więcej. 

W Polsce powinna być pomoc socjalna na tyle rozbudowana, żeby pomagała rodzinom. 

Bo tak jest w krajach Europy Zachodniej, w krajach Skandynawskich. 

Tam jest na dość dużym poziomie pomoc socjalna i społeczna. 

Ale to nawet nie ma co porównywać do Polski. 

I, PiS będzie cały czas popierany, głównie właśnie przez większość rodziców, wiedząc, jaki to jest rząd i co sobą reprezentuję, ale widzi się tylko korzyść od rządu. 

I to się podoba większości rodzicom, bo nikt inny za nic pieniędzy rodzinom nie da. 

Trzeba się przyznać do tego, że tak jest. 

Ja tak mówię, a ktoś niech uważa co chce. 

A forum jest po to, żeby wymieniać swoje myśli. 

Szanujmy to wzajemnie. 

8 minut temu, Miejscowy napisał:

A forum jest po to, żeby wymieniać swoje myśli. 

 

Szanujmy to wzajemnie. 

Czy ktoś cię nie szanuje? 

Czy odpowiesz mi na pytanie w końcu? 

Dyskusja rządzi się własnymi prawami i póki nikt nikogo nie obraża jest w porządku. Każdy może mieć odmienne zdanie, przecież to jasne jak słońce myślę dla wszystkich albo przynajmniej większości. Przebywają tutaj dorośli ludzie, którzy w większości znacznej nie daza do eskalacji i potrafią dyskutować na poziomie. 

Ciekawi mnie czy przy następnych wyborach opozycja będzie podtrzymywała utrzymanie 500+ czy przed wyborami powiedzą, że trzeba to znieść.?

35 minut temu, Arkina napisał:

Czy ktoś cię nie szanuje? 

Czy odpowiesz mi na pytanie w końcu? 

 

Dyskusja rządzi się własnymi prawami i póki nikt nikogo nie obraża jest w porządku. Każdy może mieć odmienne zdanie, przecież to jasne jak słońce myślę dla wszystkich albo przynajmniej większości. Przebywają tutaj dorośli ludzie, którzy w większości znacznej nie daza do eskalacji i potrafią dyskutować na poziomie. 

 

Ciekawi mnie czy przy następnych wyborach opozycja będzie podtrzymywała utrzymanie 500+ czy przed wyborami powiedzą, że trzeba to znieść.?

No i jestem. 

Nie mam żadnych zastrzeżeń. 

Trzeba siebie szanować i swoje poglądy, które są też odmienne. 

Ważne, żeby ze sobą nie wchodzić w jakieś niepotrzebne konflikty, bo ja się z tym na nie jednym forum zetknąłem i to nie jest przyjemne. 

To zależy, jaki rząd by wygrał wybory w kolejnych wyborach. 

Ja już wspomniałem wcześniej o tym, że, gdyby PO znowu wygrało, to ten rząd mógłby znieść te programy wszystkie, gdyż uznałby, że: "Niestety, ale trzeba już gospodarować budżetem i oszczędzać, bo kraj jest zadłużany i to za dużo kosztuje". 

A za to można by poprawić pomoc społeczną i socjalną w Polsce, bo z tym też od lat nie było dobrze. 

Nie wiem, jak rządziłby inny rząd po wyborach. 

11 minut temu, Miejscowy napisał:

Nie mam żadnych zastrzeżeń. 

Trzeba siebie szanować i swoje poglądy, które są też odmienne. 

 

Ważne, żeby ze sobą nie wchodzić w jakieś niepotrzebne konflikty, bo ja się z tym na nie jednym forum zetknąłem i to nie jest przyjemne. 

Zupełnie nie rozumiem dlaczego wciąż to powtarzasz i to mnie zastanawia. 

Tutaj też są konflikty i raczej nie ma miejsc w necie wolnych od takich typów ludzi, którzy są po to aby tylko psuć atmosferę. 

2 godziny temu, Miejscowy napisał:

ja raz jeszcze to przypomnę, że: ktoś się decyduję na rodzinę i chce mieć dzieci, to musi na rodzinę pracować. 

Na koszt państwa cały czas też nie można żyć

1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

W Polsce powinna być pomoc socjalna na tyle rozbudowana, żeby pomagała rodzinom. 

Bo tak jest w krajach Europy Zachodniej, w krajach Skandynawskich. 

Tam jest na dość dużym poziomie pomoc socjalna i społeczna. 

Ale to nawet nie ma co porównywać do Polski. 

 

Napisała jedna osoba w jednej dyskusji. Już ci mówiłam, że sam sobie zaprzeczasz.

1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Ja się udzielam na forum i mam do tego prawo. Tak jak każdy na forum. 

Po to jest forum, żeby na nim prowadzić dyskusję. 

To się jednym może podobać, innym się może nie podobać. Tak jest na na każdym forum, bo...

Nie musisz tego powtarzać w każdej odpowiedzi ?

1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

 

Napisała jedna osoba w jednej dyskusji. Już ci mówiłam, że sam sobie zaprzeczasz.

Nie musisz tego powtarzać w każdej odpowiedzi ?

No i myślę, że wszystko jest już jasne. 

Otóż, nie, nie zaprzeczam sobie. 

Nie chce, żeby było mi to wmawiane po prostu. 

17 godzin temu, Arkina napisał:

Nic nie ma tam o aferze z płytami OSB ?

No nie ma Jakoś rządzący muszą uzupełniać budżet. Skoro wszystko idzie w górę, ale na prawdę byłem w szoku patrząc na ogromny skok wielu materiałów budowlanych.

Kiedyś za taką płytę byś nie wydała nawet 1k pln, a teraz widzisz, masz porównanie - około 7k.

Gospodarkę zajeżdżają, a jeszcze próbują wycisnąć z tego  ile się da. Za chwilę jeszcze więcej ludzi wyjedzie za chlebem (będzie niby zerowe bezrobocie), a przedsiębiorcy przeniosą swoje siedziby do innych krajów.
Do tego niech wyjdą z UE i tragedia gotowa.

Rozdawnictwo według mnie nie ma większego sensu, bo dziś dzieci dostają 500+, a "jutro" je będą spłacać, bo to już się dzieje. Zajadą nas podatkami i innymi sprawami.

To prawda, co napisał BrakLoginu. 

Rząd PiS jest rządem "pozornym", który wcale realnie nie poprawia sytuacji w gospodarce i na rynku pracy. 

I dobrze by było, gdyby w końcu większość ludzi, a szczególnie wyborców i sympatyków PiS to chciało widzieć i, żeby nie byli na to obojętni. 

Ponieważ to tych ludzi też dotyczy i będzie dotyczyło. Drożyzna, wysokie ceny za dobra, za usługi dotykają każdego, bo każdy jest konsumentem. 

Tylko, jak PiS wymyślił te 500 plus i inne programy, to tak to się spodobało wyborcom PiS, rodzinom szczególnie, że za to nadal zaczęli popierać niepoważny PiS. 

Bo ja rozumiem, że raz PiS miał najlepsze poparcie, w 2015 roku i ludzie nie wiedzieli jaki to będzie rząd. 

A okazało się, że to rząd nieudolny i niepoważny. 

Ludzie nadal, wiedząc o tym i niektórzy wiedzieli, co taki rząd wyprawiał, popierali ten rząd, który wygrał kolejne wybory. 

Natomiast, ja nie chciałbym już cały czas powtarzać tego samego, ale jeżeli chodzi o utrzymywanie 500 i 300 plus ( ten drugi program to jest tylko raz na rok ), to on już nie ma dłużej sensu. 

Tylko PiS się z tym nie liczy oczywiście. 

Ponieważ, dzietność w Polsce i tak nie wzrosła jakoś szczególnie i tu PiS się pomylił w takim założeniu. No a coraz więcej młodych ludzi emigruje z Polski, głównie do Wielkiej Brytanii, do Irlandii, do Niemiec i do innych krajów, gdyż tam są kraje bogate, które dużo więcej oferują ludziom młodym, niż to co jest w Polsce. 

Teraz, euro - waluta stoi wysoko i jest nawet droższa od dolara i opłaca się pracować w krajach Europy Zachodniej, gdzie jest taka waluta, bo tam ludzie wiedzą za co pracują. Nie są wyzyskiwani z uczciwej pracy, bo tam są bardzo dobre stawki godzinowe, dobre warunki pracy i zarobki są bardzo dobre. 

W przeliczeniu na polskie pieniądze, z euro na złotego to są spore sumy pieniędzy. 

Nikt w Polsce tyle by nigdy nie zarobił. 

To nawet niektórzy Ukraińcy, którzy już wyjeżdżają dalej niż do Polski, do jakiejś pracy, np. do Niemiec, na Słowację i tam zarabiają w "euro" i jak wracają na Ukrainę, wymieniają te pieniądze na ukraińskie pieniądze, to mają tyle, że są w stanie z tego kupić samochód, nawet mieszkanie na Ukrainie. 

A wiadomo, jak jest na Ukrainie od lat? Wyzysk praktycznie wszędzie tam był i gorzej jak w Polsce. Trzy razy niższe zarobki i emerytury niż w Polsce, a do tego wiele wsi i małych miast zaniedbanych, bo nie ma środków na inwestycje. 

I Polskę też by to czekało, gdyby nie ważna Unia Europejska, którą Lewica wprowadziła do tej Unii. 

Bo w większości dzięki unijnym środkom, które są ogromne w Polsce wykonało i nadal się wykonuje praktycznie większość, różnych inwestycji publicznych, plus dotacje dla rolników, dla niektórych firm i na wiele innych rzeczy. 

I gdyby nie unijne środki, to Polska byłaby porównywalna z taką Ukrainą, gdzie bieda byłaby prawie wszędzie, a gminy byłyby brzydkie, ze zniszczonymi chodnikami, bo nie byłoby na to środków finansowych. 

A i tak wiele gmin w Polsce ma spore zadłużenia z pożyczek na inwestycje publiczne, bo nie na wszystko i nie na każdą inwestycję Unia Europejska środki przekazuje. 

Poza tym Polska nie dostaje całości środków unijnych, pdobnie jak i każdy inny kraj unijny, tylko są to mniejsze środki, połowa środków, a resztę samorządy musiały i muszą finansować i dokładać z własnych budżetów. 

Jeżeli chodzi o: demografię w Polsce, to też ludzi młodych ubywa, bo coraz częściej wyjeżdżają z Polski i się nie decydują na dzieci w Polsce, a bardziej są chętni się na dzieci decydować w krajach bogatych, lepiej rozwiniętych, na Zachodzie Europy, w krajach Skandynawskich. I dlatego w Polsce nie rodzi się nadal dużo dzieci. 

Coraz więcej starszych ludzi przybywa, którzy przechodzą na emeryturę, bo wypracowali przez lata emerytury i trzeba skądś finansować te emerytury. 

System emerytalny w Polsce jest przez lata tak naprawdę na słabym poziomie, bo brakuje już składek z pracy ( a eksperci i ekonomiści wyliczają, że to są poteżne miliardy złotych, nawet liczone w setkach miliardów brakujących składek na emerytury, więc to budżet z podatków musi być tym obciążony i na to przeznacza wiele miliardów do brakujących składek emerytalnych ). 

I warto o tym wiedzieć, bo takie problemy ma Polska, a PiS tak naprawdę wcale nie zmienił tego i nie poprawił na lepsze. 

To jest rząd, który tylko "pozornie" coś robi w Polsce, a ludzie nie myślący w to wierzą. 

I ja wcale nie współczuję takim ludziom, bo każdy ma rozum i powinien go dobrze używać. 

A jeżeli niektórzy nie potrafią, to nie jest niczyja wina. 

I i to, co już było powiedziane, PiS doprowadzi do tego, że niektórzy ludzie z Polski będą wyjeżdżali i będą zakładali firmy, różne działalności w innych krajach, nawet w Czechach, bo tam nie ma zbędnej biurokracji, nie ma wyzysku i są przychylne podatki. Tak samo w Niemczech, w Holandii, w Danii. 

I polska gospodarka na tym będzie traciła, ale ludzie często, a szczególnie wyborcy PiS się tym jeszcze nie przejmują, o ile w ogóle. 

Bo PiS wszystko, co wprowadza, to jest: kosztem czegoś i zawsze jedni na czymś stracą i ucierpią. 

Ale myślę, ze też i coraz więcej wyborców PiS zacznie w końcu to widzieć i wtedy się "obudzą" i sami przyznają, że niepotrzebnie popierali taki rząd. 

A PiS wtedy będzie skończony i nie będzie miał już praktycznie żadnego poparcia. 

Bo ja wuażam i zawsze będę tak uważał, że ze złymi rzeczami trzeba walczyć. 

Trzeba walczyć z: egoizmem, z podłością, z niesprawiedliwością, z nieuczciwością. 

Trzeba robić wszystko, żeby walczyć ze złymi cechami. 

A niestety, w PiS politycy tacy są, tylko żaden z nich się do tego szczerze i otwarcie nie przyzna i będą udawali... 

1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Rząd PiS jest rządem "pozornym", który wcale realnie nie poprawia sytuacji w gospodarce i na rynku pracy. 

A może my czegoś nie wiemy? Może nas, jako państwo stać na wszystko? W końcu NIK wpadł na jakieś spore kwoty ukrywane w budżecie, a wręcz, które gdzieś się zapodziały. Zapewne nie poznamy prawdy, bo jak już go tak cisną i jego syna, to za chwilę się mogą dogadać. Chyba, że Banaś nie odpuści i ktoś go zrobi "Politycznym świadkiem koronnym"

2 godziny temu, Miejscowy napisał:

Tylko, jak PiS wymyślił te 500 plus i inne programy, to tak to się spodobało wyborcom PiS, rodzinom szczególnie, że za to nadal zaczęli popierać niepoważny PiS. 

To był ich szach i mat. Kupili sobie głosy jednym ruchem. Nigdy nie byłem za rozdawnictwem, ale na prawdę biednym, a przede wszystkim niezaradnym życiowo powinni pomóc, ale nie tylko finansowo.
Rozdawnictwo = roszczeniowość (według mnie).

5 minut temu, BrakLoginu napisał:

A może my czegoś nie wiemy? Może nas, jako państwo stać na wszystko? W końcu NIK wpadł na jakieś spore kwoty ukrywane w budżecie, a wręcz, które gdzieś się zapodziały. Zapewne nie poznamy prawdy, bo jak już go tak cisną i jego syna, to za chwilę się mogą dogadać. Chyba, że Banaś nie odpuści i ktoś go zrobi "Politycznym świadkiem koronnym"

To był ich szach i mat. Kupili sobie głosy jednym ruchem. Nigdy nie byłem za rozdawnictwem, ale na prawdę biednym, a przede wszystkim niezaradnym życiowo powinni pomóc, ale nie tylko finansowo.
Rozdawnictwo = roszczeniowość (według mnie).

I tu się ze sobą zgadzamy. 

Ponieważ ja również uważam, że: rozdawanie pieniędzy to nie jest dobra rzecz. 

Powinna być w Polsce poprawiona pomoc społeczna i socjalna, która wydaje też bardzo duże środki z budżetu na taką pomoc biednym. 

Tak jak to jest w krajach Europy Zachodniej i w krajach Skandynawskich. W takich krajach, pomoc socjalna zawsze była na dość wysokim poziomie i to też przyciągało obcokrajowców, którzy chętnie korzystali z "socjalu" w takich krajach. 

Ale, państwo też wiecznie nie pomaga w żadnym kraju. Co innego ludzie chory, niepełnosprawni, którzy nie nadają się do pracy, to takim trzeba zapewnić pomoc do końca życia od państwa. 

Zdrowym ludziom raczej się nie pomaga do końca życia. 

Np. wiem, że w Holandii jest coś takiego, że państwo holenderskie pomaga też i obcokrajowcom, którzy przyjeżdżają do tego kraju, ale do pewnego czasu. 

Czy to Polacy, czy inni obcokrajowcy muszą się starać gdzieś o prace i muszą wykazywać chęci do jakiejś pracy. 

Jeśli, państwo holenderskie zauważy, iż ktoś jest chętny, chce się w czymś rozwijać, to też chętnie w tym komuś pomaga. Podobnie też jest w Belgii. 

A jeżeli ktoś nie jest chętny do pracy, nie poczuwa się, to ani w Holandii, ani w Belgii państwo nie daje za nic pieniędzy. 

I najlepiej, żeby ktoś wyjechał z takich krajów do własnego kraju. 

A w Polsce się tym nikt nie przejmuje: czy ktoś gdzieś pracuje, czy ktoś gdzieś nie pracuje. 

A PiS jeszcze wprowadził, tzw. "rozdawnictwo" dla rodzin szczególnie i zezwolił też na to, żeby niektórzy w rodzinie nigdzie nie pracowali i zyli na koszt innych podatników. Bo przecież politycy na to nie dają pieniędzy, z własnych kieszeni, tylko to idzie od podatników pracujących. 

Politycy w rządzie nikomu nie daliby ani złotówki, gdyby to były ich prywatne środki w budżecie. 

Ale to nie są ich środki, tylko całego społeczeństwa i podatników. 

Rząd ma tylko za zadanie dysponować i gospodarować środkami publicznymi. 

A jak PiS gospodaruje, to tu można się nad tym zastanowić... 

Nie oszczędzają, nie gospodarują, tak jak powinni, a wydają na różne rzeczy, i to jeszcze "po kryjomu", gdzieś poza budżetem wydają ogromne miliony na swoje zachcianki. 

Tak samo, jak była informacja, że jak cały ten Macierewicz był ministrem Obrony Narodowej, to on i jego ludzie korzystali sobie z kart płatniczych, z publicznych środków i w ciągu tylko chyba dwóch lat wydali na jakieś tam różne rzeczy, ok. 15 milionów złotych. 

No to pokazuje to i świadczy o tym, jak i ile oni sobie biorą nie swoich pieniędzy? 

A ile AFER w PiS było i ile jest i to wszystko, jak zawsze związane z kasą, z korzyściami, bo ci ludzie niczego nie robią bezinteresownie. 

Uczciwy i dobry rząd, politycy tak się nie zachowują. 

Tylko ludzie zwykli na to nic nie poradzą, bo są bezradni na takie rzeczy. 

Nie ma an to rady. 

Może kiedyś sam Bóg tych ludzi gdzieś tam po śmierci ukarze, jeżeli ziemskie prawo nie jest w stanie. 

22 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Nawet na obietnice się nie łapię ?

Do emerytury za daleko, na darmowe mieszkanie jestem za bogaty i za stary, dzieci nie mam, niepełnosprawny nie jestem. Najgorsza kategoria obywatela

Ja też jestem innego sortu ?

Nie cierpię PiS i nie cierpię się "składać" na różne 500 +. Zacięli gospodarke, dziura w budżecie jak ozonowa, widać po państwowych firmach- odbierają dywidendę taka, że nie ma nawet podwyżek inflacyjnych (przecież nie ma inflacji ?), tzw. trzynastka pa pa, bo dywidenda...

Niech sobie PiS rozdaje, ale nie kosztem innych, którym nic nie daje, co?

No, żebym nie zapomniała, to z rzeczy fajnych niejako od państwa to jeszcze kredyt we frankach mam....