Mika Napisano 17 Kwietnia 2019 Ja juz wlasciwie to umierajaca jestem wg. kryteriow tzw. dyktatorow mody czy mlodziezy, bo mie na piaty krzyzyk juz albo idzie, albo wrecz poszlo (mam 46 lat - to ja dzwigam chyba juz piaty krzyzyk, co nie? Czy ciagle czwarty?). Juz dla mie sie nie projektuje, mie sie juz nie uwaza za 'cool', ja juz tylko w przestrzeni publicznej moge wlasciwie trumny reklamowac albo sztuczne szczeki. Ale skoro moglam, to se otworzylam strone z egzaminem dla osmoklasistow. Z matematyki. Nie bylo nigdzie napisane, ze: wapniaki/alzheimery/starce ledwo kojarzace cokolwiek - nie moga. https://plikicke.men.gov.pl/EGZAMIN_OSMOKLASISTY/2019/matematyka/Arkusz_OMAP-100-1904.pdf Wiecie co? To chyba zart ten test. Pomijam, ze wiekszosc zadan obliczylam w pamieci, tylko do kilku uzylam olowka i skrawka papieru - ale to swiadczy wylacznie przeciwko mie, bo kazde z tych zadan mozna rozwiazac 'w pamieci' lub 'na zdrowy rozum'. Zajelo mie - rozwiazanie testu - moze 20 minut, po prostu czytalam i liczylam. W pamieci, na biezaco z czytaniem. Jestem absolutnie pewna, ze moje klasowki z klasy siodmej czy osmej, a nawet szostej, wymagaly wiekszej wiedzy. WIEDZY, a nie umiejetnosci uzycia kalkulatora. Chociazby geometria przestrzenna w klasie siodmej, a chyba nawet szostej, obejmowala tangensy, ctg, nawet juz mowiono o 'arcus' - ale to bylo dla chetnych na kolku, nie dla wszystkich. A gdzie prawdopodobienstwo, gdzie statystyka? Ja w siodmej klasie liczylam 'prawdopodobienstwo trafienia do tablicy na numer osiem pod warunkiem, ze z tego pistoletu trafia sie z prawdopobienstwem 1/3' - gdzie to to jest w tym tescie???? Ja to mialam w podstawowce!!! Ufff.... Najciekawsze jest zadanie nr 18, o kwiatach. Moja odpowiedz: tak. Mogl zaplacic 35 zl jak pogadal z kwiaciarka. To sie nazywa: rynek. WOLNY RYNEK. Kwiaciarka absolutnie miala prawo mu sprzedac za 35 zl 4 roze i 8 gozdzikow - co prawda 12 kwiatow to jak na pogrzeb, ale w zadaniu nie napisano, po co ten bukiet. Moze wlasnie na pogrzeb? W szkole nie bylam juz ohoho, oho ile lat, ale zadania z matematyki, fizyki, chemii to moge sprawdzac na biezaco (ale nie wg. 'klucza', a wg. poprawnosci rozumowania). Jestem w szoku. Dzis zadania dla osmych klas sa po prostu naiwnie trywialne. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 17 Kwietnia 2019 Przeglądnęłam ale rozwiązywać nawet nie próbuję, bo matematyka mnie męczy. Dziś miałam burzę mózgu bo nie mogłam sobie przypomnieć ile jest 8x4, więc już po tym można się spodziewać jakby mi poszło. Co zaś do tej starości którą sobie próbujesz wmówić: 3 godziny temu, Mika napisał: (mam 46 lat - to ja dzwigam chyba juz piaty krzyzyk, co nie? Czy ciagle czwarty?). Juz dla mie sie nie projektuje, mie sie juz nie uwaza za 'cool', ja juz tylko w przestrzeni publicznej moge wlasciwie trumny reklamowac albo sztuczne szczeki. To zobacz jak się powinno do niej podchodzić: "-Naprawdę chodziła po lesie i zbierała zioła, mając 95 lat? - Naprawdę. Kiedyś usiadła na pieńku i powiedziała do mnie: Wies, Jadaś, ciekawok jakom jo bede miała starość..." Maria Nurowska – Zabójca Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawendowa 133 Napisano 25 Kwietnia 2019 Dla mnie matematyka od wielu lat to banał nawet na poziomie rozszerzonej matury. Tyle, że na moim stanowisku to standard ale dziecku, które planuje np studia humanistyczne to bezsens. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach