Skocz do zawartości


Maybe

Edynburg , stolica Szkocji

Polecane posty

Maybe

Jestem kompletnie oczarowana klimatem tego miasta, jeśli ktoś lubi nieco mroczny klimat zabytków na każdym kroku, bardzo polecam....

Zamek...

20220408-123616.jpg


20220408-124857.jpg

20220413-130301.jpg


20220413-155259.jpg


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

c.d.
Dean Village jedna z najstarszych dzielnic Edynburga, rzeka Water of Leith i most Dean Bridge
20220413-141629.jpg


20220413-142336.jpg


20220413-143023.jpg


20220413-143308.jpg


20220413-144700.jpg


20220413-150824.jpg


20220413-143642.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe


Crow Hill, które góruje nad Edynburgiem. Musi być boska panorama z tego miejsca  ?
To tam chciałam się wdrapać @aliada ale zostawiłam to na następny raz:D

FB-IMG-1650555053394.jpg


FB-IMG-1650555046823.jpg


 


20220410-143838.jpg


20220410-143432.jpg


20220410-142318.jpg


20220409-162112.jpg

 

20220410-144515.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Czuje się ten klimat na Twoich zdjęciach, @Maybe. 

Najbardziej podobają mi się właśnie takie stare, nieodpicowane mury, z zieloną patyną i mchem.  Widać, że wojny nie przerywały tam, tak jak u nas,  powolnego, jedna po drugiej, nakładania się warstw historii. Wszystko się spokojnie, z godnością, naturalnie starzeje, i to jest piękne :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 23.04.2022 o 16:20, aliada napisał:

Czuje się ten klimat na Twoich zdjęciach, @Maybe. 

Najbardziej podobają mi się właśnie takie stare, nieodpicowane mury, z zieloną patyną i mchem.  Widać, że wojny nie przerywały tam, tak jak u nas,  powolnego, jedna po drugiej, nakładania się warstw historii. Wszystko się spokojnie, z godnością, naturalnie starzeje, i to jest piękne :)

 

WB była trochę bombardowana ale niezbyt mocno i bardziej południe, wybrzeża kanału La Manche. Zatem zabytki mają zacne naprawdę. Można by chodzić i chodzić i ciągle coś odkrywać na nowo. W dodatku Edynburg jest jakby dwupoziomowy, ma dolne i górne uliczki, co nadaje dodatkowego klimatu.

20220402-125645.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

I jeszcze cmentarz....jestem hieną cmentarną,  traktuje je na równi z parkami ;)

20220413-131032.jpg

 

20220413-131203.jpg

 

20220413-131232.jpg

 

20220413-131943.jpg

 

20220413-132044.jpg

 

20220413-132533.jpg

 

20220413-132742.jpg

 

20220413-132621.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
  Dnia 10.05.2022 o 08:46, Maybe napisał:

traktuje je na równi z parkami

Niektóre nawet lepsze niż parki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Super! 

Że też nie widziałem tego tematu wcześniej. 

Uwielbiam podkradać nowe miejsca, patrzeć na nie oczyma innych ludzi. Zdjęcie ulicy gdzie jest mnóstwo ludzi- super. Dla nich to normalne, codzienne zajęcie, dla mnie to opowieść.  

Albo ten wcale nie rzucający się czerwony akcent kamienicy wśród pozostałych ?. Swoją drogą pomimo szarości są też akcenty mocno wyróżniające się na jej tle. Widać ludzie chcą kolorów ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 10.05.2022 o 16:42, Bledny napisał:

Super! 

Że też nie widziałem tego tematu wcześniej. 

Uwielbiam podkradać nowe miejsca, patrzeć na nie oczyma innych ludzi. Zdjęcie ulicy gdzie jest mnóstwo ludzi- super. Dla nich to normalne, codzienne zajęcie, dla mnie to opowieść.  

Albo ten wcale nie rzucający się czerwony akcent kamienicy wśród pozostałych ?. Swoją drogą pomimo szarości są też akcenty mocno wyróżniające się na jej tle. Widać ludzie chcą kolorów ? 

 

To fakt Edynburg jest szary, ale tworzy to niesamowiry klimat. Jakbyś przeniósł się do innej rzeczywistości. Cały jest totalnie zabytkowy. Ma to swój klimat. I tak mało zobaczyłam, bo miałam problemy z chodzeniem, dlatego jeszcze tam wrócę.  W ogóle wrócę do Szkocji, bo chciałam jechać na wyspę Sky i na całkowitą północ Szkocji do John O'Groat, połazić po klifach, ale nie mogłam z uwagi na moją mobilność. Musialam tam odwołać noclegi. Za to pojechaliśmy w okolice Edynburga do St Abbs i North Brewick. Takie wakacyjne klimaty. Zobacz sobie - są tematy z tych miejscowości. Było super mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 10.05.2022 o 17:08, Maybe napisał:

To fakt Edynburg jest szary, ale tworzy to niesamowiry klimat. Jakbyś przeniósł się do innej rzeczywistości. Cały jest totalnie zabytkowy. Ma to swój klimat. I tak mało zobaczyłam, bo miałam problemy z chodzeniem, dlatego jeszcze tam wrócę.  W ogóle wrócę do Szkocji, bo chciałam jechać na wyspę Sky i na całkowitą północ Szkocji do John O'Groat, połazić po klifach, ale nie mogłam z uwagi na moją mobilność. Musialam tam odwołać noclegi. Za to pojechaliśmy w okolice Edynburga do St Abbs i North Brewick. Takie wakacyjne klimaty. Zobacz sobie - są tematy z tych miejscowości. Było super mimo wszystko.

Kiedyś sobie będę jeździł i zwiedzał takie cudenka. 

Jak córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 10.05.2022 o 17:11, Bledny napisał:

Kiedyś sobie będę jeździł i zwiedzał takie cudenka. 

Jak córka?

Ok wróciła do domu. Spuchnięta buzia, jeść nie może, mówić dobrze nie może, nie wie gdzie rower, jest gdzieś przypięty w okolicach wypadku, musi go znaleźć, ale będzie dobrze. W piątek idzie na klejenie zęba, bo jednego ma, znaleźli na chodniku. Drugi za jakiś czas sobie zrobi, jak jej się usta zagoją. 

Będzie żyć ;) ale jest obolała.

 

Koniecznie. Na starość zostaną nam tylko wspomnienia z podróży tych małych i tych dużych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 10.05.2022 o 17:17, Maybe napisał:

Ok wróciła do domu. Spuchnięta buzia, jeść nie może, mówić dobrze nie może, nie wie gdzie rower, jest gdzieś przypięty w okolicach wypadku, musi go znaleźć, ale będzie dobrze. W piątek idzie na klejenie zęba, bo jednego ma, znaleźli na chodniku. Drugi za jakiś czas sobie zrobi, jak jej się usta zagoją. 

Będzie żyć ;) ale jest obolała.

Dobrze że nie stało się nic więcej. 

 

  Dnia 10.05.2022 o 17:17, Maybe napisał:

Koniecznie. Na starość zostaną nam tylko wspomnienia z podróży tych małych i tych dużych

Teraz chce eksplorować góry. Miasta przy okazji.  Jak mi zdrowie powie dość zmienię proporcję ? 

Ale też mnie fascynują takie wyprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 10.05.2022 o 17:23, Bledny napisał:

Dobrze że nie stało się nic więcej. 

 

Teraz chce eksplorować góry. Miasta przy okazji.  Jak mi zdrowie powie dość zmienię proporcję ? 

Ale też mnie fascynują takie wyprawy.

Też nie byłam zwolenniczką miast i nadal jakos wielce nie jestem, nie leciałabym wyłącznie do Edynburga, gdyby nie to że mialam juz zaklepane noclegi, ktorych nie mogłam odwołać, bo kasa by przepadła, a z łażenia po kkifach Szkocji musiałam zrezygnować. Niektóre miasta warto jednak naprawdę zobaczyć, np. uważam że Londyn w porównaniu z Edynburgiem, to straszna lipa. Moze nie lupa ale wypada średnio. Nie ma tego klimatu jak Edi. Podobnie porównując Warszawę do Krakowa. Ten drugi jest piękniejszy. 

Ale wiadomo, że w naturze odpoczywa się zupełnie inaczej i przyjemniej, wiec góry jak najbardziej. A mamy piękne góry! W ogóle Polska jest piękna. Ale w lipcu lecę do Włoch ale żadne Rzymy czy Wenecje mi nie w głowie, ale wioski na wybrzeżu Cinque Terra ;) i też trochę połażę, od wioski do wioski i czasem nawet pod górę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 10.05.2022 o 21:04, Bledny napisał:

Super! 

Może kiedyś razem popodziwiamy ?

Ty uważaj, bo to brzmi dwuznacznie hahaha Ale domyślam się o co chodzi .

Maybe tak, maybe nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 199
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )
    • Miaina
      Dziękuję, to bardzo istotna dla mnie informacja.
    • Antypatyk
      Jedyne bogactwo jakie zostaje gdy nie ma szansy na nic więcej... w połączeniu z marzeniami potrafi utrzymać człowieka przy życiu... Co widzisz oczyma wyobraźni gdy nikt nie patrzy?
    • Antypatyk
      Masz duże lustro?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...