Dziś na drugie śniadanie...

Co mieliście na drugie śniadanie? Co zrobiliście mężowi/żonie/dzieciom?

...do szkoły lub pracy.

Powoli brak mi pomysłów. Kanapki z automatu mają takie jakieś dosładzane sosy i pieczywo średnie.

Skreślam propozycje typu paczka parówek i buła, a jogurt i jabłko to dla mnie za mało. Jakieś propozycje?

23 minuty temu, WtomiGraj napisał:

Co mieliście na drugie śniadanie? Co zrobiliście mężowi/żonie/dzieciom?

...do szkoły lub pracy.

Powoli brak mi pomysłów. Kanapki z automatu mają takie jakieś dosładzane sosy i pieczywo średnie.

Skreślam propozycje typu paczka parówek i buła, a jogurt i jabłko to dla mnie za mało. Jakieś propozycje?

Ja dziś miałam jajka na miękko, grzanki, ser pomidorem i sałata. Bo w domu. 

Do pracy nikomu śniadań nie robię

Ale sobie do pracy, jeśli robię, to czasem biorę sałatkę w pojemniku i kanapkę z serem. 

Albo kanapkę z dużą zawartością zieleniny (salaty lub koperku, pietruszki) przekladanej serem i wędliną (ja wędliny nie jem ale kiedyś jadłam i smakowało) na zmianę, można dodać ogórka kiszonego, albo slodko-kwasnego.. albo z rzodkiewką. 

Tortilla z kurczakiem, sos serowy, pomidory suszone, ogórek konserwowy, papryka i szpinak. 

Do tego sałatka : losos wędzony, pomarańcza, rukola, orzechy włoskie granat z dresingiem musztardowo miodowym. Do tego dorzuciłam trzy kromki chleba, który upiekłam 2 dni temu. Kubek termiczny kawy i butelka wody gazowanej. Tak wyprawilam chłopaka do pracy. 

Kawa i mandarynki.

1 minutę temu, Mptiness napisał:

Kawa i mandarynki.

dieta??

1 godzinę temu, Lawendowa napisał:

Tortilla z kurczakiem, sos serowy, pomidory suszone, ogórek konserwowy, papryka i szpinak. 

Do tego sałatka : losos wędzony, pomarańcza, rukola, orzechy włoskie granat z dresingiem musztardowo miodowym. Do tego dorzuciłam trzy kromki chleba, który upiekłam 2 dni temu. Kubek termiczny kawy i butelka wody gazowanej. Tak wyprawilam chłopaka do pracy. 

 

... tak sobie myślę, że jeśli będziesz szukała nowego chłopaka...?

1 minutę temu, Gość w kość napisał:

dieta??

Skądże. Po prostu uzupełniam witaminy, a kawa to mój nałóg.

5 minut temu, Mptiness napisał:

a kawa to mój nałóg.

kawa to nie nałóg,

to błogosławieństwo!?

1 minutę temu, Gość w kość napisał:

kawa to nie nałóg,

to błogosławieństwo!?

Właściwie masz rację. Też lubisz? Ile wypijasz w ciągu dnia?

trzymam dyscyplinę

i staram się nie przekraczać 1ego kubka dziennie,

Dyscyplina.

To faktycznie żaden nałóg u Ciebie. 

wszystko w nadmiarze szkodzi,

poza tym istnieje ryzyko, że przestanie mi smakować (efekt "wow!"), bo po prostu się znudzi...?

nie mogę na to pozwolić!

Rzeczywiście.. co za dużo, to nie zdrowo. Myślałam nad tym, by kawę zastąpić yerba mate, gdyż ma podobne działanie, ale do realizacji tego chyba jeszcze dłuuuga droga, gdyż samodyscyplina nie sprawdza się u mnie (dyscyplina tym bardziej).

Ja po staropolsku.Jajka od kur wolnobiegających w klatce,parówka drobiowa tak słona,że chyba nawet chemii nie potrzebowała i dla rozrywki na deser ogórek małosolny.

Dnia ‎28‎.‎12‎.‎2019 o 21:14, Lawendowa napisał:

Tortilla z kurczakiem,

Z jakiejś sieciówki? Miałam kupić tortillę w Lidlu, ale po przeczytaniu składu odechciało mi się jeść.

Zamierzam porwać się na naleśniki jaglane, jak tylko kupię eko-kaszę.

22 godziny temu, WtomiGraj napisał:

Z jakiejś sieciówki? Miałam kupić tortillę w Lidlu, ale po przeczytaniu składu odechciało mi się jeść.

Zamierzam porwać się na naleśniki jaglane, jak tylko kupię eko-kaszę.

Sama robię 

Dnia 31.12.2019 o 17:38, WtomiGraj napisał:

Zamierzam porwać się na naleśniki jaglane, jak tylko kupię eko-kaszę.

Jeszcze takich naleśników nie jadłem. Jak coś to podeślij kurierem

Dnia 29.12.2019 o 23:47, Jacekz napisał:

Jajka od kur wolnobiegających w klatce

Jakiś nowy rodzaj szczęśliwej kurki?

Dnia ‎01‎.‎01‎.‎2020 o 15:39, Lawendowa napisał:

Sama robię 

Z jakiej mąki i ile można przechowywać gotowe placki?

Ja maiłam 2 dni pod rząd bardzo proste, ale bardzo smaczne 2 śniadania: ryż z zasmażanymi jabłkami z cynamonem.

Ale nadal potrzebuję nowych pomysłów.

6 godzin temu, WtomiGraj napisał:

Z jakiej mąki i ile można przechowywać gotowe placki?

 

Ja maiłam 2 dni pod rząd bardzo proste, ale bardzo smaczne 2 śniadania: ryż z zasmażanymi jabłkami z cynamonem.

Ale nadal potrzebuję nowych pomysłów.

Zwykła, jaką znajdę w szafce

Nie przechowuje. 

Znaczy pszenna mąka. Pojęłam.

Na rozgrzaną oliwę z oliwek wrzucam rozgnieciony ząbek czosnku. Do tego dodaje ugotowane spaghetti. Przekładam do pojemnika. Biorę ze sobą pomidorka i mozzarellę które dokrawam do tego prostego dania, w pracy, po odgrzaniu w mikrofali.

Innym razem robię sobie bułki z masłem i makrelą np

albo wędliną, sałatą, pomidorem

albo majonezem, żółtym serem i wkrojonym ogórkiem konserwowym

albo biorę w pojemniku sałatkę

albo biorę w pojemniku pokrojonego pomidora, z pokrojoną mozzarellą, do tego kanapkę z wędliną. 

Czasami wrzucę jeszcze do torebki banana, jabłko, pomarańczę.

Czasami z obiadu z poprzedniego dnia zostaje drobiowy, wrzucam go do bułki, dodaje sałatę, ogórek koserwowy i pomidorka.

czasami biore słoiczek konfitury domowej. W pracy sobie wtedy z koleżanką smarujemy bułeczki i robimy sobie do tego kakao, ale to tak bardziej kolacyjnie. 

pomidorki, bułeczki, słoiczek...

musisz być wiecznie głodna...?

Serek wiejski + banan pokrojony w kostkę  + otręby

Dnia ‎22‎.‎01‎.‎2020 o 00:40, Gość w kość napisał:

musisz być wiecznie głodna...?

 Może pracuje po 12h

17 minut temu, WtomiGraj napisał:

 Może pracuje po 12h

w takim razie może rozsądniej zabrać ze sobą większego pomidora, sporą bułę, a nawet duży słoik czegoś pysznego??

Zakalcowata drożdżówka własna, ale nawet smaczna.