Dwie świątynie w Niemczech. Katolicka katedra i muzułmański meczet

cytaty :
"Niemiecka katedra w Ulm jest jedną z najwyższych wież kościelnych na świecie mierzącą 161,5 m grozi zawaleniem. Tak przynajmniej uważa konserwator zabytków, który jest zdania, że wszystkiemu winne są mocz i wymiociny. Wszystko przez pijanych ludzi, którzy na mury budynku załatwiają swe potrzeby. Kwasy zawarte w moczu i wymiocinach, którymi turyści i imprezowicze, tłumnie przyjeżdżający na festiwale i święta w Ulm, obryzgują mury 600-letniej świątyni, powoli niszczą jej podstawę. W związku z tym Michael Hilbert, konserwator odpowiedzialny za katedrę w Ulm (Badenia-Wirtembergia), apeluje o rozwagę."

"Wielki Meczet w Kolonii zaprojektowany został przez niemieckich architektów Gotfrieda i Paula Böhm´ów. Centralnym elementem budowli jest wysoka na 36 m kopuła ze szkła i betonu. Jej wnętrze oferuje miejsce do modlitwy dla 1100 wiernych. Na terenie meczetu znajdują się także biblioteka, sale wykładowe i biura. Kamień węgielny pod jego budowę położono w 2009 roku. "

"Według różnych danych w Niemczech żyje obecnie od 4,4 do 5 mln muzułmanów (ok. 4 procent z 82,7 mln ludności). Przyjmując wariant natychmiastowego powstrzymania migracji do Niemiec z krajów muzułmańskich, liczba muzułmanów w RFN w roku 2050 może wzrosnąć do prawie 6 mln. Tym samym odsetek muzułmanów w Niemczech może wynieść 6,1-8,7 procent.Przyjmując tzw. średni scenariusz migracyjny (kontrolowany napływ studentów i siły roboczej) amerykańscy naukowcy wyliczyli, że w 2050 r. liczba muzułmanów w Niemczech może wynieść 8,4 mln. W tym przypadku wyznawcą islamu byłby co dziesiąty mieszkaniec RFN.
Jeżeli natomiast miałby się powtórzyć scenariusz z lat 2014-2016 (niekontrolowany napływ imigrantów i uchodźców), w 2050 r. w Niemczech może żyć 17,5 mln muzułmanów. Tworzyliby wtedy 19,7 proc. ludności"