Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Melodia

Drodzy panowie, która z tych kobiet jest ucieleśnieniem waszych pragnień?

Polecane posty

Tako rzeczka Brahmaputra
9 godzin temu, aliada napisał:

Może to Rossy de Palma. Trochę w typie naszej Hanny Śleszyńskiej, chociaż dużo bardziej urodowo wyrazista. Nie da się zapomnieć tej twarzy.

Tak, to Rossy de Palma. Aż mam ochotę znowu znaleźć sobie jakiś film w którym gra i obejrzeć. Hanna Śleszyńska też bardzo mi się podoba. Lubię jej grę, jej energetyczny humor w kabarecie (mimo iż sam jestem baaardzo spokojny i cenię sobie spokój  ). Spokojem zaś ujęła mnie dawno temu Carmen Maura a "zakochałem się" kilka lat temu w Felicity Huffman, za rolę w Transamerica. A jeszcze Lily Tomlin (Na skróty)... :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak

Wszystkie biorę z wyjątkiem trójki, tej na drabinie sznurowej. Ale tylko dlatego, że nie wiadomo co taka wymyśli, a zaczynam robić się leniwy. Jakoś z małym zaangażowaniem podchodzę ostatnio do sztelongów. Jeszcze by mi tę drabinkę z dziesiątego piętra spuściła i kazała po niej wchodzić. Tej pani moje zdecydowane nie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Prawdę powiedziawszy to żadna. Tak naprawdę to moim genotypem są mleczne czekoladki. Ooooo taaaakkkk! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain

Ani jednej azjatki? Ok, abstrahując od tego, że wygląd to nie wszystko itp itd, przedstawionych w pierwszym poście najbardziej przemawia do mnie nr 2, ale nr 4 też ma coś w sobie, ino przydałyby się ińsze fotencje, bo zdjęcia lubią ludzi psuć (albo odwrotnie, jeżeli wykonuje je profesjonalista).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)
25 minut temu, Vertlain napisał:

Ani jednej azjatki? Ok, abstrahując od tego, że wygląd to nie wszystko itp itd, przedstawionych w pierwszym poście najbardziej przemawia do mnie nr 2, ale nr 4 też ma coś w sobie, ino przydałyby się ińsze fotencje, bo zdjęcia lubią ludzi psuć (albo odwrotnie, jeżeli wykonuje je profesjonalista).

Nie, azjatki to zdecydowanie nie moje klimaty. Odpadają w przedbiegach. Ok, Hinduski jeszcze jeszcze. Wietnamki są miłe dla oka. Koreanki to jakieś totalne nieporozumienie genetyczne. 

 

Tak, pani z numerem cztery ma coś w sobie. Biust, przód i tył. Jest tak samo pyskata jak każda inna kobieta. To sakramentalne: "trzeba było..." jest ich znakiem rozpoznawczym niezależnym od wieku, wagi, wykształcenia i urody. Marudzą i marudzą?

 

A tak w ogóle jak wygląda pani numer cztery? Dobra, idę sprawdzić. 

 

 

Sprawdziłem. Ta ze sztucznym uśmiechem? Widać od razu, że nie wdaje się w dyskusję tylko wali z liścia. Ten sztuczny uśmiech... 

 

 

Większość reprezentowanych kobiet jest tak sztampowa, że śmiało można je obsadzić w każdej reklamie, nawet snopowiązałek. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 446
    • Postów
      245 419
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      758
    • Najwięcej dostępnych
      8 324

    Andriu
    Najnowszy użytkownik
    Andriu
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
      No niestety nie mogę, bo łączą mnie umowy i po prostu zgłaszam problem.   Ech ... sami specjaliści w tych internetach.   Ale ciekawe jest to, że na forum żywego ducha, ale jak dopieprzyć komuś to zza winkla wyskakują......    Cokolwiek byś nie napisał mam to gdzieś bo się na tym nie znam. Dostawca blokował mi forum od kilku dni i koniec.   W sumie wierzę w znaki. Może to po postu znak ?   Och...      
    • ***** ***
      Z ciekawości sprawdziłem i jest w 100% bezpieczna. Zmień "programy"   Raczej większego guru odnośnie bezpieczeństwa od google już nie ma.  https://transparencyreport.google.com/safe-browsing/search?url=https:%2F%2Fnastroik.pl%2F    
    • Chi
    • Chi
      @admin Czy ktoś zarządza tym forum ? Nie spełniacie standardów i moje programy mnie nie wpuszczają traktując stronę jako stanowiącą zagrożenie. Lubię tu smęcić więc chwilowo omijam zabezpieczenia ale na stałe nie ma mowy, bo nie po to się płaci za ochronę w sieci, żeby samemu się sabotować. Druga sprawa - liczniki wejść. Nie było mnie kilka dni a tu kilka tysięcy wejść na temat. Strach się bać co się tu wyprawia. Proszę o jakieś wyjaśnienie. Jest szansa na poprawę sytuacji ?
    • Chi
      Wiek dzisiaj nie musi być problemem jeśli człowiek jest zdrowy. Gorzej jeśli nas dopadają wszystkie te przyjemności cywilizacyjne typu, rak, alzheimer, parkinson, stwardnienie rozsiane i inne tego typu ciasteczka. A przemijanie ? No przemijamy. Zazwyczaj właśnie niezauważalnie.
    • Miejscowy
      Uważam, uważam. ❤️😀
    • Gość w kość
      uważaj, oni są z PISu,
    • Gość w kość
      wszystko jest chwilą... ... wczoraj miałem 20 lat mniej, przerażające,    
    • Miejscowy
      Witajcie, ludzie kochani. 💘
    • Chi
      Dobrych snów
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Przegląd lodówki    
    • Chi
      Koniec weekendu. Wróciłam z pięknej uroczystości. 50 lecie pożycia małżeńskiego siostry mojej mamy. Była okazja do odwiedzin w niebliskich regionach, do spotkań, rozmów, zabawy, szaleństw. Mam fajną rodzinę. Szkoda, że te dobre chwile mijają tak szybko.        
    • Chi
      E tam. Teddy jest super.      
    • Chi
      No patrzcie Państwo, jestem cytowana    Doktorku uważam, nawet bardzo.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      🥶  
    • Gość w kość
      na pewno psychologia?🧐 a może chodzi Ci o Mein Kampf?    
    • teodor44
      Psychologia wskazuje wzór człowieka. Według której człowieka, który nie ma empatii, pasji i poczucia humoru. Trudno nazwać człowiekiem. Czyli wskazuje kres człowieka. Ale jest jeszcze nadzieja, aby z tym wzorem, pójść na kompromis. Czyli niech empatia w trosce o ekosystem będzie pasją, która będzie motywacją dla ludzi. Dopiero wtedy, na pewno pojawi się poczucie humoru. Zweryfikowane empirycznie. Proszę o konkluzje.
    • kormoran
      Imigranci zachowują się na razie wzorowo, nie tak źle jak na zachodzie. Póki co jest ich niewiele. Sytuacja się dramatycznie może zmienić jak premier Tusk zakończy budowę w całym kraju 49  kompleksów urbanizacyjnych w każdym ma się zmieścić po 2 - 3 tyś. imigrantów.      
    • la primavera
      ,,Bulion i inne namiętności " Juliette Binoche i Benoît Magimel we francuskim filmie o kucharzeniu.  Ona gotuje u niego od wielu lat. Według jego przepisów,  przez jej wykonanie, dania, które serwują są ucztą- dla oczu widza- I dla podniebienia tych, którzy  są na nie zapraszani.  To para bardzo dobrana, są razem, choć ona ciągle nie zgadza się na ślub. Ich wspólne gotowanie i smakowanie jedzenia, a nawet patrzenie gdy drugie je,   jest ich językiem miłości   Dziewiętnastowieczna wiejska posiadłość  jest miejscem tej opowieści.  Piękne pejzaże, klimat, są autem filmu. Zamiast muzyki jest stukot miedzianych garnków,  skwierczenie mięsa na tłuszczu, szum cedzonego wywaru, miażdzenie przypraw w moździeżu, dźwięk noża krojącego warzywa.  Piękne to wszystko. Doskonałe. Idealne .Za bardzo.piekne i za bardzo idealne.  Zatem nieprawdziwe.  Bo kuchnia to przecież nie tylko smak i zapach udanej potrawy.  To szorowanie brudnych garnków i mycie naczyń,  pilnowanie ognia w piecu. Czasem coś się przypali, przesoli i trzeba zacząć jeszcze raz,.  Tego w filmie nie ma. Tworzą skomikowane dania które zawsze wychodzą. Nikt nie sprząta a kuchnia rano gotowa jest  do pracy.  Piec na drzewo do którego nikt nie dokłada.  Przenoszenie ognia z którego  sie nie dymi.  Kto miał w domu kuchenny piec wie, jak sie w nim rozpala,  jak wyglądają  garnki po takim gotowaniu.  Im nic się nie okopcilo, nic nie wykipiało, niczego nie trzeba szorować.    Mężczyźni  spotykają się by rozmawiać o jedzeniu. Te uczty są dla nich najważniejsze.  Talerz z wykwintnym daniem jest dla nich centrum swiata.  Zresztą co tam talerz, tam jest tyle jedzenia,  że normalnie nie jest się w stanie tego zjeść.  Porcja ciasta na deser wygląda jak obiad. Zatem ile można jeść, gotować i mówić o jedzeniu żeby widza nie znudzić? żeby nie mialo się wrażenia,  że ogląda się francuską wyniosłość nad światem ?  Dla mnie wystarczyła  połowa filmu, żeby zerkać ile do końca. Pomimo tej delikatności filmu, pięknych zdjęć,  ciekawych dań film był dla mnie po prostu nudny.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...