Skocz do zawartości


Blackrose32

Dręczący zboczony facet

Polecane posty

Blackrose32

Z facetem byłam krótko 2 lata temu. Wrócił do dziewczyny, z którą zerwał. Teraz oboje mieszkamy w innych krajach, bo on jest obcokrajowcem, ale wcześniej mieszkał tu w Polsce. Problem polega na tym, że on do mnie wydzwania i da się z nim nawet czasem pogadać i lubię go. Ale jest też problem bardziej wstydliwy... On do mnie dzwoni, żeby sobie robić dobrze na wizji. I to jest taka wymiana: on mi na emocje pomaga ja mu na co innego... Kiedyś oczywiście mielismy te 2 rzeczy ale w obecnej sytuacji wiadomo. I jak bym go (z oczywistych względów) na swojego faceta już nie chciała. Ale potrzebuje tych jego gadek i na moją pewność siebie co do atrakcyjności też to wpływa pozytywnie, ale ostatnio wydzwania po 25 razy dziennie... Współczuję oczywiście jego dziewczynie, ale on mówi, że ja kocha, więc ta chora syt, która się wytworzyła nie wpływa dobrze na nikogo. Też bym chciała mieć kogoś żeby mnie kochal i się ze mną kochał :). Już sama nie wiem czy my więcej z tego mamy czy to jest bardziej toksyczne... No i oczywiście to jest typ faceta, który ma takich dziewczyn więcej. Blokować? Latwo nie będzie, bo ten toksyczny 'zwiazek' to trwa już dlugooo. Wybaczcie, wstyd ale gdzieś trzeba się tym podzielić.. Walcie śmiało, ale z przemyśleniami, proszę. Nie na emocjach :p. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

W internetach większość facetów w związkach szuka takich przyjemności. Myślę że kobieta z odpowiednią samooceną nie zgodzi się na takie ochłapy, bo jak nazwać to co on ci daje? Jeśli ci ten układ uwiera to mu powiedz zwyczajnie "koniec, znudziłeś mnie, ten układ mi już nie odpowiada" Nie ma potrzeby blokować, tylko nauczyć się asertywności i nie wierzyć w jakieś słodkie słówka, bo tak naprawdę one nic nie znaczą, są puste. Słowa, komplementy nie podniosą twojej samooceny. Wróć do rzeczywistości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hagne

Co kto lubi. Wybór należy do Cb. Jak Ci nie przeszkadza, że sypia z inną i ma inne dziewczyny i ta sytuacja Cię nie unieszczęśliwia, jestes zadowolona, to kontynuuj tą znajomość. Są ludzie, którzy dobrze sobie radzą w związkach poligamicznych. 

 

Ja bym nie dała rady w takiej sytuacji.  Ale szanuję to, że jako ludzie różnimy się. 

 

Choć jak sama piszesz, masz niskie poczucie swojej wartości, jego komplementy poprawiają Ci samopoczucie. Może warto to przepracować. Może on też ma niskie poczucie swojej wartości i czuje ciągły niedosyt, a ta duża ilość panien okazująca mu zainteresowanie służy mu jako potwierdzenie jego wartości.

 

W każdym razie, moja rada, to- poczuj się dobrze w swojej skórze i spotykaj sie z kimś lojalnym, kimś komu będziesz mogła ufać, z kimś zachowującym się dorośle.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 25.01.2020 o 19:44, Blackrose32 napisał:

On do mnie dzwoni, żeby sobie robić dobrze na wizji. I to jest taka wymiana: on mi na emocje pomaga ja mu na co innego... Kiedyś oczywiście mielismy te 2 rzeczy ale w obecnej sytuacji wiadomo. I jak bym go (z oczywistych względów) na swojego faceta już nie chciała. Ale potrzebuje tych jego gadek i na moją pewność siebie co do atrakcyjności też to wpływa pozytywnie, ale ostatnio wydzwania po 25 razy dziennie...

Jak dwoje ludzi godzi się na takie coś to jest ok, ale skoro Tobie to już zaczęło bardziej przeszkadzać, to jednak bym sobie darował te "uciechy". Będąc w związku i jak ktoś jest powiedzmy w delegacji to jakoś sobie ludzie muszą radzić. Jeśli robisz to tylko i wyłącznie dla tych "gadek" to może warto odpuścić? Może ograniczyć te różne "akcje"?
W sumie na zasadzie "coś za coś" też tak ludzie funkcjonują :)

Dnia 25.01.2020 o 19:44, Blackrose32 napisał:

Też bym chciała mieć kogoś żeby mnie kochal i się ze mną kochał :).

Nic straconego nawet z niższą samooceną, w sumie czasem jak sobie kobieta nie radzi z tym to facet jest odpowiedni do podwyższenia wspomnianej samooceny :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 102
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...