Dobry humor wg Arkiny

15 minut temu, Bledny napisał:

Bierimy ją, Hela?

Jeśli zechce ?

39 minut temu, Bledny napisał:

Ja tam zawsze byłem pewniakiem. Zwykle dziurawilem ubrania zanim sezon się kończył ?

Ja dbałam o wszystko, ale co to dało,  dziecko rośnie i nie mieści się w zeszłoroczne buty i ubrania.

Dbałość o rzeczy mi pozostała i czasem tego żałuję. Mam tyle kurtek, płaszczy, bezrękawników i butów na ten sezon, że grzech kupować nowe ?

30 minut temu, Arkina napisał:

Nie strasz, u mnie sucho ale ponuro jak diabli. Nie pamiętam kiedy miałam dobry humor ?

Mi niewiele trzeba żeby go mieć.

Potrafię czerpać radość i energię z dupereli, a także szczęścia innych. 

Już jako dziecko zauważyłam, że lubię się zamykać w swoim świecie. 

Mój dom był domem otwartym, prócz rodziny ciągle ktoś u nas siedział. Mimo iż byłam bardzo kontaktowa, wygadana i wszędobylska, potrzebowałam wyciszenia. To też mi pozostało do dnia dzisiejszego. Muszę mieć czas tylko dla siebie i swoich zamiłowań. 

6 minut temu, Frau napisał:

Mi niewiele trzeba żeby go mieć.

Potrafię czerpać radość i energię z dupereli, a także szczęścia innych. 

Już jako dziecko zauważyłam, że lubię się zamykać w swoim świecie. 

Mój dom był domem otwartym, prócz rodziny ciągle ktoś u nas siedział. Mimo iż byłam bardzo kontaktowa, wygadana i wszędobylska, potrzebowałam wyciszenia. To też mi pozostało do dnia dzisiejszego. Muszę mieć czas tylko dla siebie i swoich zamiłowań. 

U mnie wszystko niemal identycznie. Dodałabym jeszcze tylko spory pierwiastek z dziecka, bo czasem to wydurniam się tak, że jakby ktoś z boku popatrzył, to normalnie nie przystoi babie w moim wieku. Mam to gdzieś, sztywniarą będę może w trumnie  

24 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Jeśli zechce ?

Zechce, tylko jeszcze nie wie że zechce?

9 minut temu, Helenka Zy napisał:

nie przystoi babie w moim wieku.

Tym nieznanym nikomu ?

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Tym nieznanym nikomu ?

Nie pytaj mnie, ja nic nie powiem?

Przed chwilą, Bledny napisał:

Nie pytaj mnie, ja nic nie powiem?

Handel wymienny? - pyta pieprzna

Przed chwilą, Bledny napisał:

Handel wymienny? - pyta pieprzna

No nie wiem, a co proponujesz? ?

6 minut temu, Helenka Zy napisał:

U mnie wszystko niemal identycznie. Dodałabym jeszcze tylko spory pierwiastek z dziecka, bo czasem to wydurniam się tak, że jakby ktoś z boku popatrzył, to normalnie nie przystoi babie w moim wieku. Mam to gdzieś, sztywniarą będę może w trumnie  

A widzisz, ja potrafię połączyć cechy sztywniary i dziecka ? 

W wielu dziedzinach życia jestem nieugięta, zasadnicza, bezkompromisowa. 

Z drugiej strony uchodzę za psotną figlarkę. Syn mnie nazwał debeściarą. 

Na takie zachowanie pozwalam sobie wśród osób, które mnie bliżej poznały. Ale też nie przy wszystkich. Nawet w rodzinie mam takich, którzy 

"nie kumają czaczy". Obcy tym bardziej nie wiedzą jak reagować na moje teksty. 

Uwielbiam nabijać się z siebie i mojego chłopa ? 

2 minuty temu, Frau napisał:

A widzisz, ja potrafię połączyć cechy sztywniary i dziecka ? 

W wielu dziedzinach życia jestem nieugięta, zasadnicza, bezkompromisowa. 

Z drugiej strony uchodzę za psotną figlarkę. Syn mnie nazwał debeściarą. 

Na takie zachowanie pozwalam sobie wśród osób, które mnie bliżej poznały. Ale też nie przy wszystkich. Nawet w rodzinie mam takich, którzy 

"nie kumają czaczy". Obcy tym bardziej nie wiedzą jak reagować na moje teksty. 

 

Uwielbiam nabijać się z siebie i mojego chłopa ? 

 

No wiadomo, że w przestrzeni publicznej nie wyskoczę z twerkowaniem ni z gruchy ni z pietruchy, bardziej w domu przy garach  

5 minut temu, Helenka Zy napisał:

No wiadomo, że w przestrzeni publicznej nie wyskoczę z twerkowaniem ni z gruchy ni z pietruchy, bardziej w domu przy garach  

A mi się zdarza ? 

Odbierałam u optyka okulary. Mój ze mną był. Babka mi proponuję założyć i rozejrzeć się po salonie.

Założyłam brele, rozglądam się i zachwycam  ostrością widzenia. 

W zwolnionym tempie obracam się w kierunku męża i nagle głośno mówię:

O matulu! Jaki ty jesteś brzydki!  Zdejmuje okulary i mówie do optyczki:  wie pani co? ja jednak zrezygnuje z tych okularów ? 

Babka pobladła ? mój tak parsknął śmiechem, że kroplami śliny mnie opluł ? 

To się nazywa reklama w punkt  

Ach, ten Anżejek  

Bo Hela uznała że jest nie teges a ryła z niego jak nie wiem co ?

6 godzin temu, Pieprzna napisał:

Od 19 kwietnia jest dobry codziennie i niezmiennie ?

Ok a więc co wydarzyło się 19 kwietnia? ?

7 minut temu, Arkina napisał:

Ok a więc co wydarzyło się 19 kwietnia? ?

Powstał temat "Dobry humor wg Arkiny" ?