Do trzech razy...

2 godziny temu, Jacenty napisał:

Pewnie mam tylko nic o tym mi nie wiadomo..

Jak się głębiej nad tym zastanowić, to coś na sumieniu masz. Dziwnie się pod kapeluszem ukrywasz 🤔

Dnia 1.08.2025 o 23:22, przewrotna napisał:

Czekam na mecz Igi. Jeśli dobrze pójdzie, zagra po 1 w nocy. 

Nie masz wrażenia, że Daria Abramowicz za bardzo chce wejść w jej "buty" i ustawia jej trochę życie? Iga świetnie radzi sobie na korcie, a te wszystki jej spadki formy nie są czasem spowodowane zbyt dużą ingerencją w.w?

Takiego talentu jeszcze nie mieliśmy, a ja się boję, że ta psycholożka kiedyś ją całkowicie rozłoży na łopatki i będzie po karierze.

21 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie masz wrażenia, że Daria Abramowicz za bardzo chce wejść w jej "buty" i ustawia jej trochę życie? Iga świetnie radzi sobie na korcie, a te wszystki jej spadki formy nie są czasem spowodowane zbyt dużą ingerencją w.w?

Takiego talentu jeszcze nie mieliśmy, a ja się boję, że ta psycholożka kiedyś ją całkowicie rozłoży na łopatki i będzie po karierze.

Tej kobiecie źle z oczu patrzy. Nie potrafię wytłumaczyć co mi w niej przeszkadza, ale nie o mnie tu chodzi.

Przeczytałam setki takich opinii jak twoja i zaczęłam się zastanawiać nad tym. Nie wiem na ile moje uwagi są trafne lub chybione. Widzę to tak. 

Iga mocno przeżyła rozstanie rodziców, chyba wini za to mamę. Mimo wielkiego talentu i sławy, to nadal młoda dziewczyna otoczona mężczyznami. Sądzę, że bardzo potrzebowała obecności kobiety ktorej ufa. Iga się co robi. Ma charakterek z pazurem. To nie Rybakina, która wszystko pokornie znosi i tłamsi w sobie.