Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
xyz

Dlaczego decydenci UE zmuszają Polskę do Polexitu?

Polecane posty

xyz

Najpierw idiotyczna godząca w wewnętrzne sprawy Polski decyzja trybunału. Teraz wypowiedź rzecznika tegoż trybunału i zapowiedź kolejnej farsy sądowej przed tym dziwnym organem. Przecież wiadomo iż na skutek owych dziwnych wyroków polski rząd zostanie postawiony przed alternatywą - albo pozwoli na wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Polski albo zdecyduje się na jedyne rozwiązanie honorowe czyli wyjście z UE. Nie wiem tylko dlaczego komisarzom unijnym tak zależy na zmuszaniu członków do opuszczania UE. Najpierw zmusili Wielką Brytanie teraz to samo jest czynione z Polską. Ok. skoro tak bardzo chcą to zapewne dopną swego. WB opuści UE jeszcze w tym roku i zapewne wydze jej to na tak zwane zdrowie. Polska jesli będzie zmuszona też to uczyni. i zapewne też na tym nie straci. Szkoda tylko UE. No ale jesli jej decydenci wybrali kierunek w lewą stronę to znaczy iż UE skazana jest na upadek. Wobec tego lepiej nie być w chwili upadku jej członkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, xyz napisał:

Nie wiem tylko dlaczego komisarzom unijnym tak zależy na zmuszaniu członków do opuszczania UE.

No też się dziwię, że nie pozwalają nam żyć jak chcemy, a żyć widocznie chcemy w kraju gdzie taki Prezes będzie nam mówił jak mamy żyć, a jak czasem staniemy przed sądem, to po co nam sprawiedliwy wyrok niezawisłego sądu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain

Typowe prawicowe wykręcanie kota ogonem... Totalny brak poszanowania kota.

Btw źle pojmowany "honor" to jedna z najbardziej toksycznych i destrukcyjnych cech prawicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Nie podoba się UE to można poprosić putina aby nas anektował.

Oczywiście jest trochę bajzlu w tej UE ale nic lepszego niestety nam nie pomoże w rozwoju naszego kraju-nie byłem za tym aby tam wstępować lecz mniejsze zło lepsze..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
Dnia 28.06.2019 o 20:13, xyz napisał:

=WB opuści UE jeszcze w tym roku i zapewne wydze jej to na tak zwane zdrowie. Polska jesli będzie zmuszona też to uczyni. i zapewne też na tym nie straci. Szkoda tylko UE. No ale jesli jej decydenci wybrali kierunek w lewą stronę to znaczy iż UE skazana jest na upadek. Wobec tego lepiej nie być w chwili upadku jej członkiem.

Szkoda UE? Mam raczej wrażenie, że Polexit może UE wyjść na zdrowie. Ostatnie Twoje zdanie wiele mówi o polskim członkostwie w UE, o naszej solidarności. Znaczy tyle, że gdy wspólnicy upadają, warto zawczasu przestać być ich partnerem, byle tylko nie musieć pomagać. Doprawdy, jeśli na członkostwie w UE tylko tracimy (suwerenność, pieniądze ze składek) to dziwne jest, że przy tej niechęci Polski do wyimaginowanej wspólnoty, trzeba tę Polskę do Polexitu zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
Dnia 28.06.2019 o 22:42, Jacekz napisał:

Nie podoba się UE to można poprosić putina aby nas anektował.

 

Co ma Putin do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 godzinę temu, Wania napisał:

 

Co ma Putin do tego?

Sam Putin jako taki nic nie ma ale poglądy polityczne połowy Polaków są antyunijne z czego niewątpliwie ten jegomość się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
9 minut temu, Jacekz napisał:

Sam Putin jako taki nic nie ma ale poglądy polityczne połowy Polaków są antyunijne z czego niewątpliwie ten jegomość się cieszy.

 

Nie widzę żadnego związku z "aneksją Polski", o której wspomniałeś. To, że się Rosja ucieszy, jak się jej konkurencja rozpadnie, to nic nienormalnego. Ameryka też by się ucieszyła. 

 

PS. Z tego co się orientuję to poglądy połowy Polaków nie są antyunijne.

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Co do aneksji to przekolorowanie z mej strony.Ale faktycznie od 4 do 15% jest przeciwnych UE.Tylko ile osób nie biorących udział w sondażach jest wśród nas o poglądach raczej prawicowych/wiem..- zaraz napiszesz,że nie koniecznie.. ;-)/ dzięki którym właśnie konkurencja by się ucieszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
12 minut temu, Jacekz napisał:

Co do aneksji to przekolorowanie z mej strony.

 

Aaaaa. Okej. :)

 

13 minut temu, Jacekz napisał:

Ale faktycznie od 4 do 15% jest przeciwnych UE.Tylko ile osób nie biorących udział w sondażach jest wśród nas o poglądach raczej prawicowych/wiem..- zaraz napiszesz,że nie koniecznie.. ;-)/ dzięki którym właśnie konkurencja by się ucieszyła.

 

Nie wiem. Ogólnie to wygląda to tak, że dla większości Unia Europejska jest spoko, ale nie w obecnej formie. Nie ma więc sensu żaden "Polexit", skoro wystarczy zmienić kierunek, w którym ma ta Unia brnąć. Preferuje się wizję Europy Ojczyzn proponowanej przez de Gaulle'a. 

 

Są więc dwie główne idee w Unii. Jedna to wspomniana Europa Ojczyzn, a druga to Stany Zjednoczone Europy. Ta pierwsza sugeruje formę Unii, w której każde państwo członkowskie jest niepodległe, samo o sobie decyduje, a Unia ma być skupiona na współpracy niepodległych państw, dość zróżnicowanych na wielu płaszczyznach. Stany Zjednoczone Europy to propozycja stworzenia federacji na kształt Stanów Zjednoczonych Ameryki. Ta idea jest z kolei absurdalna z kilku powodów, z których najistotniejszy jest ten, że nawet dziś niektóre narody są dyskryminowane, a ludzie dalej kierują się stereotypowym myśleniem. Doprowadzić by to mogło do faworyzowania jednych kosztem drugich, do wyzysku, ewentualnie w najgorszym przypadku do wojny - czyli czegoś, przed czym Unia Europejska ma chronić narody europejskie.

 

Zdecydowana większość popiera Europę Ojczyzn. Są też ludzie, którzy kierując się jakimś kompleksem niższości chcą dołączyć do "progresywnych" i "postępowych" światłych narodów Europy - oni wolą federację. Ci, którzy chcą wystąpienia z Unii to ultranacjonaliści - ich jest najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż to

 

Obecnie dojrzał już czas , że PiS musi jedynie zrozumieć, że do finansowego wsparcia z Brukseli nie ma już powrotu.  Władze w Brukseli nie zamierzają tracić mld euro dla krajów (Polski, Bułgarii Węgry ), które za moment podzielą los Ukrainy.

 Tę wiedzę otrzymał Makron i kanclerz  Scholtz w wyniku tajnych rozmów telefonicznych z Moskwy.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Jak Polska sama wyraziła zgodę na bycie w Unii Europejskiej, to teraz niech niektórzy w Polsce na to nie narzekają. 

Można było się nie godzić na wejście do Unii Europejskiej i też byłoby dobrze. Nikt Polski nie zmuszał do Unii. 

Ale czy dla wszystkich byłoby dobrze, bez Unii Europejskiej w Polsce? Dla większości ludzi w Polsce nie byłoby dobrze. 

 

Dlaczego? 

 

Bo Polska nie była nigdy krajem dobrobytu i bogatym, jak: Szwajcaria i Norwegia. 

 

Te, dwa kraje nie zgodziły się przystąpić do Unii Europejskiej, bo nie musiały. Większość mieszkańców tych krajów nie wyraziła zgody na wejście do Unii Europejskiej, ani większość polityków. 

To i tak były bogate i dobrze rozwinięte kraje, które miały swoje wartości, dobre prawo i dobre przepisy i to wystarczy dla tychże krajów. 

Ale to są kraje wyjątkowe, które nie muszą być w unijnej strukturze, żeby tam żyło się dobrze i normalnie. 

Polska to jest inna sprawa. Polska bez Unii Europejskiej nie dałaby rady finansowo. 

Gdyby nie pieniądze unijne, liczone w setkach miliardów euro dla Polski, to nie byłoby większości inwestycji publicznych, bo budżet polski nie miałby na to takich pieniędzy. Nie miałyby też na to lokalne samorządy takich pieniędzy, a wiele samorządów lokalnych w Polsce jest biednych, które mają ogromne potrzeby społeczne i publiczne, a mało pieniędzy w budżecie. 

W Polsce, bez pieniędzy unijnych wiele rzeczy byłoby zaniedbanych. 

Kto inny by Polskę finansował, jak nie środki unijne? 

 

Ale Unia Europejska to też jakieś wartości. 

 

Oczywiście, nic nie jest i nigdy nie będzie idealne w Unii Europejskiej. Niektóre przepisy unijne mogą innym nie odpowiadać, bo nie da się wszystkim, po równo dogodzić. 

To byłoby trudne do wykonania. 

Gdyby Polska się nie zgodziła wejść do struktury unijnej, to nic by się nie stało, ale w Polsce by się żyło gorzej. 

A wtedy taki PiS już by całkowicie w Polsce robił, co chciał. 

Bo i tak by wygrali wybory w 2015 roku i z Polaków zrobiliby dziadów, patologię i jeszcze inne, złe i podłe rzeczy. 

Pytanie czy Polacy chcieliby i chcą takiego życia, w biedzie jeszcze większej i w patologii? 

Bo ja czegoś takiego bym nigdy nie wybrał, gdyż w Polsce nie musi tak być. 

Może być lepiej, tylko trzeba się też starać o to, a to jest wszystko w rękach całego społeczeństwa, jak będą chcieli żyć we własnym kraju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...