Diabeł chyba u mnie mieszka i mnie dusił

Diabeł mnie nawiedza każdej nocy i ruszały się przedmioty . Łóżko zaczęło latać szafa tez 

Ale Ci zazdroszczę

Dnia 30.09.2020 o 00:05, Jeff napisał:

Diabeł mnie nawiedza każdej nocy i ruszały się przedmioty . Łóżko zaczęło latać szafa tez 

zartujesz?

Dnia 30.09.2020 o 00:05, Jeff napisał:

Diabeł mnie nawiedza każdej nocy i ruszały się przedmioty . Łóżko zaczęło latać szafa tez 

No to ode mnie się wyprowadził. Niedługo pójdzie sobie   po roku może trzech. Ponoć dłużej niż dziesięć nie siedzi u jednej osoby. 

Pozdrów go przy okazji. 

2 godziny temu, Krzysiekk napisał:

No to ode mnie się wyprowadził. Niedługo pójdzie sobie   po roku może trzech. Ponoć dłużej niż dziesięć nie siedzi u jednej osoby. 

Pozdrów go przy okazji. 

Pozdrowiłem diabła jak u mnie był 

1 godzinę temu, Jeff the killer napisał:

Pozdrowiłem diabła jak u mnie był 

To się ucieszył pewnie. Będzie teraz delikatnie tymi meblami się zabawiał

Do diabła! To się porobiło.

Diabeł mi zabierał kołdrę i gacie 

To jakiś zboczony ten diabełło

Dnia 2.10.2020 o 19:23, Jeff the killer napisał:

Diabeł mi zabierał kołdrę i gacie 

xhyba Ci się śniło ?

4 godziny temu, Cooliberek napisał:

xhyba Ci się śniło ?

Nie, nie....to może być prawda. 

Ja pezez to dziś spałem na siedząco bojąc się o swoje gacie. 

A kołdry nie miałem też. 

Nic mi nie ukradł. 

A czy ten diabeł nie ma na imię Zośka albo Maryśka?

Prędzej Maryśka,  choć może i Zoska?

Dookoła same...

Dnia 30.09.2020 o 00:05, Jeff napisał:

Diabeł mnie nawiedza każdej nocy i ruszały się przedmioty . Łóżko zaczęło latać szafa tez 

To nie diabeł tylko poprzedni właściciel, lub zameldowany na lewo szukający w twym mieście pracy. Inaczej się nie da znaleźć legalnie zatrudnienia poza swoim miejscem zamieszkania.

Imię diabła to Ludwik i się myje raz w roku 

1 godzinę temu, Diabeł napisał:

Imię diabła to Ludwik i się myje raz w roku 

8 godzin temu, Diabeł napisał:

Imię diabła to Ludwik i się myje raz w roku 

Ty tkwisz w szczegółach, dlatego przywiązujesz wagę do rzeczy, które tak naprawdę nie mają większego znaczenia.

Paraliż przysenny, katapleksja, narkolepsja? Ohydne choróbska. Nie ma co zazdrościć.

Dnia 12.10.2020 o 14:46, WtomiGraj napisał:

Paraliż przysenny, katapleksja, narkolepsja? Ohydne choróbska. Nie ma co zazdrościć.

Plus niedomyty diabeł Ludwik,  to już jest katastrofa!