Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Zielona

Depresja a przymusowa narada rodzinna

Polecane posty

Zielona

Nie wiem od czego zacząć. Jutro przyjezdzają teściowie z bratem męża chyba na naradę rodzinną. Raczej tak, bo nie widzielismy sie z półtora roku. Brat to tak co miesiąc przyjezdza.
Teść miał problemy z sercem, teściowa łatwo się denerwuje.
Sytuacja jest beznadziejna, Mąż chyba od dobrych kilku lat miał depresję. Oczywiście moje rózne gadki totalnie olewał lub twierdził, że przeze mnie zmarmował życie, niby miał firme budowlaną, ale jak w tygodniu wychodzi sie najwyżej na kilka godzin to na pytania skąd ma pieniadze nie odpowiadał. Rok temu miał ostry epizod psychotyczny i trafił do szpitala.
Jak wyszedł jest to samo tylko gorzej finansowo. Bo pieniadze mamy ze sprzedazy samochodu, maszyn, brat był mu winien. Część z tego jest jak najbardziej prawdopodobna, tylko ja mu zupełnie nie ufam. Dostał jakąś grzywnę z Urzędu Skarbowego, ale nadal nie znam prawdy i pewnie jej nie poznam. Od kilku miesiecy dostaje 2000 zł podobno od tesciów. Sadzac po tym, ze przyjezdzają to prawda.
Ostatnio teść do mnie dzwonił i chciał widzieć czy mąz szuka jakiejś pracy. Tylko mąz oczywiście stoi obok i słucha.
Rozmowa z mężem jest niemożliwa, najczęsiej po prostu udaje, że nie słyszy pytania. bierze jakieś leki i jest strasznie milutki, ale praktycznie nie wiem czy coś wiecej ogarnia. Przyszło jakieś pismo z ZUSu, nie poszedł, przyszło drugie, poszedł i stwierdził że to tylko formalność.
Problem w tym ,że ja już nie mam siły walczyć o cokolwiek. Też mam jakies problemy zdrowotne, dorabiam mniej lub bardziej na czarno. Jeszcze nie mamy długów. ale to tylko kwestia czasu. wyladujemy pod mostem. Syn studiuje i tak sobie pomyślałam ,ze dla niego najlepeij by było jakbysmy szybko umarli.
No i nie wiem co jutro zrobić. Rano ide sprzatać apartamenty, udało mi się znależć taka prace na wakacje, mam nadzieję że facetka bedzie płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 488
    • Postów
      246 514
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      774
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Mgla
    Najnowszy użytkownik
    Mgla
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      A dziękuję, to miłe.  Recenzje to za dużo powiedziane, po prostu czasem coś obejrzę i albo mi się podoba albo nie.  Rzeczywiście film ma taki klimat - biedy z nędzą, to dodaje prawdziwości opowieści.  Ja go drugi raz nie obejrzę.  Ostatnio znajduje same niefajne filmy, np ,, Rozsądne wyjście "  miał być o małżeństwie psychoterapeutów,  które prowadziło terapię dla par. Aż pewnego dnia pan mąż  zakochał się w żonie przyjaciela.  I tak państwo terapeutów znalazło- zgodnie  ze swoją wiedzą psychologiczną- przedziwny sposób na wyjście z sytuacji. Żal oglądać. Uciekać od takich terapii, chociaż nie wiem czy zadziałala, bo tego do końca nie zmęczyłam.  Nie ma co oglądnąć. Wszystko przez to że Mads Mikkelsen zamiast kręcić filmy to gra w reklamach Zegny. Ładne, ale film byłby lepszy.      
    • Monika
      Ja mogę Wam dać muzyczny podkład...na zachętę😁      
    • bywalec
      Widzę, że dostarczają jeszcze swoje włosy - <reklama>. To chyba będzie dobra opcja. Orientujesz się, jak to wygląda cenowo?
    • Celestia
      Piękny temat,lektura na jutro, z ilustracjami 🙂
    • Pieprzna
      Ja tam wolę grupowo, czekam na resztę ekipy. A taka @Maryyyś to już całkiem przepadła. Pewnie ją ukochany rząd zamknął za kolaborację z pisem 😂
    • KapitanJackSparrow
      I już? Tyle? I jak tu przejść do masturbacji? 
    • Celestia
      Z przyjemnością powspominałam, niektóre ujęcia podobne do moich, no i chyba ominęłaś Akwarium, mam stamtąd najbarwniejsze fotki🙂
    • Monika
      buziaki☺️
    • Monika
    • Pieprzna
      U nas wszystko bez zmian. Aktualnie zostało nam parę dni ferii.
    • KapitanJackSparrow
      Noo nie wiem jak u ciebie ale ja mam aktualnie bardzo dużo wolnego czasu yyyy tak gdzieś z pół roku, a co u ciebie? Dzieci pewnie w edukacji a ty sama w domu? 
    • Monika
      Uściślę, bo dziwnie to zabrzmiało: 🙃 kocham Twe recenzje, takie ludzkie, z emocjami, a nie suche i poprawne ❤️ To raz, a dwa, moje określenie "bieda z nędzą" odnosi się do klimatu panującego w filmie, nie zaś do samego filmu. Kto wie może powtórny seans po latach przyniósłby cos więcej, bo odebrałam ten film jako taki surowy, brzydki (właśnie ze względu na zdjęcia, o których akurat Ty piszesz, że piękne). Może na tym ich piękno właśnie miało polegać. Może to kwestia przyjmowanej indywidualnie estetyki. Czasem w zależności od nastroju odbieram jakiś film inaczej, niż odebrałabym go w innym czasie (tak miałam np. z Adwokatem diabła) i zastanawiam się w związku z tym czy ta "Dziewczyna z igłą" nie przytłoczyła Cię właśnie ze względu na to, że obejrzałaś ją po "młodym Adamie". Może za dużo tej "nędzy" na raz😜 Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na dalsze Twoje recenzje🤗
    • Monika
      ahahahah kocham Cię 😉 (Film widziałam dawno, nic nie pamiętam z niego, tylko skojarzenie:  bieda i nędza)
    • la primavera
      ,,Dziewczyna  z igłą "   Zobaczyłam film nie mając do końca pojęcia o czym będzie. Jak się okazało dla moich oczu to dramat zbyt dużego kalibru, bo reżyser nie oszczędza widza, nie daje odsapnać od nieszczęść i potrafi zobrzydzic  nawet cos, co normalnie jest czymś pięknym.  Cała ta straszna historia  spotęgowana została  brakiem kolorów i nawet jednego promienia słońca. Wszystko jest brudne,   ludzie brudni,  życie brudne i brudny koniec. No moze sam koniec ma niby wniesc cos dobrego, ale film mnie tak przeczołgał, że było mi już obojętne  jak się skończy,  byleby się wreszcie  skończył.   
    • Pieprzna
      Ale co ja mam tu robić jak nie ma się z kim masturbować 🤣 Wszyscy pouciekali. Już kiedyś mówiłam, że trzeba by umawiać się na dzień i godzinę żeby tu się coś działo. Przecież nie będziecie się bić z chłopcem ciosami w odstępach trzydniowych, bo to już testosteron opada 😝
    • KapitanJackSparrow
      Ha! To ja tu puszczam tematowi marsz żałobny Chopina a tu taka reaktywacja ekshumacja i masturbacja 😁 nooo ale kto mnie wywołuje do odpowiedzi ?: Wielka Nieobecna.😁 Myślałem że już całkiem porzuciła nasze towarzystwo a mnie w szczególności.  No i ci powiem, że w dzisiejszych czasach golizna bardzo potaniała,a a za męską to trzeba by dopłacać aby to gdzieś upchnąć😅. 
    • Tylko pytam
      Właśnie to bardzo ważne szczególnie to: no właśnie i co.  Wiec należy wciągnąć wnioski. Wybaczyć sobie i nie grzeszyć więcej.
    • la primavera
      ,,Mlody Adam"   Pewnego dnia dwaj mężczyźni wyławiają z wody zwłoki młodej kobiety. Przekazują je policji a potem sledzą doniesienia prasowe w tej sprawie, ktore wskazywalyby na zabójstwo kobiety.  Młodszy z mezczyzn-  Joe, pracuje u tego drugiego, mieszka z jego rodziną  na barce i romansuje z jego żoną. Wydaje się mniej zainteresowany  sprawą utopionej kobiety ale gdy film cofa się w przeszłość okazuje się, że to tylko pozorny brak zainteresowania.   Reżyseria  filmu bardzo mi się podoba,  powolne, nastrojowe tempo. Zdjęcia rewelacyjne, oddają klimat robotniczej  dzielnicy portowej, wilgotne  zaułki,  duszne bary, bohaterowie  brudni od pracy,  w znoszonych szarych ubraniach.   Scenariusz  natomiast pisał chyba jakiś pokrecony i niespełniony  samiec alfa, któremu się wydaje,  ze mozna mieć każda kobietę bez zbędnych ceregieli.  Chyba w chorych snach mu się uroilo, że każda jest chętna na seks z nim  w zakamarku brudnej ulicy. Joe ma każdą i wszędzie, prawie same się o to proszą. Nie ma ani jednej która by nie chciała.  Ani jednego zdradzanego  męża, która dałby mu w pysk.  Tak se to wymarzył ten, co te bzury napisał. Szkoda,  bo  gdyby film lepiej traktował.kobiety to byłby całkiem niezły.   
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      https://www.youtube.com/watch?v=FioeQYCb5EM  
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      Tekst bez muzyki byłby tylko wierszem, muzyka to ludzkie emocje, język obojętny. Spokojnej Chi❤️
    • Celestia
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...