Skocz do zawartości


BrakLoginu

Dekada lat 90-tych - Greatest Hits

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Najlepsze, najważniejsze utwory, które zostały wydane w latach 1990-1999 na świecie. Best songs of 90's :)
Jak ktoś zna te czasy i je czuje zapraszam do tematu :)

 

Joan Osborne - One of Us

https://youtu.be/xZEO1Lug25s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
RAW
Wesoły
BrakLoginu

Dziś parę niezapomnianych utworów :)

 

Fun Factory - I Wanna Be With You

https://youtu.be/qiaOQ0RWmKw

 

Phil Collins - Another Day In Paradise

https://youtu.be/Qt2mbGP6vFI

 

Queen - The Show Must Go On

https://youtu.be/t99KH0TR-J4

 

Coolio & L.V. - Gangsta's Paradise

https://youtu.be/fPO76Jlnz6c

 

Guns N' Roses - November Rain

https://youtu.be/8SbUC-UaAxE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
Wyczerpany
Vertlain

Mniej więcej do 97 roku mtv miałem w domu odpalone niemalże non-stop. Potem muza poszła w bardzo złą stronę.

Pierwsze co przychodzi na myśl:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
5 minut temu, Vert14 napisał:

Mniej więcej do 97 roku mtv miałem w domu odpalone niemalże non-stop.

Szczęściarz! Ja te różne kanały muzyczne (w sensie satelitę tak ogólnie) to miałam dopiero gruuubo po 2000 roku, a tak to była tylko 1, 2 i jakieś czeskie badziewie mi odbierało ?, zawsze ludziom z miasta zazdrościłam, że mają tyle fajnych kanałów, a u mnie takie zacofanie ?.

Wtedy też Viva była bardzo popularna z tego co pamiętam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
26 minut temu, Maryna napisał:

Szczęściarz! Ja te różne kanały muzyczne (w sensie satelitę tak ogólnie) to miałam dopiero gruuubo po 2000 roku, a tak to była tylko 1, 2 i jakieś czeskie badziewie mi odbierało ?, zawsze ludziom z miasta zazdrościłam, że mają tyle fajnych kanałów, a u mnie takie zacofanie ?.

Wtedy też Viva była bardzo popularna z tego co pamiętam.

 

No. U mnie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
31 minut temu, Maryna napisał:

Szczęściarz! Ja te różne kanały muzyczne (w sensie satelitę tak ogólnie) to miałam dopiero gruuubo po 2000 roku

Moi staruszkowie pierwsza połowa lat 90. Fakt MTV rządziło. Ja osobiście lubiłem oglądać reklamy słodyczy i alkoholu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
16 minut temu, LayneStaley napisał:

No. U mnie podobnie

Też miałeś czeskie tv, czy tylko 1 i 2 ? ?

 

8 minut temu, Mru napisał:

Moi staruszkowie pierwsza połowa lat 90. Fakt MTV rządziło. 

Widać tylko u mnie było takie opóźnienie w rozwoju cywilizacyjnym ?

 

8 minut temu, Mru napisał:

Ja osobiście lubiłem oglądać reklamy słodyczy i alkoholu.

No tak, reklamy to cała atrakcja, szkoda tylko, że filmami przerywają ?

Edytowano przez Maryna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain
2 minuty temu, Mru napisał:

Moi staruszkowie pierwsza połowa lat 90. Fakt MTV rządziło. Ja osobiście lubiłem oglądać reklamy słodyczy i alkoholu. 

No u mnie kablówka objawiła się bodajże w 92... i faktycznie reklamy zagramaniczne to było COŚ... I fanem rumu Bacardi stałem się na długo nim miałem okazję spróbować po raz pierwszy ?

Kilka kolejnych propozycji:

 

(jeden z najgenialniejszych songów ever)

 

 

(niestety klip się gdzieś zagubił)

 

genialny song i genialny one-shot video

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

A Kelly Family pamiętacie? Wtedy wszystkie dziewczyny miały świra na ich punkcie, zaraz po Backstreet Boys i Nsync, aha no i jeszcze po Just5 ?.

Mój ulubiony to był Paddy ?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Pierwsze to było MTV.Nasza rodzima telewizja raczkowała pod względem technicznym.Gdy jeszcze nie miałem zagrawanicznych programów to w jakiejś eleganckiej knajpce można było na telewizor popatrzeć i pooglądać te bardzo kolorowe reklamy i teledyski...

Oglądało się prowadzących,którzy mówili po angielsku chociaż niewiele się rozumiało.W MTV dwóch pamiętam ale nazwisk nie,jeden był chyba piosenkarzem-taki czarniawy(brunet).

-Ale osobiście uważam,że najlepsza muzyka była w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.

3 minuty temu, Maryna napisał:

A Kelly Family pamiętacie? Wtedy wszystkie dziewczyny miały świra na ich punkcie,

 

 

 

 

-Ciągali po scenie jakiegoś biednego staruszka i wszyscy płakali na widowni-dziwna moda(sekta..?)jakaś ale parę piosenek mieli dobrych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
26 minut temu, Maryna napisał:
42 minuty temu, LayneStaley napisał:

No. U mnie podobnie

Też miałeś czeskie tv, czy tylko 1 i 2 ? ?

jedynka, dwójka i jakieś regionalne badziewie.

Pamiętam jak w liceum mi koleżanka nagrała na magnetofon z telewizora koncert Nirvany. Były czasy :)

Vert14 Live jeszcze mieli jeden dobry kawałek

 

No i FNM też rządzą

Kiedyś do snu zawsze puszczałem radio po cichu, żeby łatwiej zasnąć i często o tej samej porze wybudzał mnie kawałek Crash test dummies MMMMMM. Nie miałem pojęcia kto to wykonuje, a na maksa mi się podobał ten utwór. Pózniej w akcie desperacji wpisałem mmmmmmmmm w youtube. Patrzę: jest, to to!

 

Edytowano przez LayneStaley

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
9 godzin temu, jacekzw napisał:

-Ciągali po scenie jakiegoś biednego staruszka i wszyscy płakali na widowni-dziwna moda(sekta..?)jakaś ale parę piosenek mieli dobrych.

No faktycznie byli troch dziwni, tacy jakby inni niż inni ?

 

8 godzin temu, LayneStaley napisał:

Pamiętam jak w liceum mi koleżanka nagrała na magnetofon z telewizora koncert Nirvany.

A Nirvany to ja dopiero zaczęłam słuchać jak już miałam internet, za to swoje pierwsze kasety magnetofonowe miałam z Paktofoniką jak dobrze pamiętam ?

 

 

A jeszcze mi się przypomniał taki zespół, o!

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
10 godzin temu, jacekzw napisał:

Ale osobiście uważam,że najlepsza muzyka była w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.

Dla mnie bardziej przełom 60 i 70  : Beatles, Led Zep, The Doors przede wszystkim. Floydzi przemawiają do mnie dopiero z siedziemdziesiątych, to fakt (the wall, wish you were here, animals). Stonesi raczej tez 70's (sticky fingers, it's only rock and roll ).

Z osiemdziesiątych to DM. Jak pierwszy raz usłyszałem Black Celebration, to myślałem, że oszaleję. The Cure również. Ostatnio sięgnąłem też po Dire straits, ale tylko The best of...

Edytowano przez LayneStaley

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
2 minuty temu, omam napisał:

Queen - szaleństwo

 

 

 

 

 w 90 to oni sie juz kończyli. Trochę zbaczamy z tematu ?

Fakt, mają mnóstwo świetnych kawałków.  Poznałem ich jako małe dziecko, dzięki mojej mamie, bo ich słuchała.  Nie długo film, albo już jest w kinach (?). Idzie ktoś?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
4 minuty temu, Maryna napisał:

Nie mogłam się powstrzymać ?

 

 

A weź....

Haha :D No, ale dźewieńdźeśonte

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 103
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      To super. Ale ja mięśniakiem nie jestem. Obecnie jestem na etapie flakus pospilitus   
    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...