Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Sebastian

Czy związałbyś się z rozwódką z 2 dzieci?

Polecane posty

Sebastian

A pytanie brzmi jak wyżej. Czy Ty czytelniku tegoż forum związałbyś się z 35-cio letnią rozwódką mającą 2-je dzieci w wieku szkolnym ?
Czy związałbyś się gdybyś sam był kawalerem, bez dzieci i bez zobowiązań, a bycie z ta kobietą wiązało by się, z koniecznością łożenia na JEJ dzieci, bo biologiczny ,,tatuś,, ma w du...... wyrok sądowy, i nie daje na SWOJE dzieci nic!

I niema się co łudzić - dzieci w wieku szkolnym są drogie w utrzymaniu.
W związku z tym, czy związałbyś się z taka kobietą, mając świadomość że co miesiąc z własnej pensji musiałbyś inwestować nie mniej niż 800 zł w CUDZE geny.........

Może to zabrzmiało prostacko, ale taka jest brutalna prawda, bo biologii nieda sie oszukać. Co wy byście zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
4 godziny temu, Sebastian napisał:

A pytanie brzmi jak wyżej. Czy Ty czytelniku tegoż forum związałbyś się z 35-cio letnią rozwódką mającą 2-je dzieci w wieku szkolnym ?
Czy związałbyś się gdybyś sam był kawalerem, bez dzieci i bez zobowiązań, a bycie z ta kobietą wiązało by się, z koniecznością łożenia na JEJ dzieci, bo biologiczny ,,tatuś,, ma w du...... wyrok sądowy, i nie daje na SWOJE dzieci nic!

I niema się co łudzić - dzieci w wieku szkolnym są drogie w utrzymaniu.
W związku z tym, czy związałbyś się z taka kobietą, mając świadomość że co miesiąc z własnej pensji musiałbyś inwestować nie mniej niż 800 zł w CUDZE geny.........

Może to zabrzmiało prostacko, ale taka jest brutalna prawda, bo biologii nieda sie oszukać. Co wy byście zrobili?

Lepiej zadać sobie pytanie czy jesteś w stanie pokochać cudze dzieci. Odpowiedź na to pytanie da ci odpowiedź, czy jesteś w stanie łożyć na te dzieci i czy taki związek ma w ogóle sens.

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
18 godzin temu, Sebastian napisał:

Czy Ty czytelniku tegoż forum związałbyś się z 35-cio letnią rozwódką mającą 2-je dzieci w wieku szkolnym ?

To wszystko zależy, bo jakby pojawiło się uczucie, to idę na całość, skoro ma dzieci, to otrzymujesz w tej sytuacji dodatkowy "bonus".
Zwyczajnie bym musiał chcieć z nią być, a dzieci akurat lubię i mam dobry z nimi kontakt, więc jeśli, by same z siebie nie robiły celowo trudności, to dlaczego nie spróbować?
Kobieta z dziećmi to nie trędowata (takie głupie porównanie) :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Na pewno nie jest łatwo decydować się na taki związek. Zarówno jednej jak i drugiej stronie.

 Ale ponoć miłość góry przenosi, więc próbować warto....

22 godziny temu, Sebastian napisał:

W związku z tym, czy związałbyś się z taka kobietą, mając świadomość że co miesiąc z własnej pensji musiałbyś inwestować nie mniej niż 800 zł w CUDZE geny........

Większość kobiet, same potrafią utrzymać swoje dzieci. ;)

Edytowano przez słoneczna
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No nie jest to łatwa sprawa. Kobieta musi być pewna, że facet będzie pod tym względem odpowiedzialny, a nie tylko się chwilę zabawi i da w długą. Musi w tym przypadku myśleć o dzieciach, ale też i o swoim szczęściu.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Ja związałbym się.

Czasem podejmując taką decyzję można wyjść lepiej niż by wziąć z miłości pod swe skrzydła piękną,młodą o wyglądzie anioła dziewicę-która się rozbestwi po jakimś czasie i wyssie siły życiowe..i zrobi ze związku piekło.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Tak.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Po, co tak komplikować sobie życie i od razu wiązać się. Czy nie wystarczyła by tej kobiecie sama pomoc finansowa. Wielokrotnie pomaga się w ten, czy iny sposób innym ludziom i nikt nie każe mi się z nimi wiązać. Autor oczekuje cudu, czy nielubi mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 17.12.2019 o 18:02, słoneczna napisał:

Na pewno nie jest łatwo decydować się na taki związek. Zarówno jednej jak i drugiej stronie.

 Ale ponoć miłość góry przenosi, więc próbować warto....

Większość kobiet, same potrafią utrzymać swoje dzieci. ;)

Zgadza się, sam znam taką. W zasadzie mógł bym ją opisać w samych superlatywach. Zmam też mężczyznę, który sam utrzymuje swoje dzieci. Tylko utrzymanie, a wychowanie to nie to samo. Pytanie jak czują się takie dzieci gdzie samotna matka, czy ojciec biega od roboty do roboty by podołać temu finansowo. Ile w tym jest wychowania rodzica, a ile dziecko samo musi się wychować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
Dnia 18.12.2019 o 22:52, alan napisał:

Zgadza się, sam znam taką. W zasadzie mógł bym ją opisać w samych superlatywach. Zmam też mężczyznę, który sam utrzymuje swoje dzieci. Tylko utrzymanie, a wychowanie to nie to samo. Pytanie jak czują się takie dzieci gdzie samotna matka, czy ojciec biega od roboty do roboty by podołać temu finansowo. Ile w tym jest wychowania rodzica, a ile dziecko samo musi się wychować?

Myślę, że wszystko jest do pogodzenia, potrzebna jest tylko dobra organizacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
19 godzin temu, słoneczna napisał:

Myślę, że wszystko jest do pogodzenia, potrzebna jest tylko dobra organizacja. 

Moim zdaniem nie i zawsze cierpi na tym dziecko. Dobra organizacja sprawdzi się tylko jeżeli jedna praca wystarczy na pokrycie wszystkich rodzinnych wydatków. Życie pokazuje, że tak nie jest.. Po za tym powiedz to matce, czy ojcu którzy wychowują samotnie dzieci. Czyli, że mają ciężko bo są niezorganizowani. To tak jak by ich walnąć z otwartej w gębę. Nie ma rodziny, czy sytuacji takiej samej aby można było tu uogólniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
6 godzin temu, alan napisał:

Moim zdaniem nie i zawsze cierpi na tym dziecko. Dobra organizacja sprawdzi się tylko jeżeli jedna praca wystarczy na pokrycie wszystkich rodzinnych wydatków. Życie pokazuje, że tak nie jest.. Po za tym powiedz to matce, czy ojcu którzy wychowują samotnie dzieci. Czyli, że mają ciężko bo są niezorganizowani. To tak jak by ich walnąć z otwartej w gębę. Nie ma rodziny, czy sytuacji takiej samej aby można było tu uogólniać.

Nigdzie nie napisałam, że jest łatwo, tylko, że jest to do ogarnięcia. A jak ktoś sobie radzi to już nie mi oceniać. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
14 godzin temu, słoneczna napisał:

Nigdzie nie napisałam, że jest łatwo, tylko, że jest to do ogarnięcia. A jak ktoś sobie radzi to już nie mi oceniać. 

 

 

W zależności od sytuacji, a ta jest zawsze różna. Czyli jednym uda się ogarnąć innym nie. Jednak dziecko zawsze jest poszkodowane.

Tekst "wszystko jest do pogodzenia, potrzebna jest tylko dobra organizacja" nie wskazuje abyś pisała, że jest trudno. Wprost przeciwnie robi wrażenie, że każdy ogarnięty sobie poradzi. Co nie jest prawdą. Radzą sobie nieliczni innym po prostu czasami coś wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
7 godzin temu, alan napisał:

W zależności od sytuacji, a ta jest zawsze różna. Czyli jednym uda się ogarnąć innym nie. Jednak dziecko zawsze jest poszkodowane.

Tekst "wszystko jest do pogodzenia, potrzebna jest tylko dobra organizacja" nie wskazuje abyś pisała, że jest trudno. Wprost przeciwnie robi wrażenie, że każdy ogarnięty sobie poradzi. Co nie jest prawdą. Radzą sobie nieliczni innym po prostu czasami coś wychodzi.

Niech będzie, że masz rację. 

Ale faceta wyżej boli to, że co miesiąc 800 zł będzie nie jego i do tej sytuacji się odniosłam. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Astafakasta

Robię, kiedy czuję się dobrze i ponad to lub kiedy mogę, a na razie jestem z kimś w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 413
    • Postów
      241 980
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      729
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    MyzhPRmob
    Najnowszy użytkownik
    MyzhPRmob
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Dlatego trzeba dobrze podlewać.
    • Aco
      Na słońcu wszystko szybko dojrzewa tudzież usycha.
    • Pieprzna
      Za to w pełni dojrzałe jeśli wiesz co mam na myśli 😄⌛️
    • Aco
      Niedożywione?😁
    • Pieprzna
      Może ze 3 sztuki były 😜
    • Alina
      "LATO" ....🌻🌼.🍓🍑🍅 ________________________ niesie wiele różnych odcieni zieleni barwnych kwiatów łanów dojrzewających zbóż zapachu skoszonej trawy smaku letnich owoców symfonii ptasich treli wieczornych kumkań żab leniwej ciszy na polanach gwałtownych burz nocą podróży w nieznane opalonych ciał na plaży i namiętnych szeptów wieczorami Po aszalonych i niezapomnianych przeżyć jakie niesie z sobą lato Autor: Ewa Wierzbinska-Kloska
    • Alina
      A gdzie się podziały te chude😅
    • Pieprzna
      Siedzę nad jeziorem. Są grube baby, nie czuję się samotnie 😎
    • Miejscowy
      No to ciekawe dlaczego o tym pokazują w mediach, że w Polsce jest zażywany ten lek przez młodych ludzi?  No chyba że to jest... ściema... i to jest wymyślone na potrzeby medialne?  Oczywiście, media zawsze manipulowały prawie we wszystkim i nie pokazywały pełnej prawdy, dlatego nie należy we wszystko wierzyć co pokazują.  Były i są nadal w Polsce ( i nie tylko w Polsce ) groźne dopalacze, które niszczą zdrowie i zabijają i to można dalej dostać w Internecie, jeżeli wie się, gdzie i od kogo to kupić.  Fentanyl można wszędzie dostać, jak i inne, groźne leki, jeżeli wie się od kogo można to kupić.   
    • Gość w kość
      chyba mam chandrę, i'm only human🤷‍♂️    
    • Gregor
    • Alina
      "Liliowiec" Od wschodu słońca tylko na dobę okwiat w pełni rozwija a pojedynczy na chwilę. Po ścięciu od razu zamyka lejkowaty kielich o przyjemnym zapachu i egzotycznych rysach. Do leniwych ogrodników wyciąga szyję ze słonecznych płatków o dziwo jako premię. Biorącemu napełnia dłonie złotem w nocy stulony by dającemu napełnić serce czarem lata i wiosny. Autor: Aleksandra Baltissen
    • Alina
    • Alina
    • Gregor
    • 4 odsłony ironii
      Cześć Łobuzy 😊   Jak tam poniedziałkowe nastroje? Gotowi do działania? 😉    
    • la primavera
      Autostrada nadziei  Ethan Hawke w roli Russela, który po 20 latach wychodzi z więzienia.  Dostaje pracę w  barze, gdzie zajmuje się myciem, sprzątaniem i wynoszeniem śmieci. Aż pewnej nocy w śmietniku obok  baru znajduje  niemowlę i zabiera je do domu.  Historią z potencjałem na dobry film. Jednak kiedy w filmie kończy się wątek dziecka,  rozmywa się też cały film. I dalej jest przewidywalnie i kiepsko, z tanimi dialogami w marnych scenach. Szkoda.  Muzyka na plus, ładna. 
    • Gość w kość
      a nie?
    • Nomada
    • Monika
    • Monika
      yyyy...ale to nie ja użyłam wizerunku tego aktora w tamtym teledysku... A Ty się wczuwasz jakbyś był jego adwokatem, no nic może to Twój ulubiony aktor, nie wiedziałam - przepraszam w takim razie.    
    • Antypatyk
      A jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda niebo to obejrzyj film "Kontakt" z 1997r.
    • Gość w kość
    • Miejscowy
      Kocham czekoladę...   Ale nie jem często. ❤️
    • Miejscowy
      Mi chodzi o to, że jeżeli ktoś przepracował 25 lat i miał normalną umowę o pracę, to powinien dostać taką emeryturę, by z tego wyżył.  A już tym bardziej, jeżeli ktoś przepracował 30 lat.  A budżet w Polsce za każdego rządu, dokładał i dokłada do emerytur bardzo duże środki i są to środki z podatków, nie ze składek emerytalnych, bo inaczej z samych składek w Polsce by zabrakło dla części, a nawet i połowy emerytów.  Więc, budżet i tak bardzo dużo już finansował, za rządów poprzednich i za każdego rządu.  Kolejne wydatki, liczone w miliardach złotych, to jest jeszcze większe obciążenie budżetu, a na to skądś trzeba pozyskiwać środki.  No to trzeba albo jeszcze bardziej podnosić podatki i opłaty ( co byłoby okradaniem już pracujących z ich pracy ), albo jeszcze bardziej zadłużać kraj, by z kredytów finansować emerytury i nie tylko.  To nie jest dobra rzecz na dłuższą metę, bo kraj będzie w tak złym stanie finansowym, że w końcu coś się... załamie w kraju...  Tak było w Grecji, kiedy ludzie oburzeni wyszli na ulicę miast, przeciwko wysokim podatkom, zadłużeniu kraju i biedzie.  Do tego tam rządy doprowadziły, które były niegospodarne, rozrzutne...  Czy w Polsce ma być tak samo, jak w Grecji?  A co do sytuacji w Polsce, to przecież rząd Tuska, który teraz rządzi, kontynuuję dalej wszystkie "programy", jakie stworzył PiS.  Więc, to już nie tylko PiS finansuje i rodziny, i emerytów.  A wiesz, łatwo sie rozdaje pieniądze na społeczeństwo i to przyzwyczaja, ale zwykły wyborca, rodzic w społeczeństwie powinien wiedzieć skąd na to rząd ma środki?  Przecież, politycy nie dają tego z własnych pieniędzy, bo nie mają na to pieniędzy własnych.  Za to płacą podatnicy i całe społeczeństwo.  A jak brakuje z samych podatków ( a tak w Polsce jest ) to trzeba z zewnątrz pozyskiwać miliardy złotych i trzeba brać kredyty, krajowe i zagraniczne.  A jak się za bardzo podniesie w kraju podatki ( tak robili w Grecji, czym zrujnowali państwo ), to od razu będzie oburzenie społeczeństwa, podatników i pracujących, że ich się okrada z pracy.  To tak, jakby ludzie pracowali za pół darmo, a większość zarabianych pieniędzy oddają do państwa.  Jeżeli mówimy o emeryturach, to muszą być wystarczające składki na emerytury, ale w Polsce tak nie jest i nie tylko w Polsce, bo społeczeństwo polskie się coraz bardziej starzeje, jest coraz więcej ludzi starszych, a rodzi się mało dzieci.  I kto ma w Polsce pracować w przyszłości na emerytów?  Ale to jest problem nie tylko w Polsce.  Budżet, to nie jest: studnia bez dna...  Każde środki w budżecie są ograniczone.  Jak budżet wydaje za dużo niż ma przychodów, to jest deficyt i tutaj nie trzeba byc ekonomistą, by o tym wiedzieć.    Ja nigdy nie byłem przeciwny wspieraniu rodzin i ludzi starszych, ale w Polsce zaczyna się za dużo rozdawać, a to jest niedobre.  Zaczął to przestępczy PiS,  rząd obecny to dalej prowadzi.  I to nie znaczy, że rodziny, emeryci nie mogą mieć wsparcia.  Samo: Becikowe na każde dziecko urodzone, to dobra sprawa i ja to w pełni popieram.  I moim zdaniem obecny rząd powinien wycofać 800 plus ( a wiadomo, że tego nie zrobią, bo by stracili poparcie. Tak samo, jak za PiS, gdyby to wycofali, to by stracili tamci poparcie, bo Kaczyński uzaleznił swoich wyborców i rodziny od tych pieniędzy, dzięki którym miał najlepsze poparcie i taka jest prawda ), a powinien zwiększyć kwotę Becikowego.  Na przykład zwiększyć do trzech albo do trzech i pół tysiąca złotych.  Zamiast "wywalać" tyke miliardów na 800 plus ( a to teraz o trzysta złotych więcej, i to są jeszcze większe wydatki z budżetu ), to można by to przeznaczyć właśnie na podwyżkę Becikowego.  I to nie jest zły pomysł, tylko obecny rząd tego nie zmieni. 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...