Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Amer

Czy to fobia społeczna?

Polecane posty

Amer

Witam mam 19 lat przychodzę do was z zapytaniem, bo nie wiem co mi jest, myślicie że to fobia społeczna, niska samoocena czy coś innego?. Nie potrafię tego wytłumaczyć więc będę rzucać przykładami. Oczywiście przy tych przykładach inaczej odczuwam strach/stres(jednej bardziej, drugie mniej) Nie wiem czy używam właściwego słowa "bo się boję" odczuwam stres, strach, lęk itp
-3 lata temu bałem się chodzić do fryzjera
-jestem na zawodzie kucharz, również boję się gdy mam wejść na pracownie i gotować przy całej klasie
-boję się przechodzić obok dużej grupy osób
-boję się kupować coś w (mc, kebabie, pizzerii, super markecie, zazwyczaj kumple zamawiają ale co by nie było sprawia mi to dyskomfort)
-od 6 lat nie ćwiczę na w-f'ie
-pracowałem max 5 miesięcy(zajęcia praktyczne) i nie wytrzymałem psychicznie
-boję się kupować biletu w kinie
-jadąc autobusem trzeba podejść do drzwi wtedy kierowca wie że musi się zatrzymać na przystanku(boję się że mnie nie zauważy i pojedzie dalej a pasażerowie będą się śmiać)(lub nie będę mógł otworzyć/zamknąć drzwi od autobusu)
-byłem u dietetyka(mam dietę i plan treningowy, boję się chodzić na siłownie)
-poszedłbym na boks ale się boję
-nie mam prawa jazdy bo również 
-nigdy się nie *lizałem(boję się że nie umiem a seks to dla mnie 
abstrakcja)
-nie potrafię załatwić swoich spraw(lekarz, poczta, dentysta itp zawsze chodzę z mamą)
-mam problemy w rozmowie przy dużej ilości ludzi
-nie chodzę na imprezy chyba że domówka z najbliższymi kolegami
-odbieranie listu od listonosza/paczki itp
-Jak by jakaś głupia rzecz zepsuła się w domu, to pewnie nawet nie potrafiłbym tego naprawić
Nie mieszkam z tatą od 12 roku życia, teraz widuję się z nim raz na miesiąc na 1, 2 dni. Nie potrafię nawet z nim dobrze porozmawiać, czuję że nie mogę się rozwijać robić tego co chciałbym robić co sprawiało by mi przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


fenix

a dlaczego boisz się zrobić coś słusznego tylko dlatego, że będą się śmiać ?

śmiech ludzi jest najmniejszym problemem , martwić należy się tylko wtedy gdy zaczynają złorzeczyć - wtedy jest problem .

Śmiej się razem z nimi i po problemie.

Natomiast bój się rozmawiać z pierworodnymi , to są osoby szalone i nigdy z nimi nie dojdziesz do ładu . Omijaj ich z daleka i nie koleguj się z nimi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Nie napisałeś tylko jeszcze, że boisz się nawet własnego cienia. 

6 godzin temu, Amer napisał:

-3 lata temu bałem się chodzić do fryzjera

Ja też im nie ufam, od kiedy oglądnąłem Akademie pana Kleksa. 

 

6 godzin temu, Amer napisał:

-boję się przechodzić obok dużej grupy osób

Nie że się boje, ale jak nie muszę to się tam nie pcham.

 

6 godzin temu, Amer napisał:

-boję się kupować coś w (mc, kebabie, pizzerii, super markecie, zazwyczaj kumple zamawiają ale co by nie było sprawia mi to dyskomfort)

Mi też. 

 

6 godzin temu, Amer napisał:

-od 6 lat nie ćwiczę na w-f'ie

Ja od ponad dwudziestu 

 

6 godzin temu, Amer napisał:

-jadąc autobusem trzeba podejść do drzwi wtedy kierowca wie że musi się zatrzymać na przystanku(boję się że mnie nie zauważy i pojedzie dalej a pasażerowie będą się śmiać)

Pamiętam sytuacje jak czekałem na autobus. Było po deszczu i na zatoczce pojawiła się kałuża. Autobus nadjeżdża ja się lekko cofam by nie ochlapał a ten prosto i cześć. Przez ciula spóźniłem się do szkoły. 

 

6 godzin temu, Amer napisał:

-nie chodzę na imprezy chyba że domówka z najbliższymi kolegami

Nie tylko Ty.
Niestety kiedyś będziesz musiał zacząć żyć. Podobno gdyby nie strach, nie było by odwagi, ale co ja tam wiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saratsi

@Amer, myślę, że zamiast się męczyć, zadając sobie pytanie, czy to już fobia społeczna, o wiele lepiej gdybyś zadał sobie pytanie, co chciałbyś z nią zrobić. Bo jeśli chciałbyś się jej pozbyć i zacząć nad sobą pracować to koniecznie musisz udać się do specjalisty, który "przy okazji" wystawi Ci wstępną diagnozę. A sama diagnoza rozwieje Twoje wahania. 

Edytowano przez saratsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...