Skocz do zawartości


Kimi

Czy stać was na wyjście do kawiarni?

Polecane posty

Arkina
45 minut temu, BrakLoginu napisał:

Taaa, niewiedza czasem jest wręcz zdrowa :D

Ech, mówi się trudno i żyje się dalej ?‍♀️

Może kiedyś zrobię ankietę pt. Co sądzisz o Arkinie ? Może być grubo... 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
11 minut temu, Arkina napisał:

Serio? Sam ostatnio pisałeś, że tylko ja z Toba rozmawiam ?

OK,

ale robię to z własnej woli,

nie czuję się zmuszony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

OK,

ale robię to z własnej woli,

nie czuję się zmuszony?

Tak ci się tylko wydaje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, Arkina napisał:

Tak ci się tylko wydaje ?

tumblr_n1jjze6NBl1tq4of6o1_500.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
9 minut temu, Gość w kość napisał:

tumblr_n1jjze6NBl1tq4of6o1_500.gif

ok ?

Wystarczy mnie nie komentować, taka dobra rada na przyszłość ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
20 minut temu, Arkina napisał:

Może kiedyś zrobię ankietę pt. Co sądzisz o Arkinie ? Może być grubo... 

A jest przecież temat gdzieś założony chyba przez @Jacenty. Tam można było powyższego użytkownika opisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

A jest przecież temat gdzieś założony chyba przez @Jacenty. Tam można było powyższego użytkownika opisać :D

Chętnych brak ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Stać ale po co codziennie, ileż można tych ciastków zjeść? Dupa później rośnie.....

Dziś pierwszy raz jadłam szpinakowe ?

IMG-20210729-134903.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Stać ale po co codziennie, ileż można tych ciastków zjeść? Dupa później rośnie.....
Dziś pierwszy raz jadłam szpinakowe
IMG-20210729-134903.jpg
Po covidzie mam przeczulony smak na słodkie. Mdli mnie i praktycznie nie jadam słodyczy. Również nie piję mocnych alkoholi bo odrzucą mnie zapach i smak. A kiedyś lubiłem whisky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, ddt60 napisał:
2 godziny temu, Maybe napisał:
Stać ale po co codziennie, ileż można tych ciastków zjeść? Dupa później rośnie.....
Dziś pierwszy raz jadłam szpinakowe emoji3060.png
IMG-20210729-134903.jpg

Po covidzie mam przeczulony smak na słodkie. Mdli mnie i praktycznie nie jadam słodyczy. Również nie piję mocnych alkoholi bo odrzucą mnie zapach i smak. A kiedyś lubiłem whisky

Ale to by ci smakowało bo właśnie było mało słodkie, mimo tej bitej śmietany, też nie była słodka. Polecam!

Oj whisky to ja nie cierpię ? choć mieszkam w kraju gdzie jest produkowana i nie byle jaka, zawsze przywożę rodzinie a sama nie korzystam bleh 

Mam nadzieję że ja już covida nie załapię, ale kto wie? W UK znów szaleństwo zakażeń....a 68% populacji UK jest zaszczepiona całkowicie, a 87% jest po pierwszej dawce. Zaczynam w to wszystko wątpić ? jeszcze się zakoleguję z Alanem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60

Mało słodkie ciasta tak i kawa od której jestem uzależnionym. Ja przechorowałem i mam nadzieję, że już nie zachoruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, ddt60 napisał:

Mało słodkie ciasta tak i kawa od której jestem uzależnionym. Ja przechorowałem i mam nadzieję, że już nie zachoruję

Kawa była czarna gorzka ale z syropem kokosowym - poemat ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Mnie to co najwyżej stać na fryzjera, a właśnie dziś u niego byłem, by się ostrzyc na krótko. 

Ja mam gęste włosy i szybko rosną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Mnie to co najwyżej stać na fryzjera, a właśnie dziś u niego byłem, by się ostrzyc na krótko. 

Ja mam gęste włosy i szybko rosną. 

? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Miejscowy napisał:

Mnie to co najwyżej stać na fryzjera, a właśnie dziś u niego byłem, by się ostrzyc na krótko. 

Ja mam gęste włosy i szybko rosną. 

Ja mam córkę fryzjerkę, więc oszczędzam ? a drugą "kawiarkę" więc jak jestem u córki, to mam kawiarnie za darmo ? Dzieci to skarb, mówię ci. Człowiek tyle oszczędzi dzięki nim ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
35 minut temu, Maybe napisał:

Ja mam córkę fryzjerkę, więc oszczędzam ? a drugą "kawiarkę" więc jak jestem u córki, to mam kawiarnie za darmo ? Dzieci to skarb, mówię ci. Człowiek tyle oszczędzi dzięki nim ? 

No tak. Ja to chodzę do męskiego fryzjera i tam bardzo dobrze strzyżą. 

Natomiast ja się cieszę, że nie jestem ojcem i jest mi z tym dobrze. 

Nigdy zresztą też nie było odpowiedniej kobiety do dzieci, więc też nigdy nie byłem w małżeństwie. Ale nie żałuję tego. Nie każdy musi z kimś być i nie każdy musi mieć dzieci. Muszą też być ludzie bez dzieci i bez małżeństw. Tak jest wszędzie, na całym świecie. 

 

Tylko to już, jakby nie na temat za bardzo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Miejscowy napisał:

No tak. Ja to chodzę do męskiego fryzjera i tam bardzo dobrze strzyżą. 

Natomiast ja się cieszę, że nie jestem ojcem i jest mi z tym dobrze. 

Nigdy zresztą też nie było odpowiedniej kobiety do dzieci, więc też nigdy nie byłem w małżeństwie. Ale nie żałuję tego. Nie każdy musi z kimś być i nie każdy musi mieć dzieci. Muszą też być ludzie bez dzieci i bez małżeństw. Tak jest wszędzie, na całym świecie. 

 

Tylko to już, jakby nie na temat za bardzo. 

Pewnie że tak, żartuję sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
15 minut temu, Maybe napisał:

Pewnie że tak, żartuję sobie ;)

No to fajnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, syn fubu napisał:

Kawiarnia to dla mnie żywa abstrakcja.

Nie można ciągle pić wódki.....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
45 minut temu, Maybe napisał:

Nie można ciągle pić wódki.....??

Nie mogę pić tyle kawy? 

Ponoć ciśnienie rośnie. Nie mierzę żeby nie rosło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Bledny napisał:

Nie mogę pić tyle kawy? 

Ponoć ciśnienie rośnie. Nie mierzę żeby nie rosło ?

Dobre ciśnienie w niektórych partiach ciała jest bardzo wskazane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Maybe napisał:

Dobre ciśnienie w niektórych partiach ciała jest bardzo wskazane ?

Moja była mi podnosiła ale partię myliła ?

Moja obecna doskonale odnajduje się i w anatomii człowieka i w ciśnieniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...