mk777 215 Napisano 26 Sierpnia 2022 Reklamacja to zjawisko, które jest częścią handlu. Jeżeli ktoś coś sprzedaje, to wcześniej czy później pozna smak reklamacji. Reklamacja, to coś, co zazwyczaj trzeba przyjąć na klatę. W cywilizowanym świecie, producent lub sprzedawca, "wygrywa" klienta na lata także dzięki reklamacji. Jak producent Ci wymieni, naprawi, to raczej dobrze Ci się kojarzy. Jak kombinuje albo oszukuje, to raczej zniechęca. Ja zazwyczaj walczę do końca i o swoje.. i o reklamacje moich klientów. Ostatnio nasz "dziki kraj" stał się jeszcze dzikszy i odpowiedzi reklamacyjne przebijają opary absurdu, wynosząc poziom w kosmos. Jakie najgłupsze sytuacje reklamacyjne się Wam trafiły.. i czy jesteście uparci w walce o swoje? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jacenty 2 768 Napisano 26 Sierpnia 2022 Z reklamacjami to różnie bywa - czasem się uda a czasem oszukają nieuczciwi sprzedawcy. Kiedyś kupiłem mały nietypowy komputerek i padł biedny.Poczytałem w necie,że ta firma robi trudności co do reklamacji ale spróbowałem i aż się zdziwiłem.Przysłali kuriera,on wziął kompa i zawiózł do najbliższego punktu gdzie takie naprawiają ( do Czech bo u nas nie ma takich).Za parę dni przywiózł zupełnie naprawionego.<-To mi się wydało dziwne i nienormalne,że tak szybko to uczynili i bez żadnych utrudnień. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mk777 215 Napisano 28 Sierpnia 2022 Dnia 26.08.2022 o 20:22, Jacenty napisał: Z reklamacjami to różnie bywa - czasem się uda a czasem oszukają nieuczciwi sprzedawcy. Kiedyś kupiłem mały nietypowy komputerek i padł biedny.Poczytałem w necie,że ta firma robi trudności co do reklamacji ale spróbowałem i aż się zdziwiłem.Przysłali kuriera,on wziął kompa i zawiózł do najbliższego punktu gdzie takie naprawiają ( do Czech bo u nas nie ma takich).Za parę dni przywiózł zupełnie naprawionego.<-To mi się wydało dziwne i nienormalne,że tak szybko to uczynili i bez żadnych utrudnień. Ja w ostatnich dniach miałem dwie odpowiedzi na reklamacje klientów, które mnie zszokowały. W pierwszym przypadku klient kupił całoroczne opony klasy premium, po około 600-800 km przebiegu, na jednej z opon pojawiły się rozwarstwienia i pęknięcia boczne. Widziałem już takie w tym modelu i one wynikają z niewłaściwej mieszanki i zawsze wcześniej producent wymieniał takie opony. W tym przypadku odpisał jednak, że klient jeździ zbyt sportowo Opony w ogóle nie wyglądają, jakby były zbyt ostro traktowane. Zresztą same fakty: Opona całoroczna, auto to kilkunasto letnie Volvo Kombi w najmniejszej pojemności silnika. Zadbane i nie wyglądające na ścigacz dla małolata. Pewnie skończy się w sądzie Druga odpowiedź to kompletna patologia: Opony letnie produkcji koreańskiej. Klient uskarżał się na bicia w trakcie jazdy. Za pierwszym razem przeważyliśmy koła i klient wrócił po jakimś czasie że nie ma poprawy. Drugi raz ważyłem koła osobiście i zaobserwowałem nierówną pracę opony, która lekko skakała. Złozyliśmy reklamację do producenta, a ten wydał decyzję zaoczną bez oglądania opon. Stwierdził, że zużycie bieżnika jest powyżej 1% w związku z tym nie można jej reklamować na bicia i wibracje, bo to można reklamować do 0,8% zużycia Nigdzie nie znalazłem takiej informacji, bo zazwyczaj jest tak, że można to reklamować do 15-20% zużycia. Przejrzałem warunki reklamacji i nie znalazłem zapisu o 0,8% ( to jest tak mało, ze dojeźdżacie do domu i już pierwsze włoski się ścierają i nie macie gwarancji) i zażądałem badania i rzeczowej ekspertyzy. Opony zostały zabrane i odpowiedź dostałem negatywną, ale w niej było napisane, że opona była przebita z boku i jako produkt uszkodzony mechanicznie nie może w ogóle podlegać badaniu. Dostarczono mi w odpowiedzi zdjęcie rozcięcia opony na 1,5 cm. Wygląda na uszkodzenie ostrym przedmiotem, np nożem. Tylko: Klient przyjechał do mnie na tej oponie i ona nie gubiła powietrza.. a przy takim przecięciu powietrze schodzi w kilkanaście sekund. Po drugie, każdy proces reklamacyjny zaczyna się od przeważenia opon, zaobserwowania ich pracy, dokładnych oględzinach po demontażu, żeby namierzyć ewentualne uszkodzenia bądź naprawy, bowiem opona naprawiana nie podlega gwarancji. Więc jako, że ja robiłem to sam, to wiem że tej dziury nie było. Nie jestem w stanie udowodnić że ktoś to zrobił celowo, więc zaprzestałem sprzedaży opon tego producenta i skontaktowałem się z przedstawicielem fabryki żeby wyrazić swoje wątpliwości. Ale to pokazuje że Polska to dziki zachód Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jacenty 2 768 Napisano 28 Sierpnia 2022 @mk777 Chytry traci dwa razy - jakieś takie powiedzonko było. Jest konkurencja i te firmy,które nie uwzględniają gwarancji stracą klientów i oczywiście zyskają trochę spraw w sądzie konsumenckim. Ja kupiłem z dobrej firmy aparat do mierzenia ciśnienia w aptece i rękaw zaczął przepuszczać powietrze.W gwarancji doczytałem,że nie mogę go oddać/wymienić w punkcie sprzedaży tylko muszę z firmą się skontaktować telefonicznie lub przez internet.Oni ustalą kiedy kurier wadliwy sprzęt odbierze i za 20 pare dni naprawią i odeślą.Tyle,że tyle czasu bez tego sprzętu to nie wchodzi w rachubę.Znalazłem sklep(nie aptekę bo tam ceny 2x większe),dokupiłem tanio nowy rękaw a w tej firmie nigdy więcej nic nie kupię. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mk777 215 Napisano 28 Sierpnia 2022 Ja gram jako dj.. trzy lata temu kupiłem kontroler renomowanego producenta i okazało się że on ma wadę fabryczną. Na stronie producenta była informacja, że wymienia te kontrolery od ręki. Ale producent z USA.. W Polsce serwis odpisał że wady nie ma.. Na szczęście przekroczył termin odpowiedzi.. a po doczytaniu stwierdziłem także nieprawdę, ponieważ serwis napisał że testował kontroler przez 40h i nie stwierdził wady.. ale serwis podał systemy operacyjne na których testował i podał także Windows 7.. a sam producent zastrzega na stronie, że sprzęt nie działa na Windows 7 ponieważ ma niezgodność sterownika i w ogóle nie jest wykrywany Udało się unieważnić transakcję i otrzymałem zwrot pieniędzy.. Ale niesmak pozostał i jż nie kupuję sprzętu tej firmy, w sumie w wyniku działania jej nieuczciwego serwisu w Polsce. Bo za granicą te serwisy sprzęt wymieniają błyskawicznie. Bo komu zależy żeby DJ nie używali jego sprzętu na którym jest olbrzymie logo zawsze? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skipper Napisano 28 Sierpnia 2022 23 minuty temu, mk777 napisał: Ja gram jako dj.. trzy lata temu kupiłem kontroler renomowanego producenta i okazało się że on ma wadę fabryczną. Na stronie producenta była informacja, że wymienia te kontrolery od ręki. Ale producent z USA.. W Polsce serwis odpisał że wady nie ma.. Na szczęście przekroczył termin odpowiedzi.. a po doczytaniu stwierdziłem także nieprawdę, ponieważ serwis napisał że testował kontroler przez 40h i nie stwierdził wady.. ale serwis podał systemy operacyjne na których testował i podał także Windows 7.. a sam producent zastrzega na stronie, że sprzęt nie działa na Windows 7 ponieważ ma niezgodność sterownika i w ogóle nie jest wykrywany Udało się unieważnić transakcję i otrzymałem zwrot pieniędzy.. Ale niesmak pozostał i jż nie kupuję sprzętu tej firmy, w sumie w wyniku działania jej nieuczciwego serwisu w Polsce. Bo za granicą te serwisy sprzęt wymieniają błyskawicznie. Bo komu zależy żeby DJ nie używali jego sprzętu na którym jest olbrzymie logo zawsze? Warto napisać do producenta jakie praktyki stosuje serwis w Polsce to zabiorą im autoryzację. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mk777 215 Napisano 28 Sierpnia 2022 9 minut temu, Skipper napisał: Warto napisać do producenta jakie praktyki stosuje serwis w Polsce to zabiorą im autoryzację. W Polsce coś takiego jak autoryzacja nie ma znaczenia. Ostatnio w mikserze Pioneer musiałem wymienić suwaczki.. Zgłosiłem się do serwisu Pioneer wskazanego przez producenta. Sprzęt był miesiąc w serwisie.. i w tym czasie serwisowi nawet się nie udało sprowadzić części od producenta Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 282 Napisano 3 Września 2022 Ja akurat staram się kupować u sprawdzonych sprzedawców. Raz tylko musiałem korzystać z reklamacji. Chodziło, o kolor kwiatu. Miał być żółty, a wyszedł czerwony, Pani uniosła się honorem i wysłała ten "żółty" (już nie zakwitł, za późno) i się okaże, czy tym razem się jej udało. Chciałem chociaż pokryć koszt sadzonki rośliny, ale nie, bo jej bardziej zależy na opiniach. Tych opiniach, które firmy za kasę nabijają (dobre lub złe) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miejscowy 323 Napisano 9 Września 2022 Mi sie to raczej prawie wcale nie zdarza, jak coś kupuje. Nie miałem jeszcze takiej sytuacji. No ale każdy produkt ma gwarancję ( poza produktami żywnościowymi ), a w przypadku odzieży, to jeżeli się kupi uszkodzoną odzież, to można ją wymienić na dobrą albo zwrot pieniędzy. Jak się kupuje coś na bazarze, to tam gwarancji na nic nie dają i w przypadku jakiejś rzeczy uszkodzonej, to tylko dobra wola sprzedawcy, żeby wymienił lub oddał pieniądze. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mk777 215 Napisano 17 Września 2022 Dnia 9.09.2022 o 07:12, Miejscowy napisał: Mi sie to raczej prawie wcale nie zdarza, jak coś kupuje. Nie miałem jeszcze takiej sytuacji. No ale każdy produkt ma gwarancję ( poza produktami żywnościowymi ), a w przypadku odzieży, to jeżeli się kupi uszkodzoną odzież, to można ją wymienić na dobrą albo zwrot pieniędzy. Jak się kupuje coś na bazarze, to tam gwarancji na nic nie dają i w przypadku jakiejś rzeczy uszkodzonej, to tylko dobra wola sprzedawcy, żeby wymienił lub oddał pieniądze. jeżeli masz dowód zakupu, to gwarancje są określone z mocy ustawy, więc to raczej nie jest wyłącznie dobra wola Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miejscowy 323 Napisano 17 Września 2022 40 minut temu, mk777 napisał: jeżeli masz dowód zakupu, to gwarancje są określone z mocy ustawy, więc to raczej nie jest wyłącznie dobra wola Niby tak, ale jak się kupuje na bazarze różne rzeczy, to tam raczej gwarancji nie dają. I wcale nie gwarantują sprzedawcy bazarowi, że jak się kupiona rzecz zepsuje, to zwrócą za to pieniądze albo wymienią na jakąś, sprawną rzecz. Jeżeli będą mieli dobrą wolę, to zwrócą pieniądze albo wymienią na produkt sprawny. Na bazarach również nie dają paragonów, a jeżeli nawet, to, rzadko. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosc_ 5 Napisano 14 Lipca 2023 Zawsze, podkreślę zawsze walczę o swoje i nie zgadzam się na to by mnie oszukiwano. A więc składam reklamację na wadliwy towar. Podam kilka przykładów. Reklamowalam stół dwukrotnie. Za pierwszym razem reklamację uwzględniono, za drugim już nie. Złożyłam pozew do sądu (opłata wtedy 30 zl), odbyła się sprawa na posiedzeniu zaocznym i sąd przyznał mi rację. Dostałam zwrot gotówki z odsetkami i zwrot opłaty sądowej a sklep we własnym zakresie miał stół odebrać ode mnie. Nie odebrali bo im się nie opłacało. Opłaciłam stolarza i stół zostawiłam do użytkowania. Miałam też sprawę z nieuczciwym bankiem, który chciał przejąć część moich pieniędzy. W żaden sposób nie chcieli mi przywrócić na konto zarekwirowanych w nieuczciwy sposób środków. Zwróciłam się o wsparcie do Rzecznika Finansowego. Sprawa trwała ponad 2 lata i zakończyła się pomyślnie na moją korzyść. Mogłabym jeszcze podać inne przykłady ale dużo trzeba byłoby pisać. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, iż nie należy godzić się na nieuczciwe praktyki różnych sklepów, producentów, etc. Ja walczę o swoje ale też nie tylko, jako że w przyszłości taki bank np. zastanowi się dwa razy zanim zagra nieuczciwie i być może uchoni to jakiegoś potencjalnego klienta przed oszustwem. Bank ten bowiem będzie chociażby na tzw. czarnej liście RF. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach