Marian Napisano 25 Kwietnia 2019 RODO, czyli rozporządzenie o ochronie danych osobowych, to przepis Parlamentu Europejskiego z 2016 roku, który wdrożyć musiały wszystkie kraje członkowskie (angielski skrót to GDPR – General Data Protection Regulation). Celem rozporządzenia jest ochrona prywatności, lepsza kontrola nad przetwarzaniem danych osobowych oraz nakaz informowania osób, których dane się posiada, w jaki sposób i w jakim celu są przetwarzane. Ale czy faktycznie parasol RODO chroni dłużników przed upublicznieniem ich danych w rejestrach długów prowadzonych przez czołowe Biura Informacji Gospodarczej? Ochrona danych nie może być pretekstem do unikania zobowiązań. W Polsce RODO spowodowało konieczność nowelizacji ustawy o ochronie danych osobowych z 1997 roku. Zastąpiona ona została nową wersją ustawy z dnia 10 maja 2018 r. Rolę Generalnego Inspektora Danych Osobowych – instytucji stojącej na straży przepisów – przejął Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO), na czele którego stanął Prezes Urzędu (PUODO). Choć RODO wiele zmieniło w krajowym porządku prawnym, jedna rzecz pozostała niezmienna: przed wpisem do rejestru dłużników najskuteczniej chroni… opłacanie faktur w terminie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 329 Napisano 25 Kwietnia 2019 I bardzo dobrze, że tak jest. Jakby ludzie mieli dzięki RODO ochronę, to dopiero byłby cyrk. Duży % ludzi w ogóle, by nie musiał płacić rachunków za media, abonamentów, za czynsz itd. Zawsze, by mogli się zasłonić RODO nie życząc sobie wpisu ich danych do baz dłużników. Z drugiej strony też sam mam paru dłużników i to nie z małymi kwotami, ale trudno jest takich "docisnąć". Polak potrafi Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawendowa 133 Napisano 25 Kwietnia 2019 RODO w firmie, której pracuję bardzo się sprawdza. Jest to męczące momentami ale uważam to za słuszne i dość skrupulatnie pilnuje czy jest respektowane Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach