Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


endriu

Czy przywiązujecie wagę do poprawności językowej?

Polecane posty

endriu

W dobie Internetu piszemy więcej niż kiedykolwiek. Słowo pisane stało się głównym narzędziem komunikacyjnym – w ten sposób prowadzimy rozmowy z bliskimi i dalszymi znajomymi, których nie ma akurat obok nas, ze współpracownikami i klientami, nawet z obcymi lub prawie obcymi ludźmi na Nastroiku, Facebooku i w innych miejscach sieci. Zadania takiej komunikacji są proste: zostać zrozumianym i uzyskać odpowiedź. Czy więc w ogóle jest jeszcze sens się starać pisać poprawnie, skoro i tak, i tak cel zostanie osiągnięty? Chciałbym podpytać Was o to, co sądzicie o poprawności językowej w polskim Internecie.

 

Konkretne pytania pomocnicze:

Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach poprawność językowa jeszcze w ogóle ma znaczenie?

Czy staracie się, by tworzone przez Was treści były bezbłędne?

Czy zwracacie uwagę na błędy popełniane przez innych?

Czy staracie się pogłębiać własną wiedzę na temat języka, interesuje Was, jakie błędy najczęściej popełniacie?

W końcu – czy bylibyście zainteresowani innymi okołojęzykowymi tematami (np. dotyczącymi najczęściej popełnianych błędów)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wania
29 minut temu, endriu napisał:

Czy więc w ogóle jest jeszcze sens się starać pisać poprawnie, skoro i tak, i tak cel zostanie osiągnięty?

Można osiągnąć cel z klasą.

 

30 minut temu, endriu napisał:

Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach poprawność językowa jeszcze w ogóle ma znaczenie?

Ma. Ale oczywiście nie będę nikogo powstrzymywał przed osiągnięciem reputacji idioty.

 

31 minut temu, endriu napisał:

Czy staracie się, by tworzone przez Was treści były bezbłędne?

Z reguły tak, ale to zależy z kim piszę i gdzie. I z czego korzystam. Pisanie na telefonie jest drażniące, więc tego unikam - pisząc na komputerze staram się poprawiać ewentualne błędy. Literówki i takie tam.

 

32 minuty temu, endriu napisał:

Czy zwracacie uwagę na błędy popełniane przez innych?

Zwracam. Co innego rodowity Polak posługujący się swoim językiem nieumiejętnie, a co innego cudzoziemiec, dla którego język polski jest językiem obcym. W drugim przypadku jestem o wiele bardziej tolerancyjny.

 

33 minuty temu, endriu napisał:

Czy staracie się pogłębiać własną wiedzę na temat języka, interesuje Was, jakie błędy najczęściej popełniacie?

Nieszczególnie. Ale głównie popełniam interpunkcyjne.

 

34 minuty temu, endriu napisał:

W końcu – czy bylibyście zainteresowani innymi okołojęzykowymi tematami (np. dotyczącymi najczęściej popełnianych błędów)?

Chodzi ci o tematy na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu
6 minut temu, Wania napisał:

Nieszczególnie. Ale głównie popełniam interpunkcyjne.

Czy to znaczy, że błędy interpunkcyjne mają według Ciebie mniejsze znaczenie od innych?

Cytat

Chodzi ci o tematy na forum?

Tak. :)

Edytowano przez endriu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
4 minuty temu, endriu napisał:

Czy to znaczy, że błędy interpunkcyjne mają według Ciebie mniejsze znaczenie od innych?

Tak. Pominięcie mało istotnego przecinka ma dla mnie mniejsze znaczenie niż pomylenie "przynajmniej" z "bynajmniej". 

 

Nie chodzi mi tu o kompletne pozbycie się znaków interpunkcyjnych, tylko o gubienie ich raz na wczas. Gdzieś powinien być dodatkowy przecinek, ale go nie ma? Trudno. 

 

4 minuty temu, endriu napisał:

Tak. :)

A to nie wiem. Jak się pojawia temat to dopiero wtedy zastanawiam się, czy mam coś do powiedzenia, czy nie. 

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Przywiązuję. Sam staram się też nie robić wyjebek ortograficznych, choć jakieś stylisko się zawsze utrafi :)

Czasem można dwojako coś w ten sposób osiągnąć, jeśli jest jakiś kanał między dwiema osobami. Raz, sprawdza się jak ktoś ubiera w słowa siebie i wszystko inne, mając odnośnik w postaci swojej poprawnej pisowni. Widać różnice. A dwa, czasem, przy dobrych wiatrach motywuje się rozmówcę, żeby się poprawił, albo on sam / sama wpada na taki pomysł. A potem już tylko maile, jajowce i kakaowce. Czyli bliżej, śmieszniej i przy czekoladzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu
5 minut temu, Wania napisał:

 Tak. Pominięcie mało istotnego przecinka ma dla mnie mniejsze znaczenie niż pomylenie "przynajmniej" z "bynajmniej".  

Rozumiem. A jak to się ma do innych błędów, np. frazeologicznych albo pisowni łącznej zamiast rozdzielnej? Przykładowe zdanie:

Zarabiam bardzo dobrze, także przykładam mniejszą wagę do tego czy wydam na kawę trzy czy dziesięć złotych.

Powyżej popełniłem trzy błędy: zapisałem „tak że” łącznie zamiast rozdzielnie, przyłożyłem wagę zamiast ją przywiązywać i zgubiłem dwa przecinki. Czy zwróciłbyś uwagę na każdy z tych błędów? Jeśli tak, to czy błędy interpunkcyjne miałyby dla Ciebie mniejsze znaczenie niż pozostałe?

Nie próbuję takimi pytaniami niczego udowodnić, po prostu ciekawi mnie, jak widzą to inni. :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Tak, zawsze miało to dla mnie znaczenie. Sam staram się nie popełniać błędów, a w momencie gdy z kimś piszę w ten sposób, jego błędy lub ich brak jakoś tam podświadomie wplywa na mój odbiór tej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Ja staram się jak mogę lecz nie zawsze wychodzi.Gdy piszę długopisem na kartce papieru nie robię błędów.Jak używam klawiatury to niekiedy straszliwe wręcz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Dlatego ja mam zawsze aufokorektę przy pisaniu telefonem, jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
22 minuty temu, endriu napisał:

Czy zwróciłbyś uwagę na każdy z tych błędów?

Brak przecinków zauważyłem, przykładanie wagi też mi się jakoś nie dodawało, ale "tak że" mi jakoś umknęło. 

 

Nie jestem purystą językowym. A przynajmniej nie do jakiegoś absurdalnego stopnia. Ale są rodzaje błędów, czy też nawet samych zachowań, które mnie irytują. Na przykład błędy ortograficzne - jasne, ktoś może nie wiedzieć, przez jakie "żet" pisze się dany wyraz. Ale technologia tak poszła do przodu, że błędy są podkreślane czerwonym wężykiem i wystarczy mieć pewien szacunek do odbiorcy komunikatu, by ten błąd poprawić. Podobnie sprawa się ma z pisaniem z włączonym caps lockiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Mam matkę językoznawce więc temat poprawności językowej zawsze się pojawia. Zwracam szczególną uwagę w formie mówionej. Mam ewidentne problemy z przecinkami gdy coś piszę, a kiedy się śpieszę zdarza mi się je pomijać -sytuacje prywatne. 

Artykuły zawsze oddaje do profesjonalnej korekty ponieważ w duszy grają mi bardziej cyferki aniżeli literki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pientryk

Nie dla mnie najważniejsze to się po prostu dogadać. Jesli ten warunek jest pełniony to reszta  niema dla mnie wpływu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

Staram się, ale wiadomo, różnie to bywa, nie siedzę ze słownikiem podczas pisania postów ?.

Myślę, że najczęściej popełniam "byki" przy interpunkcji. 

 

Jeśli chodzi o rozmówców, to oczywiście zwrócę uwagę na błędy, których nie da się nie zauważyć, ale nie przeszkadza mi to w pisaniu z taką osobą, mam też świadomość, że w internecie bywają dyslektycy, czy osoby piszące szybko i nie zwracające uwagi na błędy, więc nie oceniam. 

O wiele większym problemem jest według mnie nieumiejętność przekazywania myśli, czy pisanie w jakiś sposób niezrozumiały dla odbiorcy. Wolę przekaz prosty i konkretny, nie lubię się pół godziny zastanawiać co autor miał na myśli.

 

Z podobnych tematów najbardziej zainteresowana jestem zasadami savoir vivre w internecie, szczególnie jeśli chodzi o pisanie maili np. do firm, pracodawcy. Kiedyś też miałam taki problem jak zwracać się do usera, o którym wiedziałam, że jest starszym człowiekiem, a niekoniecznie tak wyluzowanym, żeby mu pisać na "Ty". 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam

 

W dniu 17.03.2019 o 10:23, endriu napisał:

Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach poprawność językowa jeszcze w ogóle ma znaczenie?

oczywiście

W dniu 17.03.2019 o 10:23, endriu napisał:

Czy staracie się, by tworzone przez Was treści były bezbłędne?

Popełniam mnóstwo błędów zarówno w języku pisanym jak i mówionym. Czasami zastanawiam się nawet nad odmianą czegoś przez przypadki...dobrze, że google niedaleko :D staram się jednak, żeby w wypowiedzi/tekście pisanym było mniej błędów niż więcej

W dniu 17.03.2019 o 10:23, endriu napisał:

Czy zwracacie uwagę na błędy popełniane przez innych?

niestety czasami zwracam

Drażni mnie sms, mail bez znaków interpunkcyjnych lub kolosalną ilością błędów ortograficznych...wiadomo, najważniejsze by zrozumieć przekaz a przy nadmiernej ilości błędów jest to naprawdę trudne :D

 

W dniu 17.03.2019 o 10:23, endriu napisał:

Czy staracie się pogłębiać własną wiedzę na temat języka, interesuje Was, jakie błędy najczęściej popełniacie?

interesuje...nie jakoś namiętnie często, ale sama niejednokrotnie sprawdzam słowa, formę wypowiedzi - szczególnie gdy w grę wchodzą bardziej formalne treści

 

W dniu 17.03.2019 o 10:23, endriu napisał:

W końcu – czy bylibyście zainteresowani innymi okołojęzykowymi tematami (np. dotyczącymi najczęściej popełnianych błędów)?

jasne, taka wiedza zawsze może się przydać...nie byłabym zagorzałym dyskutantem, ale na pewno nie przeszłabym totalnie obojętnie obok takich informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia ‎17‎.‎03‎.‎2019 o 10:23, endriu napisał:

Konkretne pytania pomocnicze:

Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach poprawność językowa jeszcze w ogóle ma znaczenie?

Czy staracie się, by tworzone przez Was treści były bezbłędne?

Czy zwracacie uwagę na błędy popełniane przez innych?

Czy staracie się pogłębiać własną wiedzę na temat języka, interesuje Was, jakie błędy najczęściej popełniacie?

W końcu – czy bylibyście zainteresowani innymi okołojęzykowymi tematami (np. dotyczącymi najczęściej popełnianych błędów)?

Poprawność językowa i kultura wypowiedzi powoli zatraca znaczenie.

Staram się, ale nie jestem ideałem. Pisząc przemyślane treści sięgam po słownik, ale bywa że trzeba wypowiedzieć się na szybko.

Tak. Niektóre doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Nie zawsze wypada zwrócić komuś uwagę.

Największy problem mam z właściwą deklinacją i koniugacją i spore zaniedbania w dziedzinie interpunkcji.

Naturalnie, że tak.

 

Przy okazji, koleżanka - nauczycielka matematyki po powrocie z lekcji oznajmiła, że dzieci ją wyśmiały, ponieważ mówiła: "tysięczna" a nie "tysiączna". Cóż, nas tak uczono.

Nie zapomnę też starego profesora, który wymawiał " fosfór" zamiast "fosfor", ale słuchacze nie uwzględnili aspektów historycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hagne

Mam dysleksję. Pomimo, że dużo czytam, czasami nie wiem jakie ó,ż,rz,ch,h napisać. Więc sprawdzam w google, zeby się upewnić. Nie jestem w tym wymagająca w stosunku do innych. Nie poprawiam ludzi, że powinni mowić włączyć, zamiast włanczać. Dawniej mi przeszkadzało, jak sąsiad mówił - A wisz, byłem tam i pogodołem...teraz wyluzowałam i nie robię z tego problemu. 

Ludzie mi zwracają czasami uwagę na sprawy językowe, ale nie zwracam uwagi, mówię dalej, a jak mam zły dzień, to mówię, że będę sobie mówić i pisać jak chcę, bo jestem człowiekiem wolnym, a on/ona może mnie poprawiać zdrów, a i tak będę dalej mówić niepoprawnie, nawet jeśli moja niepoprawność językowa ma u nich wywoływać sraczkę. 

 

Uważam, że jak kogoś zrozumiałam, co miał na myśli, to takie poprawki są niepotrzebne. Nie przepadam za bardzo za perfekcjonistami, nie potrafią się wyluzować i we wszystkich szczegółach doszukują się problemu, wciąż ludzi poprawiają i ciężko się z nimi żyje i rozmawia. "To powinno sie mówić tak, tamto powinnaś pisać tak, ten kubek powinien leżeć koło zielonego, ten szalik nie pasuje kolorystycznie do tego, szczyiorek nie tym nożem się kroi, ale tamtym" - szczerze mówiąc to nie lubię przebywać z takimi ludźmi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Staram się pisać poprawnie, ale na forum zazwyczaj piszę szybko, z doskoku, z telefonu, który mi zmienia wyrazy, więc i błędów niekiedy robię więcej niż w rzeczywistości. 

Nie poprawiam innych. Dla mnie liczy się treść, kto co ma do powiedzenia, a nie to czy popełnia błędy, choć czasem w oczy kłują. Wychodzę z założenia, że jesteśmy dorośli i takie strofowanie obcej osoby jest nie na miejscu. A najbardziej mnie zadziwiają internetowi "poloniści" z bożej łaski, którzy zamiast się skupić na argumentach, wytykają komuś błędy, w dodatku niekiedy sami je robiąc. 

Jeżeli nie wiem jak coś napisać, to sprawdzam w słowniku. Jakoś nadzwyczajnie zawiłościami językowymi się nie interesuję, ale czasem oglądam kanał YT "mówiąc inaczej", który polecam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 godziny temu, Maybe napisał:

Staram się pisać poprawnie, ale na forum zazwyczaj piszę szybko, z doskoku, z telefonu, który mi zmienia wyrazy, więc i błędów niekiedy robię więcej niż w rzeczywistości. 

To sa powody że ja też nie lubię pisać z telefonu a nie zawsze mam okazję czy bardziej czas siedzieć przy komputerze. Nie powiem że piszę całkowicie poprawnie bo czasem robię błędy jak każdy a najczęściej są to u mnie byki interpunkcyjne. Te błędy to skutek tego mojego pisania ,,białych tekstów,, bez wielkich liter ( chyba że nadaje sie słowom szczególne znaczenie) no i pozostawiając znaki interpunkcyjne czytającemu. No i robię błędy stylistyczne a to przez to zmianę juz istniejącego zapisu, poprawki, inną kolejność itd. Potem nie czytam tylko wysyłam i dopiero gdy czytam już gotowe to czasem mam wyrzuty. No ale jakoś trzeba z tym żyć.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 21.01.2020 o 07:06, Dionizy napisał:

To sa powody że ja też nie lubię pisać z telefonu a nie zawsze mam okazję czy bardziej czas siedzieć przy komputerze. Nie powiem że piszę całkowicie poprawnie bo czasem robię błędy jak każdy a najczęściej są to u mnie byki interpunkcyjne. Te błędy to skutek tego mojego pisania ,,białych tekstów,, bez wielkich liter ( chyba że nadaje sie słowom szczególne znaczenie) no i pozostawiając znaki interpunkcyjne czytającemu. No i robię błędy stylistyczne a to przez to zmianę juz istniejącego zapisu, poprawki, inną kolejność itd. Potem nie czytam tylko wysyłam i dopiero gdy czytam już gotowe to czasem mam wyrzuty. No ale jakoś trzeba z tym żyć.  

No trzeba, nie zauważyłam tej wypowiedzi, może dlatego ze 22 stycznia leciałam tutaj z planem powrotu w kwietniu. Ale ten czas zapierdziela. 

A wracając do tematu, nie lubię ludzi nazbyt skrupulatnych, idealnych, ą ę. Każdy ma jakieś wady, oby to były tylko przecinki, kropki. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 579
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Maryyyś
      Zapach też mi odpowiada, przyjemny jest.
    • Pieprzna
      Cyk i wjeżdża jeszcze dehumanizacja do zestawu powszechnych patologii elit 😊
    • Chi
    • Chi
      Niestety deszcz nas nie ominął, ale ... w górach to może padać  
    • Chi
      Dziękuję 🙂
    • Antypatyk
      Widziałeś studio wyborcze pis? zoo to mało powiedziane...
    • Antypatyk
      Możesz widzieć co chcesz... faktów nie zmienisz.
    • Antypatyk
      Zapomniałaś o antysemityzmie... też jest modny.  
    • KapitanJackSparrow
      O pięknie napisane dodałbym że w studiu wyborczym Trzaska  pełno było magistrów i doktorów a podjadanie wygraną jak u niespełna rozumu . 
    • nie martw sie
      pieprzna dasz rade jeszcze z tej choroby wyjsc   tak z ciekawosci to kiedy kaczynskiemu zerwie sie ze smyczy nawrocki? Daje z 2 lata i kaczynski mocno pozaluje ze go wybral.
    • Pieprzna
      Widzę też potworny antyklerykalizm, mowę nienawiści czy też opętanie.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Widzisz to co chcesz widzieć na bazie wody z mózgu zrobionej z ambony... to nie pogarda... to smutek.
    • Pieprzna
      Kolejny raz ta pogarda, niczego się nie uczycie więc kolejny raz przegracie. Bez studiów nie znaczy, że idiota. Obrażasz też ludzi, którzy spokojnie studia by skończyli, ale nie mieli możliwości na nie pójść. Żyli w czasach gdzie było ciężko, ale uczciwie pracowali i przynajmniej swoim dzieciom stworzyli możliwość by mogły studiować. Wolałabym być po podstawówce niż mieć dyplom, który robi ze mnie parszywego klasistę. Ewidentnie bardzo narodowi zaszkodziła tragedia katyńska itp. Nie mamy patriotycznych elit tylko postsowieckich magistrów, którzy zapomnieli, że wyszli z czworaków a teraz udają arystokrację. I chodzi tu też o tych młodych urodzonych współcześnie, bo ten mental jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ci prostaczkowie za jakich ich uważacie mają więcej miłości do ojczyzny i przywiązania do ziemi niż profesorska hołota ziejąca nienawiścią do myślących inaczej.
    • wychodzi na to
      ze pieprzna dobrze nazwala elektorat nawrockiego durniami. Katolicy ciesza sie ze wygral alfons i gangus bo to domena katolikow?
    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...