Skocz do zawartości


skosik

Czy popierasz PIS?

Czy popierasz PIS?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy popierasz PIS?



Polecane posty

Zadowolony
Miejscowy
18 minut temu, Dżulia napisał:

Jeśli partie myślą o przywróceniu ładu w Polsce i polepszeniu bytności Polaków w szczególności praworządności i wolności (wiadomo jest cenzura i inwigilacja) oraz prawdy, a nie nagminnych kłamstw, to powinny zjednoczyć się i utworzyć jedną listę. To jedyny sposób na wygranie wyborów.

Jednakże widać, że partiom niektórym chodzi o posadzenie tyłka na stołku poselskim co szumnie zwie jest "programem", a rządzeniem niech zajmą się inni. 

W polepszeniu bytności wspomniałam o dwu sprawach, bo żyć będzie ciężko, obojętnie kto wygra wybory, to z utęsknieniem bedziemy czekać na dzień wypłaty i ograniczać wydatki.

I to jest racja. 

Musza się razem zjednoczyć, ale muszą chcieć tego prawdziwie i szczerze. Nie mogą ulegać jakimś pokusom, bo nie będzie nic dobrego. A wiadomo, że nie tylko w PiS ludzie mają pokusy na przywileje i na dobrą kasę. 

Polityk, żaden nie jest w rządzie dla siebie. Jest dla wyborców i społeczeństwa. 

Tylko nie każdy polityk to rozumie, będąc w polityce. 

Rząd jest wybierany dla interesów społeczeństwa i dla kraju. 

Muszą razem pójść do wyborów, żeby mieli dużą przewagę nad podłym PiS. Bo w PiS tylko czekają, żeby Platforma i inne partie polityczne się "potknęły". I nie wolno im na to pozwolić. Od są inne partie polityczne, aby to załatwiły. 

Bo jeżeli to zaniedbają, to PiS w Polsce zrobi dużą patologię, a Polska będzie pozbawiona nie tylko środków unijnych, ale też Polska będzie miała zniszczoną gospodarkę i wiele innych rzeczy. 

Powinno też zależeć całemu społeczeństwu, a nawet samym wyborcom PiS-u, żeby żyli w normalnym kraju. 

Musi być też, a może przede wszystkim myślące społeczeństwo, które nie pozwoli sobie na pewne rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


gość

PiS wygra wybory, bo ma bardzo przemyślaną strategię obdarowywania ludzi. We wrześniu dzieci z kl. 4 otrzymają laptopy, później nauczyciele, a najlepszą "kiełbasę" rzucą tuż przed wyborami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
18 godzin temu, Dżulia napisał:

Jeśli partie myślą o przywróceniu ładu w Polsce i polepszeniu bytności Polaków w szczególności praworządności i wolności (wiadomo jest cenzura i inwigilacja) oraz prawdy, a nie nagminnych kłamstw, to powinny zjednoczyć się i utworzyć jedną listę. To jedyny sposób na wygranie wyborów.

Jednakże widać, że partiom niektórym chodzi o posadzenie tyłka na stołku poselskim co szumnie zwie jest "programem", a rządzeniem niech zajmą się inni. 

W polepszeniu bytności wspomniałam o dwu sprawach, bo żyć będzie ciężko, obojętnie kto wygra wybory, to z utęsknieniem bedziemy czekać na dzień wypłaty i ograniczać wydatki.

Co to jest "bytność"? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
55 minut temu, brum napisał:

Co to jest "bytność"? 

Czepiłaś się słusznie.

Szkoda, że tylko dobrze  czepianie wyszło.

W moim slangu chodziło o zasobność w życiu, o lepszy byt, ale bytność po "polskiemu" (czyt. polsku), to czasowe przebywanie, stąd przyznałam Ci  rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 godziny temu, gość napisał:

obdarowywania

przekupowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
19 godzin temu, Miejscowy napisał:

I to jest racja. 

Musza się razem zjednoczyć, ale muszą chcieć tego prawdziwie i szczerze. Nie mogą ulegać jakimś pokusom, bo nie będzie nic dobrego. A wiadomo, że nie tylko w PiS ludzie mają pokusy na przywileje i na dobrą kasę. 

Polityk, żaden nie jest w rządzie dla siebie. Jest dla wyborców i społeczeństwa. 

Tylko nie każdy polityk to rozumie, będąc w polityce. 

Rząd jest wybierany dla interesów społeczeństwa i dla kraju. 

Muszą razem pójść do wyborów, żeby mieli dużą przewagę nad podłym PiS. Bo w PiS tylko czekają, żeby Platforma i inne partie polityczne się "potknęły". I nie wolno im na to pozwolić. Od są inne partie polityczne, aby to załatwiły. 

Bo jeżeli to zaniedbają, to PiS w Polsce zrobi dużą patologię, a Polska będzie pozbawiona nie tylko środków unijnych, ale też Polska będzie miała zniszczoną gospodarkę i wiele innych rzeczy. 

Powinno też zależeć całemu społeczeństwu, a nawet samym wyborcom PiS-u, żeby żyli w normalnym kraju. 

Musi być też, a może przede wszystkim myślące społeczeństwo, które nie pozwoli sobie na pewne rzeczy. 

I zgadzamy się jak nigdy wcześniej na tym forum.

Tylko oni nie mogą się dogadać by partie opozycyjne zjednoczyły się i ustalili jedną listę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
27 minut temu, Dżulia napisał:

nie tylko w PiS

Powiedz nam ile finansowo zyskał premier Morawiecki , zamieniając fotel prezesa banku, na fotel premiera RP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
43 minuty temu, Dżulia napisał:

zniszczoną gospodarkę

Wyprzedaż majątku narodowego, sprzedane stocznie, huty, cukrownie to tylko kilka faktów z działalności Przestępczej Organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
59 minut temu, Dżulia napisał:

Czepiłaś się słusznie.

Szkoda, że tylko dobrze  czepianie wyszło.

W moim slangu chodziło o zasobność w życiu, o lepszy byt, ale bytność po "polskiemu" (czyt. polsku), to czasowe przebywanie, stąd przyznałam Ci  rację.

To nie  było czepianie tylko ciekawość. Nie rozumiałam słowa "bytność".

"Czasowe przebywanie" po polsku to raczej "pobyt" niż "bytność". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
15 minut temu, gość napisał:

Wyprzedaż majątku narodowego, sprzedane stocznie, huty, cukrownie to tylko kilka faktów z działalności Przestępczej Organizacji.

Taka była cena za wstąpienie do NATO I Unii Europejskiej i jeszcze zrobienie z Polski obozu taniej siły roboczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
31 minut temu, gość napisał:

Powiedz nam ile finansowo zyskał premier Morawiecki , zamieniając fotel prezesa banku, na fotel premiera RP.

Szkoda tylko, że premier Morawiecki nie bierze przykładu z żony Cezara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
22 godziny temu, gość napisał:

Już raz Przestępcza Organizacja przejęła władzę, posuwając się do zbrodni.

Tylko raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
3 godziny temu, brum napisał:

Szkoda tylko, że premier Morawiecki nie bierze przykładu z żony Cezara.

Dobrze że ty bierzesz😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
3 godziny temu, Gość napisał:

Taka była cena za wstąpienie do NATO I Unii Europejskiej i jeszcze zrobienie z Polski obozu taniej siły roboczej

Taka była cena za stołek dla tuska w Brukseli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
5 godzin temu, Dżulia napisał:

I zgadzamy się jak nigdy wcześniej na tym forum.

Tylko oni nie mogą się dogadać by partie opozycyjne zjednoczyły się i ustalili jedną listę.

Muszą zrobić coś, aby PiS przebić mocno głosami i to jest jedyne wyjście. 

Muszą to zrobić dla dobra kraju i dla dobra wszystkich Polaków. 

Nie dość podły PiS narobił szkód w Polsce i osłabił kraj w całej Unii Europejskiej i Europie? Dosyć już tego. Musi być jakaś granica tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
7 godzin temu, gość napisał:

Dobrze że ty bierzesz😁

Coraz głębiej trzeba sięgać po dobre wzory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość2
11 godzin temu, brum napisał:

Coraz głębiej trzeba sięgać po dobre wzory.

Coraz trudniej o autorytety. Czy to znaczy, że nie ma już dobrych ludzi? Nie, tylko ci źli są głośniejsi i bardziej ich słychać. A jednak dobro potrzebuje rozgłosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
1 godzinę temu, Gość2 napisał:

Coraz trudniej o autorytety. Czy to znaczy, że nie ma już dobrych ludzi? Nie, tylko ci źli są głośniejsi i bardziej ich słychać. A jednak dobro potrzebuje rozgłosu

Dziś nie ma autorytetów. Dziś są influenserzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
4 godziny temu, Gość2 napisał:

Coraz trudniej o autorytety. Czy to znaczy, że nie ma już dobrych ludzi? Nie, tylko ci źli są głośniejsi i bardziej ich słychać. A jednak dobro potrzebuje rozgłosu

Takie autorytety - jakie czas. Teraz pewnie na tik toku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
skosik
21 godzin temu, Miejscowy napisał:

Muszą zrobić coś, aby PiS przebić mocno głosami i to jest jedyne wyjście. 

Muszą to zrobić dla dobra kraju i dla dobra wszystkich Polaków. 

Nie dość podły PiS narobił szkód w Polsce i osłabił kraj w całej Unii Europejskiej i Europie? Dosyć już tego. Musi być jakaś granica tego. 

i jeszcze prowokuja putina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość

Rok 2011 - banda tuska chciała sprzedać Lotos sowietom

Rok 2014 - banda tuska doprowadziła do upadku LOT, celem sprzedaży obcemu kapitałowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość

Banda tuska po dojściu do władzy planuje sprzedać wszystko co polskie, łącznie z autostradami, mostami, wiaduktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jakie interesy łączyły Donalda Tuska z Putinem?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 470
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
    • Monika
      Jest Dzień Dziecka Słonko, to będą opóźnienia nie martw się.
    • Monika
      Dzień dobry. Ne przejmuj się tym co inni piszą. Sobie samym wystawiają świadectwo. Udanego dnia😊❤️
    • Nafto Chłopiec
      Najpierw to niech mi koleś Sticha wyśle bo zalepia 😡
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...