Skocz do zawartości


skosik

Czy lubicie Ukrainców?

Polecane posty

aliada
2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Pawlaka to nie przebije.

https://biznesalert.pl/naimski-kontrakt-jamalski-po-negocjacjach-pawlaka-do-dzis-sprawia-problemy/

Kpisz? Premier którego rządu wygłosił w expose, że chce dialogu z Rosją taką jaką ona jest?

 

W zakresie wspólnych interesów przeciwstawienia się brukselskim aspiracjom zlikwidowania suwerenności państw narodowych na rzecz federacji sterowanej z Berlina. Nie możemy rezygnować z działań, które są korzystne dla Polski tylko dlatego, że ktoś je nazwie korzystnymi dla Putina. To taka fajna pałka na wszelką krytykę Najjaśniejszej Unii Europejskiej. 

Nie "ktoś je nazwie korzystnymi dla Putina", tylko one zwyczajnie w interesie Moskwy. Kreml finansował i finansuje polityków rozwalających Unię, polityków, z którymi PiS szedł w tym rozwalaniu ręka w rękę. A wszystko to  całkiem niedawno, gdy zagrożenie ze strony Rosji było już oczywiste... Nic korzystnego dla Polski z tych działań oczywiście nie wynikło, bo wyniknąć nie mogło, ani też demontowanie mechanizmów właściwych demokracjom zachodnim (cel PiS jasny i jedyny: utrzymanie jak najdłużej władzy, na wzór Orbana)  nie poprawiło w żaden sposób naszej suwerenności. 

 

I nie da się tego nijak porównać z (jednak dawniejszą,  sprzed agresji rosyjskiej) deklaracją, że się będzie prowadzić dialog z sąsiadem, jaki by ten sąsiad nie był.

 

A tu o kontrakcie gazowym z Rosją z czasów pierwszych  rządów PiS (obowiązywał aż do 2022 roku)

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/pierwszy-rzad-pis-podpisal-umowe-gazowa-bez-czytania-sprawdzamy/

 

Mimo tych faktów dalej uważam, że nie ma co się zacietrzewiać i przerzucać oskarżeniami o prorosyjskość. Wojna w Ukrainie pokazała, kto ostatecznie  sprzyja Moskwie, i nie jest to ani PiS, ani PO, ani nawet postkomuniści.

Dzielenie na siłę Polaków w tej sprawie  leży w interesie Moskwy i jest przez nią podsycane.

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
16 minut temu, Brunetka napisał:

Kto to jest "wściekły szop"?

Ja znam tylko wściekły pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Jedynie dziś podczas tej ! nocy Mateuszowi Jarosławowi i Andrzejowi niczym trzem królom Polski swieci kometa C/2022 E3 (ZTF). Przypadek? Nie sądzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RabinChan7
Dnia 1.02.2023 o 13:27, KapitanJackSparrow napisał:

Rabinie rozmawiasz sobie z agentem rosyjskim zatrudnionym do siania fermentu w narodzie Polskim

No nie wiem, po takich agentach jednak spodziewałbym się większej wiedzy i inteligencji. 

Jeśli już, to w polskiej blogosferze można takich spotkać, których można by podejrzewać o działanie z moskiewskiego ramienia, zwą się wiernymi Polsce, i czczą Putina i Łukaszenkę :)

 

A może to tylko jeden z tzw pożytecznych idiotów (ponoć leninowskich)? Może on naprawdę wierzy w to co pisze? :D

Edytowano przez RabinChan7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RabinChan7

..

Edytowano przez RabinChan7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

W Polsce były i są sytuacje napaści na Ukraińców. 

Kilka razy gdzieś przeczytałem jakiś reportaż i obejrzałem, jak niektórzy Polacy traktują Ukraińców w Polsce. 

Np. jakiś Ukrainiec kiedyś przyjechał do Polski i to było jeszcze wiele lat przed wojną, żeby tu gdzieś normalnie pracować, bo w swoim kraju go w miejscach pracy oszukiwali i wyzyskiwali i nie płacili mu pieniędzy za pracę. 

A tam zawsze były trzy razy niższe pensję niż w Polsce i... bieda... 

No i wracał z jakiejś pracy, w jakimś mieście w Polsce, to natknął się na kilku ludzi agresywnych, którym nie spodobało się, że on był z Ukrainy. 

Pobili go tak, że złamali mu chyba rękę i wybili zęby i przez to nie mógł pracować. 

I nie wiem, czy złapali ich, czy nie złapali, ale tak potraktowali Polacy. 

W innym przypadku było tak, że zabili jakiegoś Ukraińca w Polsce. 

Ale i sami, niektórzy Ukraińcy się w Polsce niewłaściwie zachowują. 

Była sytuacja, że pracowała w Polsce jakaś Ukraina, w jakimś zakładzie pracy i miała kolegę albo byłego partnera, Ukraińca, który też mieszkał w Polsce albo przyjechał do Polski z Ukrainy, za tą dziewczyną. 

Coś mu się na głowę stało, że pojechał do jej miejsca pracy i strzelił do niej z broni palnej i ją zabił. Miał jakąś broń palną i wiedział, gdzie Ukrainka ta pracowała. 

Także, różne rzeczy się dzieją i z Polakami, i z Ukraińcami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 1.02.2023 o 22:53, aliada napisał:

nie ma co się zacietrzewiać i przerzucać oskarżeniami o prorosyjskość

Wystarczy POpatrzeć na czułości Tuska z Putinem. Niedźwiadki i żółwiki PO tzw. "katastrofie" smoleńskiej. Zdjęcia i filmy są bardzo wymowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 3.02.2023 o 13:35, Miejscowy napisał:

Miał jakąś broń palną

To była wieżyczka od czołgu. Na Ukrainie leżą jak grzyby po deszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 294
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aaa...
      W 10 Przykazaniach jest coś o szacunku do bliźniego swego (jak swego samego)?   Zresztą dobrze gdyby było, może byś wtedy nie pisała w takim mentorskim tonie.  
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko chyba należy od nastawienia. Ostatnio bardzo dużo jeździmy za granicę i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale na przykład wybraliśmy się w ramach wyjątku do Poznania i też było super. Po prostu chyba człowiek potrzebuje jak najdalej uciec od tego polskiego kurwidołka chociaż na kilka dni, nie myśleć o pracy, o ludziach z którym dzień w dzień jeździsz do pracy tym samym tramwajem.  Tutaj za granicą (Włochy, Hiszpania) masz na pewno większą gwarancję dobrych cen w knajpach i przede wszystkim pogody.Jeśli chodzi o Andaluzję w której jesteśmy teraz i bezdomnych czy imigrantów zdecydowanie mniej niż spotykaliśmy do tej pory.
    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...