kiniorella Napisano 26 Maja 2018 jak w temacie, czy 35 latka, sama, ma szanse ułożyć sobie jeszcze życie w sensie, facet, może nawet mąż, dzieci, rodzina? znacie takie przypadki, czy generalnie jest już za późno? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brunetka Napisano 27 Maja 2018 W każdym wieku można zacząć układać sobie życie, jedynie natury się nie oszuka i na dzieci kiedyś może być za późno oczywiście drogą naturalną. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mikołaj Napisano 19 Stycznia 2019 Jakie za późno ? kobiety do 45 roku mogą rodzić zdrowe dzieci. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 19 Stycznia 2019 Przecież 35 lat to początek życia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 19 Stycznia 2019 E tam, życie zaczyna się po pięćdziesiątce albo dwóch Dla dwudziestoparolatków to ktoś mający 35 lat to już starzec hehe niestety 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 19 Stycznia 2019 Niekoniecznie. Ale znam takich, którzy mają lat 29 i mówią jacy są starzy Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 373 Napisano 19 Stycznia 2019 Dlatego od zawsze uważam, że wiek to tylko cyferki. Ważne jest to na ile się czujemy. Medycyna teraz nawet pomoże 60 latce zostać mamą a swoją drogą tak się zastanawiam dlaczego ludzie tak "roztrząsają" temat wieku? tak jakby szanowali czas a tak naprawdę uważamy, ze jesteśmy panami czasu, bo wszystko odkładamy na później itd..... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawendowa 133 Napisano 19 Stycznia 2019 W środę wskoczy mi 36 lat. Od tego roku zaczynam wszystko od nowa i powiem Ci szczerze, że da się Początkowo byłam przerażona, że po rozwodzie nie czeka mnie nic poza pracą. Los mnie bardzo zaskoczył. Myślę, że i z Tobą będzie podobnie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fifikse 55 Napisano 20 Stycznia 2019 ja tam myślę, że może być ciężko. to już jednak starość prawie. *** kurcze no... ja też mam 35 lat już prawie, za chwilę będę miała (bosze, co za dramat!) i też nie bardzo "ułożone" życie. tzn. nieułożone wcale. ale ja nie szukam za bardzo tego układania. tak ogólnie to w każdym wieku można. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Helena 91 Napisano 21 Stycznia 2019 Ej tam !nie przesadzasz? rozejrzyj sie dookoła ,a zapewne kogoś znajdziesz-czego Ci serdecznie życzę? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fifikse 55 Napisano 21 Stycznia 2019 no na pewno. jak się szuka to się zazwyczaj znajduje. ale tak sobie teraz pomyślałam, że to jest taki specyficzny wiek, w którym faktycznie większość ludzi jest w szczęśliwych związkach - bo jeszcze za wcześnie by byli w nieszczęśliwych, a już trochę za późno by byli sami <- no, że w tym właśnie wieku każdy kogoś ma. młodsi to wiadomo, zmieniają partnerów jak rękawiczki, starsi się czasami (często?) po latach wspólnego z kimś życia (z różnych powodów) rozstają, że szajba jakaś, kryzys wieku średniego czy coś, a ci ok. 30 (i plus) to tacy super-szczęśliwi, zakochani na amen;) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 21 Stycznia 2019 Są i tacy już po rozwodzie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zagubiony w tłumie Napisano 23 Stycznia 2019 Po ślubie zawartym w kościele przed Bogiem, statystyki potwierdzają że może urodzić zdrowe dziecko nawet po 50-tce. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fifikse 55 Napisano 24 Stycznia 2019 W dniu 21.01.2019 o 20:04, Rutlawski napisał: Są i tacy już po rozwodzie no tak, pewnie się zdarza.. można być wdowcem/wdową też;) 21 godzin temu, zagubiony w tłumie napisał: Po ślubie zawartym w kościele przed Bogiem, statystyki potwierdzają że może urodzić zdrowe dziecko nawet po 50-tce. łojesuu... ...ale właściwie to ja tam nie wiem, nie znam się, poza tym wiara czyni cuda, wszystko jest możliwe, nigdy nic nie wiadomo Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 24 Stycznia 2019 Rozumiem w takim razie, że jak bierzesz ślub cywilny, to dzieci umierają, albo je djabeł zjada? ? 1 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fifikse 55 Napisano 24 Stycznia 2019 no jak są, to tak! a jak nie ma - to nie będzie! zapamiętajcie sobie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eloi Napisano 25 Stycznia 2019 W dniu 24.01.2019 o 11:02, Rutlawski napisał: Rozumiem w takim razie, że jak bierzesz ślub cywilny, to dzieci umierają, albo je djabeł zjada? ? Takie dzieci nie dziedziczą szlachetnych cech charakteru po rodzicach , ale mają typowo ziemskie upodobania. Tak mówił pewien emerytowany nauczyciel i wychowawca w szkole. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wania 173 Napisano 25 Stycznia 2019 Może sobie ułożyć jak najbardziej. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 25 Stycznia 2019 49 minut temu, eloi napisał: Takie dzieci nie dziedziczą szlachetnych cech charakteru po rodzicach , ale mają typowo ziemskie upodobania. Tak mówił pewien emerytowany nauczyciel i wychowawca w szkole. Uprzejmie uprasza się o zaprzestanie trolowania. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 25 Stycznia 2019 W dniu 19.01.2019 o 17:38, example123 napisał: E tam, życie zaczyna się po pięćdziesiątce albo dwóch Piękniejsze jest nawet po 2-3 setkach lub nawet więcej W dniu 23.01.2019 o 13:42, zagubiony w tłumie napisał: Po ślubie zawartym w kościele przed Bogiem, statystyki potwierdzają że może urodzić zdrowe dziecko nawet po 50-tce. Niezłe herezje tutaj głosisz. Normalnie jakbyś odbierał szansę tym dzieciom z niepobłogosławionego łoża, a czemu one są winne lub ich przyszli rodzice, że akurat nie są bogobojni? 5 godzin temu, eloi napisał: Takie dzieci nie dziedziczą szlachetnych cech charakteru po rodzicach , ale mają typowo ziemskie upodobania. Tak mówił pewien emerytowany nauczyciel i wychowawca w szkole. Dziedziczą zatem po sąsiadach? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zagubiony w tłumie Napisano 26 Stycznia 2019 brak loginu, czy nie wiesz, że Elżbieta poczęła po 70-tce swego syna Jana (Chrzciciela) całkiem udanego człowieka, który został prorokiem. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 26 Stycznia 2019 Pewnie przez to to całe prorokowanie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tadeusz Napisano 15 Lutego 2020 Dziewczyno 35 lat to początek życia, nowe otwarcie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach