Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Marek

Czy jest możliwy powrót po rozstaniu?

Polecane posty

Marek

Witam. Mieszkałem ze swoją dziewczyną zagranicą. Układało nam się, ale po pewnym czasie zacząłem poświęcać X mniej czasu niż powinienem. Mnie irytował fakt, że nie umiała rozmawiać na trudne tematy, które nas dotyczyły. W tamtym czasie w nerwach nazwałem ją szmatą (tak wiem, jestem dupkiem). Pomimo problemów gdy na początku września wróciłem do Polski byłem dobrej myśli, bo jak wyjeżdzałem to było między nami dobrze. Ją sytuacja życiowa zmusiła do zostania zagranicą, liczyłem że będzie to krótko, ale jakby było trzeba zamierzałem zaczekać ile trzeba. Kilka dni po moim powrocie do Polski "z zewnątrz" dowiedziałem się, że X zostanie zagranicą przynajmniej do końca roku. Wściekłem się, ponieważ wiele razy ją prosiłem, żeby mi powiedziała kiedy wraca jak będzie wiedzieć (chciałem się mentalnie przygotować). Uważałem, że powinienem o tym wiedzieć pierwszy, na moje pytania kiedy wraca słyszałem tylko "nie wiem". Z tego powodu zainicjowałem zerwanie po prawie 1,5 roku związku (decyzja o rozstaniu była wspólna), ponieważ poczułem się jakbym nie był traktowany poważnie.  Po jakiś 2 tygodniach, już na chłodno stwierdziłem, że jednak nie potrafię żyć bez X i zacząłem o nią walczyć. Zrobiłem rachunek sumienia, wiem co było złe z mojej strony i postanowiłem naprawić co zepsułem. Zacząłem pisać z X. Początkowy dystans z czasem zaczął topnieć i pisało nam się coraz lepiej. Przyleciała do Polski na tydzień, ale miałem możliwość zobaczenia się z nią tylko jednego dnia. Nasze spotkanie było świetne, czułem się jak na początku związku, ona też. Od tamtego momentu starałem się być jej jak najbliżej aby uczucie do mnie nie wygasło. Wymienialiśmy wiadomości prawie codziennie, X pokazywała, że jej na mnie zależy. Regularne pisanie ze sobą skończyło się ponieważ X wyjechała do znajomych. napisała mi, że jak nie pisaliśmy ze sobą kilka dni ma inne spojrzenie, nie chce do mnie wracać, bo nie jest mi w stanie wybaczyć (prawdopodobnie nazwania jej szmatą) i to bezcelowe oraz, że nie będę w stanie jej w sobie rozkochać na nowo. Pomimo tego utrzymujemy kontakt (jednak mam sobie nie robić z tego powodu nadziei). Zapytałem czy się zobaczymy jak przyleci do Polski podczas urlopu, powiedziała że tak, ale tylko w gronie znajomych, bo nie czuje potrzeby widzieć się ze mną sam na sam. Wiem, że zanik uczucia 4 miesiące po rozstaniu jest normalny, jednak słowa o braku możliwości zakochania się we mnie na nowo bardzo obniżyły moje morale. X dała mi tyle sygnałów, że nawet powinienem myśleć o powrocie do siebie, ale nadal chcę o nią walczyć. Wiem jedno. Jeśli się nie pogodzę się z faktem, że nie będziemy razem to nie będę w stanie jej odzyskać na 100%, bo będę wyglądał w jej oczach jak desperat. Już przegrałem i powinienem dać sobie spokój czy nic nie jest niemożliwe i za pewien czas sprawy mogą wyglądać inaczej? Jeśli macie rady/spostrzeżenia chętnie przeczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...