Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość

Czy da się to naprawić?

Polecane posty

gość

Witam
Napisałem dziewczynie, że ją kocham, a następnego dnia dowiedziałem się że jej przeszło i chce żebyśmy zostali przyjaciółmi, jednak chciałaby to naprawić i znów czuć do mnie to co wcześniej, lub bardziej.

Ona 14, ja 19. Zaczęło się pół roku temu na feriach zimowych od lużnego spotkania na pizzę u jej siostry (20 l. ) ot, żeby się nie nudzić. Wyszło tak, że poszliśmy do niej do domu wraz z kolegą. Gdy weszliśmy do mieszkania zobaczyłem ją, uroczą, cudowną dziewczynę która od razu mi się spodobała. Zauroczyłem się. Całkiem szybko się o tym dowiedziała.
Myślałem że ma jakieś 15 lat, ale kiedy dowiedziałem się że (wtedy jeszcze) 13, to trochę mnie zatkało.
Dzieci teraz jakoś szybciej dorastają...
Już wie, że nie spieszy mi się i będę czekać tyle, ile będzie trzeba, czy to w sprawie związku, czy zbliżeń.
Może to trochę dziwne że zainteresowała mnie tak młoda dziewczyna, ale traktuję ją poważnie (może czasami nawet za bardzo) i nie chcę jej wykorzystać. Jest najlepsza, wspaniała. Jak każdy, ma wady, ale akceptuję je, lub po prostu to nadal zauroczenie... Nie chcę żadnej innej :( Kocham ją.

Rozumiem że 14 lat to jeszcze dojrzewanie, więc może się zmienić, nie jest jeszcze dorosła i staram się nie wymagać od niej tej dojrzałości.
Zdecydowaliśmy, jeszcze wtedy gdy czuła "coś" do mnie, że lepiej spróbować i żałować niż kończyć relację tylko ze względu na jej wiek, czy różnicę wieku, która nie jest chyba taka duża...

No właśnie... Rozstawaliśmy się dwa razy. Nieporozumienia, moja idealizacja jej, przez co każde zderzenie z rzeczywistością skutkowało konfliktem moja chorobliwa zazdrość ehh

Przywróciliśmy kontakt miesiąc temu, po tym jak przypadkowo spotkaliśmy się w sklepie. Tego samego dnia napisała do mnie, na początku ot tak luźno, a później zaproponowała żeby spróbować jeszcze raz. Pisała że tęskni, zrozumiała ile dla mnie znaczy, że się ogarnie, że też postara się nie wywoływać konfliktów, że będziemy sobie wszystko wyjaśniać bez kłótni. Dopiero wtedy też dowiedziałem że podobam się jej i chyba się zakochała. Ja oczywiście się zgodziłem, bo także tęskniłem, brakowało mi codziennego pisania :/
Na początku było super, chciała się spotykać, nareszcie była na prawdę otwarta wobec mnie, przez co głupi myślałem że jej uczucie do mnie będzie coraz silniejsze...
Później były napięte sytuacje, ale wszystko szybko się wyjaśniało,
Podczas jednego ze spotkań powiedziałem jej, że gdyby coś się zmieniło w sprawie uczuć do mnie to ma mi to powiedzieć, tak żeby było szczerze.
No i napisała...

Ma niską samoocenę ze względu na swój wygląd (no jest puszysta ;3) oraz uważa że jest głupia, chamska i wredna, ale według mnie przesadza. Pisała że jestem wspaniały i z łatwością znajdę sobie lepszą dziewczynę i że nie jest warta moich uczuć. Tylko że dla mnie to ona jest najlepsza <3

Co mam robić? Jak się zachowywać? JAK TO NAPRAWIĆ??  ;(   Chciałbym żeby się nam udało, chciałbym ułożyć sobie z nią życie, a relacja przyjacielska nie usatysfakcjonowanuje mnie. Ona w sumie też by tak chciała, ale nie rozumie co się dzieje, czemu przestaje jej tak na tym zależeć. Najgorszą myślą jest to, że zakocha się w kimś innym, a ja pójdę w odstawkę...

Pierwszy raz na prawdę się zakochałem, myślę że to ta jedyna. Też mam niską samoocenę, nigdy nie miałem dziewczyny. To wszystko wywołuje we mnie dużo emocji, głównie rozpaczy i bezsilności. Mam tak dużo myśli, że pisałem to dwa dni, by poskładać to jakoś do kupy, a i tak wydaje mi się że to nie wszystko. Przepraszam jeśli coś napisałem niezrozumiale.

Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 815
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Maryyyś
      A na drodze za kierownicą jeszcze gorsze korki, z powodu mostu Gdańskiego. Jest ma sa kra.
    • 4 odsłony ironii
      Powiem tak: ani trochę nie jestem zaskoczona. Gdybyś napisała, że w lipcu to tylko praca i weekend nad jeziorem, to oczy wyszłyby mi z orbit. Ale tooo? Przecież to u Ciebie, mam wrażenie, dzień jak co dzień😁 Kobieta rakieta, zawsze w trakcie lotu 😉   A tak poważnie, to brzmi super. Szczególnie wizja przyszłorocznej Grecji 🙂 aczkolwiek bluesowe Suwałki też zapowiadają się świetnie. Hamburg? Fiu fiu    A co do latania na wysokości lamperii, to sytuacja jakby aktualna. Bo wiesz-u mnie zazwyczaj nuda, ale jak już się zadzieje, to raz a porządnie. Teraz to latam wręcz pod sufitem. Tylko raczej mało efektownie.  Nie pracuję, ale też nie jestem na wakacjach 0/10 Nie polecam  😎
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...