Cześć

@BrakLoginu  a co Ci się w disco polo nie podoba? Toż to najlepsza muza jest, szczególnie na wiejskich, zakrapianych potańcówkach 

@RAWWWR jeśli chodzi o ten gatunek disco to nie jestem jakąś wielką wielbicielką, ale dużo zależy od głosu (growlu? ) wokalisty, a ten który wkleiłeś jest całkiem przyjemny dla ucha, nie przepadam raczej za piskliwym skrzekiem . Z tego typu muzy, bardziej ciągnie mnie w kierunku folk "disco", tutaj jeden z moich ulubionych kawałków, co powiesz? https://www.youtube.com/watch?v=iijKLHCQw5o

Witaj @Dionizy niestety zero we mnie romantyzmu, żadnego wzdychania do księżyca , a co do bukietów ze słów, to sam ocenisz czytając moją radosną twórczość, ale na wcześniejszym forum byłam oceniania jako userka czupurna i zadziorna, więc spodziewaj się, że zamiast kwiatów mogą pojawić się ogniste iskry . 

4 godziny temu, Maryna napisał:

ale dużo zależy od głosu (growlu? ) wokalisty, a ten który wkleiłeś jest całkiem przyjemny dla ucha, nie przepadam raczej za piskliwym skrzekiem .

Tak zależy to od użytej techniki wokalnej, to akurat jest growl który jest bardzo często spotykany w deth-discopolo(deathcore)  ale i tak najbardziej lubię te discopolo

4 godziny temu, Maryna napisał:

Z tego typu muzy, bardziej ciągnie mnie w kierunku folk "disco", tutaj jeden z moich ulubionych kawałków, co powiesz? https://www.youtube.com/watch?v=iijKLHCQw5o

Eluveitie jest dość specyficznym zespołem, nie siedzę w folku, ale czasem miło posłuchać

To melodyczne umarte discopolo jest też dobre  

Nie no z tym discopolo to trzeba się przenieść do muzycznych tematów  

@RAWWWR  wstyd się przyznać, ale żadnego z tych zespołów nie znam, dwa pierwsze całkiem fajne, muszę się chyba bardziej zainteresować taką muzyką :), ja to generalnie słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho, jak mam dobry dzień to nawet i Martyniuka posłucham . 

A ostatnio trafiłam na takie wykonanie "Zombie" z rosyjskiego "Voica" i bardzo mi się spodobało  Zombie

27 minut temu, Maryna napisał:

wstyd się przyznać, ale żadnego z tych zespołów nie znam, dwa pierwsze całkiem fajne, muszę się chyba bardziej zainteresować taką muzyką :), ja to generalnie słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho, jak mam dobry dzień to nawet i Martyniuka posłucham . 

Oj to pewnie nadrobisz to jeszcze   Nie no ja aż takich jazd to nie mam by Martyniuka słuchać

29 minut temu, Maryna napisał:

A ostatnio trafiłam na takie wykonanie "Zombie" z rosyjskiego "Voica" i bardzo mi się spodobało  Zombie

Mnie osobiście drażni taki typ wokalu, choć są kobiety którym Growl nie jest obcy

Teraz coś spokojniejszego

Też fajne, ja mam słabość do gitary elektrycznej, mogłabym słuchać i słuchać 

A tutaj jeden z moich ulubieńców  https://www.youtube.com/watch?v=1G8V6ta9Auk

12 minut temu, Maryna napisał:

Też fajne, ja mam słabość do gitary elektrycznej, mogłabym słuchać i słuchać 

 

A tutaj jeden z moich ulubieńców  https://www.youtube.com/watch?v=1G8V6ta9Auk

To to na pewno ci się spodoba  

Nirvana, bardzo dobry zespół wykonujący grunge

Fajne, a "Lithium" Nirvany to też jeden z moich ulubionych kawałków i w ogóle lubię Kurta , szkoda, że już go nie ma .

A tu jeszcze jeden utwór Eluveitie, który bardzo lubię >>KLIK<<

31 minut temu, Maryna napisał:

 

A tu jeszcze jeden utwór Eluveitie, który bardzo lubię >>KLIK<<

Od czasu do czasu można posłuchać, ale głównie słucham coś w ten i ten, jeszcze ten  i ten deseń

Z żadnym z tych zespołów się nie spotkałam, a myślałam, że znam się na muzyce 

44 minuty temu, Maryna napisał:

Z żadnym z tych zespołów się nie spotkałam, a myślałam, że znam się na muzyce 

Z Green Dayem się nie spotkałaś? Przecież.. no musiałaś to słyszeć.. albo dzieli nas nie mała ilość generacji

Green Day to nawet ja znam <dumny z siebie>

6 godzin temu, RAWWWR napisał:

Z Green Dayem się nie spotkałaś? Przecież.. no musiałaś to słyszeć.. albo dzieli nas nie mała ilość generacji

A to akurat słyszałam, ale samej nazwy zespołu nie skojarzyłam , a co do generacji to całkiem możliwe, bo już jestem starszą panią w sędziwym wieku, za niedługo (dokładnie 6 października) skończę całe 33 lata  (wiek Chrystusowy!) .

A poniżej początkujący zespół z moich okolic, jeden z jego członków to znajomy mojego brata. Frontman w tym zespole ma ciekawą historię, otóż wcześniej miał inny zespół, śpiewanie było jego pasją i w wieku 20-stu lat dostał raka krtani czy gardła, tak że nie dawano mu szans, że w ogóle będzie mówił. Jakimś cudem udało mu się odzyskać głos i nie tylko nauczył się mówić, ale też śpiewać i efektem tego jest ten zespół, którego nazwa wzięła się od tamtego wydarzenia. Sama nie znam się za bardzo na tej muzyce, ale Ty oceń co sądzisz o nich:  1, 2, 3, 4

4 godziny temu, Maryna napisał:

 

A to akurat słyszałam, ale samej nazwy zespołu nie skojarzyłam , a co do generacji to całkiem możliwe, bo już jestem starszą panią w sędziwym wieku, za niedługo (dokładnie 6 października) skończę całe 33 lata  (wiek Chrystusowy!) .

 

 

Powiadasz że to jest już sędziwy wiek? No tak. Kiedyś wydawało mi się ze ludzie tak długo nie żyją . Teraz wiem że 33 to zaledwie początek życia. Widzę ze jesteś wagą tak jak ja. Urodzenie się pod tym znakiem tłumaczy wszystko. 

32 minuty temu, Dionizy napisał:

Powiadasz że to jest już sędziwy wiek? No tak. Kiedyś wydawało mi się ze ludzie tak długo nie żyją . Teraz wiem że 33 to zaledwie początek życia. Widzę ze jesteś wagą tak jak ja. Urodzenie się pod tym znakiem tłumaczy wszystko. 

Hi hi, no początkiem życia bym tego nie nazwała, ale niech Ci będzie  i tak najważniejsze jest to na ile się człowiek czuje lat, a ja umysłowo zatrzymałam się na 15-stu .

To miło mi poznać zodiakalnego pobratymca 

Witaj na forum Maryna  

Mi też milusio. Ja też gdzieś sie zatrzymałem i zwyczajnie olewam kalendarze. Wpadnij na ploty pod jeden dach a w wolnej chwili wykonam Twoją podobiznę do wspólnej foty 

5 godzin temu, Gość Robocik napisał:

Witaj na forum Maryna  

Cześć Robocik 

5 godzin temu, Dionizy napisał:

Ja też gdzieś sie zatrzymałem i zwyczajnie olewam kalendarze. 

I to jest najważniejsze 

5 godzin temu, Dionizy napisał:

Wpadnij na ploty pod jeden dach a w wolnej chwili wykonam Twoją podobiznę do wspólnej foty 

A wpadnę wpadnę , a z tą podobizną to niestety nie zajarzyłam o czym mówisz, wyoślij dokładniej mnie nowicjuszce 

Nie wiem czy tak można ale  co tam

Cześć..!

Maryno, Mondra Dziewczyno

Znalazłam w końcu jakieś ruinki lagaty, a tam Twoje zaproszenie tu.

Baaardzo miło mi Cię czytać znów

Jak widać na załączonym łobrazku: w przyrodzie nic nie ginie

25 minut temu, Alma napisał:

Maryno, Mondra Dziewczyno

Znalazłam w końcu jakieś ruinki lagaty, a tam Twoje zaproszenie tu.

Baaardzo miło mi Cię czytać znów

 

Jak widać na załączonym łobrazku: w przyrodzie nic nie ginie

Witaj Almuś! ?

Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię widzę, od razu mi się humor poprawił, bo już myślałam, że się nigdy nie zobaczymy ?

Tyż również było mi żal, że nie wymieniałyśmy adresów, tudzież kartek na święta...

A na serio: Także bardzo cieszę się...no i z kim tu pogadulić o buddyzmie i wartościach?

Tylko z Marysiem Przyjaznym :)

3 minuty temu, Alma napisał:

Tyż również było mi żal, że nie wymieniałyśmy adresów, tudzież kartek na święta...

A na serio: Także bardzo cieszę się...no i z kim tu pogadulić o buddyzmie i wartościach?

Tylko z Marysiem Przyjaznym

Oj powiem Ci, że pod tym względem sporo się zmieniło u mnie w ostatnim krótkim czasie, odeszłam od buddyzmu, zresztą sama przeczytasz w wątku o buddyzmie ?, nawróciłam się (nie na katolicyzm ani ŚJ) i czytam Biblię ?, ale w innych tematach z pewnością sobie nieraz pogadamy ?. Naprawdę nie wiesz jak mi Cię tu brakowało, dobrze, że ten adres znalazłaś ?

U mnie tyż zmiana: teraz dryfuję w stronę intensyfikacji praktyki, zupełnie serio.

Poszukam wątku o buddyzmie, jeszcze niewiele zwiedziłam na Nastrojach.

Maryśko Kochane, naprawdę: vice versa, jak to w podstawówce pysknął mój mężyk-wężyk do opierniczającej go wychowawczyni :P

2 godziny temu, Alma napisał:

Maryno, Mondra Dziewczyno

Znalazłam w końcu jakieś ruinki lagaty, a tam Twoje zaproszenie tu.

Baaardzo miło mi Cię czytać znów

 

Jak widać na załączonym łobrazku: w przyrodzie nic nie ginie

Tu chyba należy podziękować Maryni że sprowadziła Ciebie Almo tutaj. Witaj Księzniczko