Skocz do zawartości


obca

Cześć, hi, dzień dobry?

Polecane posty

Maybe
Przed chwilą, Jacenty napisał:

Jeszcze nie wiem.Później zajrzę to się przekonam o czym gadacie jak mnie nie ma.

Jak to o czym, o Tobie ??? za plecami wychodzi najlepiej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
9 minut temu, Maybe napisał:

A to nie przez prowokacje,...

Prowokatora nie dosłownie. Ktoś kto inicjuje, wymyśla tematy i zachęca do wypowiedzenia swojej opinii.

 

10 minut temu, Maybe napisał:

Co do polityki, słyszałam że PiS chce dawać kokejne 500+ dla małżeństw

Miało być też ponoć podniesione 500+ na 700 i jakoś tego nie ogłosili na zlocie pisowskim. Traktuję to jako fejki. Chyba, że masz godne zaufania źródło, to podaj, bo ja się na to nie natknęłam.

 

13 minut temu, Maybe napisał:

A potem zdziwienie że inflacja 14%. Jak się drukuje pieniądze, to równia pochyła do takiej inflacji. I nie da się wszystkiego zwalić na pandemii i wojnę w Ukrainie.

Niektórzy mówią, że PiS jest tak silny, że wywołał inflację ogólnoświatową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, Maybe napisał:

Jak to o czym, o Tobie ??? za plecami wychodzi najlepiej.....

Zawsze mnie Jacenty bardzo interesował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Prowokatora nie dosłownie. Ktoś kto inicjuje, wymyśla tematy i zachęca do wypowiedzenia swojej opinii.

 

Miało być też ponoć podniesione 500+ na 700 i jakoś tego nie ogłosili na zlocie pisowskim. Traktuję to jako fejki. Chyba, że masz godne zaufania źródło, to podaj, bo ja się na to nie natknęłam.

 

Niektórzy mówią, że PiS jest tak silny, że wywołał inflację ogólnoświatową ?

To zakładaj tematy. Kiedyś tu zakładałam  ale później mnie to zniechęciło, nie będę mówić dlaczego, bo znów kogoś urażę. Poza tym stwierdziłam, że nie warto, nikt mi za to nie płaci ? Lubię fora, ale są też środki zastępcze.

 

Nie mam źródeł, gdzieś ktoś w necie coś mówił ale też nie wiem czy to prawda. Bardziej byłabym za rewaloryzacją tego co jest, czyli podwyżką istniejącego 500+

 

W Europie jest inflacja wynikająca z pandemii i wojny ale jednocyfrowa a u nas dwucyfrowa, to zasadnicza różnica. Nie mówiąc o kredytach o 50% wyższych. 

Doszło do tego że przed wczoraj dostalam smsa z operatora telefonii Plus (utrzymuję ciągle polski numer), że dają pożyczki na wakacje do 6 tys zł bez zaswiadczen ? tego jeszcze nie było żeby Plus stał się Bocianem. I myślę że ludzie się rzucą (ci mniej myślący) A później będzie płacz przy spłacie bo oprocentowanie RRSO 13.69% chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Zawsze mnie Jacenty bardzo interesował ?

Bo on taki tajemniczy. Tam dosra tu dosra i wszyscy go lubią. Oprocz mnie oczywiście ?

 

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, Maybe napisał:

To zakładaj tematy

Nie mam fantazji i nerwów ?

7 minut temu, Maybe napisał:

Bardziej byłabym za rewaloryzacją tego co jest, czyli podwyżką istniejącego 500+

A ja mam mieszane uczucia. Wiadomo, że człowiek z kasy na koncie się cieszy, ale budżet jest obciążony dodatkowo przez uchodźców więc nie wiem czy te 500 powinno się podnosić. Dopóki będą darmowe podręczniki w szkole i wyprawka 300+ to jakoś się przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
12 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie mam fantazji i nerwów ?

Bodajże jesteś najlepszym pisarzem tutaj więc nie opowiadaj farmazonów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Arkina napisał:

Bodajże jesteś najlepszym pisarzem tutaj więc nie opowiadaj farmazonów ?

Dziękuję, ale się z tym nie zgadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Dziękuję, ale się z tym nie zgadzam ?

Z statystykami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Arkina napisał:

Z statystykami? 

Najlepszy a nabijający dużo postów to jednak dla mnie nie to samo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
48 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie mam fantazji i nerwów ?

A ja mam mieszane uczucia. Wiadomo, że człowiek z kasy na koncie się cieszy, ale budżet jest obciążony dodatkowo przez uchodźców więc nie wiem czy te 500 powinno się podnosić. Dopóki będą darmowe podręczniki w szkole i wyprawka 300+ to jakoś się przeżyje.

No wiadomka, ale też rozumiem, że to 500 zł kiedyś, to nie to samo, co dziś.

Lepiej żeby emerytom dali, bo to jest bardziej palący problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
51 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie mam fantazji i nerwów ?

 

Weź załóż jakoś temat o Kościele,  ruch masz murowany ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
24 minuty temu, Pieprzna napisał:

Najlepszy a nabijający dużo postów to jednak dla mnie nie to samo ?

Najlepszy to bardzo subiektywna ocena. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Maybe napisał:

Weź załóż jakoś temat o Kościele,  ruch masz murowany ????

Nie jestem masochistką ? Nawet te które inni zakładają o wierze staram się omijać, bo zawsze mi się gotuje od czytania herezji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Arkina napisał:

Najlepszy to bardzo subiektywna ocena. 

To jak ocenianie gustu muzycznego trochę ? Jeden lubi siedzieć w filharmonii a drugi na plenerowym disco polo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie jestem masochistką ? Nawet te które inni zakładają o wierze staram się omijać, bo zawsze mi się gotuje od czytania herezji ?

Bo zakładają je nawiedzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

To jak ocenianie gustu muzycznego trochę ? Jeden lubi siedzieć w filharmonii a drugi na plenerowym disco polo.

Ale Pieprzna, Ty masz polot i nie zaprzeczaj temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Maybe napisał:

Ale Pieprzna, Ty masz polot i nie zaprzeczaj temu.

Dziewczyny, przestańcie, bo się zaraz w skorupię schowam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Dziewczyny, przestańcie, bo się zaraz w skorupię schowam ?

No weź komplementy mają służyć otwarciu, a nie zamykaniu.

 

Widzę, że abyś miała polot, muszę się z Tobą  powyzywać ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Maybe napisał:

No weź komplementy mają służyć otwarciu, a nie zamykaniu.

No niestety, ale nie umiem przyjmować komplementów, bo zwykle uznaję, że nie zasłużyłam.

 

5 minut temu, Maybe napisał:

Widzę, że abyś miała polot, muszę się z Tobą  powyzywać ?

Drżę na myśl o tym dniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 minut temu, Pieprzna napisał:

No niestety, ale nie umiem przyjmować komplementów, bo zwykle uznaję, że nie zasłużyłam.

Nie wszystkie są szczere oczywiście i mogą służyć manipulacji ?

Też trzeba mieć to na uwadze... 

Masz niskie poczucie własnej wartości czy to fałszywa skromność? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Arkina napisał:

Nie wszystkie są szczere oczywiście i mogą służyć manipulacji ?

Też trzeba mieć to na uwadze... 

Masz niskie poczucie własnej wartości czy to fałszywa skromność? 

Otóż to ? Ale myślę, że takie przypadki są dość czytelne.

Chyba to pierwsze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
31 minut temu, Pieprzna napisał:

No niestety, ale nie umiem przyjmować komplementów, bo zwykle uznaję, że nie zasłużyłam.

Też tak czasem mam, gdy ktoś chwali coś, co dla mnie jest naturalne  Myślę, że to po części jakieś niedowartościowanie, a po części zwyczajna nieświadomość, że coś dla nas normalnego, naturalnego może kogoś zachwycać czy zwyczajnie zwracać czyjąś uwagę. 

Naumiałam się mowić "dziękuję" i cieszę się zwyczajnie tym, że ktoś coś docenił.

 

No masz ten dar! I pogódź się z tym ? 

 

Ps. Nie wszystko, co mamy w sobie zasługujące na komplement, musimy zdobywać jakąś ciężką pracą, żeby móc się z tego cieszyć i to doceniać. Można się cieszyć też z genów, jakie dostało się w "spadku po dziadku". 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Otóż to ? Ale myślę, że takie przypadki są dość czytelne.

Chyba to pierwsze ??

Każdy ma po swojemu...tez mam problem z komplementami ale wynika z naszej mentalności, że częściej spotykamy się z  krytyka niż dobrym słowem. Ludzie nadmiernie krytykują a za mało mówią pozytywnych rzeczy. 

Powiedzą to co im nie pasuje a co już tak ciężko bo zbytni cukier, lukier i inne pierdoly. Jednak głupota taki styl myślenia...

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 godzin temu, Pieprzna napisał:

Potrzeba moderatora-prowokatora.

Opieranie forum o jednego człowieka to błąd. Nie spotkałam się z rola  moderatora animatora...oczywiscie moderatorzy pisali na forum ale nie  typowo pod publikę bo mieli też szereg innych obowiązków. Na forach których bywałam moderatorami i administratorami byli użytkownicy (konkretni ludzie) których znałam a nie jakieś nie wiadomo skąd profile i nie wiadomo kto tam jest ukryty. 

Forum tworzą ludzie i to ludzie są dla forum a nie forum dla ludzi...

Co którzy myślą inaczej nie mają chyba już zbytniego ruchu na forach a to też obserwowałam. 

Oczywiście gdy na forum pisze 10 osób z czego 5 patrzy na siebie wilkiem i ktoś nie zdaje sobie z tego sprawy a do tego nie widzi problemu to trochę ciężko pojąć. 

Aby być aktywnym i napędzającym trzeba lubić pisać i udzielać się dużo....

Trzeba lubić ludzi i kontakt z nimi. 

Trzeba lubić rozmawiać i przede wszystkim mieć czas... 

 

 

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...