Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Frau

Czego się wstydzisz?

Polecane posty

Aco
41 minut temu, Frau napisał:

O tym nie pomyślałam. 

Chociaż.

Mam  kolezankę, która przebiera się w obecności syna. Często z łazienki wychodzi naga, wiedząc, że on ja zobaczy. 

Ona i jej mąż uważają, że trzeba dziecko z tym oswoić...

Jestem temu przeciwna!!!

To zależy ile dziecko ma lat. Nie raz się zdarzyło, że zapomniałem przekluczyć drzwi w łazience, a tu nagle wchodzi moje dziecko. Niektórych sytuacji nie da się uniknąć, chociaż moje podejście do nagości jest bardzo luźne, to też jestem przeciwny żeby dzieci nas oglądały nago jakby nigdy nic. Chociaż sam mam znajomych, którzy podobnie jak Twoi jakoś specjalnie nie kryją się z nagością wśród swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Toż to przemoc domowa mnie pokazywać ?

Mówisz tak, bo nie wiesz z kim on musi żyć pod jednym dachem i spać pod jedną kołdrą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Aco napisał:

To zależy ile dziecko ma lat. Nie raz się zdarzyło, że zapomniałem przekluczyć drzwi w łazience, a tu nagle wchodzi moje dziecko. Niektórych sytuacji nie da się uniknąć, chociaż moje podejście do nagości jest bardzo luźne, to też jestem przeciwny żeby dzieci nas oglądały nago jakby nigdy nic. Chociaż sam mam znajomych, którzy podobnie jak Twoi jakoś specjalnie nie kryją się z nagością wśród swoich dzieci.

Miał 12 lat, kiedy nam o tym powiedzieli.

Pamiętam, że ta rozmowa w pewnym momencie była nieprzyjemna, więc zakończyłam ją tekstem: 

Nie chcę dziecku obrzydzić kobiecego ciała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, Frau napisał:

Mówisz tak, bo nie wiesz z kim on musi żyć pod jednym dachem i spać pod jedną kołdrą ?

Jeśli jesteś gorsza potwora ode mnie to ja nie chcę nudeska na wymianę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
28 minut temu, Pieprzna napisał:

Jeśli jesteś gorsza potwora ode mnie to ja nie chcę nudeska na wymianę ?

Przecież nudeski, to nie zdjęcie portretowe. Chyba ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Frau napisał:

Przecież nudeski, to nie zdjęcie portretowe. Chyba ?

 

A określenie potwora tyczy się tylko facjaty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
3 godziny temu, Frau napisał:

Dzisiaj rumieniłam się w sklepie ? 

Dobrze, że maski nosimy ? 

Moja kolacja ? 

 

f67f2cf6d54aa481gen.jpg

A gdzie druga butelka? Inaczej nie będzie brzdękać! ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, Fifka napisał:

A gdzie druga butelka? Inaczej nie będzie brzdękać! ??

Nie uwierzysz.

Wchodząc po schodach, zahaczyłam siatką o stopień i rozległ się brzdęk.

Zamarłam, że "kolacja" zaraz się wyleje i mocno zastanowiłam, skąd ten brzdęk?

Okazało się, że stuknęły się dwie butelki. 

Tiramisu z małym olejkiem waniliowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
19 minut temu, Frau napisał:

Wstydziłabym się takich paznokci/tipsów.

Chodzi przede wszystkim o długoś. Te kolorowe jarmarki też ?

 

1269036195_by_dogna21.jpg

Do tego zestawu brakuje jeszcze ust glonojada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Aco napisał:

Do tego zestawu brakuje jeszcze ust glonojada?

I białych kozaczków ? 

Jak każda kobieta, chcę się przypodobać facetom, ale nie takimi metodami ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 godzinę temu, Frau napisał:

Nie uwierzysz.

Wchodząc po schodach, zahaczyłam siatką o stopień i rozległ się brzdęk.

Zamarłam, że "kolacja" zaraz się wyleje i mocno zastanowiłam, skąd ten brzdęk?

Okazało się, że stuknęły się dwie butelki. 

Tiramisu z małym olejkiem waniliowym ?

To ja - myślałam o to Tobie ! To było zaplanowane! :* 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Frau napisał:

 I białych kozaczków ? 

Ja miałam kiedyś różowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Fifka napisał:

To ja - myślałam o to Tobie ! To było zaplanowane! :* 

Flaszka cała ? 

Teraz smażę naleśniki. 

Do farszu z sera dodałam wanilię, śmietanę i rodzynki nasączone w tym alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
23 minuty temu, Frau napisał:

I białych kozaczków ? 

Jak każda kobieta, chcę się przypodobać facetom, ale nie takimi metodami ?

 

Czasami uważam, że ludzie nie mają luster w domu, ale znam takich, co im się taki styl podoba. Mój znajomy wciąż by ubierał swoją żonę jak nastolatkę, mimo że oboje są po pięćdziesiątce, to najlepiej jakby nosiła mini taką, że jej pół tyłka widać. Ona się temu sprzeciwia, a On jest oburzony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Aco napisał:

Czasami uważam, że ludzie nie mają luster w domu, ale znam takich, co im się taki styl podoba. Mój znajomy wciąż by ubierał swoją żonę jak nastolatkę, mimo że oboje są po pięćdziesiątce, to najlepiej jakby nosiła mini taką, że jej pół tyłka widać. Ona się temu sprzeciwia, a On jest oburzony. 

Wiele 50 letnich kobiet, ma bardziej zgrabną sylwetkę, niż 25 latki. 

Co do mini. Też nigdy nie założyłam. Jedna z tych rzeczy, których się wstydzę.

 

Ja też jestem kobietą po 50 tce , ale trzeźwa! ? 

Najczęściej zakładam adidasy, sneakersy, bluzy sportowe z kapturem. Mam kurtkę sportową z moro. 

Mój stary uważa, że mam jeszcze dużo czasu na plisowane spódniczki i beret moherowy ?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
8 godzin temu, Frau napisał:

Grzechy swoje wyznałam. Wstydzę się przecież. 

mało,

Dv8A.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
16 minut temu, Gość w kość napisał:

mało,

Dv8A.gif

Okey. 

To ja pójdę teraz na mszę wieczorną. Położę się przed ołtarzem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Żeby nie było niedomówień.

Nie zakładam sportowych butów, żeby siebie odmłodzić. 

W moim wieku szpilki to ogromne wyzwanie. 

Kości stare, wzrok nie ten, łatwo się w nich wypierniczyć. 

Bluzy sportowe są zazwyczaj "lejbowate", duże. W to się mieszczę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
26 minut temu, Frau napisał:

Wiele 50 letnich kobiet, ma bardziej zgrabną sylwetkę, niż 25 latki. 

Co do mini. Też nigdy nie założyłam. Jedna z tych rzeczy, których się wstydzę.

 

Ja też jestem kobietą po 50 tce , ale trzeźwa! ? 

Najczęściej zakładam adidasy, sneakersy, bluzy sportowe z kapturem. Mam kurtkę sportową z moro. 

Mój stary uważa, że mam jeszcze dużo czasu na plisowane spódniczki i beret moherowy ?

 

 

 

No jasne, że 50-ki są czasami dużo bardziej apetyczne niż  niektóre 20-ki. Wszystko zależy od figury. Ja nikogo nie oceniam, bo każdy niech sobie nosi, co mu pasuje, ale czasami jest to po prostu przerost formy nad treścią ?

Spoiler

Screenshot-20211113-184411-2.png
Screenshot-20211113-184530-2.png
Screenshot-20211113-184547-2.png
Screenshot-20211113-184715-2.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 292
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
    • Astafakasta
      Nie rysuję w ogóle. Warunki mi tu nie sprzyjają na tej $#@#$&_$&#@$ detencji. Ciągle ktoś się gapi. Chciałbym mieć tu swoje własne miejsce, a to nie jest możliwe w takich warunkach. Muszę się na nich wszystkich patrzeć i czekać aż mnie może wypuszczą, a najlepsze jest to, że znajdą się tacy co będą mówić, że nie ma co narzekać, bo tu wszystko mam. Tak, wszystko tu mam, na głowie, brakuje jedynie gówna na srodku korytarza lub w pokoju. Pozdrawiam.
    • Nafto Chłopiec
      No i nie znalazłem knajpy z ogonem. Musiałem zadowolić się krewetkami, owczym serem i pieczonymi ziemniakami 😅
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...