Skocz do zawartości


Polecane posty



Fifka
4 godziny temu, dorka84 napisał:

 

?

Zawsze to śpiewam koleżankom jak jadą do sanatorium :D 

I kocham drink i tej nazwie! 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Fifka napisał:

Zawsze to śpiewam koleżankom jak jadą do sanatorium :D 

I kocham drink i tej nazwie! 

 

Masz takie stare koleżanki, co jeżdżą do sanatorium? Myślałam że tylko mnie i Frau masz.....niedługo dom starców dla nas otworzysz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
16 minut temu, Maybe napisał:

Masz takie stare koleżanki, co jeżdżą do sanatorium? Myślałam że tylko mnie i Frau masz.....niedługo dom starców dla nas otworzysz ???

Ja się nie wybieram do tych przybytków rozpusty ? 

Akademik przy sanatorium to pikuś ? 

Dobra. Znikam się leczyć. 

Jak Kravitz to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Frau napisał:

Ja się nie wybieram do tych przybytków rozpusty ? 

Akademik przy sanatorium to pikuś ? 

Dobra. Znikam się leczyć. 

Jak Kravitz to 

 

Kuruj się! 

Nigdy nie mów nigdy, ale ja też się nie wybieram, bo mnie towarzystwo non stop męczy. Na kolonie to ja jeździłam za dzieciaka, a teraz to chce spokoju ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
53 minuty temu, Maybe napisał:

Masz takie stare koleżanki, co jeżdżą do sanatorium? Myślałam że tylko mnie i Frau masz.....niedługo dom starców dla nas otworzysz ???

Młode też jeżdżą  :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
8 godzin temu, Fifka napisał:

Młode też jeżdżą  :P

Wiemy, wiemy.

Jest coś takiego, jak poszpitalne sanatorium, jest to kontynuacja poważnych schorzeń. 

Choroby nie są zarezerwowane tylko dla ludzi sędziwych. 

Podobno każdy pracownik po iluś tam latach pracy, ma prawo ubiegać się o pobyt w sanatorium. Bezpłatnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 godzin temu, Maybe napisał:

Kuruj się! 

Nigdy nie mów nigdy, ale ja też się nie wybieram, bo mnie towarzystwo non stop męczy. Na kolonie to ja jeździłam za dzieciaka, a teraz to chce spokoju ??

Też mnie rodzice wysyłali na kolonie i 3 dniowe wycieczki z ich zakładu pracy.

To może "zmeczyć" jeśli ktoś nie lubi gwaru i tłumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Frau napisał:

Też mnie rodzice wysyłali na kolonie i 3 dniowe wycieczki z ich zakładu pracy.

To może "zmeczyć" jeśli ktoś nie lubi gwaru i tłumu.

W młodości tego nie odczuwałam, lubiłam gwar, tłum, dużo koleżanek. I miałam tak chyba do ok 40. Teraz eliminacja znajomych i lubość 4 kątów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Maybe napisał:

W młodości tego nie odczuwałam, lubiłam gwar, tłum, dużo koleżanek. I miałam tak chyba do ok 40. Teraz eliminacja znajomych i lubość 4 kątów.

Ja też się wypaliłam. 

Harcerstwo, akrobatyka, teatrzyk, balet, lodowisko, dyskoteki, karate, kolonie.

Długo wcześniej się wyciszyłam niż Ty. 

Męczę się przy gadatliwych i "głośnych" osobach. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Frau napisał:

Ja też się wypaliłam. 

Harcerstwo, akrobatyka, teatrzyk, balet, lodowisko, dyskoteki, karate, kolonie.

Długo wcześniej się wyciszyłam niż Ty. 

Męczę się przy gadatliwych i "głośnych" osobach. 

 

Myślisz że to wypalenie? 

Ja tak koło.40 zaczęło się przed. 

Nawet nie chodzę do galerii handlowych, bo za głośno i szumnie. Oczywiście gdy muszę coś kupić to idę i obkupuje się na pół roku i mam spokój ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Maybe napisał:

Myślisz że to wypalenie? 

Ja tak koło.40 zaczęło się przed. 

Nawet nie chodzę do galerii handlowych, bo za głośno i szumnie. Oczywiście gdy muszę coś kupić to idę i obkupuje się na pół roku i mam spokój ? 

Ja śpię na forsie. 3 razy w miesiącu jestem w galeriach handlowych ? 

Po co tam iść, skoro ten sam gatunek ubrań kupisz w małym butiku, za niższą cenę. 

Koszty najmu mają niższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Frau napisał:

Ja śpię na forsie. 3 razy w miesiącu jestem w galeriach handlowych ? 

Po co tam iść, skoro ten sam gatunek ubrań kupisz w małym butiku, za niższą cenę. 

Koszty najmu mają niższe.

Ja czasem idę ale w PL, w UK też czasem idę jak chce np. jeansy. Ale w UK korzystam również z Charity Shopów (lumpeksy) które są piękne, jak butiki, w Polsce nie lubię lumpeksów. I korzystam też właśnie z małych prywatnych sklepików. 

A w ogóle to dla mnie najlepszą galerią świata jest internet. Robię zakupy przez internet i lubię to, ale ze sprawdzonych stron.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Maybe napisał:

Ja czasem idę ale w PL, w UK też czasem idę jak chce np. jeansy. Ale w UK korzystam również z Charity Shopów (lumpeksy) które są piękne, jak butiki, w Polsce nie lubię lumpeksów. I korzystam też właśnie z małych prywatnych sklepików. 

A w ogóle to dla mnie najlepszą galerią świata jest internet. Robię zakupy przez internet i lubię to, ale ze sprawdzonych stron.

 

Po co ja pójdę do sklepu?

Robiłam sortowanie butów i ubrań zimowych. 

Mam 2 płaszcze, 3 kurtki z futerkiem, jedną narciarską i eko futro ? 

I 5 par butów zimowych. 

Nie niszczę tego. Na co mi więcej? 

Jeszcze mnie w to do trumny ubiorą i będzie cacy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...