Skocz do zawartości


najpiękniejsza

Czarny humor ?

Polecane posty

najpiękniejsza

W metrze:
- Halo, halo, zapomniał pan walizki!
- Allach akbar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


najpiękniejsza

Do księgarni wchodzi kobieta w żałobie, trzymając w ręku książkę „Grzyby wokół nas“. Księgarz ściska jej rękę:
- Szczere wyrazy współczucia, wydawnictwo już poprawiło te błędy! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza

Wczoraj śmialiśmy się z dziadkiem do utraty tchu. Dziadek wygrał xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza

Mama do Jasia:
- Jasiu! Nie huśtaj dziadziusia!
- Jasiu słyszysz?!
- Jasiu, przestań natychmiast!!!
- Jasiu, nie po to dziadziuś się wieszał, żebyś go teraz huśtał! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka

Grabarze sobie gadają:
- Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie stabilne... nie ma co liczyć na sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków.
- Taaa... - mówi drugi - martwy sezon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka

Pacjent po wypadku budzi się w karetce:

- Panowie, dokąd jedziemy? - pyta sanitariuszy

- Do kostnicy

- Ale panowie, ja jeszcze nie umarłem!

- A my jeszcze nie dojechaliśmy.

Edytowano przez Fifka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
21 godzin temu, Chi napisał:

Dlaczego Żydzi nie pomogli nam w walce z Niemcami ?

Bo sobie wyjechali na obóz.

W liceum pisaliśmy jakąś rozprawkę z opowiadań obozowych nie pamiętam autora.....kolega czytał swoja rozprawke na glos i użył określenia na więźniów obozu "obozowicze" - wszyscy lali ze śmiechu.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
5 godzin temu, Maybe napisał:

W liceum pisaliśmy jakąś rozprawkę z opowiadań obozowych nie pamiętam autora.....kolega czytał swoja rozprawke na glos i użył określenia na więźniów obozu "obozowicze" - wszyscy lali ze śmiechu.

 

Myślę, że czarny humor służy w pewnym sensie adaptacji, do zdarzeń których nie jesteśmy w stanie w jakiś sposób zaakceptować, zrozumieć, bo są po prostu zbyt ... nieludzkie ? 

Przypomniałaś mi jak chłopaki chyba w szóstej klasie, w czasie wycieczki szkolnej, zjadali jabłka z jabłonek w Auschwitz.  To mnie zszokowało i pamiętam to do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Chi napisał:

 

Myślę, że czarny humor służy w pewnym sensie adaptacji, do zdarzeń których nie jesteśmy w stanie w jakiś sposób zaakceptować, zrozumieć, bo są po prostu zbyt ... nieludzkie ? 

Przypomniałaś mi jak chłopaki chyba w szóstej klasie, w czasie wycieczki szkolnej, zjadali jabłka z jabłonek w Auschwitz.  To mnie zszokowało i pamiętam to do dziś.

Czarny humor służy różnym rzeczom, na pewno nie temu żeby stricte coś wyśmiać, ale też nie wynika zawsze z tego że z czymś sobie nie radzimy, nie ma co dopisywać ideologii. Czasem nawet w trudna sytuacja miewa elementy komizmu, czasrm jest to humor sytuacyjny czy gra słów. 

Mojej babci w trumnie otworzyło się oko a była kobietą bardzo kontrolującą, więc....ciężko się nie śmiać.  Moja przyjaciółka na pogrzebie mojej matki wręczyła mi kwiaty zamiast  położyć na grobie. Ona zrobiła to z jakiegoś stresu, wyparcia. Ja się najpierw nadymałam, ale nie ma co ukrywać, że sytuacja była komiczna....myślę, że czarny humor nikomu krzywdy nie robi.

 

Jesli o Auschwitz - to moja koleżanka z klasy ze swoim chłopakiem zrobili sobie romantyczne zdjęcie na tle bramy z napisem "Arbeit macht frei".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
7 godzin temu, Maybe napisał:

Czarny humor służy różnym rzeczom, na pewno nie temu żeby stricte coś wyśmiać, ale też nie wynika zawsze z tego że z czymś sobie nie radzimy, nie ma co dopisywać ideologii. Czasem nawet w trudna sytuacja miewa elementy komizmu, czasrm jest to humor sytuacyjny czy gra słów. 

Mojej babci w trumnie otworzyło się oko a była kobietą bardzo kontrolującą, więc....ciężko się nie śmiać.  Moja przyjaciółka na pogrzebie mojej matki wręczyła mi kwiaty zamiast  położyć na grobie. Ona zrobiła to z jakiegoś stresu, wyparcia. Ja się najpierw nadymałam, ale nie ma co ukrywać, że sytuacja była komiczna....myślę, że czarny humor nikomu krzywdy nie robi.

 

Jesli o Auschwitz - to moja koleżanka z klasy ze swoim chłopakiem zrobili sobie romantyczne zdjęcie na tle bramy z napisem "Arbeit macht frei".

 

Oko jej się otworzyło ? Skubana pewnie chciała Was zlustrować, czy godnie ją opłakujecie. Nie ma to jak trzymać rękę na pulsie do końca. ;) 

Miałam w głowie zawsze dużo tego typu dowcipów, ale chyba rzeczywistość która jest momentami bardziej groteskowa niż najczarniejszy dowcip, wyparła ze mnie żarty.

Słyszałaś jak to Ziobro który zlecił zakup Pegasusa o niczym nie wie ? 

Ukradli kasę z Funduszu Sprawiedliwości - Ministerstwo Finansów stwierdziło, że złamano prawo ale szkodliwość jest niewielka :D, Ziobro pod niczym się nie podpisał - wystawił na odstrzał Michała Wosia i myśli, że mu to bokiem ujdzie.

To jest beka. Żaden dowcip nie przebije tego co wypływa szerokim strumieniem.

No i teraz wyobraź sobie, że Ziobro wydaje nakaz sam na siebie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, Chi napisał:

 

Oko jej się otworzyło ? Skubana pewnie chciała Was zlustrować, czy godnie ją opłakujecie. Nie ma to jak trzymać rękę na pulsie do końca. ;) 

Miałam w głowie zawsze dużo tego typu dowcipów, ale chyba rzeczywistość która jest momentami bardziej groteskowa niż najczarniejszy dowcip, wyparła ze mnie żarty.

Słyszałaś jak to Ziobro który zlecił zakup Pegasusa o niczym nie wie ? 

Ukradli kasę z Funduszu Sprawiedliwości - Ministerstwo Finansów stwierdziło, że złamano prawo ale szkodliwość jest niewielka :D, Ziobro pod niczym się nie podpisał - wystawił na odstrzał Michała Wosia i myśli, że mu to bokiem ujdzie.

To jest beka. Żaden dowcip nie przebije tego co wypływa szerokim strumieniem.

No i teraz wyobraź sobie, że Ziobro wydaje nakaz sam na siebie ? ;)

Komizm naszego rządu jest tak wysoki, że nie ma co komentować.  W ogóle przestaje się tym przejmować, nie ma sensu, tak naprawdę mnie to nie dotyczy. A "mądrość" niektórych Polaków lub obojetnosc i tumiwisizm mnie rozpierdala w drobny mak, więc co ja będę się spalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 godziny temu, Maybe napisał:

Komizm naszego rządu jest tak wysoki, że nie ma co komentować.  W ogóle przestaje się tym przejmować, nie ma sensu, tak naprawdę mnie to nie dotyczy. A "mądrość" niektórych Polaków lub obojetnosc i tumiwisizm mnie rozpierdala w drobny mak, więc co ja będę się spalać.

Dobrze prawisz. Wódki jej polać ;) 

Ja rozmawiam z ludźmi i tak jak ignorancja, tumiwisizm vel płaskoziemstwo w przypadku internetowych ludków, ewentualnie mnie zdumiewa momentami, tak w zderzeniu z kimś takim w realu ciężko jest uwierzyć, że to tak na serio.

To jakby przejść przez drzwi w szafie i znaleźć się w równoległej rzeczywistości. Czyli najlepiej zmykać na bezpieczną odległość, co by się przypadkiem nie zarazić jakimiś złowrogimi drobnoustrojami. Serio nie mogę uwierzyć, że niektóre umysły to stan naturalny. Natura by tak tego nie wykombinowała. No chyba, że faktycznie jest nas za dużo i trzeba wprowadzić jakąś selekcję.  ;)

Mnie to może nie bawi, ale przynajmniej znam scenariusz, bo zazwyczaj jest taki sam i przynajmniej zaczynam się uodparniać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Chi napisał:

Dobrze prawisz. Wódki jej polać ;) 

Ja rozmawiam z ludźmi i tak jak ignorancja, tumiwisizm vel płaskoziemstwo w przypadku internetowych ludków, ewentualnie mnie zdumiewa momentami, tak w zderzeniu z kimś takim w realu ciężko jest uwierzyć, że to tak na serio.

To jakby przejść przez drzwi w szafie i znaleźć się w równoległej rzeczywistości. Czyli najlepiej zmykać na bezpieczną odległość, co by się przypadkiem nie zarazić jakimiś złowrogimi drobnoustrojami. Serio nie mogę uwierzyć, że niektóre umysły to stan naturalny. Natura by tak tego nie wykombinowała. No chyba, że faktycznie jest nas za dużo i trzeba wprowadzić jakąś selekcję.  ;)

Mnie to może nie bawi, ale przynajmniej znam scenariusz, bo zazwyczaj jest taki sam i przynajmniej zaczynam się uodparniać.

 

No właśnie miałam to zderzenie w realu i sram już Polską, mnie ta głupota oblepia i mam jedynie ochotę uciec .

I nie żebym była zawsze mądra, ale kuźwa są pewne granice. Jeśli ktoś zaprzecza faktom tylko dlatego, bo ma jakieś tam wymyslone we wlasnej glowie wyobrażenia i fakty nie przemawiają do rozumu.....to czuję niesmak, że należę to tego samego rodzaju ludzkiego. 

Myślę, że ludzie naprawdę powinni wyginąć, bo ewolucja idzie w złym kierunku, jakbyśmy zataczali koło i cofali się do jaskiń ?‍♀️ i to jest największy czarny żart w historii Ziemi. Nawet Darwin tego nie przewidział  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 godziny temu, Maybe napisał:

No właśnie miałam to zderzenie w realu i sram już Polską, mnie ta głupota oblepia i mam jedynie ochotę uciec .

I nie żebym była zawsze mądra, ale kuźwa są pewne granice. Jeśli ktoś zaprzecza faktom tylko dlatego, bo ma jakieś tam wymyslone we wlasnej glowie wyobrażenia i fakty nie przemawiają do rozumu.....to czuję niesmak, że należę to tego samego rodzaju ludzkiego. 

Myślę, że ludzie naprawdę powinni wyginąć, bo ewolucja idzie w złym kierunku, jakbyśmy zataczali koło i cofali się do jaskiń ?‍♀️ i to jest największy czarny żart w historii Ziemi. Nawet Darwin tego nie przewidział  ?

Granice ? Właśnie oglądam na tvn-nie reportaż. Pierwszy z cyklu "Kanada pachnąca cierpieniem" o dramacie rdzennych mieszkańców Kanady. Dzieci innego Boga. I wiesz co ? Religia to największe zło jakie spotkało ludzkość. Zwyrodnialcy ukryci za habitami i sutannami. Zwyrodnialcy, którzy zasługują na śmierć. Tak. W takich przypadkach jestem za karą śmierci.

A co do Polski. To mój dom i nie oddam go tak łatwo. Rozmawiam, staram się zmusić ludzi do refleksji.

Ok. Nie mogę pisać bo zwymiotuję na komputer. Obejrzyj jeśli możesz. Niby wiedziałam, znałam sprawę, ale nie znałam takich szczegółów.  Kościół jest najlepszym miejscem, żeby się ukryć dla największych ścierw. Tak było jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Chi napisał:

Granice ? Właśnie oglądam na tvn-nie reportaż. Pierwszy z cyklu "Kanada pachnąca cierpieniem" o dramacie rdzennych mieszkańców Kanady. Dzieci innego Boga. I wiesz co ? Religia to największe zło jakie spotkało ludzkość. Zwyrodnialcy ukryci za habitami i sutannami. Zwyrodnialcy, którzy zasługują na śmierć. Tak. W takich przypadkach jestem za karą śmierci.

A co do Polski. To mój dom i nie oddam go tak łatwo. Rozmawiam, staram się zmusić ludzi do refleksji.

Ok. Nie mogę pisać bo zwymiotuję na komputer. Obejrzyj jeśli możesz. Niby wiedziałam, znałam sprawę, ale nie znałam takich szczegółów.  Kościół jest najlepszym miejscem, żeby się ukryć dla największych ścierw. Tak było jest i będzie.

Dom jest tam gdzie ludzie się szanują, gdzie dobrze się żyje. Pewnie ze wolałabym żeby była to Polska bo taka już znana, ale wśród idiotow żyć to dla mnie nie jest komfortowa sytuacja. Dom można zbudować wszędzie, nawet na Alasce. 

Dziś już nie obejrze, bo jutro wylatuję, może gdzieś znajdę pozniej w necie.

Zawsze uważałam że Watykan trzeba zaorać, ale przecież wiercy zaraz podnieśliby lament, choć tyle wskazuje, że jest to siedziba Zła, a nie Boga- dobrego Boga. Zawsze niszczyli wierzenia i tradycje innych ludzi/ludów. Zobacz co zrobili z Afryką, pod płaszczykiem niesienia pomocy zdrowotnej, edukacji, wytrzebili ich tradycje, wierzenia, kulturę. To zbrodnia. Zobacz co zrobili z wierzeniami Słowian, zniszczyli wszelkie przekazy. Nie ma nic, prócz szczątkowej wiedzy. Religia miłości....śmiechu warte, a ludzie dalej jak te matoły idą w to. Głupota nie zna granic. I to jest przerażające. 

Oni czekają na nadejście Antychrysta, a ten od wieków siedzi w Watykanie :D i oni tego nie widzą  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Jasio i Krzysio wpadają do pokoju nauczycielskiego z karabinem.
Jasio krzyczy.
- Zabijamy przedmiotami czy alfabetycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 29.12.2021 o 13:04, najpiękniejsza napisał:

Mama do Jasia:
- Jasiu! Nie huśtaj dziadziusia!
- Jasiu słyszysz?!
- Jasiu, przestań natychmiast!!!
- Jasiu, nie po to dziadziuś się wieszał, żebyś go teraz huśtał! 

A propos dziadziusia, znam inną wersję.....

 

"Dzieci nie po to się dziadek powiesił, żebyście się na nim huśtały!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
9 godzin temu, Maybe napisał:

Dom jest tam gdzie ludzie się szanują, gdzie dobrze się żyje. Pewnie ze wolałabym żeby była to Polska bo taka już znana, ale wśród idiotow żyć to dla mnie nie jest komfortowa sytuacja. Dom można zbudować wszędzie, nawet na Alasce. 

Dziś już nie obejrze, bo jutro wylatuję, może gdzieś znajdę pozniej w necie.

Zawsze uważałam że Watykan trzeba zaorać, ale przecież wiercy zaraz podnieśliby lament, choć tyle wskazuje, że jest to siedziba Zła, a nie Boga- dobrego Boga. Zawsze niszczyli wierzenia i tradycje innych ludzi/ludów. Zobacz co zrobili z Afryką, pod płaszczykiem niesienia pomocy zdrowotnej, edukacji, wytrzebili ich tradycje, wierzenia, kulturę. To zbrodnia. Zobacz co zrobili z wierzeniami Słowian, zniszczyli wszelkie przekazy. Nie ma nic, prócz szczątkowej wiedzy. Religia miłości....śmiechu warte, a ludzie dalej jak te matoły idą w to. Głupota nie zna granic. I to jest przerażające. 

Oni czekają na nadejście Antychrysta, a ten od wieków siedzi w Watykanie :D i oni tego nie widzą  :D

Ale to nie jest takie proste. W dużej ojczyźnie są te mniejsze, które są naszymi domami. Tworzę dom w którym wszyscy się kochają i wspierają. Moi znajomi i przyjaciele są świadomi. Nie otaczam się ludźmi, którzy zaklinają rzeczywistość przed kurwizją i palą Harrego Pottera przed Kościołami. ;) I dla mnie i moich bliskich Polska jest domem, tak samo jak dla tych którzy uważają, że "ten rząd ma prawo rządzić po swojemu".  I, że szczepionki to samo "zuuuo". Pewnych rzeczy nie zmienię, po prostu unikam kontaktu. Niech żyją w spokoju z dala ode mnie i mojego świata. Niech spokojnie spijają śmietankę z piwka które nawarzyli. Bo nie zależnie od tego co tam im w mózgi wlewa kurwizja, oni też chodzą do sklepu, kupują paliwo. Jeśli się nie szczepią ?  Dziś myślę, że trudno. Umierają nie zaszczepienie głównie, więc to jest ich świadoma decyzja. Skoro jesteśmy na temacie o czarnym humorze to taka konstatacja mi się nasunęła, że przynajmniej paru płaskoziemców mniej no i PiS-owi i Konfederacji kurczą się sympatycy, bo jak mówią badania to jest ta grupa która żyje w przeświadczeniu, że szczepionki to jest zmowa światowa i wszyscy za rok padniemy jak muchy w jednej chwili a zostaną na świecie jedynie wybrani, świadomi czyli Oni. Ech....

Obejrzyj. Powiem, że wkurw trzyma mnie do dziś. Wiedziałam, słyszałam ale mimo wszystko.

Watykan ? Szkoda zabytków, ale czekam na dzień kiedy Polska stanie się krajem, którego mieszkańcy zaczną się kierować rozumem i przyzwoitością a nie chować się za plecami :zbawiciela:, który już za nich wszystkie grzechy odkupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 godzin temu, Chi napisał:

...

Obejrzyj. Powiem, że wkurw trzyma mnie do dziś. Wiedziałam, słyszałam ale mimo wszystko.

Watykan ? Szkoda zabytków, ale czekam na dzień kiedy Polska stanie się krajem, którego mieszkańcy zaczną się kierować rozumem i przyzwoitością a nie chować się za plecami :zbawiciela:, który już za nich wszystkie grzechy odkupił.

Nie chodzi o budynek tylko o tych którzy to miejsce okupują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 godziny temu, Maybe napisał:

Nie chodzi o budynek tylko o tych którzy to miejsce okupują. 

O tym mówię. Wpuścić gaz łzawiący, wykurzyć szczury i zrobić muzeum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
Dnia 4.01.2022 o 08:28, Chi napisał:

Niech spokojnie spijają śmietankę z piwka które nawarzyli.

 

 

Pianę, nie śmietankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

- Tato, czy ja jestem adoptowany?
- Synek, co ty?! Myślisz, że bym Cię wybrał?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają? - pyta przechodzień.
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników.
- A czemu trumnę niesiecie bokiem?
- Bo jak ją przekręcić na plecy, to zaczyna chrapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...