gość Napisano 3 Lipca 2018 " Radomskie " A poza tym , niepotrzebne faktury za środki czystości i takie tam. Spalono 19 340 kg akt , to jest 712 metrów bieżących dokumentów , spalonych w elektrociepłowni , komuś było potwornie zimno , to w roku 1989 . A potem też palono , w latach 2000 - 2009 , 250 tysięcy stron dokumentów . A co palono ? -akta sądów i prokuratur z okresu stalinowskiego . - akta Głównego Zarządu Informacji . - Wojskowej Służby Wewnętrznej . - Zarządu II Sztabu Generalnego . -akta dotyczące broni atomowej . - meldunki o nastrojach LWP z lat 60,70,80. - akta Głównego Zarządu Politycznego . - dokumentu dotyczące słuchaczy i kursantów akademii sowieckich . - akta partyjne i organizacji młodzieżowych ( ZMP ) - akta nieruchomości nabywanych przez oficerów . - akta Gabinetu MON . - akta Wojskowego Instytutu Historycznego im. W.Wasilewskiej . - akta Sztabu Generalnego . - akta Naczelnej Prokuratury Wojskowej i Wojskowej Akademii Politycznej . - materiały cenzorskie . - zmiany nazwisk . Wszystko to i inne dokumenty zniszczono , choć powinny być zdane do IPN . Zaprawdę , mieszkamy w państwie teoretycznym . Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 3 Lipca 2018 Franc pali camele Takie to były czasy, wyczyścili wszystko. Dopiero by była skarbnica wiedzy, ile by było kwitów na niektórych rządzących Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach