Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Miks

Co wy byście zrobili na moim miejscu ?

Polecane posty

Miks

Cześć dziewczyny, od poniedziałku zaczęłam nową pracę w sklepie. Pracowałam już kilka lat w handlu, w dwóch sklepach też jako zastępca wiec mam jakieś doświadczenie i wiem jak obsługiwać klientów, system itd. Dzisiaj gdy zrobiła się kolejka do mojej kasy i kasy naprzeciwko przyszła dziewczyna z jednego dzialu i przy wszystkich zaczęła z podniesionym głosem mówić, że co ja zrobiłam wczoraj, ze sprzedałam towar w nizszej cenie, ze mam patrzec na to co sprzedaje, więc ja zaczęłam jej mówić, ze sory, ale klient mi przynosi towar i skanuje z kodu, nie moja wina, że coś było nie tak. Potem przypomniało mi się, że klientka przyniosła mi ta rzecz bez opakowania, wiec zawolalam dziewczynę z tego działu i ona mi przyniosła do tego pudelko i ja z niego skanowalam. Pod koniec pracy podeszlam do tej dziewczyny która mnie opieprzyla na jej przerwie i powiedziałam, że po pierwsze zadnej mojej winy w tym nie było, że jak wróci szef możemy zobaczyć to na nagraniu, a po drugie to jeżeli chce mi zwrócić uwagę to nie przy klientach, bo potem będą mówić że pracownicy sie kłócą, a ona już nie wiedziala co powiedzieć i do mnie, ze ja jestem opryskliwa dla klientów, to tak mi podniosła cisnienie, bo znam siebie i wiem, że nie było nigdy sytuacji w której byłabym nie miła, nawet mogę powiedzieć, że czasami jestem aż za miła. Co wy byście zrobili na moim miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gar

Cholera. Sytuacja patowa. Nawet można rzec, że konflikt tragiczny. Co by nie zrobić, to żadna ze stron nie będzie usatysfakcjonowana. Wieża na D4 ;) Wyglądasz na inteligentną osobę, więc na pewno wiesz o co mi się rozchodzi. Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
15 godzin temu, Miks napisał:

Co wy byście zrobili na moim miejscu ?

To, co już zrobiłaś i poczekałabym na rozwój wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Nic nie musisz robić, jeśli sytuacja wyglądała tak, jak napisałaś.

Nie masz sobie nic do zarzucenia a jeśli szef by się coś przyczepił, to wtedy przedstaw swoją wersję wydarzeń i wspomnij o nagraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja jestem za tym jak koledzy wyżej napisali , sama rownież pracuję w handlu i wiem jak się czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 7.08.2020 o 22:33, Miks napisał:

Cześć dziewczyny, od poniedziałku zaczęłam nową pracę w sklepie. Pracowałam już kilka lat w handlu, w dwóch sklepach też jako zastępca wiec mam jakieś doświadczenie i wiem jak obsługiwać klientów, system itd. Dzisiaj gdy zrobiła się kolejka do mojej kasy i kasy naprzeciwko przyszła dziewczyna z jednego dzialu i przy wszystkich zaczęła z podniesionym głosem mówić, że co ja zrobiłam wczoraj, ze sprzedałam towar w nizszej cenie, ze mam patrzec na to co sprzedaje, więc ja zaczęłam jej mówić, ze sory, ale klient mi przynosi towar i skanuje z kodu, nie moja wina, że coś było nie tak. Potem przypomniało mi się, że klientka przyniosła mi ta rzecz bez opakowania, wiec zawolalam dziewczynę z tego działu i ona mi przyniosła do tego pudelko i ja z niego skanowalam. Pod koniec pracy podeszlam do tej dziewczyny która mnie opieprzyla na jej przerwie i powiedziałam, że po pierwsze zadnej mojej winy w tym nie było, że jak wróci szef możemy zobaczyć to na nagraniu, a po drugie to jeżeli chce mi zwrócić uwagę to nie przy klientach, bo potem będą mówić że pracownicy sie kłócą, a ona już nie wiedziala co powiedzieć i do mnie, ze ja jestem opryskliwa dla klientów, to tak mi podniosła cisnienie, bo znam siebie i wiem, że nie było nigdy sytuacji w której byłabym nie miła, nawet mogę powiedzieć, że czasami jestem aż za miła. Co wy byście zrobili na moim miejscu ?

Nic. Tłumaczyć się możesz jedynie przełozonemu. Nie zwracaj na nią uwagi i nie wdawaj się w żadne pyskówki. To będzie twoją siłą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
Dnia 7.08.2020 o 23:33, Miks napisał:

Co wy byście zrobili na moim miejscu ?

Pokazałbym środkowego palca.

Edytowano przez Tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
2 godziny temu, Tomasz napisał:

Pokazałbym środkowego palca.

U stóp, czy takiego, jak p. Lichocka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Asertywność i to, co cie odpręża po pracy. Mnie akurat wycieczka i lody.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
7 godzin temu, alan napisał:

to, co cie odpręża po pracy. Mnie akurat wycieczka i lody.

poważnie?

bo myślałem, że snucie teorii spiskowych i życie na krawędzi (chodzenie bez maski)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

poważnie?

bo myślałem, że snucie teorii spiskowych i życie na krawędzi (chodzenie bez maski)?

Jakie czasy tacy bohaterzy. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VvV
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

życie na krawędzi (chodzenie bez maski

Cholera. Szczyt szaleństwa. Wariat z Ciebie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Chodzenie bez maseczki to dla ciebie życie na krawędzi? Ciekawe, bo dla mnie to norma od urodzenia.

Dzisiaj był nalot na bazar sanepid + straż miejska. Nie wiem, co sprawdzali ale brak maseczki nie robił na nich wrażenia. Pewnie mam u nich chody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 11.08.2020 o 00:40, Gość w kość napisał:

bo myślałem, że snucie teorii spiskowych i życie na krawędzi (chodzenie bez maski)?

Życie na krawędzi to kochanie się bez prezerwatywy :P

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Życie na krawędzi to kochanie się bez prezerwatywy :P

Ja mam lisy w ogródku - czuje sie jak w dziczy - niekiedy zagrożona! 

Co wy tam wiecie o życiu na krawędzi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary lis
34 minuty temu, Maybe napisał:

Ja mam lisy w ogródku - czuje sie jak w dziczy - niekiedy zagrożona! 

Co wy tam wiecie o życiu na krawędzi ??

Może ci kota pogonią cwaniaczku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Stary lis napisał:

Może ci kota pogonią cwaniaczku. 

Nie mam kota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...