Skocz do zawartości


Wojak

Co sądzicie o Halloween?

Polecane posty



kawaixanax

Tradycja obca, to prawda, ale ja rozumuję w sposób następujący: Trzeba się bawić i cieszyć się chwilą, a nie tylko smutać. 

Dobra okazja żeby trochę wyluzować, horror sobie obejrzeć, iść na imprezę w fajnym stroju itp. Pewnie za 20-30 lat to już będzie normą, bo na razie to w halloween bawią się nastolatki i rodzinki na przedmieściach.  O zmarłych natomiast wypadało by pamiętać, w miarę możliwości przez cały rok, a nie raz w roku robić szopkę. 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Bardzo dobrze. Dostatecznie.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Mam serdecznie dosyć anglosaskich dyrdymałów, za wiele ich już w polskim języku. Nie lubię.

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ReKa

Mi to nie przeszkadza, bo w czym może mi przeszkadzać zabawa dzieci przebierających się i proszących o cukierki? Zawsze mam jakieś słodycze przygotowane, niech dzieciaki mają radochę. Gdyby to się odbywało 1 listopada, to co innego, ale wcześniej - czemu nie? A że zwyczaj obcy? Ubieranie choinki to też zwyczaj przejęty od innych, a jednak ubieramy :) 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
30 minut temu, ReKa napisał:

Mi to nie przeszkadza, bo w czym może mi przeszkadzać zabawa dzieci przebierających się i proszących o cukierki? Zawsze mam jakieś słodycze przygotowane, niech dzieciaki mają radochę. Gdyby to się odbywało 1 listopada, to co innego, ale wcześniej - czemu nie? A że zwyczaj obcy? Ubieranie choinki to też zwyczaj przejęty od innych, a jednak ubieramy :) 

Mam podobne zdanie na ten temat.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Nie podoba mi się to święto-nie nasza tradycja.

loonapix1_qsqxanw.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
Kahlan

A ja bym chciała to obchodzić, wygląda na dobrą zabawę. :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maricat

Lubię Haloween, świetna okazja by się przebrać :) a że to obcy zwyczaj... i co z tego. I tak czy siak jest u nas wiele obcych rzeczy, które traktujemy jak własne. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Czy taki obcy? Dziady po naszemu. Anglosasi mają dynie, a my to:spacer.png

 

Tradycyjnie chodziło się w maskach i wywoływało duchy, czyli mniej więcej to samo co robią anglosasi.

Obca ta tradycja to jest na południu Europy (Włochy, dawne Bizancjum), ale nie u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
Dnia 31.10.2018 o 18:33, Wojak napisał:

Co sądzicie o Halloween?

Ja zazwyczaj w tych dniach odwiedzam cmentarze, a dynię jak już to zjadam, ale nie przeszkadzają mi zabawy związane z tym dniem. Kto lubi, niech się bawi. Ja nie zamierzam straszyć po domach ani przebierać się za straszydło. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takasobie68
Dnia 31.10.2018 o 18:41, kawaixanax napisał:

Tradycja obca, to prawda.

 

Tradycja niezupełnie obca.  Mój najmłodszy brat  robił z naszych dyń  "szczerbate gęby"  i palił w nich świeczki  gdy  miał kilkanaście lat .

My mieliśmy spory ogród a ojciec uwielbiał zupę z dyni, więc się bratu dostawało pasem za marnotrawstwo. W 1963 roku zabrano nam ogród  i się skończyło. Najciekawsze, że ojciec  dając bratu w skórę krzyczał.: Wuj Stefan taki stary i głupi a ty po nim wszystko powtarzasz. (on też się w to bawił a był bratem mojego ojca).  Czyli zwyczaj robienia "szczerbatych gąb"  sięga co najmniej  końca drugiej wojny światowej.  Dlaczego nie był  aż tak powszechny jak teraz..? Po wojnie były ważniejsze sprawy. Odbudowa kraju i przemysłu, budowa szkół i szpitali ,  poszukiwanie zaginionych rodzin... Poza tym,   nie każdy miał swój ogródek, (że o własnym dachu nad głową nie wspomnę).

Edytowano przez Takasobie68
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Stara jestem ale mnie to bawi. Jeszcze nie miałam okazji się przebrać ale gdy się nadarzy, na pewno wezmę udział. Za parę lat to nawet bez charakteryzacji będę mogła straszyć ????

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

JA niestety zostałam w te tradycje wciągnięta siła. Najpierw wiec skrobie te cholerne dynie i tylko slysze - ta wcale nie straszy, weź jej zrób groźniejsze oczy... i robię te oczy... a potem pale te świeczkę i widzę, ze jeszcze trzeba drążyć... wiec drążę i drążę. Kolejnego dnia jest latanie po domach i zbieranie słodyczy. W tym roku musiałam wymalować dwa nietoperze i pomarańczowego stwora... fajnie nawet wyszło... 

 

Dzieci jednak lubią ... zreszta te dynie według irlandzkich legend miały odstraszać złe demony... wiec w tym roku wystrugałam trzy...jeszcze świecą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Od tego halołin to dzieci wyrosną na psychopatów i morderców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
15 minut temu, Jacekz napisał:

Od tego halołin to dzieci wyrosną na psychopatów i morderców..

Na psychopatę się nie wyrasta, psychopata się jest... a halloween to zwyczajna zabawa...

 

jak byłam dzieckiem halloween nie było, za to chodziło się na cmentarze i się duchów szukało..., i nikt z moich znajomych morderca nie stał się...

 

luzu trochę, luzu... albo kartkę na drzwiach wywiesić - nie obchodzimy halloween...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
2 minuty temu, Amani napisał:

 

 

luzu trochę, luzu... albo kartkę na drzwiach wywiesić - nie obchodzimy halloween...

Może i tak.

Nie obchodzimy  halloween ale 1 maja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 396
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      787
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    MamaMai
    Najnowszy użytkownik
    MamaMai
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • MamaMai
      Uciekam i ja,powinnam spać już od 22. Moja hashi tego wymaga. Dobrej nocki
    • MamaMai
      Genialnie, będziesz naszym expertem
    • Gretta
      Dobranoc 🙂
    • Gretta
      Widzisz mi też to się nie zgadza. Już zaczynam podejrzewać że to nie moje wyniki, a często się zdarzają pomyłki Glukoza  na czo mi wyszła 135. Krzywa cukrowa 210   a hemoglobina glikowana taką jak napisałam. 5,6 Diabetolog  u której byłam 3 razy dopiero, nie uznaje Krzywej cukrowej,  kieruje tylko na hemoglobinę glikowaną i cholestrole i jakieś tam jeszcze. Na krzywą cukrową poprosiłam lekarza rodzinnego i tu już wyszła początkowa cukrzyca. No i nie wiem.  Moja córka przechodziła wirusa na jesieni, długo źle się czuła, robiła rtg płuc  I wyszły płuca na rtg bardzo nie ładnie, jakby przebyła stany zapalne, a osłuchowo lekarka pulmonolog nic niepokojącego nie zauweażyła, I co się okazało? Wysłała ją pulmonolog jeszcze raz do swojej przychodni na rtg. Płuca wyszły normalnie, wszystko w porządku. Zdjęcie nie było jej !     U rodzinnego poprosiłam o skierowanie
    • Jacenty
      W telewizji reklamy albo polityka tak że ten... fruuu..! Niech se lata!
    • Moniqaa
      Dziewczynki, zwijam się spać. Dobrej nocki  
    • Moniqaa
      Hemoglobina glikowana – normy prawidłowy wynik to: <5,7% (39 mmol/mol)  wynik: 5,7–6,4% (39–46 mmol/mol) oznacza stan przedcukrzycowy.  wynik: ≥6,5% (48 mmol/mol) oznacza cukrzycę.     Twoja HbA1c jest w normie przy górnej granicy. I coś mi się tutaj nie zgadza... bo ja może być HbA1c w normie kiedy na czczo cukier jest na granicy nie normy i stanu przed cukrzycowego ale stanu przed cukrzcowego i cukrzycy. Hmm...  Może ten cukier na czczo gdy badałaś hemoglobinę glikowaną to miałaś wtedy ładniejszy? A nie 130?       
    • Pieprzna
      Dlaczego posty są moderowane w taki dziwaczny sposób, że coś napisanego przez Monikę w bliskim czasie pojawia się w dużych odstępach? Całkowicie przypadkowo do niektórych wracam.
    • Moniqaa
      Tak niestety, to u mnie efekt wieloletnich zaniedbań wcześniejszych kiedy nie byłam świadoma, że mam stan przed cukrzycowy a i oczywiście o insulinie nawet nikt z lekarzy wcześniej nie pomyślał. Nawet teraz spotykam opornych w temacie np. moja diabetolog. Oni się tylko "cukrzycą" chcą zajmować bo z tego mają profity a insulinooporność leczy się dietą i zmianą stylu życia więc nie mają co na receptę przepisywać... taka prawda.    Do tego jak zobaczyła to moja była dietetyczka to się za głowę złapała - mówiąc mi, że insulina dwucyfrowa jest prozapalna i rakotwórcza.  Chciała mi dać metforminę ale ja źle znoszę leki z uwagi na jelita i słabe przyswajanie. Dlatego dość intensywnie zgłębiam temat wpływu diety na cukier a przez to na insulinooporność.  
    • MamaMai
      Wiem, że muszę temat monitorować. Zastanawiam się po jakim czasie będę musiała powtórzyć badania, żeby wiedzieć jak sytuacja wygląda. Czy endo, auto immunolog, lekarz rodzinny czy ktoś jeszcze będzie mi w stanie coś więcej powiedzieć. Czy jeśli wdrożę zalecenia to czy będą efekty i jakie oraz po jakim czasie
    • Gretta
      Hemoglobinę glikowaną mam taką.      
    • MamaMai
      O rety, aż tak duży???  Załamałaś mnie że mimo walki nie jesteś w stanie zejść do jednocyfrowego....W sumie ja mimo walki też zwiększyłem sobie o ponad 2 w niespełna rok. Dramat
    • Moniqaa
      Niestety  Nie umiem się dziada pozbyć od wielu, wielu lat. Właściwie odkąd pamiętam. Nawet za dziecka kiedy byłam szczupła bo ćwiczyłam balet z tańcem 3 x w tygodniu po 2-3 godziny intensywnych ćwiczeń to inne koleżanki z grupy miały płaskie brzuszki a ja nie. Nogi i ręce szczupłe ale brzuszek zawsze był u mnie od zawsze.  
    • Moniqaa
      czyli metody, które od roku stosowałaś nie były skutecznie, zapewne tu chodzi o węglowodany o wysokim IG
    • Moniqaa
      Nie umiem przy trzech posiłkach o niskim IG utrzymać jednocyfrowego Homa IR...ehh
    • Moniqaa
      Miałam 38 na początku a potem z czasem gdy trzymałam dietę to spadł do 17 ale jednocyfrowe i to ok. 9 mam tylko zaraz po 2 tygodniowym poście a potem jak wracam do węglowodanów to oczywiście mój Homa IR wzrasta do dwucyfrowego    
    • Gretta
      Na dziale uczuciowym to ogłaszał bo tematy non stop spadają. Właśnie pisałam do niego, czekam na odpowiedź.
    • Moniqaa
      To spróbuj wypraktykować jak będziesz się czuła po porannych i wieczornych posiłkach białko-tłuszczowych a obiady z dodatkiem węgli o niskim IG.    Pisałaś, że nie masz objawów hipoglikemii czyli powinnaś ładnie śmignąć z cukrami w dół. I jak będziesz mierzyć cukry poranne to zobaczysz to też również na glukometrze   
    • KapitanJackSparrow
      Taaak a siła tarcia w punkcie podparcia równa się sile parcia w punkcie podtarcia😁  Nasi teacher byliby z nas dumni 😁
    • MamaMai
      A tobie ile wyszlo? Rozumiem, że brzuszek też masz insulinowy....
    • MamaMai
      Czy to jest bezpieczne forum? 
    • Celestia
      Utwór poświęcony trójce dzieci z ciąży, które zakończyły się poronieniem W ciągłym konflikcie  ze światem…potrzebowała Boga,walczyła z nim,próbowała go w sobie  odnaleźć,potrzebowała ludzi, bliskich…,śpiewała o tym, że dziękuje za wysłuchanie, za dostrzeganie, za niezostawianie, za nieranienie…    
    • MamaMai
      Ale rok temu byłam na granicy, jeszcze przed, bo miałam 1,9
    • Moniqaa
      wyszło Ci Homa Ir = 4,04      tj. insulinooporność ale pocieszę Cię ja tak dobrego wyniku jeszcze nigdy nie miałam     moje Homa Ir jest dwucyfrowe:/    Czyli mam mocno zaawansowaną insulinooporność - stąd u mnie częste hipogliemie a Ty masz całkiem ładną tą swoją insulinooporność;) tzn. na początku jesteś a nie tak jak ja już w czarnej d...  
    • MamaMai
      A jak się o tym dowiedziałaś? Kto to będzie administrował?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...