co robicie

15 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Dawaj ? 

W tym pokoiku mam zwykłą, najtańszą szafę i prostą kanapę w tej kolorystyce. Brakowało mi małej komody na szpargały, monitor i laptop. Mąż dokupił w idealnym rozmiarze, ale okleina nie pasowała do niczego. 

Okleiłem ją po swojemu. Nóweczkę komodę ? 

Proszę. Jakość zdjęć uzależniona od padającego swiatła

9 minut temu, Frau napisał:

W tym pokoiku mam zwykłą, najtańszą szafę i prostą kanapę w tej kolorystyce. Brakowało mi małej komody na szpargały, monitor i laptop. Mąż dokupił w idealnym rozmiarze, ale okleina nie pasowała do niczego. 

Okleiłem ją po swojemu. Nóweczkę komodę ? 

Proszę. Jakość zdjęć uzależniona od padającego swiatła

 

 

 

Ekstra ? to tu mamy coś wspólnego ? gdzieś czytałam, że pisałaś, że lubisz remonty. Witaj siostro ? ja też ciągle coś maluję, zmieniam uchwyty, przerabiam mable. A ile satysfakcji, prawda? ?

3 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ekstra ? to tu mamy coś wspólnego ? gdzieś czytałam, że pisałaś, że lubisz remonty. Witaj siostro ? ja też ciągle coś maluję, zmieniam uchwyty, przerabiam mable. A ile satysfakcji, prawda? ?

Prawda!!!

To teraz będziemy się wymieniać pomysłami. 

Mam zakaz malowania i obklejania mebli w drugim pokoju. 

A szkoda. Nie ja je wybierałam. Nie podobają mi się i już ? 

Ale przedpokój mogę zmieniać ? 

Przemalowałam szafkę na buty, wieszak i drzwi od wewnątrz, na biało ? 

Używam farby wodnej/akrylowej.

32 minuty temu, Frau napisał:

W tym pokoiku mam zwykłą, najtańszą szafę i prostą kanapę w tej kolorystyce. Brakowało mi małej komody na szpargały, monitor i laptop. Mąż dokupił w idealnym rozmiarze, ale okleina nie pasowała do niczego. 

Okleiłem ją po swojemu. Nóweczkę komodę ? 

Proszę. Jakość zdjęć uzależniona od padającego swiatła

 

 

 

Ładnie ?

Lubię minimalizm w każdej postaci...

W kwestii urządzania mieszkania, ubioru itp itd ?

1 minutę temu, Fifka napisał:

 

 

Przypomniałaś mi @Fifka dowcip.

Mamo! Jakie jest hasło do wi-fi?

Posprzątaj pokój!

Po godzinie.

Mamo! Już pokój wysprzątany. To jakie jest to hasło?

Przecież ci podałam godzinę temu.

Posprzątaj pokój ?

2 minuty temu, Arkina napisał:

Ładnie ?

 

Lubię minimalizm w każdej postaci...

W kwestii urządzania mieszkania, ubioru itp itd ?

Ja się duszę w zagraconych pomieszczeniach. 

Jedno co może być w nadmiarze, to kwiaty doniczkowe. 

14 minut temu, Frau napisał:

Prawda!!!

To teraz będziemy się wymieniać pomysłami. 

Mam zakaz malowania i obklejania mebli w drugim pokoju. 

A szkoda. Nie ja je wybierałam. Nie podobają mi się i już ? 

 

 

Ale przedpokój mogę zmieniać ? 

Przemalowałam szafkę na buty, wieszak i drzwi od wewnątrz, na biało ? 

Używam farby wodnej/akrylowej.

 

 

 

Zakaz? Pffff niech by mi tylko ktoś spróbował zabronić ? zresztą nie ma szans żeby zdążył ? ja to jestem człowiek wizja+człowiek czynu-czyli przypadek beznadziejny i niereformowalny. Wiesz jak jest- nigdy nie wiesz kiedy dopadnie cię natchnienie. Na przykład idziesz rano z kawą z kuchni przez korytarz i nagle doznajesz olśnienia, że teraz natychmiast muszą w nim nastąpić zmiany ? i nawet kawy nie dopijesz. Tak, wiem, jestem nienormalna ? 

8 minut temu, Frau napisał:

Ja się duszę w zagraconych pomieszczeniach. 

Jedno co może być w nadmiarze, to kwiaty doniczkowe. 

 

Też nie lubię przepychu ale czasem gustownie urządzone podoba mi się u kogoś ale u kogoś może być a u mnie nie ?

Tak samo z kolorem ścian...róz może być u bratowej i jest fajnie. U mnie próbka na ścianie lekko wpada w róż (jakieś przekłamanie we wzornikach) trzeba jechać kupić nową farbę! 

2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Zakaz? Pffff niech by mi tylko ktoś spróbował zabronić ? zresztą nie ma szans żeby zdążył ? ja to jestem człowiek wizja+człowiek czynu-czyli przypadek beznadziejny i niereformowalny. Wiesz jak jest- nigdy nie wiesz kiedy dopadnie cię natchnienie. Na przykład idziesz rano z kawą z kuchni przez korytarz i nagle doznajesz olśnienia, że teraz natychmiast muszą w nim nastąpić zmiany ? i nawet kawy nie dopijesz. Tak, wiem, jestem nienormalna ? 

Przestań mnie podpuszczać ? 

Muszę się liczyć ze zdaniem pana,  zwłaszcza, że on nie jestem typem:

Tak kochanie. Jak ustawisz, co kupisz, powiesisz itd, to zawsze będzie pięknie. 

On, jak na faceta, też jakiś nienormalny ?

7 minut temu, Arkina napisał:

Też nie lubię przepychu ale czasem gustownie urządzone podoba mi się u kogoś ale u kogoś może być a u mnie nie ?

Tak samo z kolorem ścian...róz może być u bratowej i jest fajnie. U mnie próbka na ścianie lekko wpada w róż (jakieś przekłamanie we wzornikach) trzeba jechać kupić nową farbę! 

 

 

 

Ten kolor odpada. 

Mnie naszło na odcienie bladego khaki. 

A przepych sama sobie zrobiłam ? 

Znalazłam na działce płaskorzeźbę. Spryskałam złotą farbą kupioną w sklepie motoryzacyjnym i mam takie cosik nad kanapą ? 

5 minut temu, Frau napisał:

Przestań mnie podpuszczać ? 

Muszę się liczyć ze zdaniem pana,  zwłaszcza, że on nie jestem typem:

Tak kochanie. Jak ustawisz, co kupisz, powiesisz itd, to zawsze będzie pięknie. 

On, jak na faceta, też jakiś nienormalny ?

Normalny, normalny ? 

U mnie chyba domownicy się przyzwyczaili, zresztą wszyscy w domu mamy ten sam gust, a nawet jeśli coś się komuś nie podoba, to można zmienić w trakcie ? 

Ale fakt, chyba muszą mnie strasznie kochać, że jeszcze mnie nie wyrzucili ?

Ja Cię nie podpuszczam, ale wiesz, że pasje trzeba rozwijać ? 

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Normalny, normalny ? 

U mnie chyba domownicy się przyzwyczaili, zresztą wszyscy w domu mamy ten sam gust, a nawet jeśli coś się komuś nie podoba, to można zmienić w trakcie ? 

Ale fakt, chyba muszą mnie strasznie kochać, że jeszcze mnie nie wyrzucili ?

 

Ja Cię nie podpuszczam, ale wiesz, że pasje trzeba rozwijać ? 

Niby tak, czasem można przedobrzyć.

Jak mnie nosi i wiem, że nie mogę nic zmienić, łapię za druty.  Spodobały mi się powłoczki robione z włóczki ? 

16 minut temu, Frau napisał:

Muszę się liczyć ze zdaniem pana,  zwłaszcza, że on nie jestem typem:

Kiedyś bym się prawie rozwiodła przez wizje nowego balkonu ?

Uciekam już.

Talenty i de voice się pokończyły, można jakiś film obejrzeć.

Dobranoc ?

8 minut temu, Frau napisał:

Ten kolor odpada. 

Mnie naszło na odcienie bladego khaki. 

A przepych sama sobie zrobiłam ? 

Znalazłam na działce płaskorzeźbę. Spryskałam złotą farbą kupioną w sklepie motoryzacyjnym i mam takie cosik nad kanapą ? 

 

 

Rzeczywiście na bogato ?

2 minuty temu, Frau napisał:

Niby tak, czasem można przedobrzyć.

Jak mnie nosi i wiem, że nie mogę nic zmienić, łapię za druty.  Spodobały mi się powłoczki robione z włóczki ? 

Ooo, nieźle. Ja nie potrafię ? fajny sposób na wyżycie się artystycznie ?

2 minuty temu, Frau napisał:

Uciekam już.

Talenty i de voice się pokończyły, można jakiś film obejrzeć.

Dobranoc ?

Dobranoc.

13 minut temu, Frau napisał:

Talenty i de voice się pokończyły, można jakiś film obejrzeć.

Leon Zawodowiec?

też o sprzątaniu?

Ale się naoglądałem, osiem lat wstecz miałem kuchnie zmieniać, coś o tarasie mówiliśmy..

To żeby coś zmienić, awka sobie zmieniłem. O!

Trochę z uszami był problem, ale prawie się udało.

5 minut temu, Krzysiek1 napisał:

Ale się naoglądałem, osiem lat wstecz miałem kuchnie zmieniać, coś o tarasie mówiliśmy..

To żeby coś zmienić, awka sobie zmieniłem. O!

Trochę z uszami był problem, ale prawie się udało.

Krzysiek gdzieś Ty się dorobił tych uszów ? Ostatnio jak cię widziałam były jakby mniejsze ?

Przed chwilą, Arkina napisał:

Krzysiek gdzieś Ty się dorobił tych uszów ? Ostatnio jak cię widziałam były jakby mniejsze ?

Z rozpaczy ze już Cię nie widzę zacząłem w maseczce chodzić, no i popatrz co się stało ?

1 minutę temu, Krzysiek1 napisał:

Z rozpaczy ze już Cię nie widzę zacząłem w maseczce chodzić, no i popatrz co się stało ?

 

Jak nie widzisz ?

7 minut temu, Arkina napisał:

Jak nie widzisz ?

Emota jest super?

No co? Naprawdę fajna i wymowna 

9 godzin temu, Gość w kość napisał:

Leon Zawodowiec?

też o sprzątaniu?

Takiego "sprzątania" akurat nie lubię.

Samego aktora i owszem. Jak przypadkiem leci film

Goście, goście, chętnie oglądam.

8 godzin temu, Krzysiek1 napisał:

Ale się naoglądałem, osiem lat wstecz miałem kuchnie zmieniać, coś o tarasie mówiliśmy..

To żeby coś zmienić, awka sobie zmieniłem. O!

Trochę z uszami był problem, ale prawie się udało.

Pokręcisz głową kilka razy i klimatyzacja nie będzie Ci latem potrzebna ?