Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Jester

Co odpowiadacie na „hej” i „co porabiasz”, kiedy ktoś Was podrywa?

Polecane posty



Fifka

Jak nie ma zaskoczenia to podryw raczej nieudany!

Musi być szok i w tym wszystkim dobre poczucie humoru! :D 

 

Na "hej, co porabiasz" się jeszcze podrywa? ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
2 minuty temu, Fifka napisał:

Jak nie ma zaskoczenia to podryw raczej nieudany!

Musi być szok i w tym wszystkim dobre poczucie humoru! :D 

 

Na "hej, co porabiasz" się jeszcze podrywa? ?

 

 

Tak. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
10 minut temu, Fifka napisał:

@Jester to tak trochę na odwal.  :/ 

 

 

Jak to śpiewa Beata Kozidrak "Przejdź jak burza przez próg" !

Beaty nie promujemy, za jazdę na podwójnym gazie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 minutę temu, Frau napisał:

Beaty nie promujemy, za jazdę na podwójnym gazie ?

Kozidrak na salonach figuruje jako zespół Bajm - a prywatnie jako Beata K. zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. 

Muzyka obroni się sama, Beata niech sobie radzi we własnym zakresie. :D ?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
44 minuty temu, Fifka napisał:

Jak nie ma zaskoczenia to podryw raczej nieudany!

Musi być szok i w tym wszystkim dobre poczucie humoru! :D 

 

Na "hej, co porabiasz" się jeszcze podrywa? ?

 

 

Hej co porabiasz ma wywołać ten szok?  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Fifka napisał:

Kozidrak na salonach figuruje jako zespół Bajm - a prywatnie jako Beata K. zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. 

Muzyka obroni się sama, Beata niech sobie radzi we własnym zakresie. :D ?

 

 

 

 

I tak, nie słucham jej muzyki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 minutę temu, Maybe napisał:

Hej co porabiasz ma wywołać ten szok?  ?

Podobno to działa .Ja nie zaznałam! :D Szpetna jestem, nikt nie podchodzi. :P  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Miłość mojego życia poderwała mnie na czyszczenie dysku w mojej wieży ale to było z 8 lat temu.

 

A obecny na wycieczki rowerowe z Torunia do Bydgoszczy ??? Oczywiście nie dałam rady ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Fifka napisał:

Podobno to działa .Ja nie zaznałam! :D Szpetna jestem, nikt nie podchodzi. :P  

Ja myślę że im podryw jest bardziej naturalny tym lepiej....ale ja dziwna jestem, jakieś super efekty nie robią na mnie wrażenia, a wręcz patrzę jak na zjawisko atmosferyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
29 minut temu, Fifka napisał:

Podobno to działa .Ja nie zaznałam! :D Szpetna jestem, nikt nie podchodzi. :P  

Głupia jesteś nie szpetna ?

Tzn głupia że tak myślisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
1 godzinę temu, Fifka napisał:

@Jester to tak trochę na odwal.  :/ 

 

 

Jak to śpiewa Beata Kozidrak "Przejdź jak burza przez próg" !

Też tak myślę. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Miłość mojego życia poderwała mnie na czyszczenie dysku w mojej wieży ale to było z 8 lat temu.

 

A obecny na wycieczki rowerowe z Torunia do Bydgoszczy ??? Oczywiście nie dałam rady ??

Zazdro. Myślę, że na to również dałbym się poderwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Głupia jesteś nie szpetna

Tzn głupia że tak myślisz ?

Ze głupia to wiadomo nie od dziś! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 minut temu, Jester napisał:

Zazdro. Myślę, że na to również dałbym się poderwać.

Myślę że jeszcze musi być odpowiedni...mimo wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Fifka napisał:

Ze głupia to wiadomo nie od dziś! ?

Wybacz że się śmieje...wiesz że w dobrym sensie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Jak ktoś, kto zna mnie od lat i widzimy się praktycznie codziennie pyta co porabiam lub co u mnie słychać, itp., odpowiadam, że to co zawsze.

Jednak gdy takie pytanie postawi ktoś, kogo znałam lata temu a odezwał się dopiero teraz po tylu latach, to pierwsza myśl jaka rodzi mi się w głowie: "Chłopie, po inteligencję to ty musisz jeszcze raz w kolejce stanąć". I głośno odpowiadam, że żeby odpowiedzieć na takie pytanie, zabrakłoby mi czasu lub, że nie da się opisać życia w jednym zdaniu.

 

Post jednak widzę tyczy się innego zagadnienia, czyli tzw. podrywu.

No cóż... tu też bywa różnie, jak w życiu i raczej nie ma stałej reguły.

Nie powinniśmy raczej używać żartobliwych tekstów, bo mogą być odebrane jako nachalność.

A przede wszystkim, na początek należałoby się przedstawić, bo jeśli kobieta zna zasady dobrego zachowania, to

będzie wiedziała, że nie zawiera się znajomości z nieznajomymi. Może to trochę wygląda dziwnie ale tak jest i często

możemy usłyszeć odpowiedź, że nie zawieram znajomości z nieznajomymi.

Jak się przedstawimy, tym samym stajemy się znajomymi. No i finał jest ważny. Nawet gdy dostaniemy kosza, zakończmy

grzecznie "wymianę zdań", dodając, że miło było nam poznać, co z kolej zrodzi nadzieję na ponowną rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
10 minut temu, hogan napisał:

 bo jeśli kobieta zna zasady dobrego zachowania, to

będzie wiedziała, że nie zawiera się znajomości z nieznajomymi.

 

A co myślisz o dziewczynach/kobietach które ulegają podrywaczom "nauczycielom" z youtube i prosto z ulicy idą do łóżka? Prosto z ulicy znaczy prosto z ulicy. Za darmo. Szczerze bez eufemizmów - jaka opinia?

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
3 minuty temu, syn fubu napisał:

 

A co myślisz o dziewczynach/kobietach które ulegają podrywaczom "nauczycielom" z youtube i prosto z ulicy idą do łóżka? Prosto z ulicy znaczy prosto z ulicy. Za darmo. Szczerze bez eufemizmów - jaka opinia?

To się chyba nazywa wybór? A więc co mi do ich wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

A myślałem że głupie dziwki. Fajnie jest być dziwką za pieniądze, ale ładować się za darmo do samochodu z obcym to dla mnie szczyt głupoty. Te co wsiadły do auta Teda Bundy też dokonały wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ja uważam że ludzie powinni się najpierw poznać. Chyba że jest bezpiecznie np dwie rodziny są na wczasach, mieszkają obok siebie w pokojach. Jakby mi córka wsiadała do obcych aut to nie wiem co bym zrobił.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...