Skocz do zawartości


Asia22

Co ciekawego dziś zrobiliście?

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
7 godzin temu, Sisi napisał:

Usunięcie podpisu nie jest problemem.

Samego podpisu nie, ale jak wspomniała @Maybe wystarczy znak wodny, tego Ci nikt już nie usunie :)
Jak coś to mogę pomóc, o ile jest/będzie taka potrzeba. Zrobię to gratis :P

7 godzin temu, Maybe napisał:

Wystarczy wyciągnąć telefon ?

Telefon? A co to jakiś nowy szatański wynalazek? :P
Nie no zgrywam się, od dawna z @Dionizy używamy telefonu myślowego. On działa jedynie w PL, bo dalej to diabeł siedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
21 minut temu, Dionizy napisał:

I zadzwonić po Maybe z aparatem

 

Wszystko robię telefonem. Wiem, to takie nieprofesjonalne, ale dla mnie jest to tylko zabawa bez targania wszędzie aparatu. 

Nawet pity rozliczam w telefonie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
5 minut temu, Maybe napisał:

Nawet pity rozliczam w telefonie

No masz!!!!!!

A ja tych moich Pit nie mogę rozliczyć bo wiecznie gdzieś sie podziewają nie tam gdzie ja. Ja jednak wybieram aparat choć nie potrafię się nim zbyt dobrze posługiwać czy raczej wykorzystać jego walory  no i w branży informatyki jestem do tylka Czyli nie potrafię fotografii obrabiać czy poprawiać w jakiejś szopie czy jakimś shopie a z telefonu nie umiem tu wkleić. Bo jestem dinozaurem ale dobrze mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Samego podpisu nie, ale jak wspomniała @Maybe wystarczy znak wodny, tego Ci nikt już nie usunie :)
Jak coś to mogę pomóc, o ile jest/będzie taka potrzeba. Zrobię to gratis :P

Telefon? A co to jakiś nowy szatański wynalazek? :P
Nie no zgrywam się, od dawna z @Dionizy używamy telefonu myślowego. On działa jedynie w PL, bo dalej to diabeł siedzi :D

Znak wodny można obciać ale wtedy zdjęcie czy praca digital traci kadr czy perspektywę. Ludzie kradną, to fakt ale nie można dać się zwariować. Nawet znani artyści publikują w necie. Autor ma zawsze oryginał a złodzieja można zgłosić administracji portalu gdzie opublikował nie swoje zdjęcie czy pracę. Zazwyczaj robią to gówniarze czy jakieś niedowartosciowane jednostki i chcą tylko się pochwalić jakie piękne zdjęcie zrobili. 

Kiedyś jakaś dziewczyna wystawiała bardzo piękne prace, niektóre jakby znajome, jej nazwisko nic nie mówiło, no ale od razu nie podejrzewalismy jej o najgorsze. Jednak prace te odbiegały od siebie stylem. Zaczęlismy sprawdzać w google, okazało się że autorami były inne osoby, powiadomiIismy autorów, a dzjewczynę wyrzycilismy z grupy, powiadomiIismy też administracje fb. 

Dlatego jak się publikuje czyjeś prace, zdjęcia, obrazy to powinno się zawsze podawać autora z szacunku dla jego pracy. Mnóstwo bardzo ciekawych prac bez nazwiska fruwa w necie. A to przecież czyjaś włozona praca, poświęcenie, czas, czyjes emocje. To czyjaś własność. Tu również admin powinien zakazać publikowania prac, zdjec innych autorów bez podania nazwiska. 

22 minuty temu, Dionizy napisał:

No masz!!!!!!

A ja tych moich Pit nie mogę rozliczyć bo wiecznie gdzieś sie podziewają nie tam gdzie ja. Ja jednak wybieram aparat choć nie potrafię się nim zbyt dobrze posługiwać czy raczej wykorzystać jego walory  no i w branży informatyki jestem do tylka Czyli nie potrafię fotografii obrabiać czy poprawiać w jakiejś szopie czy jakimś shopie a z telefonu nie umiem tu wkleić. Bo jestem dinozaurem ale dobrze mi z tym

Dobrze zrobionego zdjęcia nie trzeba poprawiać, ale muszą sprzyjać również warunki na zewnątrz. Aparaty są już tak sprytne, że światło czy kolor można podkręcić już w aparacie czy telefonie. A tak naprawdę najważniejszy jest kadr. Warto o tym poczytać i stosować te zasady, pamiętać o nich przy robieniu zdjęcia. I żeby nie było znafcom nie jestem, daleko mi, bardzo daleko.... Ale codziennie oglądam dużo zdjęć, prac. Od samego patrzenia na dobre zdjęcia, zmienia się moje patrzenie przez obiektyw.

 

Ps. Strasznie skomplikowany jest tu proces wstawiania zdjęć i nie chce mi się robić tego zbyt często. Może i dobrze. ?

 

No właśnie dla mnie też jest zbyt skomplikowane zgrywanie zdjęć z aparatu na kompa. Poza tym telefonem robię cyk i wysyłam znajomym. Dzięki temu znajomi i rodzina, za którymi tak tęsknię, mogli być ze mną na wschodzie słonca. Nawet im film wysłałam. 

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
15 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Samego podpisu nie, ale jak wspomniała @Maybe wystarczy znak wodny, tego Ci nikt już nie usunie :)

Zdziwiłbyś się, co ludzie potrafią i co robią. Całe szczęście są też tacy, których rzadko kto oszuka i prędzej czy później spotka ich zasłużona "nagroda".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 godzin temu, Sisi napisał:

Zdziwiłbyś się, co ludzie potrafią i co robią. Całe szczęście są też tacy, których rzadko kto oszuka i prędzej czy później spotka ich zasłużona "nagroda".

No fakt, dla pewnych korzyści ludzie skłonni są daleko się posunąć.

8 godzin temu, Maybe napisał:

Znak wodny można obciać ale wtedy zdjęcie czy praca digital traci kadr czy perspektywę.

Znak wodny nałożony na całe zdjęcie to dużo pracy, by to wyciąć, ale jak komuś zależy na pochwaleniu się nie swoją pracą to i pewnie jest w stanie trochę czasu na to poświęcić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

No fakt, dla pewnych korzyści ludzie skłonni są daleko się posunąć.

Znak wodny nałożony na całe zdjęcie to dużo pracy, by to wyciąć, ale jak komuś zależy na pochwaleniu się nie swoją pracą to i pewnie jest w stanie trochę czasu na to poświęcić :D

A to nie wiedziałam że znak wodny nakłada się na całe zdjęcie. Szczerze to nawet tego sobie nie wyobrażam za bardzo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezmiarrozumu

Znudziła mi się stara głowa i przyszłem sobie nową 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
34 minuty temu, Bezmiarrozumu napisał:

Znudziła mi się stara głowa i przyszłem sobie nową 

Aha..to już wiemy dlaczego prezesa w Tv nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Lubię ten temat ale klopot w tym że piszę rano no i jak tu napisać o swoich dokonaniach o siódmej rano w niedzielę? Czy poranna wizyta w łazience może być w jakiś sposób fascynująca? Przecież stoję tylko tam przez chwilę przed lustrem i podziwiam swoją urodę wdzięk i seksapil i widzę ze czasem z tym wszystkim przesadzam np dziś. Jest jeszcze inne wyjście by siadać na chwilę do spowiedzi wieczorem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
25 minut temu, Dionizy napisał:

Lubię ten temat ale klopot w tym że piszę rano no i jak tu napisać o swoich dokonaniach o siódmej rano w niedzielę? Czy poranna wizyta w łazience może być w jakiś sposób fascynująca? Przecież stoję tylko tam przez chwilę przed lustrem i podziwiam swoją urodę wdzięk i seksapil i widzę ze czasem z tym wszystkim przesadzam np dziś. Jest jeszcze inne wyjście by siadać na chwilę do spowiedzi wieczorem.

 

Możesz pisać o dniu wczorajszym, tak jak ja to robię. 

Wczoraj byłam w takim pięknym miejscu. Ta gęś na zdjęciu wychowuje z kaczką jej młode i pływa z nią po rzece. Kiedyś chciałam zrobić zdjęcie kaczuszkom to gęś na mnie syczała, tylko ja myslalam wtedy, że to jakiś taki mało dorodny angielski łabędź, a wczoraj się dowiedziałam, że to gęś. A ten łabędź zazdrosny o gęś przegania ją z rzeki i syczy na nią. Później przybiegł jeszcze pies sąsiadów, który mieszka z tą gęsi i jak zobaczył że łabędz syczy na gęś i ją wygania z rzeki, to stanął w obronie gęsi i zaczął szczekac na łabędzia. Cyrk zoologiczny ?

Oto gęś i łabędz i pies obrońca gęsi.. 

h76f83ugbl8v.jpg

 

4e5oildpvy7v.jpg

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

@Maybe oj tak, jak byłam latem było przeogromnie tłoczno.

Dnia 24.04.2020 o 09:37, BrakLoginu napisał:

 

Kuźwa konkurencja mi rośnie :P Murarz, tynkarz i akrobata. Pamiętaj tylko, by po szklanie nie wchodzić na rusztowanie :P

Kruca fuks i tera mi to mufisz? siet fak i cuś tam cuś tam, że tak pofiem niekszesznie :P menczta siem s rosszyfrofaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, example123 napisał:

@Maybe oj tak, jak byłam latem było przeogromnie tłoczno.

Kruca fuks i tera mi to mufisz? siet fak i cuś tam cuś tam, że tak pofiem niekszesznie :P menczta siem s rosszyfrofaniem ;)

Fidać żeś siem już naumiała fachowych zwrotów językowych używanych głównie na budowie :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 godzin temu, Gejsza napisał:

Ogoliłlam sobie nogi.

Jestem pięć kilo lżejsza

Oj widać że zimowe futro zrzuciłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazyna
3 godziny temu, Maybe napisał:

Oj widać że zimowe futro zrzuciłaś???

Tak jak szaleć to szaleć.

Wykonałam depilacjie woskiem stref bikini.

Myślałam że to polega na opalaniu włosków zapaloną świeczką :(

Buchnął ogromny płomień potem dym, że sąsiad zadzwonił po straż.

przyjechali wszyscy,z pogotowia też.

Chyba mi odbiorą komórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 godzin temu, Grazyna napisał:

Tak jak szaleć to szaleć.

Wykonałam depilacjie woskiem stref bikini.

Myślałam że to polega na opalaniu włosków zapaloną świeczką :(

Buchnął ogromny płomień potem dym, że sąsiad zadzwonił po straż.

przyjechali wszyscy,z pogotowia też.

Chyba mi odbiorą komórkę.

Ty to masz wesołe życie, a ja wczoraj nic nie robiłam calu dzień, no może oglądałam jakieś nudne seriale na Netflixie. Dziś postanawiam się wynurzyć z mojej jaskini. Ale jeśli dziś będzie nudno to obiecuję, że tez wezmę się za depilację! 

A ja przedwczoraj pierwszy raz w życiu jechałam piętrowym autobusem ??? czułam się jak dziecko w wesołym miasteczku ? nie mogłam się doczekać odjazdu ?

 

vdv1hlsxejxc.jpg

 

n6kg73qlhpun.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

a te autobusy to ile pięter mają? U nas we wsi tez taki zrobił Antoni tyle że go ciągnie jego kobyła a tymi piętrami jeżdżą króliki na targ. Choć ostatnio słyszałem ze teraz w epoce koronowanego wirusa jest kłopot z założeniem maseczek  długouchym pasażerom. Ale tak jest u nas we wsi. Ja wczoraj posadziłem resztę ziemniaków Moze będzie jeszcze trzeba dosadzić ze dwie rajki ale to sie okaże jak posiane zostaną buraki ogórki i dyniowate bo w tym roku przewiduję cukinie, dynie Hokkaido i melony miodowe. One już sa w doniczkach a Hokkaido ma wysokość około pół metra. Zastanawiam jak będą sie zapatrywać zimni ogrodnicy gdybym je teraz już wysadził. Jest jakaś opcja okrycia zagonu w który zakopana bylaby gruba warstwa kupek od koni wtedy to byłaby spizarnia dla roślin a jednocześnie ogrzewanie. Nie wiem czy to co napisałem jest ciekawe  ale jeśli tak to mogę podać więcej szczegółów. Takie to ciekawostki u mnie na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, Dionizy napisał:

a te autobusy to ile pięter mają? U nas we wsi tez taki zrobił Antoni tyle że go ciągnie jego kobyła a tymi piętrami jeżdżą króliki na targ. Choć ostatnio słyszałem ze teraz w epoce koronowanego wirusa jest kłopot z założeniem maseczek  długouchym pasażerom. Ale tak jest u nas we wsi. Ja wczoraj posadziłem resztę ziemniaków Moze będzie jeszcze trzeba dosadzić ze dwie rajki ale to sie okaże jak posiane zostaną buraki ogórki i dyniowate bo w tym roku przewiduję cukinie, dynie Hokkaido i melony miodowe. One już sa w doniczkach a Hokkaido ma wysokość około pół metra. Zastanawiam jak będą sie zapatrywać zimni ogrodnicy gdybym je teraz już wysadził. Jest jakaś opcja okrycia zagonu w który zakopana bylaby gruba warstwa kupek od koni wtedy to byłaby spizarnia dla roślin a jednocześnie ogrzewanie. Nie wiem czy to co napisałem jest ciekawe  ale jeśli tak to mogę podać więcej szczegółów. Takie to ciekawostki u mnie na wsi.

A ty znów najarany.... ?

 

Nie znam się na ogrodnictwie i rolnictwie ani na hodowli, ale pisz, pisz, może się czegoś nauczę i na emeryturze się przyda ?

Poza tym na forum nie pisze się po to, żeby kogoś czymś zainteresować, tylko żeby zaspokoić własną egoistyczne potrzebę wygadania. A czasem żeby pouprawiać swój ekshibicjonizm emocjonalny i życiowy. 

Ty, narcyz powinieneś o tym coś wiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Tak w ogóle i w szczególe to chciałem powiedzieć, że chyba te maski mamy nosić, by się przyzwyczaić do podwyżki tlenu. Maska ma nas chronić głównie przed wysokimi rachunkami za w/w :P
Nie pytajcie skąd wiem, ale jakoś dziurę budżetową muszą zasypać, bo już się robi kanion :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

zastrzegam ze nie umiem nosic maski z zaciskiem nanośnym... nanosowym czy jak mu tam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
35 minut temu, tośka napisał:

zastrzegam ze nie umiem nosic maski z zaciskiem nanośnym... nanosowym czy jak mu tam 

"zbyt wrażliwa"?

 

nie wiem czy ciekawe, ale miałem taki dziwny ciąg po kolacji:

drożdżówka z jabłkiem,

miseczka lodów,

ogórek małosolny,

kawa,

lód w waflu,

kilka ogórków małosolnych i ciut ząbków czosnku ze słoika,

i teraz kawa...

 

myślę jeszcze o lampce wina...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Gość w kość napisał:

nie wiem czy ciekawe, ale miałem taki dziwny ciąg po kolacji:

Jak nic jesteś w ciąży kolego. Gratuluję przyszłego pińcet+ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jak nic jesteś w ciąży kolego. Gratuluję przyszłego pińcet+ :D

czyli wypada zrezygnować z tej lampki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 292
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
    • Astafakasta
      Nie rysuję w ogóle. Warunki mi tu nie sprzyjają na tej $#@#$&_$&#@$ detencji. Ciągle ktoś się gapi. Chciałbym mieć tu swoje własne miejsce, a to nie jest możliwe w takich warunkach. Muszę się na nich wszystkich patrzeć i czekać aż mnie może wypuszczą, a najlepsze jest to, że znajdą się tacy co będą mówić, że nie ma co narzekać, bo tu wszystko mam. Tak, wszystko tu mam, na głowie, brakuje jedynie gówna na srodku korytarza lub w pokoju. Pozdrawiam.
    • Nafto Chłopiec
      No i nie znalazłem knajpy z ogonem. Musiałem zadowolić się krewetkami, owczym serem i pieczonymi ziemniakami 😅
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...