Skocz do zawartości


Polecane posty

Ada

Czasem ktoś lub coś nas " ostro" zdenerwuje...

 

Mnie dziś wkurzył jakiś idiota, który chciał mnie przejechać rowerem na chodniku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
RAW

W sumie to mnie dzisiaj nic nie wkurzyło :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

ciężko mnie wkurzyć, ale próbować można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

Nie tyle wkurzyło co zasmuciło i doprowadziło do melancholii, dostałam wiadomość, że dalszy znajomy się powiesił, dzisiaj już wiszą klepsydry, facet 50 lat, żona ponad 10 lat młodsza, niepracująca, 8-letni syn - zostawił ich samych sobie. 

W sumie to już jest trzeci taki znajomy, który to zrobił, dwóch wcześniejszych było w podobnym wieku.

Zawsze w takich sytuacjach zaczynam się zastanawiać na sensem życia, rozmyślać o tym co musiało siedzieć im w głowie, że to zrobili. Przykre i smutne...

 

  • Przykro mi 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Jeszcze nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Maryna napisał:

Zawsze w takich sytuacjach zaczynam się zastanawiać na sensem życia, rozmyślać o tym co musiało siedzieć im w głowie, że to zrobili. Przykre i smutne...

Życie ogólnie jest ciężkie, co raz więcej osób decyduje się na tego typu "ucieczkę" przed problemami. Ja do końca tego nie rozumiem, ale najwidoczniej od zmasowania natłoku problemów życiowych człowiek decyduje się na taki krok, nie myśląc (a może jednak myśląc), że akurat daje tym cios najbliższym.

Współczuję @Maryna :(

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Maryna - ludzie egzystują i korelują na poziomach oraz gęstościach. Kiedyś i ja próbowałem wybrać taką drogę ale obudziłem się, coraz bardziej i bardziej.

Ich powłoki potrzebują najwidoczniej innego kubła zimnej wody aby ujrzeć inaczej.

Albo dwie 17 nastolatki umówiły się i powiesiły w stodole. Dobre przyjaciółki, czego chcieć jeszcze gdy ma się przyjaciela w tym wieku.

Oni nie chcieli lepić dalej swojego mirażu, a do pięknego mirażu nie trzeba wiele by go ujrzeć - wystarczy patrzeć.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Wĺaściwie jestem wkurzony od jakiegoś czasu. W niedzielę rozpadł się zespół, w ktorym grałem. Jestem wściekły na basistę. Pisałem cały materiał i ogólnie prawie wszystkim zarządzałem. Pisałem również nuta w nutę basiście co ma grać, bo wziąłem go do zespołu gdy grał dopiero 2 miesiące i nie miał zbytniego pojęcia o muzykowaniu, ale miał zapał. Ostatnimi czasy zaczął się coraz bardziej rozpychać w zespole. Zaczęło mnie to drażnić. Nie napisałem mu tabulatur do nowego utworu, tylko akordy użyte w piosence i nie poradził sobie z tym. Zaatakował mnie, że to moja wina, że on nie wie jak ma to grać,  bo skąd on ma to wszystko wiedzieć. On odszedł. Pałker też już nie chce grać,  ale jemu to akurat brakowało  zaangażowania. Nawet mi nie szkoda do końca tego zespołu, bo nie chcę mieć z nimi za bardzo nic wspólnego. 

Edytowano przez LayneStaley

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam

Dzisiaj...wszystko! wszystko! wszystko! 

dupy na każdym kroku...

 

ujnia z grzybnią, o!

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Jesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawaixanax

U mnie na odwrót, dzień wspaniały, ale wkurzyła mnie moja bierność :/ Loszka na siłowni, rasowa dyszka w leginsach ewidentnie była zainteresowana moją osobą, no ale nic z tym nie zrobiłem jak typowy lamus XD następnym razem będę mądrzejszy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
35 minut temu, omam napisał:

Dzisiaj...wszystko! wszystko! wszystko! 

dupy na każdym kroku...

 

ujnia z grzybnią, o!

a co np?

Ja też chodzę podminowany. Byłem w parku z herbatą na chwilę usiąść. Trochę zeszło.

2 minuty temu, Tomasz napisał:

Jesień

Ten koleś co go masz w avatarze, to miał dopiero zrypany dzień, co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
16 minut temu, LayneStaley napisał:

Ten koleś co go masz w avatarze, to miał dopiero zrypany dzień, co?

Myślę że w każdym z nas jest odrobina takiego gościa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
Teraz, Tomasz napisał:

Myślę że w każdym z nas jest odrobina takiego gościa. 

Najważniejsze, żeby utrzymać balans :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
2 godziny temu, LayneStaley napisał:

a co np?

wszystko...problem na problemie prywatnie i w pracy...jakaś paranoja...

burdel wszędzie taki, że trudno to okiełznać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
2 minuty temu, omam napisał:

wszystko...problem na problemie prywatnie i w pracy...jakaś paranoja...

burdel wszędzie taki, że trudno to okiełznać :D

pewnie taki dzień. ogarniesz :)

Edytowano przez LayneStaley

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
8 minut temu, LayneStaley napisał:

pewnie taki dzień. ogarniesz :)

taki to jest cały tydzień...mój cel na najbliższe dni - przeżyć do wtorku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

 

4 minuty temu, omam napisał:

taki to jest cały tydzień...mój cel na najbliższe dni - przeżyć do wtorku...

no to już nie dużo zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 godziny temu, omam napisał:

Dzisiaj...wszystko! wszystko! wszystko! 

dupy na każdym kroku...

 

ujnia z grzybnią, o!

? Nie wierzę że to Ty

Ja sie,nie wkurzam. Nie mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
Teraz, LayneStaley napisał:

no to już nie dużo zostało

no właśnie w tym problem...mało czasu zostało :D

Teraz, Dionizy napisał:

? Nie wierzę że to Ty

dlaczego? wybacz, jeżeli moje słownictwo Cię zszokowało...
..niestety...ale irytacja ma dzisiaj sięgnęła naprawdę wysoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 minuty temu, omam napisał:

no właśnie w tym problem...mało czasu zostało :D

dlaczego? wybacz, jeżeli moje słownictwo Cię zszokowało...
..niestety...ale irytacja ma dzisiaj sięgnęła naprawdę wysoko :D

No widzę więc może usiądę gdzieś w kąciku cichutko i jakoś przetrwam.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
Teraz, Dionizy napisał:

No widzę więc może usiądę gdzieś w kąciku cichutko i jakoś przetrwam.

raczej nie przenoszę mojej irytacji na niewinnych ludzi :D  a  bynajmniej staram się tego nie robić... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
2 minuty temu, Dionizy napisał:

No widzę więc może usiądę gdzieś w kąciku cichutko i jakoś przetrwam.

Lepiej nie denerwować omamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, Tomasz napisał:

Lepiej nie denerwować omamki.

Dzięki za ostrzeżenie

A jak sie uśmiechnie??? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
4 minuty temu, Dionizy napisał:

A jak sie uśmiechnie???

Fajna z Niej Dziewczyna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 395
    • Postów
      240 678
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      716
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    PedroUnurf
    Najnowszy użytkownik
    PedroUnurf
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • contemplator
      Chytry traci dwa razy... chcieli zaoszczędzić na produkcji, to teraz mają.   https://wgospodarce.pl/informacje/118664-80-proc-lekow-na-rynku-ue-pochodzi-z-chin-w-polsce-podobnie   https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Europie-brakuje-lekow-to-wynik-przenoszenia-produkcji-do-Azji-UE-chce-temu-zaradzic-i-szykuje-zmiany-8610197.html  
    • contemplator
      Chrzest Mieszka I to jedno wielkie kłamstwo! Oto, jakie są niby dowody historyczne, że Mieszko przyjął chrzest w 966 roku. Pierwszym wątpliwym dowodem jest Rocznik Jordana i Gaudentego – niezachowany, najstarszy średniowieczny polski rocznik z przełomu X i XI w. Zawierał najstarsze zapisy dotyczące dziejów Polski, w tym informację z roku 966 – "Mysko dux baptizatur" (Książę Mieszko zostaje ochrzczony). Tyle, że dalej zaczynają się kolejne wątpliwości. Bowiem, rejestr ów zaginął, ale zapiski z niego skopiowano ponoć do innych ksiąg. Zapiski rocznika Jordana i Gaudentego zostały prawdopodobnie około 1032 przepisane do domniemanego Rocznika Rychezy, który to również zaginął. Tyle że dane z Rocznika Rychezy, zanim zaginęły, zostały ponoć przeniesione do rocznika krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi", który to również zaginął. Ale zanim rocznik krakowski "Annales regni Polonorum deperditi" zaginął, to jego zapiski ponoć zostały przepisane do Rocznika kapituły krakowskiej, dzięki czemu przetrwały do dziś. Czyli wychodzi że owe dane pochodzą z...   Rocznik Jordana i Gaudentego (zaginiony) => Rocznik Rychezy (zaginiony) => rocznik krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi" (zaginiony) => Rocznika kapituły krakowskiej (istnieje).   "Nie zachowało się żadne źródło z X wieku, a w Polsce także z XI wieku, które przekazałoby o chrzcie Polski nawet krótką wzmiankę. Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności." (z Wikipedii)   Czyli cała ta historia początków Polski to jedne wielkie kłamstwo!!!   Piszesz iż - "Mieszko I przyjął chrześcijaństwo, ale wcześniej był poganinem i miał małżonkę Odę." - tyle że to też gówno prawda. W roku 977 zmarła Dobrawa. Trzy lata później Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka (Teodoryka). Więc Oda była po Dobrawie, a nie przed nią.   Mieszko I tolerował pogańską swobodę religijną swoich poddanych, bo sam mimo swego domniemanego chrztu nadal bardziej poczuwał się poganinem, niż chrześcijaninem. Nawet w epitafium umieszczonym na nagrobku Bolesława podano, że urodził się on „z ojca poganina”, czyli potwierdza to fakt, iż chrześcijaństwo Mieszko I traktował tylko jako dodatek do swej polityki, ale nie do swego życia prywatnego. Francuski kronikarz Adémar z Chabannes napisał, że chrześcijaństwo przybyło do Polski… dopiero wraz ze świętym Wojciechem, który to ochrzcił Bolesława Chrobrego. Podobnych przekazów jest znacznie więcej. Księżna lotaryńska Matylda nazwała Chrobrego „źródłem” polskiego chrześcijaństwa. Zatem początek prawdziwego chrześcijaństwa u Piastów należy upatrywać u Bolesława Chrobrego, a  nie u Mieszka I.   Natomiast co do tego, że "Kościół mieczem uczył swoich przyszłych wiernych" - to co za różnica, czy mordowali sami klerycy, czy też władcy którzy przeszli na chrześcijaństwo, - bo jedni i drudzy byli sługami kościoła. A jak mordowali, to można sobie o tym poczytać. choćby i tu:   https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/06/poczatki-polski-skapane-w-krwi-jak-bardzo-brutalni-i-nieludzcy-byli-pierwsi-piastowie-18/   https://www.focus.pl/artykul/polska-pena-pogan  
    • 4 odsłony ironii
      Poprawiam. Trochę działa, ale niestety z dużym błędem logicznym.  Jakiś wadliwy ten system 😏   Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju  Gleboki oddech Jestem... 😎😎😎
    • 4 odsłony ironii
      I na dziś może jedna z mądrości życiowych, z cyklu 'wiesz i już robisz, ale jakoś tak się zeszło' 😎 to...wiecie, że są pewne sprawy, które jak odwleczesz pół roku, to później jest drogo, prawda? 😁  No. To tak, wbrew pozorom, wciąż w temacie muzycznym😎   Dzień dobry 🖐
    • 4 odsłony ironii
      Życzę sobie dziś😎 no i ciekawe, dlaczego to nie działa 😏 reklamacja! 
    • 4 odsłony ironii
      Mhmmm Kocham niezmiennie, stale i wciąż 🩷    
    • KapitanJackSparrow
      Zawód tu w odniesieniu do mówienia o wprawie w jakiejś dziedzinie: kompetentność, znajomość, znawstwo, wirtuozeria, orientacja, perfekcja, rzemiosło, warsztat, wartość, sztuka, sprawność, klasa, kunszt, obeznanie, maestria, biegłość, artyzm, fach, błyskotliwość. 😂
    • Monika
    • Monika
      Ty z kolei masz przegięcie w drugą stronę...😶  
    • Nafto Chłopiec
      Po 13 latach znowu jesteśmy Mistrzami Polski 😍😍😍 chce mi się płakać 😭😭😭
    • Aco
    • Pieprzna
      Że będzie taniej jak się chorych pozbędą na zawsze. 
    • Aco
      Widziałem to. Ciekawi mnie tylko co się stało od kilku miesięcy? Kiedyś w każdej aptece były określone leki, a teraz raptem w 4 w kraju!!. Co te skur..sobie myślą.
    • Pieprzna
      "obecnie zaledwie cztery substancje czynne do wytwarzania leków z listy ponad 200 krytycznych dla życia i zdrowia produkuje się w Polsce". https://politykazdrowotna.com/artykul/lista-lekow-krytycznych/1245083.amp
    • la primavera
      ,,Tyle co nic " Całkiem niezły debiut  Grzegorza Dębowskiego, który w swoim filmie przestawił historię  Jarka Martyniuka( mówi, ze to nie rodzina 😉),  rolnika,  który staje na czele protestu  wobec posła sprzeniewierzajacego się wartościom  o których  mówił gdy prosił o głos.  Tłem jest mała wieś i zmiany, które zachodzą w jej mieszkańcach, bo choć wspólnie postanawiają  posła ukarać,  to osobno każdy z nich szuka innego życia, jeśli nie dla siebie, to dla swoich dzieci. Jarek ciągle wierny rolnictwu widzi w uprawie roli sens życia  nie tylko swojego,  sięga głębiej i widzi w tym tożsamość norodową i bezpieczeństwo.    Tak więc jest Jarek,  jest poseł, jest ksiądz, rodzina i przyjaciele. Z tych przyjaciół jednego ubywa,  odnajduje się w kupie gnoju,  który rolnicy  wywalili posłowi przed dom. Próbując dowiedzieć  się jak zginął, Jarek odwiedza sąsiadów,  chce o nim rozmawiać,  ale chłopy we wsi twarde, nie skore do zwierzeń , nie czuć tam wspólnoty. Z tragedii płynnie przechodzą do wesela. Jarkowa niezgoda jest niezrozumiana,  nie wzusza tu nikogo,  widać, że każdy myśli tu już  tylko o sobie, czując, że dla ich dzieci ta ziemia  znaczy tyle co nic.    Film moze troche topornie nakręcony, jakby mu  brakowało zmiękczenia rysów. Czasem przypomina reportaż, dokument. Ale ma dość ciekawe dialogi. Końcowe  spotkanie Jarka z posłem i ich rozmowa jest interesująca. W sumie wiemy, ze tak jest ale wiemy również,  że tak być nie powinno.     
    • Aco
      Czy ktoś mi wytłumaczy co się dzieje z lekami w naszym kraju? Może pan Tusk? Co raz częściej co wizyta w aptece to brak leków!!! A naszą służbę zdrowia za poziom wiedzy to bym w na ponowne studia do starej szkoły wysłał!!!
    • Gość w kość
    • Monika
      Papap ♥️
    • Gość w kość
      Lenny ma dziś urodziny,
    • Gość w kość
    • Monika
      Jak zwykle zadbane powyżej normy - nie dość, że szczęśliwe, zdrowe to jeszcze mają PIŻAMAPARTY  Jak znam kózki, to zaraz sobie te piżamki zjedzą 😁 ♥️
    • Gość w kość
    • Monika
      Wyobraźnię trzeba wspierać 😁
    • Monika
    • Monika
      😕 ciekawe co to za zawód tak skrzywia wyobraźnie ?🤔
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...