Skocz do zawartości


Sierra

Co Cię dziś ucieszyło?

Polecane posty

Pieprzna
3 minuty temu, Arkina napisał:

Twierdzisz, że twój maz to bezguscie? 

Nie wiem co mu się podoba ale jeżeli byłyby obsmiechujki w towarzystwie zmieniłabym towarzystwo ?

Nie no, bezguście może nie, ale pewnych mankamentów nie dostrzega obiektywnie.

Nikt by mnie na głos nie wyśmiał. Ale nie uwierzę, że nigdy wam się nie zdarzyło w myśli kogoś skrytykować za stylizację. Ja nie jestem z tych nowoczesnych kobiet bodypositive co uważają, że można się ubrać wg własnego widzimisię choć to wygląda tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
2 minuty temu, Piotr_ napisał:

Tu zaprotestuję.  Kobiety tak samo traktują mężczyzn. Na porządku dziennym jest uderzanie w najsłabsze punkty.  Szczególnie w wiadomy ;)

Tego nie wiem. Ja jestem niewinna ? 

 

Nie kłóćmy się. Temat jest lekki. 

Chyba wczoraj śmiali się ze mnie, że nudeski wysyłam.

Nic z tych rzeczy.

Pokazałam naszej koleżance siebie w szortach, żeby widziała moją tuszę, która nie nadaje się do seksownej bielizny. 

Myślisz, że mam z tego powodu depresję? 

Nie. Jestem świadoma  swoich wad,  pełen luz.

Ale znam  też swoje zalety i nie dam się zapędzić w kozi róg. 

Każda kobieta powinna tak postępować. 

Najważniejsze, to znać swoją wartość i otaczać się takimi partnerami, którzy to cenią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
8 minut temu, Frau napisał:

Ja nie muszę nigdzie z domu wychodzić, żeby facetowi sprawić przyjemność ? 

Co do ubioru, powinien zaakceptować mój wybór, a przede wszystkim komfort i wygodę.

Jeśli jego doznania wzrokowe są ważniejsze od mojego komfortu, to niech szuka innej dziuni.

No tak. Niech więc będzie,  że kobiety ubierają się wygodnie na wielkie wyjścia. 

Ale gdyby Twój facet miał jakąś fantazję,  dotyczącą Twojego ubioru czy bielizny, raz na jakiś czas, to naprawdę powiedziałabyś- daj mi spokój, to niewygodne? A "do łóżka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie no, bezguście może nie, ale pewnych mankamentów nie dostrzega obiektywnie.

Nikt by mnie na głos nie wyśmiał. Ale nie uwierzę, że nigdy wam się nie zdarzyło w myśli kogoś skrytykować za stylizację. Ja nie jestem z tych nowoczesnych kobiet bodypositive co uważają, że można się ubrać wg własnego widzimisię choć to wygląda tragicznie.

Wypracować kompromis zawsze można ?

A co do myśli innych... 

Nie znasz ich ani ja a skoro ich nie znasz to po zawracać sobie tym głowę?

Ludzie różnie myślą o innych..czasem w głowie krytykujemy różne rzeczy. 

Jezeli nikt otwarcie cię nie krytykuje to są to tylko wyobrażenia. Oczywiście mogą być jakieś sygnały ale jak dla mnie to też w dużej mierze świadczy o tej osobie a nie o Tobie. 

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie no, bezguście może nie, ale pewnych mankamentów nie dostrzega obiektywnie.

Nikt by mnie na głos nie wyśmiał. Ale nie uwierzę, że nigdy wam się nie zdarzyło w myśli kogoś skrytykować za stylizację. Ja nie jestem z tych nowoczesnych kobiet bodypositive co uważają, że można się ubrać wg własnego widzimisię choć to wygląda tragicznie.

Tragicznie to wygląda kobieta zakładająca szpilki (bo jej facet tak chce) i nie potrafiąca w nich chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
1 minutę temu, Frau napisał:

Tego nie wiem. Ja jestem niewinna ? 

 

Nie kłóćmy się. Temat jest lekki. 

Chyba wczoraj śmiali się ze mnie, że nudeski wysyłam.

Nic z tych rzeczy.

Pokazałam naszej koleżance siebie w szortach, żeby widziała moją tuszę, która nie nadaje się do seksownej bielizny. 

Myślisz, że mam z tego powodu depresję? 

Nie. Jestem świadoma  swoich wad,  pełen luz.

Ale znam  też swoje zalety i nie dam się zapędzić w kozi róg. 

Każda kobieta powinna tak postępować. 

Najważniejsze, to znać swoją wartość i otaczać się takimi partnerami, którzy to cenią. 

Nigdy się nie kłócę. 

Dam Ci przykład.  My jesteśmy  z Ka.fe. Wiesz co tam kobiety wypisywaly na temat mężczyzn? Totalne równouprawnienie,  albo i gorzej  :D

A jeśli chodzi o partnerkę życiową,  nigdy nie powiedziałbym jej, że brzydko wygląda.  

Ale gdyby kobieta powiedziała mi "weź wskocz w smoking,  bo chciałabym chociaz raz poczuć,  że wychodzę z Bondem", wskoczyłbym  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Arkina napisał:

Wypracować kompromis zawsze można ?

A co do myśli innych... 

Nie znasz ich ani ja a skoro ich nie znasz to po zawracać sobie tym głowę?

Ludzie różnie myślą o innych..czasem w głowie krytykujemy różne rzeczy. 

Jezeli nikt otwarcie cię nie krytykuje to są to tylko wyobrażenia. Oczywiście mogą być jakieś sygnały ale jak dla mnie to też w dużej mierze świadczy o tej osobie a nie o Tobie. 

Mogę się zdać na osąd matki i siostry. One są ze mną szczere i nie ma w nich złośliwości. Jeśli mówią, że w czymś wyglądam niekorzystnie, to znaczy, że tak jest i inni ocenią to podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
Przed chwilą, Aco napisał:

Tragicznie to wygląda kobieta zakładająca szpilki (bo jej facet tak chce) i nie potrafiąca w nich chodzić.

To fakt. Nie ma nic gorszego niż kobieta,  która ledwo idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Przed chwilą, Piotr_ napisał:

 

A jeśli chodzi o partnerkę życiową,  nigdy nie powiedziałbym jej, że brzydko wygląda.  

Ale gdyby kobieta powiedziała mi "weź wskocz w smoking,  bo chciałabym chociaz raz poczuć,  że wychodzę z Bondem", wskoczyłbym  ;)

Ja tam walę prosto z mostu jak coś mi się nie podoba, a że zdarza się to raz na ruski rok, to w zasadzie nie mam takiej możliwości. W smoking bym nie wskoczył bo nie mam wzrostu do tego typu garderoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Mogę się zdać na osąd matki i siostry. One są ze mną szczere i nie ma w nich złośliwości. Jeśli mówią, że w czymś wyglądam niekorzystnie, to znaczy, że tak jest i inni ocenią to podobnie.

Rozumiem i masz rację ich opinia też może się przydać. Trochę pisze w ciemno i teoretyzuje bo nie widzę naocznie o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Arkina napisał:

Rozumiem i masz rację ich opinia też może się przydać. Trochę pisze w ciemno i teoretyzuje bo nie widzę naocznie o co chodzi ?

Wysłać Ci zdjęcie w szortach? ? Żartowałam, nie zrobię Ci tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Wysłać Ci zdjęcie w szortach? ? Żartowałam, nie zrobię Ci tego ?

Wiesz co jak zobaczyłam ta sukienkę to pomyślałam  Pieprzna to laska ?

Nie wiem co ty tam ukrywasz ?

Jednak mam wrażenie, że to trochę wydumane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Wysłać Ci zdjęcie w szortach? ? Żartowałam, nie zrobię Ci tego ?

Ja mam pierwszeństwo, z uwagi na nasze stosunki dobrosąsiedzkie??‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Aco napisał:

Ja mam pierwszeństwo, z uwagi na nasze stosunki dobrosąsiedzkie??‍♂️

Ooo już przeczytał i będzie mnie spychał ? Ustaw się w kolejce do ud Pieprznej ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Arkina napisał:

Wiesz co jak zobaczyłam ta sukienkę to pomyślałam  Pieprzna to laska ?

Nie wiem co ty tam ukrywasz ?

Jednak mam wrażenie, że to trochę wydumane.

Nie, nie jestem laską. Ale nie jestem też bezkształtnym klocem. Staram się robić to o czym piszecie. Poznać atuty i mankamenty i odpowiednio to tuszować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Arkina napisał:

Ooo już przeczytał i będzie mnie spychał ?

Od razu spychał? Lawetę podstawię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Aco napisał:

Od razu spychał? Lawetę podstawię?

Lawetę na mnie aż trzeba. Ładnie...ma mnie tu za tonę jakiegoś złomu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
8 minut temu, Aco napisał:

Ja tam walę prosto z mostu jak coś mi się nie podoba, a że zdarza się to raz na ruski rok, to w zasadzie nie mam takiej możliwości. W smoking bym nie wskoczył bo nie mam wzrostu do tego typu garderoby?

:D

Ja bym wskoczył,  ale liczyłbym na pozytywne zakończenie wieczoru. Mogę nawet cały wieczór pić martini wstrząsniete, nie mieszane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Piotr_ napisał:

No tak. Niech więc będzie,  że kobiety ubierają się wygodnie na wielkie wyjścia. 

Ale gdyby Twój facet miał jakąś fantazję,  dotyczącą Twojego ubioru czy bielizny, raz na jakiś czas, to naprawdę powiedziałabyś- daj mi spokój, to niewygodne? A "do łóżka"?

Mam Ci odpowiedzieć szczerze? 

Każdy ma jakieś typy urody. 

On miał fioła na punkcie tyłeczka i ładnych zębów-uśmiechu. 

Wystarczyło,że zakładałam często jeansy i już był zadowolony. 

Bez zbędnej kokieterii.

Mój uśmiech zawsze odwracał uwagę od reszty.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Arkina napisał:

Lawetę na mnie aż trzeba. Ładnie...ma mnie tu za tonę jakiegoś złomu ?

Dobra już dobra, Pani się tak nie wścieka, bo przeglądu nie zrobię. Możemy pójść na ugodę i zamiast lawety załatwię jakąś wypasioną karetę, albo załaduję na plecy i poniosę. Nogi jeszcze choć krótkie, to swoje w życiu już przeszły i poniosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Aco napisał:

Dobra już dobra, Pani się tak nie wścieka, bo przeglądu nie zrobię. Możemy pójść na ugodę i zamiast lawety załatwię jakąś wypasioną karetę, albo załaduję na plecy i poniosę. Nogi jeszcze choć krótkie, to swoje w życiu już przeszły i poniosły.

Nawet mi ciśnienie nie podskoczylo ?

Skoro tak ci zależy na fotce Pieprznej wystarczy poprosić i po problemie. 

Usunęłabym się z kolejki ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
38 minut temu, Piotr_ napisał:

Nigdy się nie kłócę. 

Dam Ci przykład.  My jesteśmy  z Ka.fe. Wiesz co tam kobiety wypisywaly na temat mężczyzn? Totalne równouprawnienie,  albo i gorzej  :D

A jeśli chodzi o partnerkę życiową,  nigdy nie powiedziałbym jej, że brzydko wygląda.  

Ale gdyby kobieta powiedziała mi "weź wskocz w smoking,  bo chciałabym chociaz raz poczuć,  że wychodzę z Bondem", wskoczyłbym  ;)

Znam trochę konfffi, mam tam konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
6 minut temu, Frau napisał:

Mam Ci odpowiedzieć szczerze? 

Każdy ma jakieś typy urody. 

On miał fioła na punkcie tyłeczka i ładnych zębów-uśmiechu. 

Wystarczyło,że zakładałam często jeansy i już był zadowolony. 

Bez zbędnej kokieterii.

Mój uśmiech zawsze odwracał uwagę od reszty.

 

 

Rozumiem. To tak samo jak ja jestem zafascynowany oczami mojej dziewczyny. Spojrzenie, kolor, rzęsy, brwi. Chociaż ogólnie dla mnie cała jest hot, więc ciężko nawet wszystko co mi się podoba wymienić. 

Każdy ma swój typ ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
1 minutę temu, Frau napisał:

Znam trochę konfffi, mam tam konto.

Na ero bywalas? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Frau napisał:

Znam trochę konfffi, mam tam konto.

I zaś to samo. Kofi to kofi tamto. 

Czy był tu dzień bez kofi??

 

Jakby co ciśnienie mam w normie ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 294
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aaa...
      W 10 Przykazaniach jest coś o szacunku do bliźniego swego (jak swego samego)?   Zresztą dobrze gdyby było, może byś wtedy nie pisała w takim mentorskim tonie.  
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko chyba należy od nastawienia. Ostatnio bardzo dużo jeździmy za granicę i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale na przykład wybraliśmy się w ramach wyjątku do Poznania i też było super. Po prostu chyba człowiek potrzebuje jak najdalej uciec od tego polskiego kurwidołka chociaż na kilka dni, nie myśleć o pracy, o ludziach z którym dzień w dzień jeździsz do pracy tym samym tramwajem.  Tutaj za granicą (Włochy, Hiszpania) masz na pewno większą gwarancję dobrych cen w knajpach i przede wszystkim pogody.Jeśli chodzi o Andaluzję w której jesteśmy teraz i bezdomnych czy imigrantów zdecydowanie mniej niż spotykaliśmy do tej pory.
    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...