Skocz do zawartości


Sierra

Co Cię dziś ucieszyło?

Polecane posty

Pieprzna
2 minuty temu, Piotr_ napisał:

Wszystko. Typu ubiorę się w zasłonę, do tego dobiorę najbrzydsze buty świata. 

Pytam poważnie, Pieprz. 

 

No co poradzisz, że gusta są różne. Kierowniczka mojej mamy ze sklepu odzieżowego mawiała, że do każdego gówna stworzony jest klient ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Piotr_
9 minut temu, Pieprzna napisał:

No co poradzisz, że gusta są różne. Kierowniczka mojej mamy ze sklepu odzieżowego mawiała, że do każdego gówna stworzony jest klient ?‍♀️

Dobra, ale pomyślcie czasem o tym, żeby też spodobać się mężczyźnie. 

Chyba można poświęcić się,  np.raz do roku, na Sylwestra i przemęczyć się w ładnych szpilkach. Dodam, że nie ma nic seksowniejszego niż widok kobiety szalejącej na parkiecie na boso. I zawsze można rozmasowac jej obolałe stopy  ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Piotr_ napisał:

Dobra, ale pomyślcie czasem o tym, żeby też spodobać się mężczyźnie. 

Czuję się obrażona tym stwierdzeniem ? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Piotr_ napisał:

Dobra, ale pomyślcie czasem o tym, żeby też spodobać się mężczyźnie. 

Chyba można poświęcić się,  np.raz do roku, na Sylwestra i przemęczyć się w ładnych szpilkach. Dodam, że nie ma nic seksowniejszego niż widok kobiety szalejącej na parkiecie na boso. I zawsze można rozmasowac jej obolałe stopy  ;)

 

 

A w życiu! To ma być dobra zabawa a nie zdychanie po godzinie tańca i tydzień po imprezie. Dla mnie widok tańczących na boso jest żałosny i świadczy o złym przygotowaniu (sorry ladies).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
3 minuty temu, Arkina napisał:

Czuję się obrażona tym stwierdzeniem ? 

 

 

Bo według badań kobiety ubierają się dla innych kobiet. Wiem ;)

Ja bym się nie obraził, gdyby ktoś mi powiedział, żebym ubrał się by spodobać się kobiecie. Tym różnią się faceci od kobiet, nie doszukujmy się w tym ideologii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

A w życiu! To ma być dobra zabawa a nie zdychanie po godzinie tańca i tydzień po imprezie. Dla mnie widok tańczących na boso jest żałosny i świadczy o złym przygotowaniu (sorry ladies).

Czyli lepsze kosmiczne buty? Z tego co wiem są różne wysokości obcasów. 

Poza tym, sporo facetów nie lubi garniturów,  koszul- często źle je dobierają niestety, krawatów, a jednak poświęcamy się.

Bo która kobieta nie lubi widoku mężczyzny w garniturze? 

Pieprz,  piękne stopy zawsze się obronią  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 minut temu, Piotr_ napisał:

Czyli lepsze kosmiczne buty? Z tego co wiem są różne wysokości obcasów. 

Poza tym, sporo facetów nie lubi garniturów,  koszul- często źle je dobierają niestety, krawatów, a jednak poświęcamy się.

Bo która kobieta nie lubi widoku mężczyzny w garniturze? 

Pieprz,  piękne stopy zawsze się obronią  :D

Nie muszą być od razu kosmiczne tylko wygodne. Nie namawiam do trampek. Ale gama damskich butów mieszcząca się w kategorii eleganckie wyjściowe jest szeroka, to nie muszą być zabójcze szpile.

Piękne stopy na zimnej, zabłoconej posadzce, palce narażone na zdeptanie. Ależ to sexy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
30 minut temu, Piotr_ napisał:

Bo według badań kobiety ubierają się dla innych kobiet. Wiem ;)

Ja bym się nie obraził, gdyby ktoś mi powiedział, żebym ubrał się by spodobać się kobiecie. Tym różnią się faceci od kobiet, nie doszukujmy się w tym ideologii ;)

Czuję, że probujesz mnie jeszcze bardziej zirytowac ?

Sama sugestia, że nie chcemy się podobać mężczyzna już jest błędną i napisałam to pod tym kątem. 

Nie wiem co ty czytasz ale wyrzuc to ?

Nie muszę czytać jakiś badań aby wiedzieć czym się kieruje. 

Podam przykład. 

Jezeli bym szła na zabawę wychodzę w szpilach od których kręci się w głowie mojemu facetowi ale w zapasie mam inne buty (wygodniejsze) kiedy już moje stopy będą bardzo cierpieć  zmienię je najzwyczajniej w świecie. 

Tańczenie na boso nie jest atrakcyjne zwłaszcza na parkiecie niezbyt czystym. 

Przetestowałam to lat temu 20 i nigdy więcej ? 

Mężczyźni też w czasie trwania imprezy ściągają marynarki a i krawaty ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
13 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie muszą być od razu kosmiczne tylko wygodne. Nie namawiam do trampek. Ale gama damskich butów mieszcząca się w kategorii eleganckie wyjściowe jest szeroka, to nie muszą być zabójcze szpile.

Piękne stopy na zimnej, zabłoconej posadzce, palce narażone na zdeptanie. Ależ to sexy ?

Zimna, zablocona posadzka? To w warunkach polowych wolałbym, żebyś założyła te trampki do sukienki :D

Nie muszą być zabójcze szpile, ale klasyka jest seksowna. 

Kiedyś byłem na bardzo eleganckiej imprezie i kilka światowych pań, po pewnym czasie, zmieniło szpilki na takie futrzaste kapcie, jakby alfa zabiły i futro z niego zdarły. Moja partnerka wytłumaczyła mi, że to bardzo modne. Ok, modne, wygodne, ale śmieszne.

Edytowano przez Piotr_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Piotr_ napisał:

Kiedyś byłem na bardzo eleganckiej imprezie i kilka światowych pań, po pewnym czasie, zmieniło szpilki na takie futrzaste kapcie, jakby alfa zabiły i futro z niego zdarły. Moja partnerka wytłumaczyła mi, że to bardzo modne. Ok, modne, wygodne, ale śmieszne.

Śmieszne rzeczywiście...podazanie za moda nie zawsze jest dobrym pomysłem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Piotr_ napisał:

Zimna, zablocona posadzka? To w warunkach polowych wolałbym, żebyś założyła te trampki do sukienki :D

Nie muszą być zabójcze szpile, ale klasyka jest seksowna. 

Kiedyś byłem na bardzo eleganckiej imprezie i kilka światowych pań, po pewnym czasie, zmieniło szpilki na takie futrzaste kapcie, jakby alfa zabiły i futro z niego zdarły. Moja partnerka wytłumaczyła mi, że to bardzo modne. Ok, modne, wygodne, ale śmieszne.

Ja obserwuję, że kobiety przychodzą w szpilach a po krótkim czasie wyciągają baaaardzooo zdeptane balerinki i sandałki letnie, które owszem są wygodne, ale wyglądają koszmarnie w zestawieniu z elegancką sukienką. To ja wolę od początku do końca być w tych samych butach, jednocześnie w miarę eleganckich, ale i na stabilnym obcasie i nie cisnące w palce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
4 minuty temu, Arkina napisał:

Czuję, że probujesz mnie jeszcze bardziej zirytowac ?

Sama sugestia, że nie chcemy się podobać mężczyzna już jest błędną i napisałam to pod tym kątem. 

Nie wiem co ty czytasz ale wyrzuc to ?

Nie muszę czytać jakiś badań aby wiedzieć czym się kieruje. 

Podam przykład. 

Jezeli bym szła na zabawę wychodzę w szpilach od których kręci się w głowie mojemu facetowi ale w zapasie mam inne buty (wygodniejsze) kiedy już moje stopy będą bardzo cierpieć  zmienię je najzwyczajniej w świecie. 

Tańczenie na boso nie jest atrakcyjne zwłaszcza na parkiecie niezbyt czystym. 

Przetestowałam to lat temu 20 i nigdy więcej ? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Arkino, nigdy bym nawet nie chciał Cię zirytować. Trudne sprawy tu poruszamy  ;)

Nie mam nic przeciwko zmianie butów na wygodniejsze, gdy już można.  Część facetów też ściąga marynarki, rozpina guzik w  koszuli czy luzuje krawaty. 

Tyle, że szpilki to szpilki... Choćby na godzinę,  to chciałbym po prostu zobaczyć moją kobietę w tej mega seksownej wersji ;)

Fetyszytom stóp, a sporo facetów w jakimś stopniu nimi jest- a przynajmniej są wielbicielami- nie przeszkadzają brudne, kobiece stopy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja obserwuję, że kobiety przychodzą w szpilach a po krótkim czasie wyciągają baaaardzooo zdeptane balerinki i sandałki letnie, które owszem są wygodne, ale wyglądają koszmarnie w zestawieniu z elegancką sukienką.

To muszą być buty które będą tworzyły całość oczywiście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
4 minuty temu, Arkina napisał:

Śmieszne rzeczywiście...podazanie za moda nie zawsze jest dobrym pomysłem ?

Nie zawsze. 

Moja była zawsze kupowała na zimę buty Emu, bo wygodne. Ja mówiłem na nie "sybiraki" :D Nikt mi nie wmówi,  że te buty czy np.crocsy są ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Piotr_ napisał:

Arkino, nigdy bym nawet nie chciał Cię zirytować. Trudne sprawy tu poruszamy  ;)

Nie mam nic przeciwko zmianie butów na wygodniejsze, gdy już można.  Część facetów też ściąga marynarki, rozpina guzik w  koszuli czy luzuje krawaty. 

Tyle, że szpilki to szpilki... Choćby na godzinę,  to chciałbym po prostu zobaczyć moją kobietę w tej mega seksownej wersji ;)

Fetyszytom stóp, a sporo facetów w jakimś stopniu nimi jest- a przynajmniej są wielbicielami- nie przeszkadzają brudne, kobiece stopy ;)

Z tą irytacja to był żart oczywiście ?

Godzina to żadne poświęcenie i tu zgoda. Zadowolenie faceta jest cenniejsze niż moje stopy ?

Jednak ubloconym stopom mówię stanowcze nie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja obserwuję, że kobiety przychodzą w szpilach a po krótkim czasie wyciągają baaaardzooo zdeptane balerinki i sandałki letnie, które owszem są wygodne, ale wyglądają koszmarnie w zestawieniu z elegancką sukienką. To ja wolę od początku do końca być w tych samych butach, jednocześnie w miarę eleganckich, ale i na stabilnym obcasie i nie cisnące w palce.

A jakiś przykład wygodnych, stabilnych, ale w miarę seksownych i eleganckich? 

Dlatego czasem lepiej boso ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Drogie Panie ;) Ostatnio obejrzałam pewien film, to znaczy wróć - nie obejrzałam, bo był tak straszliwie zły, że nie dałam rady, choć, gdy zaczynałam, wiedziałam, że to film dla bezmózgów, ale myślałam, że mi się przyda właśnie coś takiego, ale jednak nie dałam rady... Ok, do rzeczy :D W filmie jest długa scena na ekskluzywnej imprezie, gdzie występuje oczywiście piękna główna bohaterka ;) W czerwonej wieczorowej sukni ;) Po prostu sprawa jest klasycznie prosta, dla 99% mężczyzn moje Panie tak macie wyglądać (reszta jest zbędna ;)). Dodam, że suknia miała też dyskretnie odsłonięte plecy (nie całkiem), a dama szpilki odsłaniające palce ;)

MV5BMDhmOTBmODItMDkyMy00YzUwLTk1M2UtNjhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
2 minuty temu, Arkina napisał:

Z tą irytacja to był żart oczywiście ?

Godzina to żadne poświęcenie i tu zgoda. Zadowolenie faceta jest cenniejsze niż moje stopy ?

Jednak ubloconym stopom mówię stanowcze nie ? 

Ech, pokonany. Czyli na boso odpada u was. 

Dodam tylko,  że na co dzień podoba mi się nawet, gdy kobieta nosi sneakersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Piotr_ napisał:

Ech, pokonany. Czyli na boso odpada u was. 

Dodam tylko,  że na co dzień podoba mi się nawet, gdy kobieta nosi sneakersy.

Dla mojego fetyszysty mogę biegać po domu na boso ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
1 minutę temu, Midsummer Eve napisał:

Drogie Panie ;) Ostatnio obejrzałam pewien film, to znaczy wróć - nie obejrzałam, bo był tak straszliwie zły, że nie dałam rady, choć, gdy zaczynałam, wiedziałam, że to film dla bezmózgów, ale myślałam, że mi się przyda właśnie coś takiego, ale jednak nie dałam rady... Ok, do rzeczy :D W filmie jest długa scena na ekskluzywnej imprezie, gdzie występuje oczywiście piękna główna bohaterka ;) W czerwonej wieczorowej sukni ;) Po prostu sprawa jest klasycznie prosta, dla 99% mężczyzn moje Panie tak macie wyglądać (reszta jest zbędna ;)). Dodam, że suknia miała też dyskretnie odsłonięte plecy (nie całkiem), a dama szpilki odsłaniające palce ;)

MV5BMDhmOTBmODItMDkyMy00YzUwLTk1M2UtNjhh

Czerwień.  O tak... 

Odsłonięte palce w szpilkach- zapomniałem o tym. To jest apetyczne. 

Zdecydowanie faceci są prości i lubimy proste komunikaty w kobiecym ubiorze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
Przed chwilą, Arkina napisał:

Dla mojego fetyszysty mogę biegać po domu na boso ?

Nago i boso! Najlepsza domowa stylówa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkana
2 minuty temu, Piotr_ napisał:

Nago i boso! Najlepsza domowa stylówa :D

...boso w koszulce i w koronkowych majtkach to jest to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, Piotr_ napisał:

A jakiś przykład wygodnych, stabilnych, ale w miarę seksownych i eleganckich? 

Dlatego czasem lepiej boso ;)

Niestety Piotrze moje buty wypadają z kategorii seksowne więc Ci ich nie pokażę ? Myślę, że i obecne tu panie złapałyby się za głowę biadoląc nad moim stylem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
1 minutę temu, Merkana napisał:

...boso w koszulce i w koronkowych majtkach to jest to ?

Też  :D

Chociaż mi  najbardziej podoba się kobieta w koronkowym body, fajnie się odpinają.  Można powiedzić, że nawet idealnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkana
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Niestety Piotrze moje buty wypadają z kategorii seksowne więc Ci ich nie pokażę ? Myślę, że i obecne tu panie złapałyby się za głowę biadoląc nad moim stylem ?

Daj spokój wszystkie kobiety mają wygodne i niewyjściowe buty ? ale mamy też przynajmniej jedną parę w której każda czuje się jak milion dolarów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 847
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
    • Nomada
      To już nie w naturze ale poznaniacy twierdzą że długodojrzewający jest pyszny😛
    • KapitanJackSparrow
      Stary piernik tyż ? 😀
    • Nomada
      Wikusiu i ja już tęsknię za tym miękkim porankiem i zmierzchem. Szumem fal i piaskiem pod stopami. Niech przyjdzie ; )     Miłego dnia:)
    • Nomada
      Moniko zdrowy dystans jeszcze nikogo nie zabił, ale zbyt poważne podejście do internetowych dyskusji już tak. Może GABA pomoże:)
    • Nomada
      To prawda co napisałeś, lecz wielką zaletą jesionu jest fakt że dwa razy szybciej rośnie. Ma jeszcze inne zalety których dąb nie posiada lecz mi jak Monika wspomniała chodzi też o symbolikę. No i trochę się przekomarzam ; )
    • Nomada
      Ja też znam, grzyb ; )
    • Nomada
    • KapitanJackSparrow
      Sorki za pomyłkę temat Tworzymy opowieść założony został przez Bez Loginu ale Dyzio ma tam swój niekwestionowany udział. Już w 2022 roku byłem tam z swoimi postami , które miały zabarwienie humorystyczne co potwierdzają liczne roześmiane emotki innych osób. W historyjce wymieniane były różne osoby z świata fantazji oraz userów w różnym świetle ale przyświecała jednak ogolna myśl aby dobrze się bawić w duchu ,,można konie kraść" . Pierwsze zacytowanie w tym temacie i chęć interakcji i udziału w zabawie dokonała Monika cytując mnie co dało jak mniemam początek tej nagonki na moją osobę.  Ponadto bo wiem to na pewno , że jestem ofiarą w tej sprawie i podkreśla to wiele osób które znam osobiście a nawet osoby piszące tu z gościa.  Oczywiście mam do siebie żal że wcześniej nie rozpoznałem tych niepokojących sygnałów aby odciąć się od tej wyraźnie  zaburzonej osoby. 👋☺️
    • KapitanJackSparrow
      A więc Monika to Vitalinka 🤔  Może i żarty moje rubaszne, ale nigdy nie pozwoliłem sobie na wyzwiska typu oblech cham prostak choć cisnęły się jakby same do osoby o  tak karyńskim zachowaniu. I wypowiada to osoba z Bogiem na ustach,  Źródło konfliktu upatruje w wzmiance o wilkołaku , która to notabene jest pisaną u Dyzia opowieścią która każdy może zapisać. Kapitalny temat do wyrażenia  swej nieograniczonej wyobraźni w którym na pierwszym miejscu stoi humor i dobra zabawa staje się powodem do perfidnej nagonki. Nie Moniko ty dużo dużo wcześniej byłaś w pewnym sensie niemiła i przyszłaś tu w określonym celu prawdopodobnie z <reklama>i. Nad tobą rozpościera się większy mrok niż jestem w stanie sobie wyobrazić. Co do prześladowania to jest jeden stek bzdur bo nie brakuje na tym forum głosów że to ja jestem ofiarą tej osoby. Dość powiedzieć że postanowiłem nie odzywać się to nie ustawała w atakach chodząc żeby nie napisać łażąc po forum za mną. Nawet jak złożyłem oddzielny temat to nie omieszkała zawitać ze swym ,,chrześcijańskim błogosławieństwem "  Kobieto ja ciebie nie potrzebuje zaorywać,  ty się sama zaorałaś jak feudalna chłopka.  W moim odczuciu owszem wypowiedziałem kiedyś że brakuje mi oponentów do ścierania, ale po pierwsze chodziło mi o męską populację i poziom choćby ,,krawaciarza" z tamtego forum. W jego ustach słowo oblech brzmiałoby jak pieszczota.  Przepraszam cię Vitalinka vel Monika. Przepraszam c Cię, że wiedziony ogólna sympatią do ludzi i kobiet zaczepiałem Cię w ogóle. Przepraszam że wiedziony duchem dobrej zabawy napisałem do osoby o nicku Monika czy wysłała mi już swoje nudesy. Bujda na resorach błyskawicznie została obnażona przez @Pieprzna która jasno i dobitnie podkreśliła nieprawdę jakoby ktoś z gościa tu piszący mógł wysłać takowe. Ale tobie nic nie przeszkadzało , z uporem dziecka 3 Letniego  ,,tupałaś nóżką " nakręcając się do ekstremalnych zachowań.  Liczę że już jako pokrzywdzona a której stało się już zadość i została przeproszona nigdy nie staniesz na mojej drodze na tym forum. Obiecuję że będziesz mogła oddawać się w pełni nawet jeśli będą to oczywiste durnoty pokroju twardszego jesionu od dębu.  Amen
    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...