Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Chi
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

 

 

Wstawiłabym kciuka w górę ale za cholerę nie wiem jak to tutaj robić :D

1 godzinę temu, Frau napisał:

Z opóźnieniem wysłuchałam Waszej muzyki. Zdecydowanie do podusi ? 

Nie ma, że boli, czas rozpocząć kolejny dzień zmagań. Coś na pobudzenie.

 

 

Jezu i tak biegasz rano ?  Zdecydowanie muszę popracować nad sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
2 minuty temu, Chi napisał:

 

Wstawiłabym kciuka w górę ale za cholerę nie wiem jak to tutaj robić :D

Jezu i tak biegasz rano ?  Zdecydowanie muszę popracować nad sobą ;)

Oszalałaś? Mam od tego ludzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Dzień dobry :)

 

Na leciutki rozruch dla tych , którzy jeszcze nie pobiegali czyli mnie np, kawa i Angie Stone i do roboty oczywiście ;)

 

 

 

6 minut temu, Frau napisał:

Oszalałaś? Mam od tego ludzi ?

Kurde a ja już zaczęłam się rozpędzać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Chi napisał:

 

Kurde a ja już zaczęłam się rozpędzać ;)

Wolę osiadły tryb życia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
30 minut temu, Frau napisał:

Wolę osiadły tryb życia ?

Ja nie, osiadłam przez nieuwagę sternika, ale w kolejną pełnię planuję się odkotwiczyć. ;)

 

To co poruszamy się ? ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

Cześć :) 

Widzę, że od rana tańczycie, biegacie i inne takie. Wrzucam więc od siebie coś z bardzo energetycznego okresu w moim życiu (za którym tęsknię ?). Tańce, hulanki, TRXy i takie tam. Świetnie się przy tym na bieżni wyciszało po treningu. Nie, też nie znoszę biegać. Ja zawsze szybki marsz po stromiźnie ;) 

 

Świetnie się człowiek stapiał z muzyką Mikalogic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
6 minut temu, Helenka Zy napisał:

Cześć :) 

Widzę, że od rana tańczycie, biegacie i inne takie. Wrzucam więc od siebie coś z bardzo energetycznego okresu w moim życiu (za którym tęsknię ?). Tańce, hulanki, TRXy i takie tam. Świetnie się przy tym na bieżni wyciszało po treningu. Nie, też nie znoszę biegać. Ja zawsze szybki marsz po stromiźnie ;) 

Cześć :)

 

Marsz, jak marsz, ale pamiętam jak raz się sturlałaś razem z rowerem ;) I nie mów mi, że to nie był zamach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

Cześć :) 

Widzę, że od rana tańczycie, biegacie i inne takie. Wrzucam więc od siebie coś z bardzo energetycznego okresu w moim życiu (za którym tęsknię ?). Tańce, hulanki, TRXy i takie tam. Świetnie się przy tym na bieżni wyciszało po treningu. Nie, też nie znoszę biegać. Ja zawsze szybki marsz po stromiźnie ;) 

To ja też coś wrzuce, co włączyłam właśnie aby energicznie myć okna :D

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

To temat muzyczny, więc zdradzę swoją tajemnicę. Lubię wygospodarować sobie czas, kiedy zakładam słuchawki i słucham muzyki. Ale kiedy jestem sama w domu, nie włączam ani radia, ani tv ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
Przed chwilą, Arkina napisał:

To ja też coś wrzuce, co włączyłam właśnie aby energicznie myć okna :D

 

 

No to muszę Ci powiedzieć, że nieźle przy tych oknach naginasz. Tempo zawrotne :D 

2 minuty temu, Chi napisał:

Cześć :)

 

Marsz, jak marsz, ale pamiętam jak raz się sturlałaś razem z rowerem ;) I nie mów mi, że to nie był zamach :D

Weź... nawet mi nie przypominaj. Ja wtedy miałam śmierć w oczach. Ale dzięki temu wiem, że kolarstwo górskie nie jest dla mnie :D

1 minutę temu, Frau napisał:

To temat muzyczny, więc zdradzę swoją tajemnicę. Lubię wygospodarować sobie czas, kiedy zakładam słuchawki i słucham muzyki. Ale kiedy jestem sama w domu, nie włączam ani radia, ani tv ? 

Ja ostatnio też. Ale u mnie jest to podyktowane wymęczającym psychicznie i fizycznie czasem. Po prostu potrzebuję wyciszenia. Ale liczę, że wkrótce wszystko się unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

No to muszę Ci powiedzieć, że nieźle przy tych oknach naginasz. Tempo zawrotne :D 

Muszę dziś opylić 5 okien bo wczoraj leżałam jak kłoda bez mocy :D
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
2 minuty temu, Arkina napisał:

Muszę dziś opylić 5 okien bo wczoraj leżałam jak kłoda bez mocy :D
 

No to dajesz! Ja w tym roku mam instalację do klimy, gipsy, gładzie, więc zostaję fanką chujowapanidomu.pl :D 

Edytowano przez Helenka Zy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Helenka Zy napisał:

 

Ja ostatnio też. Ale u mnie jest to podyktowane wymęczającym psychicznie i fizycznie czasem. Po prostu potrzebuję wyciszenia. Ale liczę, że wkrótce wszystko się unormuje.

Nie. U mnie nie jest to podyktowane stanem ducha, ciała czy umysłu. 

Zupełnie inaczej odbieram muzykę przez słuchawki. Ona jest moją, czuję ją całą sobą, jest głośna. Z kolumn, to już nie moje klimaty. Chyba, że jest to jakiś klub, czy pab. Wtedy czuję się mega zajefajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Dobrze czytać, że ktoś tak jak ja ma jeszcze coś do zrobienia w chałupie :D

 

 

 

1 godzinę temu, Frau napisał:

Nie. U mnie nie jest to podyktowane stanem ducha, ciała czy umysłu. 

Zupełnie inaczej odbieram muzykę przez słuchawki. Ona jest moją, czuję ją całą sobą, jest głośna. Z kolumn, to już nie moje klimaty. Chyba, że jest to jakiś klub, czy pab. Wtedy czuję się mega zajefajnie.

 

Ja słucham w każdy możliwy sposób i w słuchawkach i bez i analogi i CD ale najbardziej przemawia do mnie muzyka na żywo. Dlatego ciągle biegałam na jakieś koncerty, festiwale czy potańczyć. Kiedy to piszę to mam wrażenie, że to było w innym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
8 minut temu, Chi napisał:

Dobrze czytać, że ktoś tak jak ja ma jeszcze coś do zrobienia w chałupie :D

Ile ja mam do zrobienia! Nie tylko w chałupie :/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii

Cześć robaczki?️

Tańce-wygibańce? A proszę bardzo ? 

 

W chałupie to jest zawsze coś do zrobienia. Niby w weekend przewróciłam wszystko do góry nogami, z racji bycia na adrenalinie i ekstremalnym wscieku i tym, że miejsca nie mogłam sobie znaleźć. I powinnam powiedzieć, że już wszystko mam zrobione  Niestety, na tip top, to jest na chwilę i od nowa Polska ludowa. 

 

Ja to mam wiecznie słuchawki w uszach kiedy jestem w domu. A kiedy nie jestem sama to przynajmniej jedną, żeby i wiedzieć co się wokół mnie dzieje i móc słuchać muzyki. 

2 godziny temu, Helenka Zy napisał:

c zostaję fanką chujowapanidomu.pl

Kocham ją! A posty na fb mnie rozbrajają. Tzn same posty może nie aż tak, ale te tysiące komentarzy pod ? to jest zawsze pół nocy śmiechów. A ile inspiracji ? 

 

 

 

Edytowano przez 4 odsłony ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
8 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Kocham ją! A posty na fb mnie rozbrajają. Tzn same posty może nie aż tak, ale te tysiące komentarzy pod ? to jest zawsze pół nocy śmiechów. A ile inspiracji ? 

Nie ma to jak dystans i poczucie humoru ;) :D I zgadzam się, najczęściej komentarze są najśmieszniejsze, nie tylko tam, w ogóle ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 godziny temu, Frau napisał:

jest głośna

to by się zgadzało,

bo tak mi się ostatnio skojarzyłaś,

 

i coś w temacie ruchu,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Wkręciłam się :D

 

 

 

 

17 minut temu, Gość w kość napisał:

to by się zgadzało,

bo tak mi się ostatnio skojarzyłaś,

 

i coś w temacie ruchu,

 

 

:D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 godziny temu, Chi napisał:

Wstawiłabym kciuka

no,

4 godziny temu, Chi napisał:

w górę

ja myślę!?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
3 godziny temu, Arkina napisał:

Muszę dziś opylić 5

po co?

nie można zasłonić okien kwiatkami??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, Chi napisał:

 

Ja słucham w każdy możliwy sposób i w słuchawkach i bez i analogi i CD ale najbardziej przemawia do mnie muzyka na żywo. Dlatego ciągle biegałam na jakieś koncerty, festiwale czy potańczyć. Kiedy to piszę to mam wrażenie, że to było w innym życiu.

Koncert, to inny klimat, ale nie zawsze na plus. Nagrania studyjne bardzo odbiegają od występu na żywo. Nie z każdego koncertu byłam zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ja to mam wiecznie słuchawki w uszach

no, też powinienem dać kciuka,

?

tak to się robi!?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 044
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Daj sobie już spokój. Nikogo nie okłamałam, ale z dwojga złego to wolę być nazywana Kłamczuszkiem, niż jak pisałeś wcześniej suką z cieczką, którą chcesz bić po twarzy. Może zajmij się tym problemem jakim człowiekiem jesteś, a nie avatarami na forum, gdzie nawet w regulaminie jest napisane, że właściciele kont mogą pisać jako niezalogowani, byle używali stałego nicku. Mnie przeraziło to, że Ty wczoraj bałeś się bana, którego nawet Ci nie życzę, bo wiem jak Twoje konto jest dla Ciebie ważne, a nie bałeś się tego jak postępujesz i traktujesz ludzi. Nie zauważyłam, że to Twój temat, nie zależy mi by tu pisać, a nawet nie chcę u człowieka co wyzywa na forum kobiety od suk i pisze, że chce je bić. Hejtując innych odwracasz uwagę od swoich zawinień , a ja jestem ta zła, bo nazywam to po imieniu. Bez odbioru.
    • KapitanJackSparrow
      W sumie nasz nowy prezydent pochwała takie zjawiska więc wszystko okej
    • KapitanJackSparrow
      Kłamczuszek vel Monika vel Vitalinka mógłby usunąć się z tego tematu bo nie jest tu mile widziana. @Pieprzna-uniu serce,  zabierz stąd koleżankę 
    • KapitanJackSparrow
      Wtedy to skaczą nawet ci z Gorzowa którzy mieliby to nieszczęście znaleźć się tam.   
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tego nie podpowiedziałaś, co uważa zdecydowana większośc? Pisałyśmy przecież prawie od czasu zanim zaczęłam pisać z tego konta, No cóż na przyszłość będę mądrzejsza (choć kont zakładać już nie będę). Stało się, wszystko już jasne mam nadzieję. Spokojnej nocy❤️
    • Gość w kość
      musiałbym, nie jestem z Gorzowa🤷‍♂️
    • Pieprzna
      Nie, dopiero gdy sama powiedziałaś. Zdecydowana większość brała Vitalinkę za kogoś nowego. Wystarczyło na temacie powitalnym albo na klice napisać wprost, że założyłaś konto.
    • Vitalinka
      nie, nie ok.        
    • Vitalinka
      Przecież wiedziałaś o tym od początku, mogłaś napisać mi to na priv🙂 Nie pisałam długo na dwóch nickach, to był okres przejściowy, niektórzy pisali do Moniki to odpowiadałam jeszcze pod imieniem, zamiast zalogowanym nickiem. W moim temacie pisałam przemiennie, ale nigdy jako dwie osoby (w sensie nie prowadziłam dialogów) jak to przeczytasz to zobaczysz, ze pisze to jedna osoba zalogowana i niezalogowana, ale cały czas jedna. Dwóch innych nie udawałam.
    • la primavera
      Akurat w tym filmie za wiele się nie nagrał, ale rzeczywiście dobrze się go ogląda.
    • KapitanJackSparrow
      Fiu fiu aż spojrzałem na tytuł tematu i przecieram oczy ze zdumienia ale też z ciekawości co się wydarzyło po drodze od nielegalnych migrantów do stworzenia świata i  teorii o UFO 😀
    • fizyk
      Miejscowy pisze: My też nie wiemy do jakich sytuacji tam, przy granicy i wokół granicy dochodziło...  Jak się zachowywali niektórzy polscy strażnicy graniczni i jak traktowali tych ludzi i całe rodziny migrantów.  Jak byli traktowani niektórzy wolontariusze polscy, którzy tam jeździli, aby pomagać tym migrantom.  Media państwowe w Polsce na pewno nie pokazywały pełnej prawdy o sytuacji, na granicy.    Teraz miejscowy sytuacja się zmieniła. Teraz to Niemcy przywożą imigrantów na nasze granice, na naszą ziemię.  Media państwowe pokazują dramat imigrantów na granicy .  
    • fizyk
      Wiesz , ktoś ci mocno  namieszał w głowie . Oglądasz za dużo programów o kosmitach itp. Według współczesnej wiedzy naukowej , żadna osoba żywa nie przeżyje podróży poza obłok czy pas Oorta na granicach układu słonecznego. Jest tam za duże promieniowanie kosmiczne. To hipotetyczne skupisko lodowych kosmicznych śmieci, wyznaczające granicę dominacji grawitacyjnej Układu Słonecznego. Zdaniem astronomów pas Oorta ma kształt sferyczny i składa się z pyłu, drobnych okruchów i planetoid obiegających Słońce w odległości od 300 do 100 000 jednostek astronomicznych. Poza tym najbliższa gwiazda to 4 lata świetlne.  Kosmici nie dali by radę ze sobą zabrać realne ilości zapasów na tak długą podróż na ziemię i z powrotem. W twoim poście widzę  jak  trwoga przed wiarą jest większa od strachu przed wojną.
    • Vitalinka
      Nie, nie czuję się🙂 Mimo braku znajomości języka pooglądaj, poszukaj też takich w języku polskim. Pozdrawiam🙂
    • Vitalinka
      Nominuje Nafcika🙃
    • KapitanJackSparrow
      Wiesz , 🤔 gdybyś poszedł że mną na stadion to tzw kotła w którym skakano by i wołano,,kto nie skacze ten z Gorzowa "🤣 uwierz skakał byś. 😀
    • Astafakasta
      Oprócz siłowni i tv w tym szpitalu nic nie ma. Jest psycholog, ale ona zajmuje się tylko przesluchiwaniem nas raz na miesiąc. Na jakąś terapię bym poszedł, ale to dopiero mogę liczyć, że po wyjściu. Angielskiego też nie znam na tyle. A Ty chyba też czujesz się samotnie?
    • Vitalinka
      Nie dołuj się innymi ludźmi, to ich emocje - jeżeli w szpitalu masz terapeutę, porozmawiaj o oddzielaniu swoich emocji od emocji innych (to bardzo trudne ja też, się z tym mierzę, zresztą jak każdy człowiek, szczególnie w chwili słabości, kryzysu). Porozmawiajcie o ŚWIADOMOŚCI swoich emocji i by nie odczuwać emocji ZA innych ludzi. Tu na forum jest w dziale psychologia temat Moniki o DEPRESJI, jeżeli znasz angielski to bardzo zachęcam do ich obejrzenia. Dodatkowym plusem tych filmików jest to, że przedstawione są w formie rysunku, animacji🙂 i nie zrażaj się tematem DEPRESJA, bo filmiki zawierają taki przystępne wiadomości o lękach, emocjach i ogólnie byciu dla siebie dobrym. Serdecznie polecam🙂
    • Vitalinka
      Lajk dałam Ci za to, że nie będziesz brać👍 , a nie że czujesz się samotny.
    • Astafakasta
      A mnie osobiście interesuje rysowanie realistyczne, bo to dla mnie najtrudniejsze, ale dzięki za sugestię, bo bajkowe rysowanie też można wpleść w realizm, to byłoby nawet ciekawsze niż sam surowy realizm... Ja zaczynając naukę rysunku myślałem o powielaniu jakiś fajnych kadrów z filmów, na murach jako graffiti. Bo kiedyś tworzyłem graffiti, ale tylko same litery. Dziś mam dzień odpoczynku od rysowania. Może jutro albo pojutrze wezmę się za dalszą pracę. Niestety zdolowalem się sytuacją z kimś, a i też z tydzień już pracowalem bez przerwy, więc muszę odpoczać. 
    • Astafakasta
      Dzięki za odpowiedź. Ja nie będę brać narkotyków, bo zbyt wiele mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz wszystko co mam zaprzepaszczać. Ludzie odsunęli się ode mnie i o to mi chodzi, że już od długiego czasu nie za bardzo mam z kim zamienić słowo.
    • Vitalinka
      Nie chodzi mi o fakt, że są wystające, bo być może modelka takie ma, co jest bardzo urocze, ale o to, że są za ciemne. W mojej opinii oczywiście🙂
    • Vitalinka
      I bardzo dobrze, że tych znajomych nie ma już w Twoim życiu. Lepiej nie mieć żadnych niż takich.   Wsłuchanie się w siebie w swoją intuicje, to najlepsze co można zrobić. Ufaj sobie.   Znalazłeś coś w czym możesz się wyrazić, narkotyki nie rozwijają tylko tłumią. Nigdy więcej do nich nie wracaj. Rysuj jak najwięcej, W internecie jest mnóstwo filmików, w których ludzie uczą technik rysunku. Ja interesuję się rysunkami bajkowymi, taka kreska prosta dziecięca raczej flamastrem (też mam specjalistyczne -ale leżą odłogiem😄) , szkicami nie za bardzo, ale wiem ile jest możliwości jak ważna jest miękkość, twardość ołówka - niektórzy do takich szkiców używają tez pasteli, węgla by je jeszcze :podrasować" tylko nie wiem czy fachowo jest to jeszcze szkic, czy jakaś inna technika. Może znajdą się tu jeszcze osoby, które się tym interesują i na tym znają? Ciekawy temat.     a to na potem:😉     Trzymaj się ciepło i dziel postępami i pamiętaj...na wszystko trzeba nie tylko pracy, wytrwałości, ale i czasu🙂
    • albatros
      Akurat to nauka właśnie stwierdziła na podstawie pomiarów i obserwacji fakt , że kosmos jest i rozwija się  po nowym otwarciu. Tutaj jest zgodność z Biblią wg której świat liczy teraz około 7 tyś.  200 lat.  Kosmos nie istniał zawsze to jest potwierdzone  przez naukę. Ale tu jest kilka wątków od mistyczki zakonnej z XIII wieku  Hildegardy z Bingen , która przekazała gigantyczną wiedzę na temat medycyny , muzyki i na temat wszechświata . Pisała ona że na początku czas płynął bardzo powoli kilkaset razy wolniej niż teraz a planety krążyły tak samo powoli po swoich orbitach.  Oprócz tego Adam został stworzony w kwiecie wieku a nie jako niemowlę, podobnie mogło być ze światem. W księdze rodzaju jest napisane, że na początku ( przed wybuchem ) był tylko chaos. Więc teraz można  się domyśleć że na krańcach wszechświata jest ten chaos , którego nowa przestrzeń "wybuchając" wymiotła poza granice kosmosu. Ostatni twój problem, że niby świat mocą grawitacji zacznie się kiedyś kurczyć, nie jest oparty na fizyce . Powstanie masy materii jest możliwe wtedy gdy powstanie jednocześnie takiej samej ilości masy antymaterii. Podobnie jak podczas powstawania ładunku dodatniego  muszą powstać ładunki ujemne, inaczej się nie da. Więc wszechświat mający tyle samo materii oraz antymaterii nie będzie się kurczył bo materią z antymaterią się odpychają przeciwnymi siłami grawitacji.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...