Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

gość quill
9 minut temu, Chi napisał:

:D 

 

Moje "Bosz" to po prostu "O Boże " i do tego sugestywnie można się trzepnąć otwartą dłonią w czoło ;)

Chi, Ty to wiesz, ja to wiem, słownik to wie, a gość niech sobie wybierze 😉 

 

1 godzinę temu, Nomada napisał:

A ja koncertowo dziś życzę Wam miłego🙃

 

Dzięki. Tobie również dobrego dnia 😉

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
1 godzinę temu, gość quill napisał:

Chi, Ty to wiesz, ja to wiem, słownik to wie, a gość niech sobie wybierze 😉 

 

Dzięki. Tobie również dobrego dnia 😉

 

 

 

No wiem, ale staram się nie ignorować nikogo.   Tak mnie w domu rodzinnym wytresowali :O

 

Na grzeczne pytania grzecznie odpowiadam, bo ktoś może akurat w sąsiedniej dzielni stosuje inne perełki językowe :D

 

 

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada

 

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 godziny temu, Nomada napisał:

 

 

 

 

Dobranoc, dobranoc 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

No i Nomada mnie wkręciła.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Powinnam teraz .... ale nie mam siły. Jutro za chwilę wstanie i znowu ruszę i na pewno zrobię wszystko co zrobienia wymaga, dlatego w poczuciu macia planu ;) dzisiaj pobumeluję chwilę w spokoju

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt
5 minut temu, Chi napisał:

Powinnam teraz .... ale nie mam siły. Jutro za chwilę wstanie i znowu ruszę i na pewno zrobię wszystko co zrobienia wymaga, dlatego w poczuciu macia planu ;) dzisiaj pobumeluję chwilę w spokoju

A kiedy będziesz żyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 minut temu, nikt napisał:

A kiedy będziesz żyła?

A co to znaczy ? życie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Pięknych snów

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
15 minut temu, Chi napisał:

A co to znaczy ? życie ?

Antonim do wegetacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Chi napisał:

Pięknych snów

długich!

giphy.gif

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 godzin temu, gość napisał:

Antonim do wegetacji.

 

Pytasz czy  moje życie sprowadza się do procesów fizjologicznych ?

 

Odpowiem oczywiście: nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

długich!

giphy.gif

 

 

 

Fajny ten Lionel. Ech ...

 

To co tańczymy ? ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Po takim powitaniu na temacie, nie mogę zagrać niczego innego.

 

Kto nie musi zachowywać powagi, może podrygiwać ;) :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Kawa i do roboty ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
8 godzin temu, Chi napisał:

To co tańczymy ? ;)

all night to ja chcę spać!😴

popołudniowa drzemka?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 13.03.2023 o 15:41, Chi napisał:

A mi się marzą Niekończące się letnie wakacje

a gdybyś miała tydzień, teraz i tylko w kraju,

co wybrałabyś?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość quill
Dnia 14.03.2023 o 14:48, Chi napisał:

 

No wiem, ale staram się nie ignorować nikogo.   Tak mnie w domu rodzinnym wytresowali :O

 

Na grzeczne pytania grzecznie odpowiadam, bo ktoś może akurat w sąsiedniej dzielni stosuje inne perełki językowe :D

 

 

Ważne żeby nie robić niczego wbrew sobie 😉 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada
20 godzin temu, Chi napisał:

 dzisiaj pobumeluję chwilę w spokoju

 

 

;)

Cztery Pory Miłowania - Pozwól mi z sobą pomilczeć

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 400
    • Postów
      241 343
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      724
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    Reneemam
    Najnowszy użytkownik
    Reneemam
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      I jeszcze pytanie, czy chowamy dzieci stawiając na zrozumienie: "nie krzywdź, bo to boli kogoś tak jakby bolało ciebie" czy na cwaniactwo "nie krzywdź, bo cię zamkną, bo skażą na śmierć". W tej drugiej opcji jak tylko nie będzie bata nad głową (kamer, świadków bądź nie daj Boże braku przedstawicieli prawa, jak to ma miejsce podczas wojny) człowiek tak wychowany będzie krzywdził czując się bezkarny. Bo po prostu może, nie jak w pierwszym przypadku, rozumie i nie chce.   "Nie chce kopać kogoś po głowie, wole mu podać rękę" vs "nie kopne go, bo ktoś zobaczy i mnie zamkną i zabiją".   Tym samym mamy tyle jeżdżących pod wpływem, bo "a nuż mnie nie złapią", a nie "nie wsiądę, bo mogę kogoś zabić". Nadużywających kompetencji, bo "nie wpadnę", a nie że nie mogę, nie chcę.   Tyle, że jak pisałam prawidłowa moralność to w dzisiejszym świecie głupota i naiwność.   -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------   "Sebastian M., który odpowiada za śmierć trzyosobowej rodziny na A1 w Sierosławiu (woj. łódzkie). Małżeństwo z 5-letnim synem zginęło w płomieniach. Tymczasem sprawca ukrywa się w Dubaju i okazuje się, że może nigdy nie odpowiedzieć za tragedię, którą spowodował" To jest prawdziwy problem : wysokofunkcjonująca (materialnie) patologia. Przed takim nawet kara śmierci nie uchroni (bo rodzice opłacą wyjazd jak zabije),a zabić może Cię jak wracasz z dziećmi z festynu/ kina/ urlopu. Bo nie ma nad nim bata, bo rodzice pomogą, a w więzieniu będzie i tak zawsze ten zaniedbany chłopak z rozbitej rodziny... I taki człowiek po zabójstwie nie wyśle głupiego smsa do kolegi, który go pogrąży, bo jest doskonale wyedukowany jak lawirować wokół prawa. Nauczony bowiem, że można robić źle, byle robić to w białych rękawiczkach.    Miało być o emigrantach... nie było...ale przynajmniej było cokolwiek    
    • Monika
      Większość polskich wykonawców to śpiewa chyba po znajomości i z protekcji, ale Matylda Damięcka 😍 ...dlaczego akurat ona rysuje, zamiast śpiewać jak najwięcej    
    • Monika
    • Monika
      Myślę,, że prawo jest po to by tworzyć lepsze życie "normalnym", a nie karać "nienormalnych". Nie dla każdego śmierć jest najwyższą karą. Bronić nikt Ci nie zabrania ( masz obronę własną ), ale jak chcesz wydłubać oko komuś, kto wydłubał oko innemu - to dla mnie jesteś taki sam jak ten pierwszy. Choć rozumiem, że chcieć wydłubać oko to co innego niż móc.   Tez mam czasem ochotę udusić kogoś kto krzywdzi słabszych, ale na chęci się kończy i wcale nie ze strachu przed konsekwencjami prawnymi (bo to by oznaczało, że jestem psychopatką), ale dlatego, że uważam to za moralnie złe. Kara śmierci będzie niczym innym jak Twoim "móc" (którego nie możesz - jako dobry człowiek, tyle że w białych rękawiczkach). Chcesz być bezpieczny: pomyśl o młodzieży i dzieciach. Tak jak z chorobą : lepiej zapobiegać niż leczyć prawda?  Mało ludzi widzi jednak ciągi przyczynowo skutkowe (ci z lekkim ograniczeniem umysłowym  nie mają zdolności widzieć ich wcale, a takich jest w społeczeństwie bardzo wielu, bo lekkie ograniczenie pozwala "normalnie" funkcjonować w społeczeństwie. a nawet w związku z ww cecha to ułatwia), Natomiast Ci co te związki widza to nie chcą sobie nimi zaprzątać głowy... z wygody - a tymi długofalowymi na, których nie skorzystają oni tylko ich dzieci to już wcale. W Polsce mamy najwyższy odsetek amputacji stopy cukrzycowej, nie dlatego że mamy więcej chorych, ale dlatego że prowadzenie odpowiedniego leczenia cukrzycy, jej profilaktyka wymaga więcej zachodu niż amputacja nogi. Tak widzę też podejście do rozwiązania problemu przemocy poprzez kare śmierci. Mniej zachodu - najpierw zapuieprzyć i potem amputować. Więcej pracy - przeciwdziałać, uświadamiać, nie dopuszczać do eskalacji.    
    • Chi
    • Chi
      Koziołek zawsze 😀
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      💓    
    • Aco
      Naszym nadrzędnym prawem jest obrona życia, własnego ,cudzego, swoich bliskich i żadna wiara tego nie zmieni. Tu nie chodzi o pozbawianie życia kogokolwiek. Tu chodzi o normalne relacje międzyludzkie, które powinny obowiązywać w każdym normalnym społeczeństwie. Jesteś mordercą to bądź pewien konsekwencji, nawet tych skrajnych.
    • Chi
    • Chi
    • Aco
    • Chi
    • Monika
      Nie  sądzę, że im się upiecze natomiast prawdą jest, że to tylko dzieci i że na pewno pochodzą z patologicznych rodzin nawet jeśli pozornie wysokofunkcjonujących (na poziomie finansowym).     Ludzie w takich sytuacjach reagują odruchowo, a nie kalkulują czy im się to opłaca czy nie.    To straszne, ale tak.
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Monika
      Jako osoba wierząca nie popieram kary śmierci, a zemsta stawia w moich oczach ofiarę na tym samym poziomie co sprawce (no chyba, że chodzi o ratowanie życia w sytuacji jego bezpośredniego zagrożenia to wtedy tak, tzw. samoobrona). Zlikwidowanie takiej "chorej jednostki" nie zmieni sytuacji skoro chowamy kolejne dzieci bez szacunku do drugiego człowieka, w pogardzie do drugiego człowieka i w poprzestawianych priorytetach (pieniądze ponad życie, zdrowi ludzkie ) oraz braku wiary ( propagującej prawidłową moralność). W mojej opinii jedyne co mogłoby pomóc to powstrzymanie demoralizacji dzieci i młodzieży przez komercyjne stacje telewizyjne, nauka prawidłowych wartości i prawidłowej moralności i zmiana prawa (kopniecie w głowę to usiłowanie zabójstwa i nie ma dwóch zdań kropka koniec tematu). Etyka zawodu prawniczego również pozostawia wiele do życzenia tu się zgodzę, tam się liczą tylko znajomości pieniądze i wygrane sprawy (nieważne jakim kosztem) chociaż są prawnicy i lekarze postępujący etycznie - i to są zazwyczaj osoby wierzące w Boga. Ci co wierzą w mamonę dawno już moralnie odjechali i co więcej uważają tych pierwszych za naiwnych i głupich. No, ale tym przejmuje się ktoś kto ma kompleksy. Poczucie wartości też bowiem wynosimy z domu. Bardzo wiele uczymy się od rodziców przez obserwacje ich wartości i postępowania, a przede wszystkim tego jak traktować drugiego człowieka. Największym problemem związanym z likwidacją hejtu w szkołach/przedszkolach są zawsze hejtujący w domu rodzice. I nie wierze w teksty "nie tak go/ją wychowałam" dziecko bije - znaczy, że jest bite, dziecko poniża znaczy, że jest poniżane, dziecko wyśmiewa znaczy, że samo tego doświadczyło. Może i nie od rodziny, ale od rówieśników, jednak wychowujemy dzieci jak są małe, a nie gdy są już nastolatkami (bo to już nie czas na wychowanie a jedynie na resocjalizacje- jak wychowanie zostało zaniedbane i to  tez rodzice widzący taki problem  powinni zadbać, uderzyć się w pierś i przeciwdziałać dalszej demoralizacji zamiast umywać rączki i zrzucać winę na grupę rówieśniczą. Tyle, że jak rodzic jest narcystyczny to nie dotrze do niego nic. taki rodzic zawsze czuje się niewinny. Także tylko zaostrzenie prawa, by naprawić błędy chorych od środka rodzin i odizolować chore jednostki (chore -tzn. stwarzające zagrożenie dla reszty). Mścić się natomiast nie trzeba ,bo każda krzywda wraca do sprawcy. Jestem tego baaardzo pewna.     
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...