Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Gość w kość
44 minuty temu, Sany napisał:

I zaś moja wina? :D 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Frau napisał:

@BrakLoginu opublikował na forum moje majtasy w rozmiarze XXXL ? 

I nawet nie wie, że to były moje kościolne/wyszczuplające. Czyli najmniejsze ? 

To pa ?

Potwierdzam, to były wyszczuplające, bo widziałem później jej "normalne" i udało się z nich uszyć 10 namiotów dla żołnierzy na poligon :D

3 godziny temu, Helenka Zy napisał:

Taaa, jasne... a Rysio Kalisz zmienił zawód na baletnicę ;) 

Oj Ty mój niedoinformowany niedowiarku. Oczywiście, że spróbował bycia baletnicą. Zrezygnował niestety. Zapytasz pewnie "dlaczemu"? A dlatemu, że on wyznaje zasadę, że z wykonywanego zawodu musi godnie żyć, baletnica jedna na milion robi karierę, nie powiem, miał zadatki, ale jednak wrócił do kancelarii.
A teraz podziękuj.
To ja Twoja Osobista Informejszyn (z kraju i ze świata) :P

Dzień dobry muzyczni :)
@Helenka Zy przy takiej muzie się nie raz kręciło pośladkami :P
@Sany Witam, coby nie było, że nie zauważyłem, a nie chcę byś mi odebrała Promienie słoneczne ;)
@4 odsłony ironii Jak biznes?
@Chi dziś nie przeszkadzam, bo będzie lista :P
Bliźnioka nie trykam, bo nie lubi być trykany. Albo.... a niech ma.... podniosę mu trochę ciśnienie coby za dużo kawy nie musiał pić (zdrowszy będzie) @Bledny.

No i widzę, że się zadomowił nasz Dr. House. Witaj Kości Zostały Rzucone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

@BrakLoginu, gdzieś mi się o oczy obiło, że nie czytasz wstecz. Wielka szkoda (Twoja, oczywiście), bo ja dziś tak błyszczałam dowcipem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
11 minut temu, BrakLoginu napisał:

No i widzę, że się zadomowił nasz Dr. House. Witaj Kości Zostały Rzucone ?

no?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
22 minuty temu, Helenka Zy napisał:

@BrakLoginu, gdzieś mi się o oczy obiło, że nie czytasz wstecz. Wielka szkoda (Twoja, oczywiście), bo ja dziś tak błyszczałam dowcipem...?

No nie! Muszę do Ciebie wdepnąć na profil :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

No nie! Muszę do Ciebie wdepnąć na profil :P

 

Koniecznie! Ino buty wytrzyj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Koniecznie! Ino buty wytrzyj!

Ja kuźwa zawsze jestem culturalny ;)

Jako tradycyjny Polak zacznę od.... A więc, z tym wróżem to już czytałem (tak daleko się cofnąłem), ale to nie na forum, bo trzeba uśpić czujność @Chi hłe hłe.
Smalec mogę podrzucić, a o jędrność pośladków się nie bój :D
Zwłoki @Chi domyślam się kto będzie nosił. Swoją drogą to ona ma z niektórymi udrękę. Nie daj się Chi wrabiać. Niech taksówką śmigają ;)

Do tańca pewnie dałbym się porwać przy tych kawałkach, bo lubię pop, dance i klubową. Oczywiście kocham mocniejsze brzmienia, ale pogoteki zamknięte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Posiadam wszystkie walory dobrej kumpel.

Stara, gruba, głupia i brzydka.

To jak? Przyjmiecie do pogaduszek? 

 

A przy weekendzie, to może coś takiego do tańczenia? 

 

 

 

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 godzin temu, Frau napisał:

A co w tym dziwnego? Ja często się gibię w rytm muzyki.

Nie, że na balkonie. Mam w torebce słuchawki do telefonu. Jak robię dalsze trasy, słucham pop-u  idąc ulicami miasta. 

Gwizdam na to, co inni o tym sądzą. Wystarczająco często trzymam fason tam, gdzie powinno się to robić. 

Niestety, Polacy to taki pruderyjny, i często zacofany naród, że lubię być czasem przekorna.

To prawda. Jako naród mamy jakieś dwieście lat luzu do nadrobienia. To smutne i trochę przerażające, ale generalnie mam podobnie jak Ty. Średnio mnie interesują opinie na mój temat tak w pierdołach jak w sprawach ważnych. Nikomu nie zaglądam do łóżka, ani portfel i tego samego ocekuję.  P.S. Nawet jeśli ktoś miałby coś do powiedzenia to mówi to bardzo cicho i tak żeby ściany nie usłyszały, bo wiesz. Z czarownicą lepiej nie zaczynać ;)

8 godzin temu, Helenka Zy napisał:

Polecam takiego szczawika. Całkiem daje radę ;) 

 

 

 

 

Juz łapię za ścierkę i idę sprzątać w zadym rytmie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 godzinę temu, Frau napisał:

Posiadam wszystkie walory dobrej kumpel.

Stara, gruba, głupia i brzydka.

To jak? Przyjmiecie do pogaduszek? 

 

 

 

Przyjmną zapewne..i mnie starego nudziarza-to nie wiem..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 godzin temu, Helenka Zy napisał:

Taaa, jasne... a Rysio Kalisz zmienił zawód na baletnicę ;) 

 

Chi, w tle Zamek Neuschwanstein, pierwowzór Disneya. Zaliczamy Krzyżtopór i jedziemy, nie?  ;) 

 

 

Jak już nas uwolnią to ... wszędzie gdzie tylko chcecie. I mogę być kierowcą :)

4 godziny temu, Gość w kość napisał:

no?

 

Faaajne.

1 godzinę temu, Frau napisał:

Posiadam wszystkie walory dobrej kumpel.

Stara, gruba, głupia i brzydka.

To jak? Przyjmiecie do pogaduszek? 

 

A przy weekendzie, to może coś takiego do tańczenia? 

 

 

 

Świetny rytm :)

 

Co do przyjmowania, to żyjemy w wolnym kraju (jeszcze) masz ochotę popieprzyć głupoty czasami ? Wbijaj. :)  P.S. Przemyśl to "głupia" reszta mi pasi ;)

8 minut temu, Jacenty napisał:

Przyjmną zapewne..i mnie starego nudziarza-to nie wiem..

 

Jacenty :) Stary i nudny to moje synonimy ;) Czuj się jak u siebie :)

Czytanie wstecz jest niezwykle męczące ;)

 

Czwórko, a Ty utknęłaś przy myciu okien ? Szkoda, że nie moich ech ... ;)

 

Ja mniej rytmicznie może, ale wpadło mi dzisiaj w ucho  :P

 

 

 

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
14 minut temu, Chi napisał:

To prawda. Jako naród mamy jakieś dwieście lat luzu do nadrobienia. To smutne i trochę przerażające, ale generalnie mam podobnie jak Ty. Średnio mnie interesują opinie na mój temat tak w pierdołach jak w sprawach ważnych. Nikomu nie zaglądam do łóżka, ani portfel i tego samego ocekuję.  P.S. Nawet jeśli ktoś miałby coś do powiedzenia to mówi to bardzo cicho i tak żeby ściany nie usłyszały, bo wiesz. Z czarownicą lepiej nie zaczynać ;)

Juz łapię za ścierkę i idę sprzątać w zadym rytmie ;)

Tu nawet nie chodzi o najbliższe otoczenie. Wszędzie się nadymamy, i patrzymy ukradkiem na innych, czy aby ktoś nie wygląda dziwnie.

15 minut temu, Jacenty napisał:

Przyjmną zapewne..i mnie starego nudziarza-to nie wiem..

 

Jak dawno tego nie słyszałam. 

A lubiłam ?

Teraz wygrzebałam sobie stary kawałek. Od rana energia mnie rozpiera. To prawda, że im więcej robimy, tym więcej ochoty na wszystko. 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Chi-czka ależ tyy się tuuu rozkręciła...? Muszę częściej zaglądać i uzupełnić playlisty..

Podobno po górach łazisz. ? Yyy co masz w planach do zaliczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
6 minut temu, Frau napisał:

Tu nawet nie chodzi o najbliższe otoczenie. Wszędzie się nadymamy, i patrzymy ukradkiem na innych, czy aby ktoś nie wygląda dziwnie.

Jak dawno tego nie słyszałam. 

A lubiłam ?

 

Nadymamy ? Patrzymy ? Ja nie. Mam wielokolorowych pod każdym względem znajomych, zastanawiającą rodzinę  i nigdy nie pomyślałabym żeby się zachowywać w sposób jaki opisujesz. A że inni się tak zachowują ? Ich problem . Nie zauważam ;)

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Chi-czka ależ tyy się tuuu rozkręciła...? Muszę częściej zaglądać i uzupełnić playlisty..

Podobno po górach łazisz. ? Yyy co masz w planach do zaliczenia?

 

Cześć Kapitanie :) Wpadaj, uzupełniaj. Góry mam w planach, ale zobacz co się dzieje. Jak już coś się uspokoi to najpierw w Szklarskiej poszukam Marka Niedźwieckiego, a później są jakieś plany, żeby podejść pod Rysy. Znaczy do Morskiego Oka, a potem będę szukać tragarza hahah :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Chi napisał:

 

Nadymamy ? Patrzymy ? Ja nie. Mam wielokolorowych pod każdym względem znajomych, zastanawiającą rodzinę  i nigdy nie pomyślałabym żeby się zachowywać w sposób jaki opisujesz. A że inni się tak zachowują ? Ich problem . Nie zauważam ;)

 

 

Nie przeczytałaś mnie dokładnie ? Nie chodzi o najbliższe otoczenie, rodzinę, a społeczeństwo ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Frau napisał:

Stara, gruba, głupia i brzydka.

To jak? Przyjmiecie do pogaduszek? 

Jam młody, pryszczaty i niedoświadczony (tu pozostawiam resztę wyobraźni).
Przyjmiemy! :D


To jest temat muzyczny, o majeranku, filozofii, czy może takie wieczorne rozmowy Polaków przy muzie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
4 minuty temu, Chi napisał:

 

Nadymamy ? Patrzymy ? Ja nie. Mam wielokolorowych pod każdym względem znajomych, zastanawiającą rodzinę  i nigdy nie pomyślałabym żeby się zachowywać w sposób jaki opisujesz. A że inni się tak zachowują ? Ich problem . Nie zauważam ;)

 

Cześć Kapitanie :) Wpadaj, uzupełniaj. Góry mam w planach, ale zobacz co się dzieje. Jak już coś się uspokoi to najpierw w Szklarskiej poszukam Marka Niedźwieckiego, a później są jakieś plany, żeby podejść pod Rysy. Znaczy do Morskiego Oka, a potem będę szukać tragarza hahah :D 

Jejuuu latem wybieram się w kochane Tatry gdzieś... Odpuszczę sobie chyba jeszcze ciepłe morza chyba że uda mi się poszczepić. Dzięki za wskazówki co do terminu w Szklarskiej ale masowe imprezy w obecnych czasach?  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Jam młody, pryszczaty i niedoświadczony (tu pozostawiam resztę wyobraźni).
Przyjmiemy! :D

No, i to mi się podoba. Szczerość przede wszystkim. Potwierdzam. Opis się zgadza. Jesteś nasz ?

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Na Rysy lajtowo można podejść od Słowacji. Trzeba tylko nająć "gazdę" by busem podrzucił za granicę o 5 rano ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Frau napisał:

No, i to mi się podoba. Szczerość przede wszystkim. Potwierdzam. Opis się zgadza. Jesteś nasz ?

No ba. Cały ja. Przystojniak z pryszczami i mlekiem pod nosem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
9 minut temu, Frau napisał:

Nie przeczytałaś mnie dokładnie ? Nie chodzi o najbliższe otoczenie, rodzinę, a społeczeństwo ogólnie.

Przeczytałam. Społeczeństwo to ja i ludzie którzy mnie otaczają tak w największym skrócie. ;) Wiem co chcesz powiedzieć, ale jestem osobą która najpierw robi a później układa plan więc w tym kontekście małostkowe, zaściankowe zachowania innych  ? 

Nie emocjonuję się nimi. Pokazuję że można inaczej. Kurcze to zabrzmiało jak przechwałka jakaś. :O Chyba jestem zmęczona i jeszcze kredens na mnie czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

No ba. Cały ja. Przystojniak z pryszczami i mlekiem pod nosem :P

Przy Twoim wzroście (i moim), to i gile możesz mieć. Przecież nie podniesę tak wysoko głowy. Jeszcze mi kręgi szyjne  pierdykną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, Chi napisał:

Przeczytałam. Społeczeństwo to ja i ludzie którzy mnie otaczają tak w największym skrócie. ;) Wiem co chcesz powiedzieć, ale jestem osobą która najpierw robi a później układa plan więc w tym kontekście małostkowe, zaściankowe zachowania innych  ? 

Nie emocjonuję się nimi. Pokazuję że można inaczej. Kurcze to zabrzmiało jak przechwałka jakaś. :O Chyba jestem zmęczona i jeszcze kredens na mnie czeka ;)

Co wy za filozoficzne rozkminy z Fraułową Świat się dzięki na my i wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Jejuuu latem wybieram się w kochane Tatry gdzieś... Odpuszczę sobie chyba jeszcze ciepłe morza chyba że uda mi się poszczepić. Dzięki za wskazówki co do terminu w Szklarskiej ale masowe imprezy w obecnych czasach?  

 

Zobaczymy. Plany to tylko plany a koronę przeszłam tak ciężko, że skoro się nie przekręciłam znaczy jest mi jeszcze pisane życie, więc nie liczę na dubel w tym względzie ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 018
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oj, nie. Nie jestem  Jeśli już to samouk.
    • Vitalinka
      To tak jak ja. Mój żywioł to ziemia (tzn.nie według czegoś bo tego nawet nie sprawdzam, ale według mnie) i wszystko co na niej.   myślałam, że jesteś dr nauk humanistycznych🙃 (conajmniej)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @albatros  A o kosmosie i fizyce niestety ciekawie nie pogadam. To interesujące tematy, ale ja jestem ledwie po zawodówce mechanicznej. Maturę wprawdzie zrobiłem, ale po rocznym kursie ogólniaka dla pracujących. Tu więc muszę przyznać, że wymiękam 
    • Vitalinka
      i o piosenkę, którą puścił w busie - to prawda, jak bum cyk cyk🙂   ...a nagie fotki, nagie fotki nigdy nie istniały i w tym cały problem, a raczej jego brak😊
    • Vitalinka
      Nie, chcemy dyskutować o rzeczach które nie zgadzają się Panu z Żuczkiem😉 w Biblii, o interpretacji niektórych rzeczy. Wy chyba naprawdę nic tu nie czytacie dokładnie😉
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      domyślam się... żużel🤦‍♂️
    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się dawno nie oglądałem tenisa ...
    • Gość w kość
      podobno poszło o jakieś nagie fotki...
    • Pieprzna
      Kto mi opowie aferę z Lewandowskim i Probierzem?
    • Gość w kość
      ... żeby było śmieszniej to gemowe punkty to 15, 30 i... 40🤷‍♂️
    • albatros
      Nie bardzo interesuje mnie jednowymiarowa nieskończoność liczb wymiernych. To tylko liczby. Lepiej poznawać nieskończoności przestrzeni kosmosu. Pierwsza właściwość przestrzeni kwantowej jest taka : czym większa energia (masa) cząstki tym ma mniejsze rozmiary. Jest to całkiem odwrotnie niż w ziemskiej przyrodzie. Fizycy np. sfotografowali wzbudzony atom wodoru w otoczeniu atomów helu. Okazało się, że  wewnątrz atomu wodoru (gdy jego elektron był na 60 tej orbicie) swobodnie mieściło się 30 atomów helu a jak wiemy hel ma 4 razy większą masę od wodoru. Druga właściwość kosmosu to obiekty będące w kosmosie są obiektami - fraktalami . Geometria fraktali   jest bardzo specyficzna i najwięcej występuje w przyrodzie. Geometria ta wyklucza sztuczne pochodzenie . Trzecia właściwość kosmosu to najnowsze odkrycie : pusta przestrzeń ma masę i energię. Jest przezroczysta i nie blokuje materii.    
    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...