Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Maybe
14 minut temu, Chi napisał:

 

 

Nie zazdrość, tylko planuj urlop i wpadaj :D

 

 

Wolę już nie planować. Teraz też mam urlop i w zasadzie bez sensu, bo chodzić nie mogę. I moje urlopowanie sprowadza się do oglądania Edynburga zza szyby samochodu i zza szyby knajp.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
22 minuty temu, Maybe napisał:

Wolę już nie planować. Teraz też mam urlop i w zasadzie bez sensu, bo chodzić nie mogę. I moje urlopowanie sprowadza się do oglądania Edynburga zza szyby samochodu i zza szyby knajp.

Cholera współczuję.  Ja dwa lata motałam się z podwójną ostrogą na lewej nodze. Ból był niesamowity i nic nie pomagało. Nie wspomnę ile kasy i czasu poświęciłam, żeby się ratować. I okazało się, że konwencjonalna medycyna nie poradziła sobie z problemem. Ostatecznie zaproponowano mi operację polegającą na nacięciu mięśnia - później wielomiesięczna rehabilitacja - noga mogłaby wrócić do sprawności albo nie, problem mógł wrócić albo nie. Czyli żadnych gwarancji na nic. Dzięki zbiegowi okoliczności dowiedziałam się że mam w okolicy Chinkę która ma małe imadła zamiast rąk i dzięki akupresurze  (ból w trakcie jest nie do zniesienia :D ) noga została uratowana. Oczywiście to nie koniec, bo walczyć muszę już do końca życia, ale przynajmniej chodzę bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Chcę na Wood do Kostrzyna :(

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
12 godzin temu, Chi napisał:

O widzisz, czyli znalazłaś w mojej interpretacji znaczenia "Ewa" dużo siebie.  ;)

I fajne. Ja takie rzeczy traktuję w ramach zabawy, urozmaicenia, odskoczni. Lubię sobie czasami porzucać tarotem, pobawić się we wróżby, poczytać o zjawiskach niekoniecznie przyrodzonych ;) Chociaż jestem osobą twardo stąpającą po ziemi ;)

Te cechy pasują praktycznie do każdego ? 

Z dużym dystansem je traktuje.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 minut temu, Chi napisał:

Cholera współczuję.  Ja dwa lata motałam się z podwójną ostrogą na lewej nodze. Ból był niesamowity i nic nie pomagało. Nie wspomnę ile kasy i czasu poświęciłam, żeby się ratować. I okazało się, że konwencjonalna medycyna nie poradziła sobie z problemem. Ostatecznie zaproponowano mi operację polegającą na nacięciu mięśnia - później wielomiesięczna rehabilitacja - noga mogłaby wrócić do sprawności albo nie, problem mógł wrócić albo nie. Czyli żadnych gwarancji na nic. Dzięki zbiegowi okoliczności dowiedziałam się że mam w okolicy Chinkę która ma małe imadła zamiast rąk i dzięki akupresurze  (ból w trakcie jest nie do zniesienia :D ) noga została uratowana. Oczywiście to nie koniec, bo walczyć muszę już do końca życia, ale przynajmniej chodzę bez bólu.

Dlatego operacja to ostateczość. Te rehabilitacje, które lekarz zapisuje są uja warte, dlatego mam w planach prywatny masaż. Trochę to kosztowne tutaj, dużo bardziej niż w Polsce, ale trudno. Na leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, zastrzyki, żele i maści tez straciłam i tracę krocie, bo leki tanie tu nie są, niestety. Teraz rozumiem dlaczego Anglicy na wszystko łykają paracetamol - leczenie jest tu bardzo drogie, tzn. leki. Tylko emeryci mają darmowe.

Uciekam. Córka zaraz będzie. Miała dziś lot ;)

Edytowano przez Maybe
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
50 minut temu, Frau napisał:

Te cechy pasują praktycznie do każdego ? 

Z dużym dystansem je traktuje.

Nie zgodzę, się że do każdego, do każdej Ewy ;) ale zabawa fajna.  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
43 minuty temu, Maybe napisał:

Dlatego operacja to ostateczość. Te rehabilitacje, które lekarz zapisuje są uja warte, dlatego mam w planach prywatny masaż. Trochę to kosztowne tutaj, dużo bardziej niż w Polsce, ale trudno. Na leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, zastrzyki, żele i maści tez straciłam i tracę krocie, bo leki tanie tu nie są, niestety. Teraz rozumiem dlaczego Anglicy na wszystko łykają paracetamol - leczenie jest tu bardzo drogie, tzn. leki. Tylko emeryci mają darmowe.

Uciekam. Córka zaraz będzie. Miała dziś lot ;)

Po ustąpieniu stanu zapalnego masaż to podstawa. Masaż a później jak już dojdziesz do siebie, to powalcz o obudowanie kręgosłupa szkieletem z mięśni. Mi pomogło i od lat mam większy lub mniejszy spokój z kręgosłupem.

Córka ? O fajnie. ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Strasznie zimno. Gdzie ta wiosna do jasnej Anielki ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
13 minut temu, Chi napisał:

Nie zgodzę, się że do każdego, do każdej Ewy ;) ale zabawa fajna.  :D

Mam bratową o tym imieniu. Zupełnie inna osobowość ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
10 minut temu, Frau napisał:

Mam bratową o tym imieniu. Zupełnie inna osobowość ?

Kurde weź nie psuj zabawy haha :D

Też znam taką jedną słodką, poukładaną, spolegliwą Ewcię.

No i co ? Wyjątki potwierdzają regułę ;)

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

❤️

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Chi napisał:

Kurde weź nie psuj zabawy haha :D

Też znam taką jedną słodką, poukładaną, spolegliwą Ewcię.

No i co ? Wyjątki potwierdzają regułę ;)

 

Ona jest super fajną osobą. 

Taka widoczna u niej cecha to  skromność.

W większym gronie najmniej mówi. 

To chyba wynika z jej inteligencji...

 

"...Sokrates powiedział: "Wiem, że nic nie wiem" i nikt nigdy więcej pełniej nie zdefiniował mądrości.

Być może z tego bierze się nadmierna skromność w ocenianiu własnych możliwości intelektualnych - osoby bardzo inteligentne zazwyczaj bardzo dobrze zdają sobie sprawę z własnych niedostatków, wiedzą, że na pewno nie wiedzą wszystkiego..."

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Dodam, że jej skromność nie wynika z kompleksów. 

Podobno samokontrola ma duży związek z inteligenacją.

Im wyższe IQ, tym większa samokontrola.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 minut temu, Frau napisał:

Ona jest super fajną osobą. 

Taka widoczna u niej cecha to  skromność.

W większym gronie najmniej mówi. 

To chyba wynika z jej inteligencji...

 

"...Sokrates powiedział: "Wiem, że nic nie wiem" i nikt nigdy więcej pełniej nie zdefiniował mądrości.

Być może z tego bierze się nadmierna skromność w ocenianiu własnych możliwości intelektualnych - osoby bardzo inteligentne zazwyczaj bardzo dobrze zdają sobie sprawę z własnych niedostatków, wiedzą, że na pewno nie wiedzą wszystkiego..."

 

To prawda. Im więcej wiesz, im więcej w życiu zrobiłaś czy dotknęłaś, tym więcej otwiera się nowych ścieżek, którymi można podążyć i zmienia się perspektywa i sposób percepcji. To jest w pewnym stopniu smutna wiedza, bo nigdy nie będziemy w stanie zrobić w życiu wszystkiego na co byśmy mieli ochotę. Mamy za mało czasu i w dodatku ponieważ nie uczymy się na błędach innych każde pokolenie mnóstwo tego czasu marnuje na zdobywanie własnych doświadczeń i ewolucję.

A Gdyby tak energia którą jesteśmy mogła przenosić pamięć wcześniejszych pokoleń ? To by było coś. Może wtedy bylibyśmy w stanie odblokować większą cześć mózgu a nie te marne kilka procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
10 minut temu, Frau napisał:

Dodam, że jej skromność nie wynika z kompleksów. 

Podobno samokontrola ma duży związek z inteligenacją.

Im wyższe IQ, tym większa samokontrola.

Nie bardzo rozumiem związek skromności z samokontrolą ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Chi napisał:

Nie bardzo rozumiem związek skromności z samokontrolą ?

 

Czasami skromna osoba zna odpowiedź, ale daje szansę innym by się wykazali.

Edytowano przez Żebrak
  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Chi napisał:

 

To prawda. Im więcej wiesz, im więcej w życiu zrobiłaś czy dotknęłaś, tym więcej otwiera się nowych ścieżek, którymi można podążyć i zmienia się perspektywa i sposób percepcji. To jest w pewnym stopniu smutna wiedza, bo nigdy nie będziemy w stanie zrobić w życiu wszystkiego na co byśmy mieli ochotę. Mamy za mało czasu i w dodatku ponieważ nie uczymy się na błędach innych każde pokolenie mnóstwo tego czasu marnuje na zdobywanie własnych doświadczeń i ewolucję.

A Gdyby tak energia którą jesteśmy mogła przenosić pamięć wcześniejszych pokoleń ? To by było coś. Może wtedy bylibyśmy w stanie odblokować większą cześć mózgu a nie te marne kilka procent.

Jest takie fajne powiedzenie: mieć Twoje lata a mój rozum. Nie chodzi o wiedzę a o doświadczenie. Tego ani nie nauczysz się, ani nie kupisz. Do tego trzeba czasu.

Edytowano przez Żebrak
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
19 minut temu, Chi napisał:

Nie bardzo rozumiem związek skromności z samokontrolą ?

 

Ona sprawia wrażenie małomównej, powściągliwej. Stereotypowo nazywana jest osobą skromną. 

Ja wiem z czego to wynika. 

W dużej grupie podczas dyskusji,   zdarza się nam "przepychać łokciami". 

Dochodzą emocje, często złe i padają słowa, których się wstydzimy. 

Ona bardzo kontroluje swoje emocje.

 

Nie wyszło z tego masło maślane? ? wytłumaczyłam? 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
22 minuty temu, Żebrak napisał:

Czasami skromna osoba zna odpowiedź, ale daje szansę innym by się wykazali.

 

Masz rację to może wynikać ze skromności, ale i nie koniecznie, może ktoś nie musi być zawsze w centrum uwagi i nie zależy mu na poklasku po prostu. 

 

Czy to Twój pierwszy wpis na tym temacie ?

 

Pytam, bo nie wiem czy odtrąbić fanfary czy zapuścić sztuczne ognie ;) 

 

 

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
40 minut temu, Żebrak napisał:

Jest takie fajne powiedzenie: mieć Twoje lata a mój rozum. Nie chodzi o wiedzę a o doświadczenie. Tego ani nie nauczysz się, ani nie kupisz. Do tego trzeba czasu.

A mi się marzy sposób na przenoszenie tych doświadczeń na poziomie energetycznym, o ile ludzkość byłaby bardziej rozwinięta ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Chi napisał:

A mi się marzy sposób na przenoszenie tych doświadczeń na poziomie energetycznym, o ile ludzkość byłaby bardziej rozwinięta ? ;)

A nie masz czasami wrażenia, że daną czynność wykonujesz tak jakby była przypisana akurat do Ciebie? Jedni nazywają to talentem, ja właśnie energią. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
23 minuty temu, Frau napisał:

Ona sprawia wrażenie małomównej, powściągliwej. Stereotypowo nazywana jest osobą skromną. 

Ja wiem z czego to wynika. 

W dużej grupie podczas dyskusji,   zdarza się nam "przepychać łokciami". 

Dochodzą emocje, często złe i padają słowa, których się wstydzimy. 

Ona bardzo kontroluje swoje emocje.

 

Nie wyszło z tego masło maślane? ? wytłumaczyłam? 

 

Wiem co chcesz powiedzieć i jaką osobę opisujesz. Skromna, zrównoważona, poukładana jednym słowem przeciwieństwo wulkanu ;) 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 493
    • Postów
      246 696
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      778
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    mandziak
    Najnowszy użytkownik
    mandziak
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • petero
      Witam. Jak rozwinąć stronę? Co dodać? Jakie funkcje?
    • Marchewkaikoks
      To on jeszcze zyje? Moze to wnuk? Kurcze poczulem sie mlodo  
    • Chi
      ❤️    
    • Chi
    • Pieprzna
      Bywam, bywam. Gdzieś trzeba realizować uzależnienie, tu by człek zdechł 🤪 Tam ciągle kasujo, ostatnio tak bardzo, że wisiały tematy sprzed roku. Romanse? A jest jeden publicznie ogłoszony, ale nie mój ofkors 😄 Jest jedna niezmienna dla eterii rzecz - Widmok ma grono ameb co pójdą za nim w łogień 🙃
    • KapitanJackSparrow
      Jaki ruch na temacie, a ty @Pieprzna bywasz na reklama? Tej 😁byś zdradziła co tam słychować ? Romanse som?
    • KapitanJackSparrow
      Jak utną to bydzie trzecia płeć 😄
    • KapitanJackSparrow
      Wszystkie 
    • Zuzia
      No bywa bywa, ale ja tu tylko sprzątam i podlewam kwiatki.  Każdy zabiegany, wpada wypada.  Nie ma czasu na pogaduszki.   
    • Zuzia
      😘 Pozdrawiam serdecznie wszystkich  Dobranoc 🌙 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I ja trzymam kciuki żeby Wam się udało ponownie ożywić to miejsce 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂
    • Gość
    • Dionizy
      Piszę Zuziu przecież ale nie lubię zbyt długich monologów. A tak w ogóle gubię się w domysłach rozczarowaniach priorytetach   gubię się na granicach milości i nienawiści jazgotem a ciszę tą przed obojętnością   zamknąłem słowa i tak nie dolecą do nieba tam i tak nie użyźnią gwiazd jak nie użyźniły Serca Twojego.
    • Dionizy
      Tak Masz rację Tosiu Dziś rano pobiegłem na piętro. Po kolei otwierałem drzwi. Pustka. Tak ale w każdej szafie coś jeszcze wisi jakby zostawione po to by dać pretekst do powrotu. Najbardziej bo prawie do łez wzruszyłem się w pokoju Zuzi. Bardzo czyst i schludny ale to nic dziwnego bo Zuzia taka właśnie jest. W szafie pusto tylko na jednym wieszaku wisi ta ogromna chustka tiulowa w zielone majowe wzory. Maki, bzy, pszczoły. Już miałem wyjść gdy na parapecie zobaczyłem coś bardzo szczególnego. Wiecie co??? Małą żółtą gumową kaczuszkę. Trochę taką dziwną bo ubraną w czerwoną staroswiecką marynarkę i bielutką koszulę. Podszedłem do okna i delikatnie podniosłem maskotkę. Przytuliłem do twarzy a z moich oczu popłynęła piekąca policzki strużka. Stałem tak chwilkę zapatrzony w dziwnie wiosenny lutowy zachód słońca nad Rozdrożem Izerskim. Wtedy dostrzegłem pewien szczegół. Nie było ani grama kurzu na parapecie. Nie odznaczyl się kontur kaczuszki na parapecie. Ona tu często bywa. Tak!!!!! Więc może i inni tu bywają i chwilkę pokręcą sie i smutno odchodzą. Świat zrobił się jakiś radośniejszy. Jest szansa na szarlotkę i cynamonki W tej chwili usłyszałem za swoimi plecami głos tak bardzo dobrze mi znany -Dyziek. Obrucilem się chyba za szybko. Nie było wątpliwości To była Tosia -Dyziulku. Pamiętaj. Nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki Uśmiechnąłem się do niej -Tak Tosieńko wiem ale tak naprawdę to ja nigdy z tej rzeki nie wyszedłem. A że nie zawsze mnie było widać? No coz lubię czasem nurkować. Będzie trzeba pogadać z Jacentym bo z kranu w łazience kapie woda i już na umywalce robi sie ruda kreska. No i czas poszukać Bila bo też się gdzieś zapodział. Zrobiłem sobie herbatę i siadząc przy oknie tym zachodnim w pokoju dziennym patrzyłem na pierwsze bazie w tym roku. Coś sie naturze pop[ieprzyło. Potem w maju przyjdą mrozy i tak jak w zeszłym roku pomarzną wszystkie zawiązki owoców Piękny prawie wiosenny dzień. Chyba zakochałem się w tym zachodzie słońca Tak przy oknie w zapachu herbaty. Zmiękczał kolory i ostrości delikatnie kładącą się mgiełką. Już wkrótce nagość gałązek zmieni osnową kwiatów i zapachów.
    • Chi
    • Chi
      No to jeszcze Garda i czekamy na nową płytę    
    • Chi
    • Chi
      Dzień dobry   Środa. Coraz bliżej weekend, coraz bliżej weekend    
    • la primavera
      Dziękuję za opowiedzenie  reszty  filmu. Nie będę tego oglądać, bo widzę, scenarzysta  strasznie potraktował dziewczynę.     Nie znam, ale wygląda na coś lekkiego.    , Miód" Ten film to uczta dla oczu,   bowiem krajobrazy, które pokazuje, są miejscami  za którymi się tęskni. Przepiękne  tereny,  lasy, zielen aż wychodzi  z ekranu. Brak muzyki w filmie  jest tylko pozorny  bo przez cały film gra muzyka  lasu- śpiew ptaków, bzyczenie pszczół, skrzypienie  drzew, wiatr i odgłosy domu i szkoły.  Fabuła jest mało rozwinięta,  nie ma tu za dużo do opowiadania- jest chłopiec, którego łączy z ojcem piękna, mocna  więź. Tata zabiera  go do lasu, gdzie na drzewach ma założone ule.  Chłopiec prawie nie mówi, jąka się przy innych, trzyma na uboczu, natomiast gdy jest z ojcem otwiera się, czyta głośno i wyraźnie, rozmawia  z nim gładko bez zająknięcia,  choć szeptem.  Skoro rozmow tu niewiele,  to wszystko musi być pokazane obrazem z ufnoscią, że widz zauważy sugestię.     Można przy  filmie zasnąć z nudów ale można też odpocząć. Zależy w jakim.jest się nastroju. Albo nastroiku 🙂   Być w tej reszcie co: ne rozumijuuuu..    
    • Dionizy
      Masz rację Tosiu.  Czasem widzimy to co chcemy a nie koniecznie to co jest rzeczywiście  No ale mam że uda się to miejsce ożywić. W czasie wszechobecnego FB gdzie krótkie informacje szybko uciekają gdzieś w niebyt i trudno jest do zapisanych wiadomości wrócić Ten Nasz Wspólny Dach jest jakimś azylem Zrozumiałem to teraz i chyba chciałbym to miejsce ożywić na nowo i sprawić by tętniło tu życie. Jest tu zapisana nasza historia i chciałbym by ona nie umarła 
    • tośka
      nie sprawdzałeś czy w pokojach mieszkają nadal domownicy, czy w kilku leży klucz na stole z notatką "zabrałam rzeczy wrócę kiedyś,  nie czekajcie"   czasem nam się wydaje patrząc na ten dom z daleka że tam są wszyscy, jak kilka lat temu ...
    • Zuzia
    • Zuzia
      Trzeba go jakoś zachęcić 
    • Nafto Chłopiec
      Ale w tym mieście nie mógłbym mieszkać. Próba przejścia przez jezdnię na pasach to rosyjska ruletka 😂
    • Celestia
      Za dużo powiedziane 😉 ale tak,to "mój człowiek" Dobranoc  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...